Listopadowe testowanie 2016 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka kurcze ale naskrobalyscie masakra
My dziś mielismy dzień pełen roboty rano kawka i sałatkę robiliśmy o dziwo mezus mi pomagał potem zrobiłam rosolek i dokończyła placuszek poszliśmy do sklepu potem obiadek i spacerek na cmentarz wróciliśmy była znowu kawusia. I jeszcze mojemu się spacerkiem zachciało to przed 8 jeszcze poszliśmy się przejść ale co to za spacer jak na każdym kroku wszędzie ci przebierance Julka się bała płakała masakra nie wiem ale nie toleruje tego typu święta .
Kurcze dziś mnie znowu cyce bola i nadal w pachwinach i aż do nóg idzie jakieś małe zawroty głowy się pojawiły ale i też więcej energii miałam dzisiaj wysprzatalam pół chatki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
U mnie też wiocha ale dzwonią do drzwi tyle że u as niby dom ale jest klatka schodowa i by do nas zapukać musieli by wejść na górę a mało kto o tym wie hehe i bardzo dobrze bo i tak bym słodyczy nie dała
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU mnie chyba z 6 grup dzieciaków było. ...ale po akcji w zeszłym roku przestałam wpuszczać dzieciaki i zamknelam furtkę...tak nie wychowane dzieci mam na osiedlu ze masakra.. nie wiem czy mi dzisiaj klamki od furtki nie rozwaliły....noz kuzwa mac.....
-
nick nieaktualnyNaprawdę ja kocham dzieci ale te są jakieś.....delikatnie dziwne
...sory...nie wychowane i rozwydzone...rok temu byłam dobra ciocia osiedlowa i postanowiłam uczestniczyć w zabawie mimo iż nie uznaje tego dziwnego "swieta" no i dzieciakom w pierwszej grupie dałam po 2 cukierki i było ok. W drugiej grupie zaczęły sobie wyrywać te cukierki i zabrały całą resztę. . 3 grupy nie wpuściłam ibo juz nie miałam cuksów no więc oczywiście dopadł mnie ten dziwny pikuś i miałam tak usyfiona klamkę ze pełno pasty miałam w dziorce od klucza...4 dni to mylam...jeśli teraz faktycznie rozwaliły klamkę za rok matuje kamerę.... -
Jemtez jestem przeciwniczką tego niby święta dlamnie ten dzień już jest takim dniem zadumy wspomnień tych co odeszli a nie wpuszczanie do domu natarczywych dzieciaków
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
_Abby_, Holinek, Olciuska - dużo dużo dużo kciuków !
Z całego serca życzę wam jutro dwóch kresek !
Karola - mama Julci i ... ?, Agnieszka93 lubią tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNajmłodsza_staraczka wrote:_Abby_, Holinek, Olciuska - dużo dużo dużo kciuków !
Z całego serca życzę wam jutro dwóch kresek !
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny