LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dotek wrote:Co do zdjęcia klatki to ja nie miałam. Przyjeta na oddział bylam na czczo bo. Krew pobierali do badania.
Aha, nio mi tez powiedziano, ze mam byc na czczo.
Teraz tak po chwili namysłu, zastanawiam sie czy isc na wizyte do pani prof. Leszczynskiej.
Moze nie ma co skakac z kwiatka na kwiatek i narazie trzymac sie dr. Tkaczuk. Bo wiem, ze musze wykonac to badanie hsg.
Tylko jakos nie daje mi to spokoju dlaczefo doszlo akurat do CP a nie prawidlowej. Pytałam sie juz ale nikt mi nic konkretego nie powiedzial, tylko jaki przed ciaza byl wynik cytologi i czy pale papierosy. Nigdy jakis infekcji kobiecych nie miałam. No i nie wiem co bylo przyczyną. Domyslam sie, ze moze zla budowa narządu. Dr Tkaczuk cos wspaniała ze nikotyna ma wplyw na ruch rzęsek jajowodu. No i tyle, zadnych badan dodatkowych tylko to hsg. Chyba, ze to tak ma byc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2016, 21:58
-
Możliwe że miałaś jakieś nieprawidłości w jajowodzie. Moja znajoma zaszła w ciążę i miała cp. Trafiła podobnie jak Ty Lenka w ostatniej chwili na stół nawet nie bylo czasu na laparo, udalo sie wycisnąc ciąze i oszczedzic jajowód. Zaszla ponownie w ciaze i znowu cp w tym samym miejscu. Usuneli jajowod, potem hsg i w kolejnej ciazy wszystko zakonczylo sie pomyslnie.
-
Dotek wrote:Możliwe że miałaś jakieś nieprawidłości w jajowodzie. Moja znajoma zaszła w ciążę i miała cp. Trafiła podobnie jak Ty Lenka w ostatniej chwili na stół nawet nie bylo czasu na laparo, udalo sie wycisnąc ciąze i oszczedzic jajowód. Zaszla ponownie w ciaze i znowu cp w tym samym miejscu. Usuneli jajowod, potem hsg i w kolejnej ciazy wszystko zakonczylo sie pomyslnie.
Tak mi tłumaczył dr Swatowski ze nie ma co rozpaczac z powodu utraty jajowodu, poniewaz zazwyczaj trafiają sie kolejne CP w tym uszkodzonym. Wiec trzeb miec nadzieje, ze ten jedyny jest drozny i bedzie Ok. Takiej jestem mysli i mam nadzieje, ze badanie hsg to potwierdzi. Jestem juz spokojna odnosnie tego hsg bo duzo od Was kobietki dowiedziałam za co dziękuje.
-
Cześć Dziewczęta
I ja ponownie zrobiłam badanie TSH i mam nadzieję, że w sobotę się pomylili
DOTEK - powodzenia na wizycie
Marleni, Kamilka, Magdziulla lubią tę wiadomość
-
Hej.
Miłego dnia dziewczyny. Ja zalegam w łóżeczku bo chora ale teraz już z górki.
Dotek napisałam Ci na priv.
Ewa kciukasy żeby wynik był lepszy. Daj znać jak będziesz miała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 08:35
hewa81 lubi tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
DOTEK,
Robiłam w luxmedzie
Jak będę miała wynik to dam znać, ale pewnie to będzie ok 17
Spokojnego początku tygodnia LaseczkiMarleni, Dotek lubią tę wiadomość
-
Marleni wrote:Hewa a teraz też robisz w luxmedzie ?
Też robiłam w luxmedzie dla porównania, może błędnie, ale już po ptokach. Ale jeśli wyjdzie mi dalej takie wysokie, to zapewne będę miała podniesioną dawkę leku i za miesiąc też zrobię, więc może wtedy w innym laboratorium. -
hej Wam ja po upuszczeniu krwi...Kilka badan i 115 zł poszło...ach ten LuxMed..
Powiedzcie mi czy do tego dr Stettnera długo się czeka? I gdzie przyjmuje, bo mi wyskoczyly jakies prywatne gabinety na Chodzki, tak? i ile kosztuje wizyta ? Z góry dziękuję za odp. Milego dnia
PS. a badanie nasienia to gdzie wasi mężowie robili? Tak pytam na wszelki wypadek-chcoc mam nadzieje ze nie bedzie potrzeby...Bo myslalam o luxmedzie ale widzę, że chyba nie warto? A czy poza lux medem mozna robic np.w klinikach nie bedac pacjentem tej kliniki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 09:19
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
O widzę że dzisiaj wszystkie okupowałyśmy luxmedy. Ja też wydałam 115 na tsh, ft 4 i witamine d3.
Mikka mój małż robił nasienie w luxmedzie na radziwiłłowdkiej wersje rozszerzoną. Wynik był dobry i lekarze ten wynik uznają. Nawet jak w ab ovo byliśmy to nie kazali powtarzać tylko zarówno dr Tkaczuk jak i prof Putowski uznali wynik z lrxmedu nikt nic nie mówił. Ale słyszałam że w ab ovo też dokładnie robią badanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 09:27
-
Dotek wrote:O widzę że dzisiaj wszystkie okupowałyśmy luxmedy. Ja też wydałam 115 na tsh, ft 4 i witamine d3
Ja bylam dzis na królewskiej, zaparkowałam pod Katedra i...na dzień dobry wiwinęłam orła...tak sobie tyłek stłukłam i myślę " ocho cudny dzien się zaczyna..".
Jesli zajdzie potrzeba to wysle męża na Radziwiłowską do LuxMedu, ale mam nadzieję, że nie bedzie trzeba..."Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
mikka wrote:hej Wam ja po upuszczeniu krwi...Kilka badan i 115 zł poszło...ach ten LuxMed..
Powiedzcie mi czy do tego dr Stettnera długo się czeka? I gdzie przyjmuje, bo mi wyskoczyly jakies prywatne gabinety na Chodzki, tak? i ile kosztuje wizyta ? Z góry dziękuję za odp. Milego dnia
PS. a badanie nasienia to gdzie wasi mężowie robili? Tak pytam na wszelki wypadek-chcoc mam nadzieje ze nie bedzie potrzeby...Bo myslalam o luxmedzie ale widzę, że chyba nie warto? A czy poza lux medem mozna robic np.w klinikach nie bedac pacjentem tej kliniki?
Hej,
Stettner przyjmuje na Chodźki, ale też w luxmedzie - chyba na Zwycięskiej. Wizyta pewnie coś ok. 100 zł. A czy długo się czeka to nie wiem - zajrzyj sobie na luxmed, bo tam to można podejrzeć.
Mój M. robił badanie nasienia + posiew w ab ovo - koszt 150 zł. Wynik jest po ok 2 godz. a posiew po ok. 3 dniach. Wiem właśnie, że różnie zaopatrują się na wynik z luxmedu. Szkoda bo tam wygodnie jest robić wszelakie badania, bo wynik jest przez neta, no i w sobotę można. Ponoć troszkę bardziej rozszerzone są w OVUM, bo tam przy okazji robią test HOST, który świadczy o zdolności zapładniania, a to jest w sumie ważne (w ab ovo pomimo, że badanie jest rozszerzone to tego testu nie robią). -
A wy gdzie chodzicie do tego Stettnera? Na chodzki czy do Luxmedu? Bo chodzi mi o to, że jak np w LuxMedzie zapisze sie tylko na wizyte a okaze się ze potrzeba zrobic usg to bede musiala zapisac sie po raz kolejny i czekac na termin a czy na Chdzki w tych gabinetach jest mozliwosc taka ze np jesli zapisze się na wizyte i potrzeba usg to czy np. wystarczy ze przejdziemy do innego gabinetu- ja zapłacę za wizyte + usg iz glowy- nie trzeba czekac kolejny raz..?
A co do tego badania nasienia- moze zadam glupie pytanie, ale polega ono na tym ,że mąz dostanie pojemniczek i poprezz masturbacje musi oddac material do badania tak? Bo mój małż oczywiscie zartuje ze pojde znim do gabineciku i mu pomogę, a chce zeby byl przygotowany na to jak to sie odbywa naprawdęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 10:01
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Dotek wrote:Dzięki, kuruj się i nabieraj sił na swoją wizyte.
Hewa gdzie pobieralas krew? Trzymam kciuki za Twoje TSH:)
Brała któraś z Was metformine?
Cześć wszystkim
Dotek ja biorę siofor500, który zawiera metforminę.Marleni, hewa81, Kamilka lubią tę wiadomość
-
viowieczka wrote:Cześć wszystkim
Dotek ja biorę siofor500, który zawiera metforminę.
Viowieczka ja właśnie rozważam możliwość brania metforminy bo ostatnio endo coś o tym wspominała ale wyczytałam że są po tym straszne efekty uboczne w postaci rewolucji żołądkowych. Miałaś jakieś negatywne skutki? Ja to w pracy nieraz nie mam czasu pojsc do wc przez 8 godzin i się troche boje tej metforminy. -
Dotek wrote:Viowieczka ja właśnie rozważam możliwość brania metforminy bo ostatnio endo coś o tym wspominała ale wyczytałam że są po tym straszne efekty uboczne w postaci rewolucji żołądkowych. Miałaś jakieś negatywne skutki? Ja to w pracy nieraz nie mam czasu pojsc do wc przez 8 godzin i się troche boje tej metforminy.
Dotek ja akurat żadnych skutków ubocznych nie mam, choć też się tego bałam. Możesz spróbować brać np. od piątku i zobaczyć czy Twój żołądek jakoś zareaguje, przy weekendzie jak będziesz w domu to wizyta w toalecie to żaden problem .Dotek lubi tę wiadomość
-
Dotek wrote:Buuuu i jest rozczarowanie. We wrześniu tsh miałam 3,26, w październiku biorąc jodid 100 miałam 2,450, w listopadzie 2,100 a dzisiaj 3,583:( Ft 4 jest 15,05. Co za los:( Pewnie mi dr włączy dzisiaj eutyrox
I kolejna do kompletu Wszystko to dziwne dla mnie. Współczuję Ci bo chyba chciałaś uniknąć hormonów. Trzymaj się DOTEK i daj koniecznie znać co Ci dr na wizycie powiedział-a).Dotek lubi tę wiadomość