LUBELSKIE - ŁĄCZMY SIĘ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MrsB85 wrote:Tak, mam niedoczynność typu Hashimoto leki biorę od 2011, w sumie odkąd skończyłam przyjmować hormony zaczęły się u mnie problemy z tarczycą. Dużo przytyłam i zaczęło się chodzenie od lekarza do kolejnego. W końcu znalazłam dobrego endokrynologa hormony tarczycy w końcu ustabilizowane.
Skierowanie do szpitala mam od kwietnia czyli od pierwszej wizyty tylko, że nie miałam jak tam pójść bo najpierw ciąża, poronienie a teraz czekam na @ ale coś nie chce do mnie przyjść.
Witaj współczuje z powodu straty (((
Mi po 4 latach leczenia Hashimoto dziś się okazało, że mam Gravesa-Basedowa i wszystkie nieprzyjemności z tym związane:( początki cukrzycy i boję się badać po kątem innych chorób jakaś masakra.
A do jakiego endokrynologa chodzisz?neomi34 -
Dotek wrote:Dzwoniłam po 17 i taką informację otrzymałam. Może ktoś wskoczył na Twoje miejsce. Mój lekarz namawia mnie żeby spróbować się leczyć i diagnozować pod kątem autoimmunologicznym u prof. Putowskiego, bo go zna i wierzy że on jest specjalistą w tym co robi i ma głowę na karku. Jestem już głupia...
26to nie późno po prostu chciałam się rozeznać. Do końca tego tygodnia mam zwolnienie więc i czas żeby ewentualnie pojechać. Jak nie teraz to później narazie i tak @ to nawet nie zbadają. Boję się też tak skakać od lekarza do lekarza:) Jak z kwiatka na kwiatek.
Na kiedy masz wizytę w ab ovo?
Dotek mogę Ci jakoś odstąpić wizytę w Żagielmedzie ale własnie na 26 bo najpierw się zapisałam tam a potem udało mi się wcześniej do abovo więc jutro miałam dzwonić i tam odwołać.neomi34 -
Ja dziewczyny spróbuję teraz z clo i pójdę jeszcze do mojego dra na wizytę zrobić monitoring i od połowy cyklu duphaston i fraxiparine i zobaczymy jak to będzie. Jak się nie uda to wtedy pójdę do prof Putowskiego. Obawiam się że o ile lekarze z ab ovo są dobrzy do stymulowania i inseminacji o tyle do zwalczania poronień przydałby się genetyk i immunolog.
Noemi dzięki za propozycję ale posłucham swojej wewnętrznej matki polki która mówi żebym jeszcze raz spróbowała. Na szczescie mój lekarz jest wyrozumiały i co prawda stwierdził "ale się pani naczytała" ale nie pogniewał się za to Współczuję Ci tego Gravesa-Basedowa, skąd to dziadostwo się przyplątało.
Wiecie czy jest w lublinie jakiś immunolog?
I druga sprawa muszę powalczyć z nadwagą bo od pierwszego poronienia sporo utyłam, raz że stres zajadałam, dwa że zmieniłam tryb życia wraz z pracą.
-
Dotek nie ma za co a co do dziadostwa powiedziała mi dziś moja pani endokrynolog, że od początku byłam źle leczona i po stracie mamy i dużym stresie to badziewie się przyplątuje. I, że jak dojdzie u do invitro to tylko Białystok.
A robiłaś badanie na mutację genu MTHFR? koleżanka z Warszawy, powiedziała mi że ona po poronieniach miała go sprawdzany, bo służy do genetycznej diagnostyki nawracających poronień.
neomi34 -
neomi34 wrote:Kamilka ja tylko tak zauważyłam,że każda ma podobny schemat ale nie mówię, że to źle Mi od razu powiedziała, że jak zajdę to clexane trzeba włączyć.
neomi34 lubi tę wiadomość
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Z mutacja NTFS jest tak że bez problemu można zajść i odnosić ale trzeba zwiększoną dawkę kwasu foliowego brać. Czytałam że jakiś immunolog jest w luxmedzie. I sama myślałam czy by się nie wybrać. Ale jakoś rzadko przyjmował i póki co odpuściłam. Nam jeśli się uda zajść i stracić to będzie y ostatnia próba tak postanowiliśmy z mężem. Mamy już jedno dziecko. A te straty działają destrukcyjne. Wraki człowieka.
04.2008 [10t]
12.2009 zdrowa córcia
09.2014 [8t]
11.2015 [7t]
10.2019 zdrowy synek -
Cześć dziewuszki, witam się w 2 dc. Dziwna sprawa ale po tych moich poronieniach zauważyłam że mam coraz bardziej skąpe @. Kiedyś miałam 8 dni i obfite, a teraz 3-5 i leciutkie. Pytałam lekarza i pani dr ale nie uzyskałam odpowiedzi dlaczego tak się dzieje.
-
Dotek może po jakiś lekach. Co teraz bierzesz?
ja poszłam dziś do apteki tej na Obywatelskiej i za clo, encorton,infolic,wit.C,linocomplex,hydrominum,cyclo zapłaciłam tylko 116 zł normalnie super hehe a jeszcze zapomniałam o kwasie foliowym i proemenie:(neomi34 -
Noemi ta apteka jest najtansza:) Moje @ sie takie zrobiły po łyżeczkowaniu macicy po pierwszym poronieniu. Może mi poprostu za bardzo wyczyścili. Co do ził to jest taki zielarski koło pksu nie wiem jak ta ulica sie nazywa. Koło cerkwi. Zapytam później męża. I jeszcze jest apteka homeopatyczna z ziolami na przeciwko polibudy. Może tam popytaj. Albo przez internet zamów:)
Umówilam sie do prof Putowskiego:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 14:59
-
na 22 był najwcześniejszy termin. Zastanawiam się czy w tej sytuacji poczekać z braniem clo, może prof. będzie miał inny na mnie pomysł. Poza tym wyczytałam dzisiaj ze przy stymulacji clo częściej zdarzają się poronienia a co dopiero w moim przypadku jak ja i bez tego gubie ciąże. Podobno lepiej niektóre kobiety reagują na stymulacje gonadotropinami to chyba gonal f lek jest.
Kamilko w luxmedzie jest pani prof. Dorota Darmochwał - Kolarz, i jest jeszcze na Chodźki Prof. Leszczyńska-Gorzelak, mają dobre opinie na znanylekarz pl i zajmują się poronieniami immunologicznymi. Sama się zastanawiam bardziej nad panią Leszczynską ale najpierw spróbuję w ab ovo może coś pomogą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2015, 19:34
Kamilka lubi tę wiadomość
-
Dotek wrote:Noemi ta apteka jest najtansza:) Moje @ sie takie zrobiły po łyżeczkowaniu macicy po pierwszym poronieniu. Może mi poprostu za bardzo wyczyścili. Co do ził to jest taki zielarski koło pksu nie wiem jak ta ulica sie nazywa. Koło cerkwi. Zapytam później męża. I jeszcze jest apteka homeopatyczna z ziolami na przeciwko polibudy. Może tam popytaj. Albo przez internet zamów:)
Umówilam sie do prof Putowskiego:)
Dzięki, tam byłam w tym zielarskim gotowego nie mają chyba zamówię przez net.Co do tej apteki dlatego tam są gigantyczne kolejki i faktycznie taniej.
Super, że umówiłaś się do Putowskiego dziś słyszałam kolejną dobrą opinię o nim więc i Tobie musi pomócneomi34 -
Dotek wrote:na 22 był najwcześniejszy termin. Zastanawiam się czy w tej sytuacji poczekać z braniem clo, może prof. będzie miał inny na mnie pomysł. Poza tym wyczytałam dzisiaj ze przy stymulacji clo częściej zdarzają się poronienia a co dopiero w moim przypadku jak ja i bez tego gubie ciąże. Podobno lepiej niektóre kobiety reagują na stymulacje gonadotropinami to chyba gonal f lek jest.
Kamilko w luxmedzie jest pani prof. Dorota Darmochwał - Kolarz, i jest jeszcze na Chodźki Prof. Leszczyńska-Gorzelak, mają dobre opinie na znanylekarz pl i zajmują się poronieniami immunologicznymi. Sama się zastanawiam bardziej nad panią Leszczynską ale najpierw spróbuję w ab ovo może coś pomogą.
Gonal chyba jest o wiele lepszy moje 3 koleżanki po nim zaszły. Ja po 4 inseminacji gonalem miałam podwyższoną betę ale potem po kilku dniach spadła tak jak u Ciebie dlatego sama uważam, że jest lepszy ale droższy bo ja wtedy za niego zapłaciłam 500 zł. I teraz jak się nie uda na clo to też poproszę Panią doktor o stymulację nim
Dotek to może wstrzymaj się z tym clo do wizyty, Pan profesor faktycznie może Cię poprowadzić inną drogą. Ja chyba tak bym zrobiła.neomi34