Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
Miś wrote:Wyciągam wątek. Znowu jakieś spamu zaśmiecają forum.
Proszę o wpisanie mnie na 5 lipca. Będzie to 12 dpo. Wcześniej nie testuje 😄
Dziewczyny... wątek znalazlam na 64 stronie 🤦♀️ dramatMiś lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Kinia92 wrote:To testujemy razem 🤞🤞🤞
Dziewczyny... wątek znalazlam na 64 stronie 🤦♀️ dramat
Ja nie wyłączam w telefonie karty z naszym wątkiem, bo kurde to szukanie... ale wczoraj mi odpisali na maila, że dziękują za zgłoszenie i już mad tym pracują, żeby usunąć. Ostatnio szybciej im to poszło34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Cześć Laski, tu samozwańczy pion IT ovufriend - przychodzę Wam podbić wątek, bo po sąsiedzku podbijam dinozaurowy 😉
Trzymajmy się jakoś w tym szajsie 😄
Wspaniałego dnia i dużo dobrego na froncie starań 🍀🍀Darrika, Miś, Kinia92, grazka0022, Nikolala, Frajda, brilka, Lasia1234, Anulek84, Monk@, kasia97, DreamBee, ellevv, notsobadd, PaulaG, Paula6432 lubią tę wiadomość
🙋🏼♀️
AMH 2,2
regularne cykle, potwierdzone owulacje
jajowody drożne
hormony w 3 dc ✅
krzywe glukozowa i insulinowa ✅
histeroskopia, CD138 ✅
TSH 1,05 (Euthyrox)
🙋🏻♂️
teratozoospermia- morfologia 1% 👎🏻
pozostałe parametry wysoko ponad normy✅
fragmentacja ✅
posiewy✅
hormony ✅
brak żpn
Po 22cs:
02.2024 IVF 2x❄️
I FET 22.05.2024👎🏻
II FET 18.06.2024 ✨
6dpt ⏸️ betaHCG 24,7 mIU/ml, prog 25,2 ng/ml
8dpt betaHCG 89,9 mIU/ml, prog 29,2 ng/ml
10dpt betaHCG 248,3 mIU/ml, prog 31,7 ng/ml
27dpt zarodek z bijącym ❤️
niskie ryzyka, NIPT- dziewczynka 🌸🩰💕
02.03.2025 (40+0) Ania 🥰 3010g, 55cm -
Nineq wrote:Prośba o wpisanie 🤍 lub 🐵, nie będę testować. Spadek temperatury w 12 dpo, jaki mam, oznacza że przyjdzie królowa 🐵w piątek. A tak się ładnie zapowiadało😪
Nie trać nadziei dopóki @ nie przyjdzie, może ten spadek to na implantacje! Ale jeśli się nie uda to tulam i trzymam kciuki za kolejny cyklMonk@, DreamBee lubią tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Hej, miłego dnia i powodzenia dla testujących!
U mnie zbliża się owulka (czuję że będzie na dniach)Kinia92, Darrika, DreamBee lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze od 09/2023
👩🏻 31
Insulinooporność
PAI hetero, MTHRF hetero
02/2025 - histeroskopia i wycięcie polipa, CD138 - ujemny
02/2025 drożność jajowodów
🧔🏻♂️ 36
Badania nasienia
11/2023 ok
03/2025 - morfologia 0%, fragmentacja 50%
03/2025 USG jąder ok
17/11/24 ⏸️
26/11/24 💔
02/05 ⏸️ 10 dpo; bhcg 13,1; prog 21 ng/ml 😍
05/05 13dpo; bhcg 94,7; prog 28 ng/ml
07/05 15dpo; bhcg 206; prog 30 ng/ml
15/05 bhcg 4174 😍 prog 17,7 ng/ml
22/05 CRL 3,4mm z bijącym ❤️
05/06 CRL 1,7cm fasolki 🥰
22/06 CRL 5,1cm bułki 😍
04/07 prenatalne: CRL 6,5 cm bobaska🫶 wszystko super, fala wsteczna dv - do obserwacji 🔍
NIPT Felia Test - ZDROWY CHŁOPAK 🩵🩵🩵
rośnij misiu ✨🐻
Kolejna wizyta 31.07 🥰✨✨✨
czekam na Ciebie słoneczko ☀️
✨#rodzew2026✨
-
Darrika wrote:Ja nie wyłączam w telefonie karty z naszym wątkiem, bo kurde to szukanie... ale wczoraj mi odpisali na maila, że dziękują za zgłoszenie i już mad tym pracują, żeby usunąć. Ostatnio szybciej im to poszło
Darrika lubi tę wiadomość
12 cs szczęśliwy🥺
02.2020 👧
08.2021 👼
AMH
03.2024 - 0,530
10.2024 - 0,211
07.11.2024 ⏸️ beta 105, prog 25,65
09.11.2024 beta 257,9, prog 24,07
12.09.2024 beta 890,8, prog 16,86
25.11.2024 dwa groszki z ❤️❤️ 124ud/min🥺
13.12.2024 dwa Misie Haribo 2,4cm ❤️❤️ 176ud/min🥺
07.01.2025 dwie cytrynki 6,9cm 💙💙167ud/min - mamy dwóch chłopców 🥺
14.02.2025 1. 270g Kokosika 💙, 2. 225 g Kokosika 💙
04.03.2025 1. 413 g Liska 💙 2. 369 g Liska 💙
29.03.2025 1. 705 g Misia, 2. 700 g Misia 💙
09.04.2025 1. 915 g Łobuza, 2. 894 g Łobuza, echo serduszek ok 🥰
26.04.2025 1. 1191 g Tygryska, 2. 1211 g Tygryska 🥰
26.05.2025 1. 2157 g Słodziaka, 2. 1951 g Słodziaka
16.06.2025 wizyta🤞
Acard 150
Sometimes when you pray for a miracle, God gives you Two 💙💙
-
Kinia92 wrote:To testujemy razem 🤞🤞🤞
Dziewczyny... wątek znalazlam na 64 stronie 🤦♀️ dramatKinia92 lubi tę wiadomość
Ona 93, On 91
ona
zeszły rok
morfologia w normie
wit d3 - 20 (nowy rekord nigdy nie przekroczyłam 30)
amh - 1,8
tsh -1,2
fsh - 7,88
lh - 4,1
prolaktyna - 12,61
cytologia w normie
ten rok
morfologia w normie poza mchc poniżej normy
TSH - 1,3
fsh - 10,44
żelazo - 51
amh - 0,66 -_-
suplementacja:
żelazo
wit d3
kwas foliowy -
Darrika wrote:Nie trać nadziei dopóki @ nie przyjdzie, może ten spadek to na implantacje! Ale jeśli się nie uda to tulam i trzymam kciuki za kolejny cykl
Ale trzymam kciuki za wszystkie pozostałe dziewczyny 🤞
Lipcowy cykl idę w całkowity spontan, zero temperatury i testów owu, nie będę na urlopie się tym zajmować 😉Monk@, Kinia92 lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, ale zwróciłam uwagę je jedną rzecz - pisałaś o tym, że jesteś przyzwyczajona do tego, że żeby coś osiągnąć, wystarczy sumiennie na to pracować, że dbasz o zdrowie, zdrowo się odżywiasz itd. po to, żeby być fit (może trochę to uprościłam). A po Twoich postach widać, że jesteś kłębkiem nerwów. Pamiętaj, że zdrowie psychiczne jest równie ważne, bo mam wrażenie, że skupiłaś się tylko na fizycznym. Stres niszczy Twoje zdrowie, może negatywnie wpływać na zajście w ciążę albo zdrowie przyszłego dziecka. A te sytuacje stresowe razem ze staraniami się nie kończą, później będzie masa takich sytuacji w ciąży, a z dzieckiem na świecie już w ogóle.
Nie znam nikogo, kto poszedłby na terapię i terapeuta dał mu jakieś rady i kazał sobie radzić. Zwykle terapeuta po prostu kieruję rozmowę w taki sposób, żeby samemu dojść do tego, co Cię blokuje, dlaczego nie idzie Ci zmiana. Taki jest cel terapii, nie tylko zapanowanie nad stresem czy lękiem (w Twoim przypadku), ale też odkrycie, gdzie leży problem. To nie tak, że terapeuta ma powiedzieć „proszę głęboko oddychać, skierować myśli w inne miejsce” czy cokolwiek innego i na tym koniec. Przynajmniej z mojego doświadczenia.
I pewnie, zawsze może coś pójść nie tak, tak samo jak możemy wpaść pod samochód, to może lepiej nie kupować wakacji na za 3 miesiące, bo a nuż nie wyjedziemy? Szklanka nie musi być do połowy pusta
Wybacz, że cofam się do tego postu teraz, ale wczoraj nie miałam jak na szybko odpisać, a chciałam Ci zaproponować, żebyś przemyślała temat, bo naprawdę uważam, że negatywne nastawienie i ten permanentny stres sprawi o wiele większe szkody, niż podanie zastrzyku parę dni później
Stres w sumie pojawił się teraz te parę dni przed @. Marzyłam o tym żeby się udało, dziś już 11dpo wiec @ w piątek a test nadal bielutki. Mniej już mnie to stresuje bo nie nastawiałam się po ostatnim negatywnym.. mam po prostu takie "ok, szkoda, trudno".
Do tego w pracy mi się wszystko posypało. Akurat teraz.
Wiem gdzie leży problem, czasem udaje mi się z tym radzić, czasem nie.
Co nie zmienia faktu, że za miesiąc mam zamiar zrobić test dopiero jak @ nie przyjdzie bo widać że łatwo nie będzie, będzie ciężko i pewnie lata to potrwa jeżeli w ogole sie uda więc po co robić od razu. Od razu to mogą robić ludzie pijący, palący, mający wszystko gdzieś bo im się często udaje.
Pójdę jedynie do lekarza bo tak potężny bol owulacyjny, pobolewanie brzucha codziennie od paru dni czy jakieś problemu z żołądkiem to coś co mi się nigdy nie dzieje.23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nineq wrote:Przez poprzednie cykle tak się łudziłam 🫣u mnie oznacza tylko tyle, że się 🐵czai za rogiem.
Ale trzymam kciuki za wszystkie pozostałe dziewczyny 🤞
Lipcowy cykl idę w całkowity spontan, zero temperatury i testów owu, nie będę na urlopie się tym zajmować 😉
Rozumiem, to niemniej powodzenia w kolejnym cyklu 😁 ja w tym cyklu robiłam testy owu ale jak taka trąba, bp zapomniałam, że to się codziennie robi i pik łapie, więc myślałam, że mam owulke 6 dni wcześniej niż była faktycznie. Ale naszczescie niezłym bólem się jajnik upomniał, ale czy coś z tego będzie zobaczymy. Jak mam testowanie 11, to 10 idę dopiero wieczorem kupić test34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Cel95 wrote:Stres w sumie pojawił się teraz te parę dni przed @. Marzyłam o tym żeby się udało, dziś już 11dpo wiec @ w piątek a test nadal bielutki. Mniej już mnie to stresuje bo nie nastawiałam się po ostatnim negatywnym.. mam po prostu takie "ok, szkoda, trudno".
Do tego w pracy mi się wszystko posypało. Akurat teraz.
Wiem gdzie leży problem, czasem udaje mi się z tym radzić, czasem nie.
Co nie zmienia faktu, że za miesiąc mam zamiar zrobić test dopiero jak @ nie przyjdzie bo widać że łatwo nie będzie, będzie ciężko i pewnie lata to potrwa jeżeli w ogole sie uda więc po co robić od razu. Od razu to mogą robić ludzie pijący, palący, mający wszystko gdzieś bo im się często udaje.
Pójdę jedynie do lekarza bo tak potężny bol owulacyjny, pobolewanie brzucha codziennie od paru dni czy jakieś problemu z żołądkiem to coś co mi się nigdy nie dzieje.
Cel95, proszę Cię, nie zakładaj po 1cs, że starania u Ciebie potrwają lata... To jest na prawdę niepoważne i bez sensu zupełnie. Masz szansę na ciążę 30% w każdym cyklu, li i jedynie. Jesteśmy na forum staraniowym, gdzie ogrom kobiet latami się stara, przechodzi przez procedury, leczenie, ogrom badań- może zajrzyj w ramach autoterapii na wątek o staraniach z pomocą medyczną, spójrz na stopki dziewczyn, które tam walczą i przestań pisać sobie czarne scenariusze.Darrika, Dahlia, Frajda, Lasia1234, Monk@, Kinia92, Britta, Lavenda, kasia97, ellevv, Katsue, notsobadd, Pragiola lubią tę wiadomość
-
Darrika wrote:Rozumiem, to niemniej powodzenia w kolejnym cyklu 😁 ja w tym cyklu robiłam testy owu ale jak taka trąba, bp zapomniałam, że to się codziennie robi i pik łapie, więc myślałam, że mam owulke 6 dni wcześniej niż była faktycznie. Ale naszczescie niezłym bólem się jajnik upomniał, ale czy coś z tego będzie zobaczymy. Jak mam testowanie 11, to 10 idę dopiero wieczorem kupić test
W sierpniu na pewno muszę zrobić test trzeciego, bo idę na wesele, a wypada, że chwilę przed 🐵będę. -
nick nieaktualnyDzień dobry wszystkim ☺️
U mnie ostatnio sinusoida emocji.
Dzisiaj M. idzie oddać próbkę nasienia na badania i trochę się stresuje wynikami.
Ja mam dzisiaj wizytę u ginekologa, ale idę tylko po skierowanie na badania, więc raczej nic mądrego mi nie powie.
Ostatnio non stop mam wahania nastroju straszne od: „na 100% w tym cyklu się uda”, po „na cholerę mi to wszystko jak i tak nic z tego nie będzie”. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie zajęcie bo wykończę i siebie i swojego męża. Wróciłam do pisania mojej książki. Kto wie, może chociaż marzenie o wydaniu powieści się spełni 😜
W tym cyklu od samego początku działam z testami owulacyjnymi. Ostatnia miesiączka była bardzo, bardzo dziwna, więc znów ciężko mi określić kiedy będzie owulacja i czy w ogóle 🤷🏼♀️
No nic, pozostaje cierpliwie czekać i zobaczymy co to z tego będzie 😅
Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🏻Monk@, Britta, DreamBee, Paula6432 lubią tę wiadomość
-
Nineq wrote:Powodzenia 😃ja w tym cyklu zdarzało się, że robiłam 3x dziennie, bo jakoś ciężko było mi złapać pik 😅dobrze, że Ci jajnik dał znać.
W sierpniu na pewno muszę zrobić test trzeciego, bo idę na wesele, a wypada, że chwilę przed 🐵będę.
Haha no to na pewno byłaby lepsza zabawa na weselu z pozytywnym testem i dobrymi wieściami 🤭34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Aries94 wrote:Dzień dobry wszystkim ☺️
U mnie ostatnio sinusoida emocji.
Dzisiaj M. idzie oddać próbkę nasienia na badania i trochę się stresuje wynikami.
Ja mam dzisiaj wizytę u ginekologa, ale idę tylko po skierowanie na badania, więc raczej nic mądrego mi nie powie.
Ostatnio non stop mam wahania nastroju straszne od: „na 100% w tym cyklu się uda”, po „na cholerę mi to wszystko jak i tak nic z tego nie będzie”. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie zajęcie bo wykończę i siebie i swojego męża. Wróciłam do pisania mojej książki. Kto wie, może chociaż marzenie o wydaniu powieści się spełni 😜
W tym cyklu od samego początku działam z testami owulacyjnymi. Ostatnia miesiączka była bardzo, bardzo dziwna, więc znów ciężko mi określić kiedy będzie owulacja i czy w ogóle 🤷🏼♀️
No nic, pozostaje cierpliwie czekać i zobaczymy co to z tego będzie 😅
Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🏻
Ach te wahania nastroju są najgorsze, a oczyścić głowę żeby nie myśleć i nie tworzyć scenariuszy to jest wyższa Szkoła jazdy jakaś. Ale zajęcie głowy pisaniem książki to świetna myśl!
Daj znać jak będziecie mieć wyniki nasienia!Aries94 lubi tę wiadomość
34👧 38🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
9 cs 💔
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
12 cs 💔
14 cs start! Ostatnia próba ->🩸
Ufam, że życie zna dla mnie właściwy moment. Oddycham spokojnie i z miłością przyjmuję to, co się wydarza. -
Darrika wrote:Haha no to na pewno byłaby lepsza zabawa na weselu z pozytywnym testem i dobrymi wieściami 🤭
Liczę, że do października się uda, bo na początku miesiaca lecimy na urlop i może wypaść 🐵😂a co to za wakacje wtedy.Darrika lubi tę wiadomość
-
Lexia wrote:Cel95, proszę Cię, nie zakładaj po 1cs, że starania u Ciebie potrwają lata... To jest na prawdę niepoważne i bez sensu zupełnie. Masz szansę na ciążę 30% w każdym cyklu, li i jedynie. Jesteśmy na forum staraniowym, gdzie ogrom kobiet latami się stara, przechodzi przez procedury, leczenie, ogrom badań- może zajrzyj w ramach autoterapii na wątek o staraniach z pomocą medyczną, spójrz na stopki dziewczyn, które tam walczą i przestań pisać sobie czarne scenariusze.
Przez rok czytałam takie historie, wiele kobiet zanim odkryje moja chorobę ma lata takich historii.
Lekarz ginekolog powiedział mi że mam się nie nastawiać bo z zespołem antyfosfolipidowym rzadko są pozytywne historie. Wiele godzin płakałam po tej wizycie. Dostałam wręcz ataku paniki, godzinami nie mogłam się uspokoić..ale to jest prawda.. Ciężko mi ją zaakceptować.
Mimo to postanowiłam maksymalnie się postarać i zadbać o organizm i chociaż 1 próbę dać na pozytywnym nastawieniu. Liczyć że jeden raz ten cud się wydarzy.
Muszę się pogodzić z tym, że może mi się nigdy nie udać. Nawet mój mąż zaczal rozkminiac czy z nim nie jest coś nie tak, skoro od roku nie pije (nigdy duzo nie pil, ale lubil np probowac rozne wina), ma idealne ciało, nie je cukru, rusza się, bierze fertistim, omegi, wit D i inne suple, do tego z badań krwi ma wszystko ok. A mimo to nie udało się.. żałuję że nie zapisaliśmy się na darmowy seminogram bo była opcją ale było to na wakacjach, pomyślałam że mu o tym powiem po wakacjach żeby ich nie psuć tematem, no i miejsc już nie ma. Niby to nie dużo ale na moje badania juz poszło kilka tysięcy.
Może coś głębiej jest do odkrycia..z genów badałam jedynie kir, mutacje pod pthfr pai leiden itp, trombofilie:/
Przeżyłam to poronienie bardzo i dużo odwagi kosztowało mnie żeby w ogóle spróbować...23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Aries94 wrote:Dzień dobry wszystkim ☺️
U mnie ostatnio sinusoida emocji.
Dzisiaj M. idzie oddać próbkę nasienia na badania i trochę się stresuje wynikami.
Ja mam dzisiaj wizytę u ginekologa, ale idę tylko po skierowanie na badania, więc raczej nic mądrego mi nie powie.
Ostatnio non stop mam wahania nastroju straszne od: „na 100% w tym cyklu się uda”, po „na cholerę mi to wszystko jak i tak nic z tego nie będzie”. Stwierdziłam, że muszę znaleźć sobie zajęcie bo wykończę i siebie i swojego męża. Wróciłam do pisania mojej książki. Kto wie, może chociaż marzenie o wydaniu powieści się spełni 😜
W tym cyklu od samego początku działam z testami owulacyjnymi. Ostatnia miesiączka była bardzo, bardzo dziwna, więc znów ciężko mi określić kiedy będzie owulacja i czy w ogóle 🤷🏼♀️
No nic, pozostaje cierpliwie czekać i zobaczymy co to z tego będzie 😅
Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące 🤞🏻
Dobrze Cię rozumiem 🙈 jeśli chodzi o takie wahania nastroju to mam bardzo podobnie. Nawet myślę o psychologu, by oczyścić jakoś swoje myśli i zmienić nastawienie 😄
Co do pisania książki - super pomysł! No i trzymam kciuki 😇
Tak samo trzymam kciuki za wyniki męża, oby wszystko poszło pomyślnie 🙂👱🏻♀️30🧑🏻🦱30
👩🏼❤️💋👨🏻2015
💍2019
💒12.08.2022
Starania od 02.2023
2025 2xIUI ❌
28.05 ➡️ kwalifikacja IVF ✅
31.05 ➡️ start stymulacji 💉(Menopur, Cetrotide)
11.06 ➡️ punkcja —> 9 pobrano 🥚—> 5 dojrzałych i zapłodnionych —> 3 zarodki —> zostały ❄️❄️
16.06 ➡️ transfer 🍀 4.1.1
20.06 ➡️ 4dpt ⏸️
21.06 ➡️ beta 5dpt - 14,10 prog - 16,4
23.06 ➡️ beta 7dpt - 51,00 🥹
26.06 ➡️ beta 10dpt - 234,80 prog - 29,10
03.07 ➡️ beta 17dpt - 2826,00 prog - 21,12
Widoczny pęcherzyk z pęcherzykiem żółtkowym 🍀
10.07 ➡️ mamy zarodek z serduszkiem ❤️🥹 6t+1d
24.07 ➡️ następna wizyta
Cudzie trwaj 🥹🍀🤞🏻
-
Nineq wrote:Prośba o wpisanie 🤍 lub 🐵, nie będę testować. Spadek temperatury w 12 dpo, jaki mam, oznacza że przyjdzie królowa 🐵w piątek. A tak się ładnie zapowiadało😪