X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Listopadowe testowanie 2016 ;)
Odpowiedz

Listopadowe testowanie 2016 ;)

Oceń ten wątek:
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super że tak szybko Ci to usg zrobili :) i w szoku jestem że u was tak to sprawnie działa...
    Moja koleżanka w ciąży teraz miała krwotoki a na jakiekolwiek usg czekała kilka dni :(

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    My pierwszy raz spędzamy święta w uk i jestem przerażona... Ale kiedyś musi być ten pierwszy raz. Super ze macie rodzinki przy sobie ;)

    Olciuska straszne pieniądze :( ale co zrobić... Trzeba walczyć.

    Ja z GP też miałam przeboje więc unikam ich jak ognia :/

    Mi w Pl gin robiła usg po owulacji (wg mnie) i było kilka pęcherzyków o małej średnicy i ja to zaniepokoilo... Kazała przyjść za tydz by sprawdzić ale było już czysto. Ja uważam że to były pozostałości po owu.
    Porobiłam badania hormonów i wszystko ok. Cykle mam w miarę regularne. Zapisała ovarin i powiedziała że następnym razem chce zobaczyć "kropka" ;)
    Super babka z niej.... Nie raz nie wzięła nic kasy za wizytę, zawsze pogada, podniesie na duchu :) szkoda ze jest tak daleko :(
    Rozumiem, wiec super! ja tez mam jajniki czyste tylko ten cholerny testosteron heh ale mam go olac ;) wiec na razie to robie, macie juz jednego synka wiec powinnas byc bardziej relax :), jesli sie bardzo martwisz to moze idz na monitoring tak po owulce zeby miec 100% pewnosci ,ze byla, za to biora tylko 40f.

  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam dziewczyny ja dzisiaj zaczęłam plamić i nie orientuję się czy to jest dobry znak dla mnie :-(

    Jak tam z waszymi testami Abby,Holinek i Olciuska ?

    Ale żeście naskrobały przez ten czas no,no :-)

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • rzepakowepole Autorytet
    Postów: 1716 1901

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mika1987 wrote:
    MyE ja nie pomoge bo sama mam jakies dziwoki na wykresie i juz zglupialam:(

    Mika, po pierwsze spróbuj mierzyć temperaturę zawsze o tej samej porze, zaraz po przebudzeniu, po minimum 4 godzinach snu. Dwie temperatury pod rząd mierzone o innej godzinie potrafią wiele namieszać - stąd te góry i doliny i problem z interpretacją.

    Nie mam wielkiego doświadczenia praktycznego, ale z tego, czego mnie uczono, wynikało, że wyższe temperatury następują po owulacji, jest to związane z progesteronem. Temperatura może rosnąć ewentualnie w momencie owulacji, ale na pewno nie 2-3 dni przed - nie ma na to hormonalnego uzasadnienia. Z kolei brak wzrostu temperatury świadczy o braku owulacji. Ale jakiejkolwiek pewności można nabrać po kilku regularnie obserwowanych cyklach.

    ex2bvcqgjnvonbri.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali wrote:
    Hej wam dziewczyny ja dzisiaj zaczęłam plamić i nie orientuję się czy to jest dobry znak dla mnie :-(

    Jak tam z waszymi testami Abby,Holinek i Olciuska ?

    Ale żeście naskrobały przez ten czas no,no :-)
    Kochana ja chyba zatestuje pod koniec tyg... dopiero mam 8 dzien po owulce, wiec nie ma sensu, cos mi sie daty pokickaly heh

    Effy lubi tę wiadomość

  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas będzie 3 cs , ale ja całe życie miałam problemy z hormonami, brakiem okresu przed długi czas, a jak się pojawił to cykle ponad 40 dni itd. Wiem , że jak nic nie zacznę robić to nic się nie zmieni :)

    f2w39jcgync8jov1.png
  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciuska wrote:
    Kochana ja chyba zatestuje pod koniec tyg... dopiero mam 8 dzien po owulce, wiec nie ma sensu, cos mi sie daty pokickaly heh

    Aha no chyba że tak :-)

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 listopada 2016, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciuska jak lekarz mówi żeby się nie martwić to wrzuć na luz ;)
    Zresztą jesteś pod obserwacja :)
    Ja też jakoś mega się nie spinam ;) za pierwszym razem było tragicznie.... Płakałam z każdym okresem :(

    Meli jeśli masz problemy z cyklami to lepiej działać wcześniej niż za późno ;) napewno się uda

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • bulkaasia Autorytet
    Postów: 1019 1431

    Wysłany: 1 listopada 2016, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi we wrześniu minęło 8 lat jak mieszkam w Londynie, mąż 10. Święta zawsze w pl, bo mamy tam wszystkich. Tutaj jesteśmy sami niestety :( Zazdroszczę tym, które mają bliskich za granicą. Dlatego tak bardzo jest mi smutno w takie dni... :(
    W GP też miałam trochę problemów z uzyskaniem skierowana na kilka badań po poronieniach ale się udało. Go ginka to chodzę w pl jak przylatuje. Ale byłam 3 razy tutaj w pl klinice i też zostawiłam kilka setek,ehhh...

    J5KMp1.png
    wlknlir.png

    neh5snh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Olciuska jak lekarz mówi żeby się nie martwić to wrzuć na luz ;)
    Zresztą jesteś pod obserwacja :)
    Ja też jakoś mega się nie spinam ;) za pierwszym razem było tragicznie.... Płakałam z każdym okresem :(

    Meli jeśli masz problemy z cyklami to lepiej działać wcześniej niż za późno ;) napewno się uda
    Czyli za pierwszym razem (tzn o synka) tez sie troche staraliscie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bulkaasia wrote:
    Mi we wrześniu minęło 8 lat jak mieszkam w Londynie, mąż 10. Święta zawsze w pl, bo mamy tam wszystkich. Tutaj jesteśmy sami niestety :( Zazdroszczę tym, które mają bliskich za granicą. Dlatego tak bardzo jest mi smutno w takie dni... :(
    W GP też miałam trochę problemów z uzyskaniem skierowana na kilka badań po poronieniach ale się udało. Go ginka to chodzę w pl jak przylatuje. Ale byłam 3 razy tutaj w pl klinice i też zostawiłam kilka setek,ehhh...


    Strasznie drogo tu cholera..

  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 1 listopada 2016, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi plamienie ustało było to tylko jednorazowe na szczęście ale nadal nie wiem dlaczego :-) jeszcze w dodatku czuje jakby coś ze mnie leciało :-( o co tutaj chodzi wiecie może>? ja takie coś mam pierwszy raz i nie wiem co jest grane. Czy to coś złego?

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali wrote:
    Mi plamienie ustało było to tylko jednorazowe na szczęście ale nadal nie wiem dlaczego :-) jeszcze w dodatku czuje jakby coś ze mnie leciało :-( o co tutaj chodzi wiecie może>? ja takie coś mam pierwszy raz i nie wiem co jest grane. Czy to coś złego?
    Moze plamienie implantacyjne? ;)

  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam pojęcia nawet co to takiego :-)

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali wrote:
    Nie mam pojęcia nawet co to takiego :-)
    Zagniezdzenie sie zarodka ; )

  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha :-D strasznie się stresuje :-) Mam nadzieję że tym razem się uda czego i wam kochane z całego serca tego życzę :-D <3 Listopad musi być dla nas owocnym II kreskowym zakończeniem.

    Olciuska lubi tę wiadomość

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciuska wrote:
    Czyli za pierwszym razem (tzn o synka) tez sie troche staraliscie?
    Pół roku nam to zajęło....

    Olciuska lubi tę wiadomość

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paula55 wrote:
    Pół roku nam to zajęło....[/Q

    Zazdroszcze Ci tego spokoju!!!

  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Ali dziewczyny mają rację, mogli być to plamienie implantacyjne czego Ci życzę :*

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2016, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciuska wrote:
    Paula55 wrote:
    Pół roku nam to zajęło....[/Q

    Zazdroszcze Ci tego spokoju!!!


    Jakis zloty srodek? ;)

‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ