Listopadowe testowanie 2016 ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama Ali wrote:W tej kwestii to nie jestem w stanie ci pomóc
A tak z innej beczki dziewczyny Któraś z was miała ostatnio jakieś nietypowe sny??
Mi dzisiaj śniło się że kiedy zrobiłam teścik to pokazały się II kreseczki może to głupie ale ciekawe czy takie sny się sprawdzają jak sądzicie?
Mi sie wielokrotnie śniło ze czuję w brzuchu ruchy dziecka, ale to jest wszystko nasza podświadomość, sny to po części nasze myśli, po części lęki a po części jakieś śmieci ktore nasz mózg zarejestrowal a nawet o tym nie wiedzieliśmy. Myślę że bie warto się tym sugerować, moja przyjaciółka ze dwa cykle temu zadzwoniła do mnie rano i mówi że ni stąd ni zowąd śniło jej się ze ja jestem w stanie błogosławionym i jej o tym powiem, co prawda wtedy wszyscy tak myśleliśmy, ale z nią nie rozmawiałam z 3 tygodnie i nie mówiłam jej o tym ze chyba się udało no więc kiedy otrzymałam ten telefon to uznałam że to musi być znak i juz glaskalam się po brzuchu nie wierząc ujemnym testom.@ sie spoznial, możecie sobie wyobrazić moją rozpacz kiedy okazało się ze to nie teraz. Dlatego nie warto się sugerować tym bo bardziej boli. Warto tylko się modlić, cierpliwie czekać i korzystać z życia żeby być szczęśliwym a wtedy dzidzia przyjdzie jesli jest nam pisana, bo te całe starania mogą wykończyć psychicznie i fizycznie a na siłę to nic się nie da, no chyba ze zrobić kierownika z brata albo innej rodziny haha kochane kobitki ja wiem ze oddalybyscie każdą imprezę za dzidzie, ja też, ale skoro jeszcze nie ma dzidzi to przynajmniej niech będzie życie towarzyskie. Główki do góry, szczęście zależy od nas, bądźmy szczęśliwe cieszmy się z mężów, z pracy, z możliwości kochania się z mężem kiedy chcemy a dzidzia przyjdzie i będzie większe szczęście za nas wszystkie dzisiaj "porzekam" jak to babcia mówi -
stokrotka92 wrote:Coraz więcej nas... ja straciłam ochotę na seks teraz. Mąż narzeka a ja się nie mogę przemóc...
Polecam Ci korzeń maki (maca) mi pomogło żeby się chciało hihi i tez mam do odsprzedania lisc damiana do zaparzania też żeby się chciało, cale opakowanie bo mi juz nie jwst potrzebne hyhy -
AiCha4811 wrote:Mi sie wielokrotnie śniło ze czuję w brzuchu ruchy dziecka, ale to jest wszystko nasza podświadomość, sny to po części nasze myśli, po części lęki a po części jakieś śmieci ktore nasz mózg zarejestrowal a nawet o tym nie wiedzieliśmy. Myślę że bie warto się tym sugerować, moja przyjaciółka ze dwa cykle temu zadzwoniła do mnie rano i mówi że ni stąd ni zowąd śniło jej się ze ja jestem w stanie błogosławionym i jej o tym powiem, co prawda wtedy wszyscy tak myśleliśmy, ale z nią nie rozmawiałam z 3 tygodnie i nie mówiłam jej o tym ze chyba się udało no więc kiedy otrzymałam ten telefon to uznałam że to musi być znak i juz glaskalam się po brzuchu nie wierząc ujemnym testom.@ sie spoznial, możecie sobie wyobrazić moją rozpacz kiedy okazało się ze to nie teraz. Dlatego nie warto się sugerować tym bo bardziej boli. Warto tylko się modlić, cierpliwie czekać i korzystać z życia żeby być szczęśliwym a wtedy dzidzia przyjdzie jesli jest nam pisana, bo te całe starania mogą wykończyć psychicznie i fizycznie a na siłę to nic się nie da, no chyba ze zrobić kierownika z brata albo innej rodziny haha kochane kobitki ja wiem ze oddalybyscie każdą imprezę za dzidzie, ja też, ale skoro jeszcze nie ma dzidzi to przynajmniej niech będzie życie towarzyskie. Główki do góry, szczęście zależy od nas, bądźmy szczęśliwe cieszmy się z mężów, z pracy, z możliwości kochania się z mężem kiedy chcemy a dzidzia przyjdzie i będzie większe szczęście za nas wszystkie dzisiaj "porzekam" jak to babcia mówi
Wiem,wiem kochana ale normalnie masakra tylko ja mam nadzieję że nic nie mówiłam wtedy przez sen bo to dopiero obciach będzieOlciuska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No u mnie dzisiaj 3 dzień cyklu i startuje z ovarin, mam nadzieję że w połączeniu z bromergonem i luteina mnie nie zawiedzie i listopad będzie szczęśliwy:). Trzymam kciuki za wszystkie starające się, życzę powodzenia z całego serduszka:)
Olciuska lubi tę wiadomość
Syn ur. 2011 r.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBerenika !
Ja mialam potwierdzona owulke monitoringiem. Jestem zdrowa itd. bylo. I mam miesiaczke, kochanie to ze mamy owulke to 20% sukcesu. Na prwade. Nie zniechecaj sie:) wiem wiem kiedys myslalysmy ze to bedzie raz i juz. A jednak... Oczywiscie ze zostaniesz mama tylko jak gora zdecyduje ze to teraz! -
nick nieaktualnyBerenika88 wrote:Olciuska bo testowalam z rana i nic;( biało ;( moze był to cylkl bezowulacyjny...bo był co drugi dzień w dniach płodnych...coś musiałoby zaskoczyć. Już nie mam nadzieji;(
-
Abby no właśnie NIE:/ teraz już mądrzejsza o doświadczenie zakupiłam testy ovu i zacznę mierzyć tem. A powiedz proszę jak mozesz polecasz jakiś konkretny termometr? Rtęciowych już nie kupię na pewno nigdzie. A coś z elektronicznych? Z góry dziekuje za rade:*
-
I ja witam się oficjalnie w listopadzie
Dokładną datę testowania podam po wizycie u ginekologa02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Olciuska wrote:Mama Ali dlugo sie staracie? Rozumiem ze jestes juz mamusia, a jak bylo z pierwsza coreczka?
To będzie nasz drugi cykl starań. Z pierwszą córeczką miałam @ ale zaraz po tym zrobiło mi się nie dobrze ciągle wymiotowałam i zrobiłam test normalnie doznałam szoku pokazały się II kreski wtedy po 2 miesiącach zaszłam. -
Najmłodsza_staraczka wrote:I ja witam się oficjalnie w listopadzie
Dokładną datę testowania podam po wizycie u ginekologa
Witamy, witamy widzę, że nas tutaj w listopadzie sporo dziewuszek będzie testowało może to dobry znak gdybyśmy tak wszystkie zobaczyły II kreseczki to chyba byłby cud -
hejka
Ja tez wystartowałam z ovarinem mam nadzieje ze coś z tego bedzie
a jeśli chodzi o serduszkowanie to w cyklu gdzie zaszłam z córeczką to seksiku było dosłownie może z dwa razy na dodatek strasznie sie kłócilsmy bo moj nie chciałą zrobic badan nasienia bo mówił że już jestem w ciązy i skubany miała rację także wystarczy jeden seksik dobry moment złoty strza i jest -
nick nieaktualnyHej ja ciągnę inofolic ale mi się kończy i wysłałam Dziś męża do apteki. Ma mi kupić cokolwiek będzie albo ovarin albo inofolic albo inofem. Co kupi to mi bez różnicy ważne żeby działało. a słyszałyście może takie info żeby pić te specyfiki o stałych porach?
-
nick nieaktualnyBerenika88 wrote:Abby no właśnie NIE:/ teraz już mądrzejsza o doświadczenie zakupiłam testy ovu i zacznę mierzyć tem. A powiedz proszę jak mozesz polecasz jakiś konkretny termometr? Rtęciowych już nie kupię na pewno nigdzie. A coś z elektronicznych? Z góry dziekuje za rade:*