LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny;) i ja jestem z Lublina więc się dołączam do Was;) staramy się zmężem od roku o dziecko po poronieniu, niby wszystko było ok, również chodzę do Wiktora;) wyniki męża widział i on i dr Tkaczuk i żadne nie zareagowało. Teraz tak dla sprawdzenia poszłam do dr Radomańskiej ktora jak zobaczyła wyniki męża to odrazu stwierdziła ze szans na ciąze nie ma bo ma za mało plemników bo tylko 12,5 mln;( ciekawe czy oni nie zareagowali bo przeoczyli,czy dr Radomańska przesadziła bo powiedziała ze ona tylko inseminację tu widzi;( trochę mnie to podłamało bo w ta poronioną ciążę udało nam się zajsć w 2 miesiącu starań.
I tu pytanie do dziewczyn po inseminacji. Ile czasu minęło do podejscia do zabiegu od pierwszej wizyty w ab owo? Ciągnie się to miesiącami czy w miare szybko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 12:42
Marleni lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
dawno nie pisałam...ale u mnie bez zmian, 13 listopada idę do dr Tkaczuk, dostanę skierowanie na hsg no i zobaczymy co dalej. U mnie jest jeszcze problem że dr. Wiktor opisując moje usg napisał że moja macica wygląda jakby była zmieniona przez adenomiozę, nie dość ze jakieś cholerne torbiele na jajnikach(wg.usg endometrialne)to jeszcze to gówno ...generalnie to wiecej bym sie dowiedziała co się dzieje w srodku robiąc laparoskopię ale poki co nikt mi tego nie zasugerował juz sama nie wiem co robić, jest mi ciężko i powoli chyba tracę nadzieje .
Poza tym, gratuluję tym co się udało zajść w ciążę....super wiadomości na tym naszym wątku:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 13:26
-
Dreams myślę że hsg da pewien obraz stanu macicy. U mnie dr Tkaczuk na usg widziała mięśniaka a po hsg okazało się że wszystko jest prawidłowe. Warto więc się poddać temu badaniu, polecam pod krótką narkozą bo wtedy jest bezstresowo i dr lepiej się bada jak pacjentka śpi i się nie rusza.
-
nick nieaktualnyDotek wrote:Dreams myślę że hsg da pewien obraz stanu macicy. U mnie dr Tkaczuk na usg widziała mięśniaka a po hsg okazało się że wszystko jest prawidłowe. Warto więc się poddać temu badaniu, polecam pod krótką narkozą bo wtedy jest bezstresowo i dr lepiej się bada jak pacjentka śpi i się nie rusza.
no ja jednak mam nadzieje że chociaż macica jest niezmieniona, i jedno będzie można wykluczyć. Chcę przebadać jeszcze męża, na szczęscie on nie protestuje i podda się wszystkiemu co potrzeba tyle dobrego.
Mam jeszcze te cholerne przeciwciala przeciwjądrowe 1:320 ale na to mam dostać encorton, wszystko się mnie czepia... a na poprawę humoru ciągle dowiaduję się o kolejnych ciążach w rodzinie i wśród znajomych... co za los ..i te teksty a kiedy my?! ostatnio odpowiadam "wtedy kiedy przyjdzie odpowiednia pora" mina ciekawskich bezcenna .
a Wy dziewczyny widziałam że zachodzicie w ciążę w listopadzie życzę Wam tego z całego serca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2015, 13:50
-
DreAms86 wrote:no ja jednak mam nadzieje że chociaż macica jest niezmieniona, i jedno będzie można wykluczyć. Chcę przebadać jeszcze męża, na szczęscie on nie protestuje i podda się wszystkiemu co potrzeba tyle dobrego.
Mam jeszcze te cholerne przeciwciala przeciwjądrowe 1:320 ale na to mam dostać encorton, wszystko się mnie czepia... a na poprawę humoru ciągle dowiaduję się o kolejnych ciążach w rodzinie i wśród znajomych... co za los ..i te teksty a kiedy my?! ostatnio odpowiadam "wtedy kiedy przyjdzie odpowiednia pora" mina ciekawskich bezcenna .
a Wy dziewczyny widziałam że zachodzicie w ciążę w listopadzie życzę Wam tego z całego serca.
Ja to jeszcze się zastanawiam nad listopadem.
A przeciwciała przeciwjądrowe chyba warto powtórzyć. Ja miałam 1:800 a po pół roku jak powtórzyłam badanie to poniżej 1:100.też mnie ciekawskie pytania wkurzają i mam wtedy ochotę powiedzieć że byćmoże nigdy:p
-
nick nieaktualnyDotek wrote:Ja to jeszcze się zastanawiam nad listopadem.
A przeciwciała przeciwjądrowe chyba warto powtórzyć. Ja miałam 1:800 a po pół roku jak powtórzyłam badanie to poniżej 1:100.też mnie ciekawskie pytania wkurzają i mam wtedy ochotę powiedzieć że byćmoże nigdy:p
ja byłam z tymi przeciwciałam u reumatologa, ale poki co wykluczyła sprawy reumatologiczne. Mam wrócić w styczniu na powtórkę przeciwciał, tylko nie wiem czy jest sens jeśli będę już brać encorton? porozmawiam z Dr. w piątek. Dotek u Ciebie jaki jest problem? jeśli mogę wiedzieć? -
W styczniu 2014 odstawiłam tabletki i odrazu zaszłam w ciaże: puste jajo, poronienie i łyżeczkowanie. Po tym bardzo dużo przytyłam ale od zawsze miałam tendencje do tycia. W listopadzie 2014 ciąża biochemiczna. Skoczyło mi też tsh na ponad 4.30. Po tym zaczęłam wizyty u dr Tkaczuk. Badania hormonalne i hsg wykazały że wszystkovjest ok, tsh też. W czerwcu i lipcu 2015 dwa razy pod rząd c. Biochemiczne. Zmienilam lekarza na prof. Leszczynska która zaniepokoiła się moją insuliną. Dała mi namiary na endokrynologa diabetologa. We wrześniu miałam tsh 3,26 usg wykazało lekka niedoczynność tarczycy więc biorę jodid na zbicie tsh, obecnie zeszło do 2,445. Jestem też na diecie ograniczającej węglowodany i gluten a ze zwiększoną ilością białka żeby insulina nie skakała. Bo mi po jedzeniu nadmiernie rośnie insulina i bardzo szybko zbija glukozę co jest nieprawidłowe. Może w listopadzie spróbujemy szczęścia;)
A przecieciała miałam wysokie, później spadły i myślę że jeszcze kiedyś powtórzę badanie na przeciwciała ANA. Ale to mógłbyć skok po poronieniu.
Generalnie mam drożne jajowody i zachodzę w ciąże tylko nie potrafię utrzymać, niezagnieżdża się zarodek. Nawet nie pomógł acard i heparyna przy c. Biochemicznych. -
lady_pink wrote:Hej ja nie miałam inseminacji ale dr tkaczuk też nie zareagowała na podwyższone leukocyty i florę bakteryjną w nasieniu męża inny lekarz od razu przepisał antybiotyk dla męża i zdziwił się że lekarz który widział te wyniki nie zareagował. Za tydzień będę u dr tkaczuk więc napewno zapytam się jej dlaczego nic nie wspomniała o bakterii u męża
lady_pink lubi tę wiadomość
-
Cześć Dziewczynki,
Witam w Was w nowym tygodniu i tak jak Dotek pisała, fajnie że ta środa wolna
Miłego dnia Wszystkim życzęMarleni lubi tę wiadomość
-
Oj, dziewczynki, dziewczynki ...
Ale czego się nie robi dla skutecznego poczęciaMarleni, lady_pink lubią tę wiadomość
-
lady_pink wrote:Ooo Marleni miałam się dopytać o makrele na endometrium
Kupujesz taką w konserwie w sosie czy całą makrele wędzoną i bawisz się w wybieranie ości? I jak ją jesz? Każdego dnia?
Bo już wiem, że jak biorę acard to nie powinnam ananasa jeść, więc muszę położyć nadzieje w winie półwytrawnym i makreli Teraz też wyczytałam na poradzie dnia, że czerwony grejpfrut jest dobry, więc też kupię tonę i będę wpieprzać
Ja sobie robię pastę z makreli, trochę jest przy tym zabawy ale dla mnie pyszne:
makrela wędzona, 3-4 jaja na twardo, ogórki koszone (ile kto lubi), może być natka pietruszki, cebula - PYCHA na chlebek razowyMarleni lubi tę wiadomość
-
Marleni wrote:Ja wpieprzam dużo migdałów, i plus codziennie 2 orzechy brazylijskie dla mnie i dla męża jeszcze. Bo mają bardzo dużo selenu
Ja o tych orzechach brazylijskich też słyszałam, ale migdały i pestki dyni też są super, także przyjemne z pożytecznym -
Dziewczyny, a łykacie magnez z wit. b6?? Bo ja właśnie zaczęłam w tym cyklu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2015, 09:41
-
Marleni wrote:Ja polecam MAGVIT B6 - bo to jest lek a nie suplement.
a lek od suplementu różni się tym że jest bardziej restrykcyjnie badany.
A drogi nie jest bo za 50 tabsów 7,19 zł
O widzisz, ja kupiłam Magne B6 i to też jest lek a nie suplement, ale droższy od tego co Ty polecasz bo koszt ok 16 zł za 50 tab.
A ile dziennie tab. bierzesz??
Bo na ulotce Magne B6 jest napisane że od 6 do 8 tab. na dobę, także przy takim stosowaniu to opakowanie to raptem na tydzień wystarczy. -
Marleni wrote:2 tabletki raz na dobę lub 1-2 tabletki 2 razy na dobę - tak piszę na ulotce.
Ja biorę 2 x 1 tabl i mężowi też daje 2x 1 tabl
Poczytałam sobie o składzie Magvit B6 i jest ten sam co w tym Magne b6 ale w ulotce inne dawki do stosowania, dziwne.
Ale chyba się dałam oszukać z tym Magne B6, bo cenowo różnica spora
Ale będę stosować w takim razie 2x1. -
Cześć dziewczyny
Odnośnie mojego testowania nie ma co marnować testu, temp. spadła, plamienie więc @ tuż tuż. Pewnie dziś albo jutro przyjdzie. Wracam dziś do domu i dzwonie do Ab ovo umówić się na wizyte i męczyc dalej profesora"Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."
26.10.2015 - 1IUI
17.12.2015 - laparoskopia
I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
Punkcja- 20.04.2016
Transfer- 23.04.2016
II Procedura- walczymy dalej
Czekamy na Ciebie Skarbie. ..