LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdziulla wrote:Ale staraliście się czy w ogóle nie ma z czego?
Nie staralismy się w ogóle, no bo w sierpniu mam dopiero kontrol z tymi przeciwciałami, a poza tym endokrynolog powiedzial ze jak podejmiemy decyzję czy się staramy to najpierw do niego zeby wdrożył leczenie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 12:28
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
nick nieaktualnyPamiętam, że pisałaś, że się wstrzymujecie, ale miałam nadzieję, że może coś tam niechcący ustrzeliliście. Ja w szczęśliwym cyklu też wkurzałam się, że mi się cykl opóźnia.
No to jeszcze chwila w takim razie.
Kamilka udzielaj się udzielaj, bo nie wiesz, przy którym poście coś na Ciebie przejdzie:)Kamilka, hewa81 lubią tę wiadomość
-
Magdziulla wrote:Pamiętam, że pisałaś, że się wstrzymujecie, ale miałam nadzieję, że może coś tam niechcący ustrzeliliście. Ja w szczęśliwym cyklu też wkurzałam się, że mi się cykl opóźnia.
No to jeszcze chwila w takim razie.
Kamilka udzielaj się udzielaj, bo nie wiesz, przy którym poście coś na Ciebie przejdzie:)
Obyś miała rację!!!!04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Magdziulla wrote:Pamiętam, że pisałaś, że się wstrzymujecie, ale miałam nadzieję, że może coś tam niechcący ustrzeliliście. Ja w szczęśliwym cyklu też wkurzałam się, że mi się cykl opóźnia.
No to jeszcze chwila w takim razie.
Kamilka udzielaj się udzielaj, bo nie wiesz, przy którym poście coś na Ciebie przejdzie:)
Ja tak po cichu gdzies tam w głebi serca tez mialam poczatkowo taka nadzieję (chociaż mam świadomość ze to nie to), ale potem przyszedł zdrowy rozsądek i przypomnienie o tym, że musze wziąc leki zanim zajdę w ciąże, żeby już nie było łez i smutku...Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 12:49
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
jatoszka wrote:witam!
melduje pozytywny test
nie pisałam się na testowanie bo byłam sceptycznie nastawiona a tu test w sobotę i dziś pozytywny
Wow, gratuluję
Spokojnego czasu ciążowego i dużo zdrówka dla Was
Ale się posypało
Oby tak dalej -
Magdziulla,
Ja rodze na Jaczewskiego, bo tam pracuje moj dr, chyba ze coś się zmieni w ostatnim momencie.
Wolałabym oczywiście SN ale jak wyjdzie inaczej to niestety siła wyższa.
Dziewczyny, czy znacie dr Szymule? Umówiłam się do niego na echo serduszka maleńkiej z polecenia mojego dr. Wiem ze przyjmuje m.in. w ab ovo, a ja idę do uni medu na Chodzki. Cos, ktoś?
Pozdrawiam
-
Monia, no nie dziwie sie, ze sie wkurzylas ... tyle drogi po nic właściwie. A czego Ci nie zrobił? A jutro do luxmedu do kogo idziesz? Powodzenia
MIKKA, jak piesek? Czystości sie nauczył czy jeszcze mu się zdarza podsikac w domku?
Skoro nie ma szans na ciążę, to życzę Ci jak najszybszego dostania @ - wiem, ze takie przesunięcia są do bani i nie potrzebnie psują humor. Nie daj się podłemu nastrojowi. -
hewa81 wrote:Monia, no nie dziwie sie, ze sie wkurzylas ... tyle drogi po nic właściwie. A czego Ci nie zrobił? A jutro do luxmedu do kogo idziesz? Powodzenia
MIKKA, jak piesek? Czystości sie nauczył czy jeszcze mu się zdarza podsikac w domku?
Skoro nie ma szans na ciążę, to życzę Ci jak najszybszego dostania @ - wiem, ze takie przesunięcia są do bani i nie potrzebnie psują humor. Nie daj się podłemu nastrojowi.
Jeszcze zdarza mu się zrobić w domu- tym bardziej ze to leniwiec pospolity Dzis bylo starsznie gorąco miał otawrte drzwi do domu i nie wyszedl na dwór zeby się wysikac tylko zrobil w domu..bo za gorąco..dopiero teraz bryka po działce
PS. no ja mam nadzieje ze dostane w koncu @ bo takie siedzenie i czekanie wnerwia jeszcze bardziej...
Monia- spokojnie bo maleństwo czuje Jutro zoabczysz bobasa na usg Ale nie dziwie sie ze się wkurzyłaś"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Bry:)
Muszę Wam to napisać bo aż poczułam że nowe nadzieje we mnie wstąpiły że każdej z nas może się udać jak będziemy próbować. Na innym forum które czytam dziewczyna miała niepł. idiopatyczną i endozołzę 2 stopnia. Półtora roku temu urodziła dzieciątko po ivf. Później miała dwa podejścia do transferów zamrożonych zarodków ale się nie udało. Ostatni półtora miesiąca temu. Z racji braku większej ilości zarodków i funduszy na komercyjne ivf postanowili z mężem oddać wszystko losowi. I wczoraj zrobiła test bo @ się spóźniała- dwie piękne grube krechy. Cykl całkowicie naturalny. Czyli wniosek z tego że nigdy nie wiadomo kiedy komuś się uda
Monia trzymam kciuki za usg:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 06:59
mikka, Kwiatek_1, Kamilka, hewa81 lubią tę wiadomość
-
Hej Wam
Monia- dawaj znac po usg Trzymam kciuki
Dotek- sama mam koleżankę, która długo starała się z mężem o dziecko, nie udawalo się, juz mieli adoptowac dziewczynkę a ona szykowała się na jakis zabieg, a tu okazalo się ze jest w ciąży..tak po prostu i to wtedy kiedy stracili juz nadzieję...Dotek, hewa81 lubią tę wiadomość
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
nick nieaktualny
-
Monia85 wrote:Dzidziuś ma się dobrze, macha rączkami i nóżkami i powiem Wam, że zrobiło to na mnie większe wrażenie niż serduszkoAnnaQ
-
Monia- super! Bo to piękne i takie aż nierealne gdy widzi się tego małego człowieka, który jest tam w brzuchu
Ja nadal bez @ i zaczynam sie niepokoić i wkurzac bo teraz kiedy byc moze okaze sie ze dostaniemy zielone światlo to zaczynam miec problemy z @... nosz przeciez wnerwić się mozna...
PS. jakie polecacie żelazo? Bo mi ąz wstyd w aptece bo pytam farmaceutów o zelazo w tabletkach jak najbardziej małych bo mam kłopoty z przełykaniem kapsułek- taki feler od dziecka no cóż...
Do tej pory brałam Ascofer ale trzeba brac 2 tabl 3 razy dziennie i mój żołądek nie daje rady... Chyba jednak bede musiala się jakos przelamac i kupię Chella fer med bo ponoc dobre. Ale jesli znacie zelazo które ma MAŁE TABLETKI to będe wdzięcznaWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 11:46
"Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
ja tez zaczynam tracic nadzieje na to ze bede matka... i tak mysle czu jest sens robic te inseminacje.... czy moze nie jest mi pisane byc mama... moze bog tak chce i ja nic na to nie poradze... musze sobie to jakos w głowie poukładac bo inaczzej zwariuje.... musze sie jakos z tym chyba oswoic choc jest ciezko... dziewczyny z całego serca gratuluje.. i zauwazyłam ze jedyna osoba ktora mysli podobnie jak ja to jestescie wy i mąz... bo inny tego nie rozumieja , mowia ze jestem mloda mam czas.... az sie s;uchac nie chce...
-
Hipisiątko, Orbitka nie załamujcie się. Wiem ze czas oczekiwania jest trudny, szczególnie jak trwa to latami, ale warto szukać przyczyny i próbować bo naprawde nigdy nie wiadomo kiedy trafi się ten cud. Z tyloma różnymi problemami na forum dziewczynom udawało się zajść, że nie ma rzeczy niemożliwych.
hipisiątko, Dotek lubią tę wiadomość
AnnaQ -
nick nieaktualnyMikka myślałam, że tylko ja taka wariatka, jak kupowałam witaminy prentalne to Pani musiała mi wszystkie otwierać i pokazywać. Wszystkie były za duże, więc wzięłam największe i dzieliłam na 10 części;)
Kilka dni temu lekarz przepisał mi żelazo, ale ufff tabletki są spoko, więc mogę polecić Tardyferon, ale on jest na receptę. -
Magdziulla wrote:Mikka myślałam, że tylko ja taka wariatka, jak kupowałam witaminy prentalne to Pani musiała mi wszystkie otwierać i pokazywać. Wszystkie były za duże, więc wzięłam największe i dzieliłam na 10 części;)
Kilka dni temu lekarz przepisał mi żelazo, ale ufff tabletki są spoko, więc mogę polecić Tardyferon, ale on jest na receptę.
Tardyferon pamietam- brałam w pierwszej ciąży. Ufff myslałam, że tylko ja mam takiego świra z tymi tabletkami...aż normalnie za kazdym razem jade do innej apteki zeby nie robić sobie siary ze taka dorosła baba i kapsułki nie połknie..."Nigdy nie jest za późno, żeby zacząć od nowa, żeby pójść inną drogą i raz jeszcze spróbować. Nigdy nie jest za późno, by na stacji złych zdarzeń, złapać pociąg ostatni i dojechać do marzeń (...)".
Jan Paweł II -
Monia85 wrote:Dzidziuś ma się dobrze, macha rączkami i nóżkami i powiem Wam, że zrobiło to na mnie większe wrażenie niż serduszko
Super Monia
Żebyś wiedziała, że zobaczenie jak maluszek się rusza to mega sprawa i wielkie wzruszenie.
A jak będziesz czuła ruchy to już w ogole czad. Jeszcze trochę cierpliwości i sie przekonaszWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 14:45
Monia85 lubi tę wiadomość