LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
13 tydzień
Monia85, hewa81 lubią tę wiadomość
-
MIGOTKA,
I ja z niecierpliwością czekałam na jakieś wieści od Ciebie. Super, że jest wszystko ok na tym etapie. Mdłości i wymiotów współczuję, ale II trymestr przyniesie nie tylko większy spokój, ale też i lepsze samopoczucie.
Powodzenia
Buziaki dla wszystkich Dziewczyn :***Kamilka, Monia85 lubią tę wiadomość
-
Migotka to lecimy podobnie, ja dzisiaj zaczęłam 12 tc wg bellybest. Od 4 dni nie miałam już mdłości i tak się cieszyłam a wczoraj jak mnie dopadły tak do tej pory męczą. Na kiedy termin?
Kamilka to nieźle z tą lutką. Ja miałam ostatnio inny numer, byłam u profesora i byli wszyscy lekarze w ab ovo i multum pacjentek. I mąż płacił za wizyte. Pani w rejestracji się pomyliła i nam policzyła 240 zł za pacjentke dr Włach a tej pacjentce 150 zł za nas. Za dwa tygodnie się rozliczymy bo już wiadomo kto ma niedoplate. -
chyba musze zrobic mały odwyk od owu... Bo łąpię doła od kilku dni, czytam o tym jak wam sie udaje i ciesze sie razem zwami, bo w koncu szczęście kazdej z nas sie należy, ale potem łapie smutasa takiego wielkiego, że ja ciagle w takim zawieszeniu... Dzis byłam u dermatologa w szpitalu i jak na zlosc zostałam zbombardowana widokami ciężarnych spacerujących z oddzialu położnictwa...
Wczoraj mieslimy z mężem rocznice ślubu a ja normalnie siadłam w kuchni w kącie i rozpałakałam się, że ta rocznica miala byc we 4...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2016, 20:00
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
nick nieaktualnyMigotka odetchnij już, masz bezpieczną granicę za sobą szkoda tracić czas, bo leci tak szybko.hewa81 wrote:MIGOTKA,
I ja z niecierpliwością czekałam na jakieś wieści od Ciebie. Super, że jest wszystko ok na tym etapie. Mdłości i wymiotów współczuję, ale II trymestr przyniesie nie tylko większy spokój, ale też i lepsze samopoczucie.
Powodzenia
Buziaki dla wszystkich Dziewczyn :***
A III trymestr przyniesie pogrom:) aż tęskno mi do I;)
Mikka strasznie mi Cię szkoda, domyślam się jak się możesz czuć. Ale walcz, wierzę, że się uda! Trzymam kciuki!mikka lubi tę wiadomość
-
hipisiątko wrote:Wiem co czujesz bo ja właśnie przez to między innymi podziękowałam pani dr za wizyty. Nie dość że zawsze mnie kasowala 240 zł za wizytę to jeszcze pełnopłatne leki. To już lekka przesada. Mi akurat rodzinny przepisuje luteine na ryczalt.
To jest kwestia tylko innego druku recepty. 200 za wizytę to już sporo.... nie jest w końcu profesorem. Ale mi to już nie chodzi i kasę bo jak bym wiedziała że jest na 100 % to bym jej powiedziała.
A nawet chyba mnie pytałaś czy miałam ryczałt. A ja zadowolona że tak bo spojrzałam że jest krzyżyk zaznaczony w polu odpłatność.
Ech lekarze......
Dotek niezła pomyłka. .... jogi
Mikka życie nie jest sprawiedliwe ale potrafi być zaskakujące. Zobaczysz jeszcze spotka Cię Twój Mały Wielki Drugi Cud!!!!
Migotka gratuluję!
Magdziulla ale ten czas leci..... kiedy to minęło???
Miłej nocki!mikka lubi tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Mikka uda się, ja w to wierzę. Wczoraj na innym forum dziewczyna zrobiła test i wyszedł jej cień i okazało się że w ciąży bo beta 70 a nie liczyli z mężem nawet na naturalny cud tylko szykowali się do ivf i długo się starali. Nigdy nie wiadomo kiedy na nas czeka szczęście, tylko trzeba próbować
mikka lubi tę wiadomość
-
Ustawiłam w końcu suwaczek - jest dobrze
Dotek termin wg ovu mam na 10.01.17, a wg USG na 12.01.17 a Ty?
Monia - miałam ogromny dylemat, gdzie prowadzić ciążę... wiedziałam, że jest to ciąża dużego ryzyka, aczkolwiek nie chciałam się dać zwariować do końca...
Chciałam jeździć do Lublina, ale nie miałam konkretnego lekarza... wymyśliłam sobie poród na Staszica, ale nie znam żadnego lekarza stamtąd...
W końcu skończyły mi się leki i trafiłam do bardzo polecanej Pani dr u mnie w mieście i...tak zostałam do dzisiaj...
Jestem nią zachwycona - jest bardzo przejęta moim przypadkiem, co ważne jest młoda, zaangażowana i chce jej się chcieć...jestem cały czas pod kontrolą USG ...
I co najważniejsze pani dr przyjmuje na NFZ i wszystkie badania mam za free... Także same plusy...
Zresztą jeszcze nie dawno włóczyłam się po klinikach ... prywatne wizyty po 200zł, gdzie lekarz nie do końca spełniał oczekiwania, mimo, że odpłatnie...
---
Mika...wiem co czujesz, bo nie dawno sama przez to wszystko przechodziłam...straciłam całkowicie nadzieję i zdarzył się CUD... zobaczysz też się doczekasz...to tylko kwestia czasu...
---
Lady kiedy masz criotransfer?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2016, 09:31
mikka lubi tę wiadomość
-
Mam corcię 8 lat, 2009 poroniłam blizniaki 14 tc i wlasciwie od 2010 z duzymi przerwami staramy sie o rodzenstwo dla córci teraz powiedzmy 6 miesięcy sa to starania intensywniejsze choć też łatwo nie jest bo mąż pracuje za granica 2 poprzednie ciąże w 1 cyklu starań a teraz nie wiem .....psychika czy co
..... -
Witam,ja też chciałabym dołączyć do wątku. Od jakiegoś czasu czytam wypowiedzi, ale jakoś nie miałam odwagi napisac:) Trafiłam tu szukając informacji o dr Wlach do której chodzę. Staram się od ok roku o pierwsze dziecko. Narazie doczekałem się tylko Hashimoto, hiperprolaktynemii, przeciwciał ana w mienie 1 do 1000. Gratuluję ciąż, ostatnio było tu wiele dobrych wieści:)AnnaQ
-
Bierze profertil, na początku mało systematycznie bral i wyniki poprawiły się nieznacznie. Teraz bardziej się przykłada. Był ostatnio na usg i hormony miał robione i wszystko niby ok. Tylko te badania nasienia w ab ovo to chyba są bez posiewu, nie wiem czy warto robić posiew?AnnaQ
-
Monia85 wrote:można zamówić posiew. A leukocyty są w normie? Jak będzie powtarzał to wtedy zróbcie posiew.
Dotek lubi tę wiadomość
AnnaQ -
JA CHODZE DO DR TW DO AB OVO I BYŁAM JUZ TAM KILKA RAZY I ZAWSZE PŁACIŁAM ZA WIZYTE 140 ZŁ. ZA PIERWSZĄ CHYBA 160. WIEC NIE WIEM OD CZEGO TO ZALEŻY. ZAWSZE NA PARAGONIE MAM WIZYTA+ MONITORIN 140ZŁ.
MIŁO WAS SIE CZYTA JAK ZACHODZICEI W CIĄZE... DZIS MIAŁAM TAKI REALISTYCZNY SEN ZEBYŁAM W CIĄZY I TO UCZUCIE NIE DO OPISANIA CAŁY CIEZAR Z CIEBIE NIEPOWODZEN Z CIEBIE SCHODZI ... ALE TO TYLKO SEN NIESTETY...
-
dzięki dziewczyny za słowa otuchy Jesteście super! Ciągle wierzę, ze i mi sie uda i wszystko juz bedzie tym razem dobrze
Ale poki co mam jakies małe załamanie... trzeba przeczekać
Zajęłam się remontem i szukaniem roznych form podnoszenia kwalifikacji zawodowych musze czymś zająć umysł
Miłego popludnia- a zafosolkowanym popludnia bez mdlosci i duzo odpoczynkuMonia85 lubi tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Monia85 wrote:Malowanko czyli już niedługo finisz przechodziłam przez etap zajmowania głowy wszelkimi kursami, był tak czas ze nieraz aż mi się płakać chciało bo nie wyrabiam się na zakrętach. Ale dzięki temu w tamtym roku zrobiłam certyfikat z hiszpańskiego, angielskiego i logistyki
No to jakies plusy z tego "zajmowania głowy" są Liczę, że się dostanę na to szkolenie bo to ze srodkow UE a ja na szkolenie na wlasną rękę narazie nie mam kasy, bo wszystko idzie na naszą skarbonkę, czyli dom"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
hipisiątko wrote:Ja też chodzę do femmedu. Byłam raz u Wiktora tam i zapłaciłam za wizytę 150 zł z usg. A ona zawsze kasowala 240 zł i raz 200 zł. Bez przesady. Mi jakoś specjalnie nie przypadła do gustu. Nie miała pomysłu na mnie a poza tym dala mi clo na 3 cykle i dzięki niemu Wyhodowalam ogromną torbiel endo.
Moje wnioski są takie:
Jak chodziłam do abovo to paragon wychodził z kasy fiskalnej abovo i wtedy mogła sobie zaniżać ceny bo podejrzewam że miała kasę od ilości przyjętych pacjentek bez względu na to co robiła... to jej nie zależało żeby pacjentka mniej zapłaciła, a w femmedzie już paragon mi dała z własnej kasy fiskalnej! U Wiktora tez płaciłam mniej...
Ech kasa kasa kasa....
Ja się z tym liczę że za leczenie trzeba zapłacić. Ale skoro można wypisać receptę refundowaną to czemu tego nie zrobić....?04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek