Lipiec słodki jak brzoskwinka 🍑, w marcu chłopiec 🧸lub dziewczynka 🎀
-
WIADOMOŚĆ
-
Nineq wrote:Miłego dnia 😃
Moja temp. szoruje po dnie😅zazdroszczę Wam krótkich cykli chociaż i mi w tym wyjdzie wyjątkowo krótko 29 dni.
Ojej, to sushi chodzi za mną od tygodnia 🤩nie wiem kiedy uda się zjeść. Za to ostatnio najadłam się ciastek Milka🤭tylko trochę żałuję. -
Cel95 wrote:U mnie dopiero za miesiąc 4 sierpnia kolejne 12dpo
Wydaje mi się, że jak test o czułości 10 jest bielutki w 12dpo dwa dni przed okresem to już mamy pewność, że nie udało się, prawda? -
Nineq wrote:Nigdy mnie nie swędziały sutki, ale wiem że to często zwiastun ⏸️😅mi tylko w lutym cycki spuchły i bolały.
No ciekawe czy to się sprawdzi, mi się pierwszy raz coś takiego zdarzyło, ale też nie słyszałam nigdy, żeby to był jakoś objaw ciąży więc bym była w szoku 🤣
Bo ja nawet wcześniej miałam zupełnie nie wrażliwe cycki, od zawsze, ani w ciąży, ani przed okresem, żadnych boli, puchnięć czy jakichkolwiek innych cyckoobjawów 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 07:50
33👧 37🧑
🐈🐈⬛🐈
💕2014
👰♂️🤵2018
🤰2019 po roku starań i ciąży biochemicznej
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia
Starania o rodzeństwo:
Od 04.2024
7 cs start!🤞
⏳️do listopada/grudnia
💊 naturell folian, d-vitum k2 forte max, selen, chrom complex (chrom, B6,cynk,niacyna,inulina), metylo B12 naturell
🔬08.2024 - morfologia, mocz, transaminaza, ferrytyna, glukoza cholesterol hdl, ldl, kwas foliowy, b12 ✅️
TSH 2,03
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do zrzucenia 13kg, już stracone 6 kg)
🗓 22.08 usg piersi - wszystko ok✅️
🗓 27.08 cytologia na podłożu płynnym - ok✅️ -
Darrika wrote:No ciekawe czy to się sprawdzi, mi się pierwszy raz coś takiego zdarzyło, ale też nie słyszałam nigdy, żeby to był jakoś objaw ciąży więc bym była w szoku 🤣
Bo ja nawet wcześniej miałam zupełnie nie wrażliwe cycki, od zawsze, ani w ciąży, ani przed okresem, żadnych boli, puchnięć czy jakichkolwiek innych cyckoobjawów 🤭Darrika lubi tę wiadomość
10 cs 👶
02.2020 👧
08.2021 👼
03.2024
LH 12,6
FSH 10,4
AMH 0,53
05.2024 dieta i zmiana supli
09.2024 badania na pasożyty + powtórka badań hormonalnych 🤞
09.2024 wizyta u nowego lekarza -
Cześć dziewczyny, witam się w lipcowym wątku 🙋🏻♀️ Mam nadzieję, że mogę dołączyć?
Tytuł uroczy 🥰
@PaulaG gratuluję dwóch kreseczek - wspaniałe rozpoczęcie miesiąca. 🙂
Za wszystkie dziewczyny trzymam mocno kciuki ♥️
U mnie praca, praca, praca, czekam na drugą połowę sierpnia i upragniony urlop.
Proszę o wpisanie na testowanie 22.07.
Darrika, Monk@, Frajda, PaulaG, Kinia92 lubią tę wiadomość
Starania od 12.2023 -
Ja w tym cyklu miałam masę objawów a nie udało się xD szczerze to rozkminiam - może to była reakcja ciała na kontakt z pływającymi kolegami? Haha no bo dziwne to- starania od 2023, strata 03 2023; max beta ok 60, sporo badań po jednej stracie
- przerwa w staraniach 04 2023 - 05 2024 (diagnostyka, wykrycie zespołu antyfosfolipidowego, przerwa na 6msc stosowania hydroksychlorochiny zalecona przez immunolog)
- przeciwciała zespołu antyfosfolipidowego i Sjörgena (acard, hydroksychlorochina, brak objawów lub incydentów zakrzepowych, wyniki przeciwciał się poprawiają)
- allo mlr, cross match ok po stracie w 2023
- Kir Bx (jednak 1 implantacyjny)
- hashimoto w remisji (1 ciaza tsh 3, w 2 ciazy 1,4, na codzien obecnie 1)
- 28 lat
- regularne cykle, owulacje, hormony w normie, zdrowy styl życia...
- AMH 6 (bez pcos) 😊, wysoki poziom kwasu foliowego, b12, odpowiednia homocysteina i ferrytyna, wit D 💪
Wznowienie starań czerwiec 2024
- 2cs ciaza biochemiczna (max beta 13, był acard, heparyna, encorton, progesteron, letrox, hydroksychlorochina)
Czekamy na konsultacje z lekarzem i plan działania -
Sosenka93 wrote:Cześć dziewczyny, witam się w lipcowym wątku 🙋🏻♀️ Mam nadzieję, że mogę dołączyć?
Tytuł uroczy 🥰
@PaulaG gratuluję dwóch kreseczek - wspaniałe rozpoczęcie miesiąca. 🙂
Za wszystkie dziewczyny trzymam mocno kciuki ♥️
U mnie praca, praca, praca, czekam na drugą połowę sierpnia i upragniony urlop.
Proszę o wpisanie na testowanie 22.07.Sosenka93 lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Ja w tym cyklu miałam masę objawów a nie udało się xD szczerze to rozkminiam - może to była reakcja ciała na kontakt z pływającymi kolegami? Haha no bo dziwne to
-
Oj tak, ja w poprzednim cyklu miałam przeczucie, objawów brak, ale jakoś tak czułam. Że to to a tu dupa. Nasze mózgi wpływają na amsze ciało i nas w jajo robią, nawet samemu sobie nie można ufać, dlatego ja wierzę w swoją silną wolę, że wytrzymam do dnia małpiszona z testowaniem, chociaż korci, żeby lecieć dzisiaj do apteki i jutro testować już 🤣33👧 37🧑
🐈🐈⬛🐈
💕2014
👰♂️🤵2018
🤰2019 po roku starań i ciąży biochemicznej
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia
Starania o rodzeństwo:
Od 04.2024
7 cs start!🤞
⏳️do listopada/grudnia
💊 naturell folian, d-vitum k2 forte max, selen, chrom complex (chrom, B6,cynk,niacyna,inulina), metylo B12 naturell
🔬08.2024 - morfologia, mocz, transaminaza, ferrytyna, glukoza cholesterol hdl, ldl, kwas foliowy, b12 ✅️
TSH 2,03
Nadwaga - dieta i ćwiczenia (do zrzucenia 13kg, już stracone 6 kg)
🗓 22.08 usg piersi - wszystko ok✅️
🗓 27.08 cytologia na podłożu płynnym - ok✅️ -
Darrika wrote:Od wczoraj w ogóle tak mnie sutki swędzą, że chyba z siebie, jestem jakieś 7-8 dpo pewnie więc testować nie planuje, wytrwam do tego 11, ale takiego swędzenia to nigdy nie miałam więc się dziwię trochę co to
Miłego dnia dziewczyny!
Ale i uczucie, że @ nadchodzi więc to może znaczyć wszystko ale i też nic 😆
A też testuje 11.07😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 08:50
-
Darrika wrote:Oj tak, ja w poprzednim cyklu miałam przeczucie, objawów brak, ale jakoś tak czułam. Że to to a tu dupa. Nasze mózgi wpływają na amsze ciało i nas w jajo robią, nawet samemu sobie nie można ufać, dlatego ja wierzę w swoją silną wolę, że wytrzymam do dnia małpiszona z testowaniem, chociaż korci, żeby lecieć dzisiaj do apteki i jutro testować już 🤣
-
Nineq wrote:Powiedziałabym, że na 70% się nie udało. Ale oglądałam wykresy, gdzie dziewczyny miały ⏸️ dopiero w 14, 15 dpo.
Ok mi się zawsze wydawało ze jak nie ma cienia 2 dni przed @ to na 100% nie udało się
A na betę co miesiąc kolejne x lat do menopauzy chodzić nie będę bo już wtedy zwariuje naprawdę 🤡- starania od 2023, strata 03 2023; max beta ok 60, sporo badań po jednej stracie
- przerwa w staraniach 04 2023 - 05 2024 (diagnostyka, wykrycie zespołu antyfosfolipidowego, przerwa na 6msc stosowania hydroksychlorochiny zalecona przez immunolog)
- przeciwciała zespołu antyfosfolipidowego i Sjörgena (acard, hydroksychlorochina, brak objawów lub incydentów zakrzepowych, wyniki przeciwciał się poprawiają)
- allo mlr, cross match ok po stracie w 2023
- Kir Bx (jednak 1 implantacyjny)
- hashimoto w remisji (1 ciaza tsh 3, w 2 ciazy 1,4, na codzien obecnie 1)
- 28 lat
- regularne cykle, owulacje, hormony w normie, zdrowy styl życia...
- AMH 6 (bez pcos) 😊, wysoki poziom kwasu foliowego, b12, odpowiednia homocysteina i ferrytyna, wit D 💪
Wznowienie starań czerwiec 2024
- 2cs ciaza biochemiczna (max beta 13, był acard, heparyna, encorton, progesteron, letrox, hydroksychlorochina)
Czekamy na konsultacje z lekarzem i plan działania -
Monk@ wrote:No ja już zaczęłam Ci pisać, że podziwiam silną wolę, bo pewnie zaraz bym poleciała po test, ale tak pomyślałam, że w sumie nie. Kiedyś faktycznie szybko zaczynałam sikać, oglądałam testy z każdej strony, a teraz wychodzę z założenia, że jak ma wyjść, to wyjdzie. I nie będę kminić, czy to wczesna ciąża czy wadliwy test, szkód nerwów. Ale ostatecznie zobaczymy, co zrobię za tydzień 😂
Może tak jest jak juz jest się Mama i nie ma tego mrożącego w żyłach strachu ze nigdy w życiu nie będziesz mieć dziecka?- starania od 2023, strata 03 2023; max beta ok 60, sporo badań po jednej stracie
- przerwa w staraniach 04 2023 - 05 2024 (diagnostyka, wykrycie zespołu antyfosfolipidowego, przerwa na 6msc stosowania hydroksychlorochiny zalecona przez immunolog)
- przeciwciała zespołu antyfosfolipidowego i Sjörgena (acard, hydroksychlorochina, brak objawów lub incydentów zakrzepowych, wyniki przeciwciał się poprawiają)
- allo mlr, cross match ok po stracie w 2023
- Kir Bx (jednak 1 implantacyjny)
- hashimoto w remisji (1 ciaza tsh 3, w 2 ciazy 1,4, na codzien obecnie 1)
- 28 lat
- regularne cykle, owulacje, hormony w normie, zdrowy styl życia...
- AMH 6 (bez pcos) 😊, wysoki poziom kwasu foliowego, b12, odpowiednia homocysteina i ferrytyna, wit D 💪
Wznowienie starań czerwiec 2024
- 2cs ciaza biochemiczna (max beta 13, był acard, heparyna, encorton, progesteron, letrox, hydroksychlorochina)
Czekamy na konsultacje z lekarzem i plan działania -
Cel95 wrote:Może tak jest jak juz jest się Mama i nie ma tego mrożącego w żyłach strachu ze nigdy w życiu nie będziesz mieć dziecka?
Mi tak samo bardzo zależy na kolejnym dziecku, tak samo przeżywam, że ktoś inny zaszedł w ciążę, a ja nie mogę. Ale potem staram się ogarnąć, bo wiem, że nic z tym nie zrobię, a zamartwianie się tylko mi zaszkodzi. Pustka wewnątrz dalej jest, ale staram się myśleć pozytywnie, cieszyć się z tego, co mam (i nie tylko chodzi tu o pierwsze dziecko) i wierzyć, że się uda.Lexia lubi tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Ok mi się zawsze wydawało ze jak nie ma cienia 2 dni przed @ to na 100% nie udało się
A na betę co miesiąc kolejne x lat do menopauzy chodzić nie będę bo już wtedy zwariuje naprawdę 🤡
Jak widzisz, czasem późno wychodzą kreski.
Zastanawiam się, czy przedłużać subskrypcję premium. Mogę oglądać wykresy 🤓3 miesiące temu myślałam, że wystarczy tyle i będzie ciąża, a tu chyba na kolejne 3 przedłużę 😅🥲Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca, 09:11
👱♀️'93
●V R2 homo ●MTHFR c.665C hetero, c.1286A hetero ●PAI-1 (4_5) hetero✖️
💔03.2024 -
Monk@ wrote:Trochę tak, ale też nie do końca. Po prostu macierzyństwo zmieniło mi totalnie system wartości i nauczyło cierpliwości. Pokazało właśnie to, że nakręcanie się nie ma sensu.
Mi tak samo bardzo zależy na kolejnym dziecku, tak samo przeżywam, że ktoś inny zaszedł w ciążę, a ja nie mogę. Ale potem staram się ogarnąć, bo wiem, że nic z tym nie zrobię, a zamartwianie się tylko mi zaszkodzi. Pustka wewnątrz dalej jest, ale staram się myśleć pozytywnie, cieszyć się z tego, co mam (i nie tylko chodzi tu o pierwsze dziecko) i wierzyć, że się uda.
Nie chce być niemiła, ale jednak musisz przyznać, że osoba która nie ma dzieci ma większą presję na sobie i większy problem. Ja kiedyś chciałam 2, ale już dobrze wiem, że jak będzie jedno to gdybym miała kolejne plany na spokojnie bym do tego podeszła na luzie. "Nie uda się? No i co z tego, mam dziecko, luz."
Jesteś Mamą, a ja mogę nią nigdy nie zostać. To naprawdę robi ogromną różnicę.
Bycie jedynakiem nie jest złe, ja miałam perfekcyjne dzieciństwo 😊Lusille, bajkowadama lubią tę wiadomość
- starania od 2023, strata 03 2023; max beta ok 60, sporo badań po jednej stracie
- przerwa w staraniach 04 2023 - 05 2024 (diagnostyka, wykrycie zespołu antyfosfolipidowego, przerwa na 6msc stosowania hydroksychlorochiny zalecona przez immunolog)
- przeciwciała zespołu antyfosfolipidowego i Sjörgena (acard, hydroksychlorochina, brak objawów lub incydentów zakrzepowych, wyniki przeciwciał się poprawiają)
- allo mlr, cross match ok po stracie w 2023
- Kir Bx (jednak 1 implantacyjny)
- hashimoto w remisji (1 ciaza tsh 3, w 2 ciazy 1,4, na codzien obecnie 1)
- 28 lat
- regularne cykle, owulacje, hormony w normie, zdrowy styl życia...
- AMH 6 (bez pcos) 😊, wysoki poziom kwasu foliowego, b12, odpowiednia homocysteina i ferrytyna, wit D 💪
Wznowienie starań czerwiec 2024
- 2cs ciaza biochemiczna (max beta 13, był acard, heparyna, encorton, progesteron, letrox, hydroksychlorochina)
Czekamy na konsultacje z lekarzem i plan działania