LISTOPADOWE TESTOWANIE 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiulka - ja do dziewczyn tylko dodam jeszcze, że owoców jednak nie jemy bez ograniczeń,bo to też cukier zatem dieta o ograniczonej ilości cukru, w tym również ograniczone owoce. Z resztą się zgadzam w 100%
Ja miałam duży problem grzybicą, teraz mam lek który biorę co miesiąc, czyli 1 tabletka w miesiącu. I zero grzybicy już od ponad roku, a tak to wiecznie były problemy.
Ja zawsze leżę 10-15 min i idę się kąpać hmm myślę sobie że one z jakąś mocą są "Wystrzelane" więc to co ma pójść dalej to już chyba pójdzie :p :p
Pati - my wczoraj też działaliśmy i wprawdzie się udało, ale było ciężko jednak facet musi mieć siłę i być wypoczęty, a nie po 12 h pracy... przynajmniej mój :p :p
Czekam na ten żel, dziś chyba już będzie, więc od jutra używamy
Kasiulka90 lubi tę wiadomość
wrzesień 2018 - córcia 6cs
listopad 2021 - corcia 10 cs -
staraczka24, alex 0806 - 1000 ma rację. Tylko wtedy kiedy na dzień końca umowy jest się w 12 tygodniu ciąży to pracodawca przedłuża umowę do dnia porodu i jest wypłacane wtedy l4 ciążowe i macierzyński. Ja mam umowę do 30.11, a jeśli jestem teraz w ciąży to byłby to 4 tydzień.
KAL - Niestety nie przedłużą mi umowy. U mnie sprawa bardzo śliska. Pracowałam w firmie od września ubiegłego roku. Zatrudnili mnie na umowę o pracę na czas określony, ale na zastępstwo. Jednak naprawdę jest taka potrzeba w dziale bo jest dużo pracy, że mi obiecali, że na pewno mnie zatrudnią na umowę o pracę później. Tylko, że koleżanka, którą zastępuję ma wrócić dopiero w marcu (zaległy urlop itp.) i nie wiem czy suma summarum planowali mi teraz 1.12 przedłużyć na zastępstwo (wtedy nic mi to nie daje bo tylko umowa o pracę się przedłuża do dnia porodu) czy normalnie.
Ale najgorsze jest to, że ciągle jestem zachwalana jakim to dobrym pracownikiem jestem, doceniana... niestety mojej ciąży, którą poroniłam 1,5 miesiąca temu było nie po drodze z planowaną ciążą kierowniczki, która ma już 38 lat. Powiedziała mi wprost, że dlatego mi nie przedłuża umowy. Ze względu na tamtą ciążę i poronienie. I że ona musi myśleć o sobie (!!!), więc w tym wypadku będą chcieli mieć mnie z głowy i na pewno mi nie przedłużą i tym bardziej nie na um. o pracę. Jedyna opcja to znaleźć inną pracę (?), ale musiałabym mieć ciągłość zatrudnienia i najlepiej jak najszybciej, ale eh nie chciałabym być nie fair wobec innego pracodawcy... Niestety mam świadomość, że teraz muszę na siebie uważać, tym razem ograniczyć stresy i pewnie szybko pójdę na zwolnienie.
Opcja jaką mam na tą chwilę to fakt, że na 3 dni przed końcem umowy mam wizytę u gina, to będzie 8 tydzień, dostaję zwolnienie i ZUS mnie przejmie i będzie wypłacał do dnia porodu. A po porodzie nie mam macierzyńskiego. Chyba tylko to świadczenie rodzicielskie 1000 zł. Ale cóż -
nick nieaktualnypatuniek86 wrote:Lavendova - a jednak. Łapałam infekcje w każdym możliwym miejscu. Seks, basen, czasami chyba z powietrza. 2 tygodnie leczenia, 2 tygodnie spokoju i znowu 2 tygodnie leczenia. I tak prawie 2 lata.
Koniec z basenem, jeśli jednak, to tylko z tamponem obsmarowanym maścią clotrimazol.
Seks: przed mycie i siusianie, ten sam zestaw działań również po. Leżenie przytulanie się przez 15 minut po wiązało się z infekcją. Zaczęłam używać ręczników jednorazowych do podcierania. I po prostu z czasem zaczęło mi to przechodzić Ten sam partner, inne nawyki
Hmm to co wy takie wrażliwe:P To jest brak odpowiedniej glory bakteryjnej (ten dobrej) w pochwie i wtedy mogą sie wkrasc infekcje i grzybice. Są takie globulki z paleczkami tych dobrych można uzywac raz w tygodniu dla równowagi. -
dziewczyny jakie ja głupoty dziś śniłam to masakra.... śniło mi się że wyszedł mi pozytywne test ciążowy i zostawiłam go w jakimś klasztorze na wysokiej skale i ktoś mnie gonił chciał mi jakąś krzywdę zrobić ale ja powiedziałam M ze musimy tam wrócić bo ja muszę dziewczyną zrobić zdjęcie i na forum wysłać maskara h aha ha ha
MałaMi90, Pati88, Helenka_mała, Magda - mbc, Milano, Sanka, 1000, Fi0lecik lubią tę wiadomość
Akceptacja! -
nick nieaktualny
-
Magda - mbc wrote:Ojej, KAL, dziękuję Ci bardzo
Tak, poszłam na betkę, wyniki ok. 15. Dam znać
Trzymam kciuki ja już dzisiaj się czuje mega okresowoPokrótce:
Ona: niedoczynność tarczycy, endometrioza II stopnia, trombofilia wrodzona, brak KIR z DS allo po szczepieniach 23% co 2 mc doszczepienie
On: MSOME- 1% klasa II, 30mln plemników, Morfologia 1,61% RP 11%
I Procedura
II Transfer
9w1d 💔 CRL 24,1 Aniołku Kochamy Cię
II Procedura
Zaczynamy
❄️❄️❄️❄️❄️ 4x4AA/4BA
2 przebadane i zdrowe
Czas start III Procedura 06.2024
❄️❄️❄️❄️❄️ 3x4AA/2x4BA
22.07 beta 59,70 prog 69,91 (6dpt)
24.07 beta 163,80 prog 68,30 (8dpt)
26.07 beta 359,60 prog 59.55 (10dpt)
29.07 beta 1415,40 (13 dpt)
30.07 pęcherzyk ciążowy 0,43cm
31.07 beta 3050,40 (15 dpt)
09.08 CRL 0,51 cm ok 151/min (24dpt)
[/url] -
Witam wszystkie dziewczyny
Magda-mbc wszystkiego najlepszego ! Spelnienia marzen i oby fasolka byla wkoncu
U mnie wczoraj test pozytywny. Wieczorem przytulanko ale skoku temp nie odnotowalam. Jest troszke wiecej ale kilka setnych. Na ovu w waznych informacjach przeczytalam ze temp idzie w gore dzien po eystapieniu owulacji wiec mozliwe ze dzisiaj wystapi albo juz.
Od rana boli mnie podbrzusze moze to znak a moze moje wymysly. No to czekamy do testowania mialam testowac 25.11 kilka dni po miesiaczce ale pewnie nie wytrzymam
Ps moj maz wczoraj skomentowal - jak baba hce dziecko to wszytsko zrobi a tak to boli glowa zmeczona hahahah
Powiedzial ze jak bedzie kolejna dziewczynka to on sie nie posze na 3 dziecko w przyszlosciMagda - mbc lubi tę wiadomość
18.03.2020 Pozytywny test
02.2020 Invimed Poznan
01.2019 brak akcji serca
24.12.2018 pozytywny test
11+2 [*] Aniołek, puste jajo
8cs o 2 maluszka UDANY !!!
06.06.2018 pozytywny test ❤ rosnij kruszynko
02.2017 zdrowa córka -
Dziewczyny a jak to jest z cytologią, bo ja mam nadżerkę i miałam stan zapalny i przy tym grzybicę, lekarz to wyleczył i zrobił cytologie, wyniki to opis brak zmian śródnabłonkowych i brak zmian nowotorowych i tyle.. wyniki odbierałam od babki z rejestracji bo niestety nie dostałam sie tego dnia do lekarza, ona powiedziała ze bardzo dobrze i że to taka grupa 1 wg starych jakiś tam kategorii, mam pytanie jakbym miała jeszcze jakies infekcje czy stan zapalny to wyszłoby to na cytologi ?
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
Kasiulka90 wrote:1000, Selina, jesteście niesamowite! Dziękuję Wam serdecznie! Właściwie to dzięki Wam nie musiałabym już iść do gina Niestety podjadam po kryjomu słodycze... Próbuję się opanować, ale czasem są t naprawdę duże ilości. To jest jak uzależnienie. Z tą nadmierną higieną to również może być to.
No cóż, będzie trudno, ale już kiedyś mi się udało. Przez ponad rok nie jadłam słodyczy. Z głupoty do nich wróciłam. To jest takie samo uzależnienie, jak np. palenie!
Kasiulka90 znam Twój ból. Przez kilka lat borykałam się z ciągłymi infekcjami. Jeden lekarz mi powiedział, że jeśli będę jadła słodycze (nie umiem sobie odmówić) to będziemy się częściej spotykać i niestety miał rację. Wyleczyłam się, był miesiąc spokoju i od nowa Przerobiłam mnóstwo lekarzy, każdy leczył tak jak umiał. Przy 3 podejściu do HSG odesłali mnie w końcu z receptą i lekiem, który tfu tfu żeby nie zapeszyć chyba skutecznie mnie wyleczył. Ale to nie sam lek zdziałał cuda, trochę pomogłam i piję jogurty naturalne i dodaję do nich łyżeczkę macy. Moje lactobacillus są w końcu liczne. Z drugiej strony na początku "kuracji" odstawiłam słodycze, cukier (do kawy chociaż pół łyżeczki ale musi być), a potem standardowo zaczęłam podjadać, ale to już nie w takich ilościach jak kiedyś, bo gdzieś z tyłu głowy świeci światełko, że może przyjść infekcja. I tak trwam w tym stanie od końca sierpnia. Może nie długo, ale jeszcze nigdy wcześniej aż tak długoKasiulka90 lubi tę wiadomość
-
anyzratak wrote:Dziewczyny a jak to jest z cytologią, bo ja mam nadżerkę i miałam stan zapalny i przy tym grzybicę, lekarz to wyleczył i zrobił cytologie, wyniki to opis brak zmian śródnabłonkowych i brak zmian nowotorowych i tyle.. wyniki odbierałam od babki z rejestracji bo niestety nie dostałam sie tego dnia do lekarza, ona powiedziała ze bardzo dobrze i że to taka grupa 1 wg starych jakiś tam kategorii, mam pytanie jakbym miała jeszcze jakies infekcje czy stan zapalny to wyszłoby to na cytologi ?
Tak. Ja na początku tego roku, jak jeszcze zmagałam się z grzybicą, robiłam cytologię i wyszło mi tak:
Obraz cytologiczny w granicach normy ( nie stwierrdza się śródnabłonkowej neoplazji ani raka). Czynniki biologiczne: grzyby, które morfologicznie odpowiadają Candida
Cytologię robiłam w diagnostyce. -
hondek wrote:Tak. Ja na początku tego roku, jak jeszcze zmagałam się z grzybicą, robiłam cytologię i wyszło mi tak:
Obraz cytologiczny w granicach normy ( nie stwierrdza się śródnabłonkowej neoplazji ani raka). Czynniki biologiczne: grzyby, które morfologicznie odpowiadają Candida
Cytologię robiłam w diagnostyce.
01.01.2021 nasz aniołek 8tc -
No cóż, całe życie żywiłam się wszelakimi słodkościami. Pora z tym skończyć. Wieczne problemy ze stawami, z brakiem energii, może nawet przez to problemy hormonalne? Nie cierpię warzyw ;( Ale Wasze wsparcie mi bardzo pomaga! Na razie psychicznie Jestem dzisiaj o wiele spokojniejsza. Dziękuję
-
Magda trzymam kciuki i wszystkiego najlepszego :*
U mnie dziś 6 dzień po owu i spadek temperatury lekko poniżej linii i już mam zalamke eh czekam na wredna @ i zaczynam pewnie od nowa . Wiem że do @ jeszcze kilka dni ale po takim spadku to wątpię ze teraz nagle zacznie temperatura mocno szybowac w góręKiepskie nasienie
IO
Mutacje mthfr hetero
4 lata starań
2018 IUI 😥
06.2020 IVF biochemiczna 😥
Próbujemy dalej naturalnie ♥️
Klinika Medart Poznań 🤞🍀