Mama stara się o 2 dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam wczoraj na usg połówkowym,22 +4 tc, młody ma 550 g, wszystko jest ok,dobrze się rozwija. Jedyne co zauważyłam lekarz wpisał na opisie że warunki badania trudne, i że zaleca zrobienie badania prenatalnego między 28 a 32 tc? Nie wiem czy to nie jest uwarunkowane wiekiem? Mam 33 lata w tym roku🤔 A Brunek znowu nie chciał pokazać buźki, więc będzie dla mnie wielką zagadką 🙈 ułożony glowkowo, ale zmienia tą pozycję pewnie co 30 min, i normalnie wszystko wywraca mi do góry nogami w środku 🤣 8.04 obchodziliśmy 8 urodziny starszego synka Igora, przy okazji mąż wymalował sypialnie, więc juz w miarę ogarnęliśmy syf na chacie, niby jeden pokój robiony a cała reszta domu jest w rozsypce, jak ja nie znoszę remontów masakra....
No i ogólnie to już nawet łóżeczko mam skręcone 🙈 bo mamuśka zamówiła i przyszło o wiele wcześniej i mówię ok, skręć już ten mebel przynajmniej wszystko co kupię wsadze do środka i te paczki nie będą mi się pod nogami plątać,. Więc tak powoli zaczyna w domu wyglądać tak że ktoś za niedlugo się pojawi 😁nawet koty chodzą jakieś dzikie z kąta w kąt i sprawdzają ze zdziwieniem o co chodzi... 🤣
P. S a ja wróciłam sobie w święta do pierwszego wpisu na tym wątku i przejechałam aż do obecnej strony... Jednak ten wątek był szczęśliwy! Jestem ciekawa jak pozostałe kobietki, czy udało im się z czasem... Pamiętam te moje nieudane starania i jak czytałam pamiętniki innych o staraniach. Gdzie ludzie i po 7, 8 latach w końcu zostali rodzicami... Szok, aż nie mogłam łez powstrzymać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2021, 09:39
werni lubi tę wiadomość
-
AnaMaria. Trudne warunki to pewnie mały źle się ułożył. Ja też miałam taką notatkę i prawie lekarka musiała przełożyć połówkowe, ale podchodziłam trochę i się udało.
Też miałam niedawno remont i oczywiście przeciągał się, a ja się wkurzalam. Całe szczęście też już po.
W środę mam CC i wciąż nie mogę uwierzyć, że zaraz spotkam się z moją królewną 😁AnaMaria, werni lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie to już jeju trzymam kciuki mocno 🙂 my w niedzielę będziemy mieć dwa miesiące jak ten czas leci.
Oj tak ten wątek jest szczęśliwy. 🙂AnaMaria, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Hejka, jestem dzisiaj po wizycie u mojej ginekolog, zbadała mi szyjkę, w 19 tc miałam 5,9 cm w chwili obecnej dzisiaj w 23 tyg+2 dni mam 3 cm... Skróciła się o połowę. Lekarka zwiększyła mi dawkę leków... Obecnie mam brać aspargin 3x2 tab, nospe max 3x1 tab, luteinę dopochwowo 2x2 tabl. Oprócz tego metocard zwiększa z 1 do 3 tabl, i dopyget z 3 do 4 tabl. Muszę leżeć następna wizyta 4.05 i zobaczy co dalej, jeśli choć troszkę się cofnie to spoko, jeśli nie to wysyła mnie na szew na szyjkę i będę brać relanium! 😱 Jestem trochę przerażona... Młody siedzi główką w dół, naciska na szyjkę, ciężko go zbadać, nie było znowu buźki widać... Mówi że musi zbadać w końcu bo ciężko stwierdzić czy nie ma jakiś rozszczepów... Bo niby ok, ok... Ale mówi że ciężko sprawdzić. Ogólnie ciężka dzisiaj ta wizyta i jakoś wyszłam z niej taka przytłoczona... Oby wytrzymać do tego 34 tyg. Bo mówi że wtedy można by było zakończyć ciążę jeśli będzie kiepsko.
P.s mam stwierdzone nadciśnienie tętnicze, insulinoopornosc, mam wysokie tętno i biorą mnie skurcze macicy... Stąd te wszystkie leki 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 18:59
-
Natalka urodziła się o 14.37 - 3440g i 55 cm. CC poszło sprawnie i bez problemów. Stresowałam się dopóki jej nie wyjęli i nie położyli mi na klatce piersiowej, wtedy wszystko odeszło 🙂
Czujemy się dobrze 🙂
AnaMaria. Wiele kobiet ma zakładany pessar i udaje się donosić do terminu, więc na pewno będzie dobrze 🙂werni, AnaMaria lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie, gratulacje 😍
Annie1981 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Annie1981 wrote:Natalka urodziła się o 14.37 - 3440g i 55 cm. CC poszło sprawnie i bez problemów. Stresowałam się dopóki jej nie wyjęli i nie położyli mi na klatce piersiowej, wtedy wszystko odeszło 🙂
Czujemy się dobrze 🙂
AnaMaria. Wiele kobiet ma zakładany pessar i udaje się donosić do terminu, więc na pewno będzie dobrze 🙂
Gratulacje!!!! ❤️Zdrówka życzę! -
Ja leżę cały czas, trochę mi to siada na głowę, ciągle mam obawy, stresuje się, i pomimo zwiększenia nospy, magnezu i tak czuję skurcze więc będę musiała napisać do lekarki i pewnie przepisze mi ten relanium... Ale co tam... Najwyżej będę wyluzowana 🤦♀️🤣... Mam pytanie, bo czegoś nie kumam. Mam stwierdzoną insulinoopornosc, biorę insulinę teraz na czas ciąży, wcześniej glukophage stosowałam. A moja lekarka pomimo tego wysyła mnie na badanie obciążenia glukozą teraz na 25 tc. Cyz ktoś z was też pomimo stwierdzenia choroby musiał robić to dziadostwo? Trochę nie rozumiem po co mam robić to badanie skoro wiem że wyjdzie chujowo...
-
AnaMaria, ja mam io i insuline dostalam dopiero po badaniu w obu ciazach...
W poprzedniej mialam standardowo po 24tc (w 26tc dokladnie), a w tej z racji stwierdzonej cukrzycy ostaynio mialam badanie w 14tc
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
AnaMaria wrote:Ja od niedzielnego wieczoru przebywam w szpitalu. Skurcze się nasiliły i moja lekarka prowadząca zaleciła żebym pojechała do szpitala, więc jestem na obserwacji, dostałam domięśniowo relanium. Jestem ciekawa co wymyślą i jak długo będę leżeć.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Po dzisiejszym obchodzie i badaniu jednka zostaje na dalszej obserwacji. Ja już nie wiem sama co oni kombinują... W środę byłam na wizycie u mojej ginekolog... Ona do mnie ze szyjka 3 cm... W niedzielę jak przyjechałam na sor to zostałam poinformowana ze szyjka ma 4,5 cm i że moja lekarka źle mnie zbadała... W poniedziałek po usg okazuje się że szyjka ma 2,4 cm... I dzisiaj to samo i mam leżeć, dostaje relanium 5 mg, plus nospy itp.... I w piątek zapewne dowiem się czy nie będę miała zakładany pesser. Ogólnie głowa mała, te szpitale to porażka... Nikt nic nie poinformuję co i jak, jakie leczenie, jakie badania... Człowiek leży i się zastanawia co dalej.
-
Pamiętam jak leżałam na patologii w ciąży z Wojtkiem. Wkoncu założyli mi balonik i po nim zaczęły się skurcze. Cała noc rodziłam i nad ranem wkoncu zdecydowali cesarkę. Trzymam kciuki.
Annie jak tam u Was 🙂
Cierpliwa Skrzydlata Mama Honoratki jak tam u was? -
Werni. Dziękuję, ja się czuję bardzo dobrze. Natalka jak na razie tylko je i śpi, więc nie jest uciążliwa. Wieczory są trudniejsze, bo od 18.00 do 24.00 wisi na cycusiu, ale za to w nocy budzi się tylko raz 🙂
A co u Was?werni, AnaMaria lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
O no to super ze w nocy tylko raz się budzi i że udało się z kp.
U nas są skoki. Raz by ciągle wisiał na cycu a raz dużo śpi. Ogólnie jest dobrzeAnnie1981 lubi tę wiadomość