X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
Odpowiedz

LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)

Oceń ten wątek:
  • Mirabelka30 Autorytet
    Postów: 888 245

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Mirabelka dziś dostaniesz tylko zupe i tyle :)
    Jutro dopiero na wieczór kolacja, w piątek śniadanie i Cię wygonią :D

    Umre z glodu w takim razie:-P nigdy w ciagu godziny tyle razy sie nie rozbieralam;) pani na ekg tak mi sie przyssala do klaty ze mam teraz 4 cycki;) w swoje i dwie mega malinki;)

    hewa81, Marleni lubią tę wiadomość


  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelka30 wrote:
    Umre z glodu w takim razie:-P nigdy w ciagu godziny tyle razy sie nie rozbieralam;) pani na ekg tak mi sie przyssala do klaty ze mam teraz 4 cycki;) w swoje i dwie mega malinki;)

    To teraz maliniara z Ciebie hehehe, Ciekawe jak się małżowy wytłumaczysz :D :D :D

    Powodzenia i nie daj się :) :) :)

    Trzymam mocno kciuki :)

    Marleni lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie sobie przypomnialam o moich badaniach ( przeciwciala i chlamydia) ciekawe czy już sa...

    Marleni lubi tę wiadomość

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • paullaa1990 Ekspertka
    Postów: 206 341

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wcześniej owu w ogóle nie miałam. Mam pcos, insulinowosc i tarczyce. Jak potwierdziła mi owu na monitoringu to prawie się rozplakalam ze szczęścia ;) zawsze to jakoś progres.
    W tym cyklu mam przyjmowac euthyrox, bromergon i chyba jakiś sidor a od nast cyklu stymulacja CLO.

    👩🏻32lata (52kg)
    AMH 5,5
    Jajowody drożne
    PCOS, insulinooporności, podejrzenie endometriozy.

    05.22- histeroskopia

    🧔🏻‍♂️34lata
    2%prawidłowych plemników

    I STYMULACJA - 10. 2022.
    11 komórek, 9 dojrzałych, 5 udało się zapłodnić. Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️

    I TRANSFER - 18.10.2022(świeżej ❄️)
    6dpt- 2,3bhcg💔 27 progesteron
    8dpt- 🐒

    Zostały 4x❄️

    II TRANSFER - 17.11.2022
    4dpt - bhcg 5,22; prog 25,88
    5dpt - bhcg 10,99
    7dpt - bhcg 18,59
    8dpt - bhcg 29,30
    11dpt - bhcg 198,10
    13dpt - bhcg 562,40
    16dpt - bhcg 2 085
    32dpt - ♥️
    60dpt (11tydzien) -dzidzia ma 4cm

    31.01- usg prenatalne (13tydz)
    +testy papp-a
    Usg prenatalne ok- małe ryzyko

    Wyniki SANCO- OK.
    Zdrowa dziewczynka 👼🥰




    Estrofem, Encorton, Ovarin, Glucophage750, Ashwagenda, Heparyna, Luteina, Lutinus, Duphaston
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady mogę sprawdzić w necie ale zapomniałam o tym zupełnie :-P

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • paullaa1990 Ekspertka
    Postów: 206 341

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny i mam do Was pytanie. Bo nie dopytalam dr Włach i teraz nie jestem pewna czy dobrze myślę.
    Bo tak jak pisałam w 1 cyklu mam brać euthyrox,sidor i bromergon.
    W 2 cyklu tez mam brać te wszystkie 3 leki i dołączyć jedynie CLO? Czy wtedy odstawiamy wszystko i biorę tylko CLO?

    👩🏻32lata (52kg)
    AMH 5,5
    Jajowody drożne
    PCOS, insulinooporności, podejrzenie endometriozy.

    05.22- histeroskopia

    🧔🏻‍♂️34lata
    2%prawidłowych plemników

    I STYMULACJA - 10. 2022.
    11 komórek, 9 dojrzałych, 5 udało się zapłodnić. Mamy ❄️❄️❄️❄️❄️

    I TRANSFER - 18.10.2022(świeżej ❄️)
    6dpt- 2,3bhcg💔 27 progesteron
    8dpt- 🐒

    Zostały 4x❄️

    II TRANSFER - 17.11.2022
    4dpt - bhcg 5,22; prog 25,88
    5dpt - bhcg 10,99
    7dpt - bhcg 18,59
    8dpt - bhcg 29,30
    11dpt - bhcg 198,10
    13dpt - bhcg 562,40
    16dpt - bhcg 2 085
    32dpt - ♥️
    60dpt (11tydzien) -dzidzia ma 4cm

    31.01- usg prenatalne (13tydz)
    +testy papp-a
    Usg prenatalne ok- małe ryzyko

    Wyniki SANCO- OK.
    Zdrowa dziewczynka 👼🥰




    Estrofem, Encorton, Ovarin, Glucophage750, Ashwagenda, Heparyna, Luteina, Lutinus, Duphaston
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paullaa1990 wrote:
    Dziewczyny i mam do Was pytanie. Bo nie dopytalam dr Włach i teraz nie jestem pewna czy dobrze myślę.
    Bo tak jak pisałam w 1 cyklu mam brać euthyrox,sidor i bromergon.
    W 2 cyklu tez mam brać te wszystkie 3 leki i dołączyć jedynie CLO? Czy wtedy odstawiamy wszystko i biorę tylko CLO?

    A masz stwierdzoną niedoczynność (hashi)??
    Ja mogę się tylko wypowiedzieć nt. euthyroxu, bo z pozostałymi nie miałam do czynienia.
    Więc jeśli masz stwierdzoną niedoczynność to leku się nie odstawia absolutnie, bo można sobie tylko zaszkodzić. Jak zajdziesz (czego Ci z całego serca życzę) to dzidzia zanim zacznie wytwarzać sama hormony tarczycy to pobiera od matki, więc dla Ciebie jest większe zapotrzebowanie. Ja w razie ciąży od razu mam sobie sama zwiększyć dawkę o 100%.
    A podam Ci taki przykład - moja siostra parę lat temu też miał zdiagnozowaną niedoczynność (zwykłe zapalenie tarczycy) i dostała lek. Wyrównała TSH i lekarka rodzinna kazała jej odstawić, bo przecież TSH spadło. No i poszłłoo .... rozwinęło jej się hashi. Także na pewno eutyrox nie odstawiaj.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    E tam, w piątek sex przychodniowy - a w niedziele poprawka :)
    nic nie zmienię niestety :)

    Sex przychodniowy :D dobre heheh
    A to Pan STOSUNEK ma Ci "przyjemnie" robić??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 11:39

    Marleni lubi tę wiadomość

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    oł fakkk ....... bleeee... ale niestety tak.
    W ogóle to on mówi żeby mąż był przy inseminacji - ale ja nie chce mu mówie- ale on mówi że powinien, a ja mówię że chyba mam prawo głosu i nie chce - to zmiękł - bo ze mną nie wygra - kurcze płacę wymagam - mam swe zasady i nie chce żeby mąż mnie widział jak leże na samolocie i mi wkłada obcy facet rure i mnie niby zapładnia.
    Każdy ma swoje zdanie :) jak ktoś chce niech tak robi, ja nie chce :)

    Sama inseminacja jest ingerencją, a jak jeszcze mąż zobaczy = po co ...

    Tak się tłumacz :D Przyznaj się po prostu, że wolisz być sam na sam z dr STOSUNKIEM hehehe

    Pomijam że pewnie personel kliniki będzie.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy mojej inseminacji byl doktor i polozna a maż wszedł dopiero po zabiegu ale ja nadal lezalam na samolocie z wziernikiem założonym i byłam tylko przykryta od pasa w dol bo każą leżeć ok 15 min po wszystkim

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Tak chce mieć go tylko dla siebie :)
    muszę z wiadrem iść chyba ...
    boje się że nie wyleżę tam, bo dla mnie to wyczyn niestety być w takiej pozycji :( zaraz mam skurcz w lędźwiowym, a potem tak jak po wczorajszym usg 2 dni dochodzę do siebie . :( ale ich to huj obchodzi ...

    A właśnie, a propos twojego kręgosłupa. Miałaś jakiś uraz?? Może trochę nie na miejscu to pytanie, ale nie obawiasz się bólu w czasie ciąży??
    Mnie 2,5 roku temu wyskoczyła potężna przepuklina (prawie 2 cm), ale udało mi się rehabilitacją doprowadzić do jej wchłonięcia się i ominęłam stół operacyjny. Chociaż po roku jak mnie neurochirurg zobaczyła to gały wywaliła na wierzch, że z taką przepukliną funkcjonowałam jako tako.
    W chwili obecnej jest różnie, raz lepiej raz gorzej, ale jak przypomnę sobie co było to .....
    Dlatego tak trochę zwlekałam z tym zachodzeniem. I tak właśnie sobie czasem myślę jak to będzie w ciąży.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni wrote:
    Kochana ja byłam w ciaży to myślałam że umrę, bóle straszne leków żadnych nie można brać :( z miesiąca na miesiac było coraz gorzej.
    Ja mam protruzję, przepuklinę i wysunięcie i przesunięcie krążka.I jeszcze parę drobnych tam po pierdółek.
    Mnie operacja czeka nawet już, ale muszę zajść w ciażę i dopiero po ciąży, bo obawiam się że po operacji to jeszcze większa padaka będzie.

    Kochana, współczuję i podziwiam. SZACUN !!!
    Moje bolechy to widzę, że pierdułki w porównaniu z Twoimi.
    Tym bardziej Cię wspieram i mocno trzymam kciuki, żeby wszystko się udało teraz i później.
    No i mniej bólu Ci życzę.

    A kobieta to chyba wiele zniesie dla dziecka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2015, 12:06

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni o 11 mój oddal nasienie po 15 min pani z laboratorium przekazala nam info ze nasienie się nadaje do zabiegu i zaprasza na 13 na akcje i tyle ;-)

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady nie sprawdze bo w domu została karta z kodem badania więc dopiero wieczorem jak wrócę do domu bo jeszcze do kina dzisiaj idziemy... A owu musi być jakoś teraz bo mnie jajnik zazyna...

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LADY, MARLENI,
    popieram Was i jestem z Wami - mam takie samo podejście do sprawy, Zresztą mój M. chyba by nie chciał tego wszystkiego widzieć, bo kto wie czy nie reagował by tak jak niektórzy heheh.
    A poza tym on mdleje na widok krwi, więc i tak z tego nic by nie wyszło.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni my te 2 godz nie czekaliśmy w klinice tylko spacer i zakupy bo po zabiegu musisz odpoczywac :-)

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marleni,
    I ja się trochę przyzwyczaiłam do bólu, ale to Twoje określenie: "że jak nie boli to jest święto" to jakbym męża słyszała heheh.
    Przykre, że z tą rehabilitacją tak wyszło, ale ten dr to taki trochę dupek, "bierze to na siebie", ale to Ciebie boli - łaskawca.
    Sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi ginekolog powiedział ze czasami bolą po owu przez ten płyn co się uwalnia jak pęka pęcherzyk. Ja już odróżniam te bole zbyt duzo miałam monitoringow cyklu ;-)

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
  • hewa81 Autorytet
    Postów: 1509 1244

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Te jajniki to u mnie dziwna sprawa - jak mialam owu na monitoringu to nic nie czułam, za to od soboty mnie pipkają jak ma owu więc ja już nie rozróżniam :)

    Kochana, mnie już ponad tydzień gniecie, ciągnie dołem brzuch, wzdyma i w ogóle ... jak przy ovu, ale tłumaczę to sobie tym, że jajeczko szuka dogodnego miejsca do zakotwiczenia ;) Albo tak sobie tylko wmawiam, że to taki objaw ciążowy. Tyle że ja mam tak co cykl odkąd się staram.

    Im bardziej w życiu ma się pod górkę.... tym piękniejsze będą później widoki
    n59yk6nlzydvnhbr.png
    ........................................................................
  • Memka Autorytet
    Postów: 327 209

    Wysłany: 25 listopada 2015, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zartujesz sama bym nigdy nie zrobiła bo cholernie boję się igieł ledwo maz dał radę mi zrobić tak się broniłam... Ten ovitrelle to gotowy zastrzyk aby podać tylko

    "Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam przeznaczone, wydarzy się, tylko we właściwym czasie."

    26.10.2015 - 1IUI :-(
    17.12.2015 - laparoskopia :-(
    I Procedura- IVF- protokół długi (od 10.03 anty)
    Punkcja- 20.04.2016
    Transfer- 23.04.2016 :(
    II Procedura- walczymy dalej

    Czekamy na Ciebie Skarbie. ..
‹‹ 195 196 197 198 199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ