X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
Odpowiedz

LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)

Oceń ten wątek:
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hewa81 wrote:
    Mój sznucek to Korek, ma 8 lat. Też wnosi wiele do mojego życia. W tej chwili nie wyobrażam sobie domu bez niego, aż mi żal doopę ściska jak pomyślę, że mogłoby go nie być :( Ale jakie te zwierzęta są mądre - jak mam podły humor, albo się z M. pokłócę do tego stopnia, że ryczę jak głupia, to futerko potrafi przyjść, łapką mnie trącić i z jego oczu można odczytać "nie martw się, wszystko będzie dobrze, nie warto łez wylewać" - głupie to co piszę, ale właśnie tak czasami jest.
    A ja jestem z Biłgoraja.

    Moja też tak ma. Jest moją małą pieszczochą i mojego męża. Rozpieszczona jak dziecko :) nawet śpi z nami, łepek na poduszce przykryta kołdrą oj śmiać mi się chce. Gdyby nie ona pewnie też bym się załamała, a to mój pierwszy piesek. Moja mama śp :( chciała zawsze sznaucera miniaturkę nie zdążyła to mi się takie szczęście trafiło :)

    hewa81 lubi tę wiadomość

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Sikacz to już całkiem nie wyjdzie! :) cierpliwości! Wkońcu mamy być matkami a cierpliwość to podstawa :)

    Brawo popieram musimy :)

    lady_pink lubi tę wiadomość

    neomi34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 wrote:
    Wiesz ja już mam dość wydawania pieniędzy kolejnych i nic :( byłam kiedyś u Jakiela to mi powiedział wtedy już ja pani proponuję invitro i pewnie jego słowa się sprawdzą, bo mam endometriozę 1 stopnia i pewnie to jest ta przyczyna. Choć podobno się niektórym udaje to jak widać nie wszystkim, dlatego Stettner bierze to pod uwagę a pani doktor Tkaczuk nie :(
    Mi dr.Wiktor do ktorego wyslala mnie dr.Tkaczuk na usg torbieli w jajnikach , tez powiedzial ze byc moze tylko in vitro mi pomoze. Endometriozy jeszce nikt mi nie potwierdzil laparoskopia, ale torbiele endo mam w jajnikach widoczne na usg. Licze na to ze ktos potraktuje mnie w koncu powaznie. My z mezem zdecydujemy sie na in vitro jesli nie bedzie innego wyjscia.

  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 wrote:
    Witaj :) co słychać?

    W listopadzie wróciliśmy do starań, także teraz leci nam drugi cykl starań po poronieniu. Dostałam dodatkowe leki i zobaczymy jak to będzie. Jak w tym miesiącu się nie uda to w styczniu będę brała clo. Najśmieszniejsze jest to, że @ powinna się pojawić w sylwestra, także dobrze że nie mamy żadnych planów :P.

    neomi34 lubi tę wiadomość

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 wrote:
    Ja już ponad 3,5 roku więc wiem jak to jest :(ale płacz nie pomoże, mówię Ci tylko pogorszy bo powoduje depresję ja już w nią wpadłam i nic to dobrego. Pomyśl, że musi się kiedyś udać do jasnej ciasnej :)
    No Neomi ten.czas tak szybko leci my coraz starsze nawet mi się Świat nie.chcę eh no.ale koniec marudZenia :-D ja.też myślałam.o.Jakielu

  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DreAms86 wrote:
    Mi dr.Wiktor do ktorego wyslala mnie dr.Tkaczuk na usg torbieli w jajnikach , tez powiedzial ze byc moze tylko in vitro mi pomoze. Endometriozy jeszce nikt mi nie potwierdzil laparoskopia, ale torbiele endo mam w jajnikach widoczne na usg. Licze na to ze ktos potraktuje mnie w koncu powaznie. My z mezem zdecydujemy sie na in vitro jesli nie bedzie innego wyjscia.

    Mi 4 lata temu doktor Woźniak wykrył na usg a laparo potwierdziła tylko :( na Lubartowskiej u ordynator Skrzypczak :(

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    viowieczka wrote:
    W listopadzie wróciliśmy do starań, także teraz leci nam drugi cykl starań po poronieniu. Dostałam dodatkowe leki i zobaczymy jak to będzie. Jak w tym miesiącu się nie uda to w styczniu będę brała clo. Najśmieszniejsze jest to, że @ powinna się pojawić w sylwestra, także dobrze że nie mamy żadnych planów :P.

    A może się nie pojawi :P

    viowieczka lubi tę wiadomość

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bas1990 wrote:
    No Neomi ten.czas tak szybko leci my coraz starsze nawet mi się Świat nie.chcę eh no.ale koniec marudZenia :-D ja.też myślałam.o.Jakielu

    Ale ważne na ile się czujemy :) ja tam się nie czuję na swój wiek:) i nawet Pani w autobusie mi ostatnio powiedziała, jak jej ustąpiłam miejsca "Kochane dziecko teraz się to rzadko spotyka" :))) a ja się poczułam jak dziecko :) mówię Wam normalnie miło jak nie wiem na swój 35 wiek hehe

    hewa81 lubi tę wiadomość

    neomi34
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 wrote:
    Mi 4 lata temu doktor Woźniak wykrył na usg a laparo potwierdziła tylko :( na Lubartowskiej u ordynator Skrzypczak :(

    Licze na to ze moze Sttetner zainteresuje sie tymi torbielami i zrobi laparoskopie i dowiem sie co dzieje sie w srodku a nie mydlenie oczu ze piekne jajeczko ;((( ciesze sie jedynie z tego ze przejrzalam na oczy i szukam dalej pomocy a nie slucham tych bredni.

  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się zainteresował, więc u Ciebie pewnie też :)

    DreAms86 lubi tę wiadomość

    neomi34
  • viowieczka Autorytet
    Postów: 379 238

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 wrote:
    A może się nie pojawi :P

    Poczekamy zobaczymy. Na nic się nie nastawiam, co ma być to będzie :)

    neomi34 lubi tę wiadomość

    "Gdy świat sprawia, że wariujesz wrzuć na luz, lepiej się poczujesz"

    82dojw4z802clx8l.png


    QnVUp1.png
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 18 grudnia 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dobrze :)

    viowieczka lubi tę wiadomość

    neomi34
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DreAms86 wrote:
    Licze na to ze moze Sttetner zainteresuje sie tymi torbielami i zrobi laparoskopie i dowiem sie co dzieje sie w srodku a nie mydlenie oczu ze piekne jajeczko ;((( ciesze sie jedynie z tego ze przejrzalam na oczy i szukam dalej pomocy a nie slucham tych bredni.

    Witaj, jeśli są torbiele endometrialne ( u mnie np. była jedna) to jeszcze w zależności od ich wielkości ale powinna być laparo moim zdaniem. Ja miałam robioną przy torbieli 3x4 cm.

    relgdf9hrp5i882w.png
  • kowieczka Ekspertka
    Postów: 122 72

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    neomi34 ja mam stwierdzony III st. endo...

    relgdf9hrp5i882w.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kowieczka wrote:
    Witaj, jeśli są torbiele endometrialne ( u mnie np. była jedna) to jeszcze w zależności od ich wielkości ale powinna być laparo moim zdaniem. Ja miałam robioną przy torbieli 3x4 cm.
    No dokladnie, bo w jajnikach widac na usg ale nie widac co dzieje sie poza jajnikami, a jesli sa zrosty czy cos to odrazu usuna i moze bedzie latwiej o ciaze ?. Licze ze ktos w koncu bedzie chcial mi zrobic to laparo.

  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kowieczka wrote:
    neomi34 ja mam stwierdzony III st. endo...

    A gdzie miałaś robioną laparo?
    Ja miałam torbiel endometrialną około 5 cm i też laparoskopem ją usunęli.

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia85 wrote:
    U mnie jeszcze nic się nie wyjaśniło, znowu dostałam tabletki i czekam. Ale psychicznie juz dużo lepiej, zbieram siły na bliźniaki :)

    Musisz się trzymać bo to najlepsze rozwiązanie :)

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hipisiątko wrote:
    a dziś się właśnie zastanawiałam co tam u Ciebie, bo gdzieś mi zaginęłaś ?

    A zaginęłam bo musiałam odpocząć od wszystkiego, miałam kryzys, odechciało mi się starań, pisania, ale wróciłam ze zdwojoną siłą :)

    A co tam u Ciebie?

    Ja na wypisie ze szpitala mam I wpisaną więc nie wiem, bo ja się tam na tym nie znam. Zobaczymy jeśli pójdę na tą laparo do doktorka to się dowiem. Już bym chciała mieć to wszystko za sobą :(

    hipisiątko lubi tę wiadomość

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coś mi się obiło, że jakąś grupę na FB założyłyście?

    Marleni lubi tę wiadomość

    neomi34
  • neomi34 Autorytet
    Postów: 1056 178

    Wysłany: 19 grudnia 2015, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I kto Ci ją robił? no faktycznie jak ostatnio tu byłam, to miałaś się dowiedzieć co dalej Ci z nią zrobią :) a to hsg nie zrobili od razu?
    Mi ostatni mówił lekarz, że dziwi się, że przy pierwszej laparo nie zrobili mi hsg za jednym zamachem.

    neomi34
‹‹ 246 247 248 249 250 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ