Marcowe Groszki
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa biorę zimnotłoczony olej z nasion wiesiołka firmy GAL 100 kapsułek elastycznych, 500mg zapłaciłam 15,90:)
Przeznaczenie: Preparat przeznaczony jest jako uzupełnienie codziennej diety w NNKT z rodziny Omega-6 a szczególnie w kwas GLA który pomaga w utrzymaniu prawidłowej struktury, elastyczności i wyglądu skóry. Długołańcuchowe wielonienasycone kwasy tłuszczowe zawarte w oleju z nasion wiesiołka wspomagają prawidłową funkcję układu krążenia i pomagają w utrzymywaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi. Poleca się przyjmowanie preparatu kobietą z uwagi na zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które pomocne są w prawidłowym przebiegu cyklu miesiączkowego.
W sposobie użycia napisali żeby brać 3x2tabletki podczas posiłków, ale mi 2 dziennie wystarczają
iNso87 widę że mamy obie 2 CS powodzenia! -
nick nieaktualnyZioła w ciąży: wiesiołek
Olej z wiesiołka można kupić w aptece w postaci kapsułek. Warto stosować go przed porodem (począwszy od 36. tygodnia ciąży), ponieważ wiesiołek działa zmiękczająco na szyjkę macicy. Kiedy nadejdzie czas porodu, szyjka będzie bardziej podatna na skracanie i rozwieranie. Dawkowanie: trzy razy dziennie po dwie kapsułki.
http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/ciaza/ziola-w-ciazy-jakie-ziola-sa-bezpieczne-w-ciazy_41087.html
całkiem fajny artykuł!Aganeska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykarolka22 wrote:Sylwia ja cię trochę rozumiem, bo też się kiedyś tak zachowywałam. Mega pragnęłam dziecka. Niby nie staramy się aż tak długo, ale ja z natury jestem panikara no i straszna perfekcjonistka. Jak mi coś nie wychodzi to nerw. I świrowałam dopóki mój mąż się nie wkurzył i mnie nie opieprzył. Powiedział mi wprost, że im dłużej będę się wszystkim przejmować na wszystko naciskać, bardzo czegoś chcieć i z każdą porażką płakać to w życiu dziecka mieć nie będę, bo mój organizm sam sie blokuje. Mówił, że ma w pracy kolegę. Starali się z żoną długo o dziecko. Odpuścili, żona wyluzowała i co? Zaskoczyli
Ja się trochę zmieniłam też. W sumie dziecko nie jest moim jedynym priorytetem. Chciałabym znaleźć pracę, wzięłam się za siebie, żeby zgubić zbędne kg i podobać się na nowo sobie i mężowi, a dodatkowo przygotować się na ciążę w przyszłości. I w sumie tak się pochłonęłam w tej pracy nad nową sobą, że ta ciąża i te starania zeszły na drugi plan i w ogóle o tym nie myślę. Dni mi lecą i wiem, że z przyjściem @ wcale smutno mi nie będzie. Nie wiem, może mnie zlinczuje teraz ale ostatnio sobie pomyślałam, że nie wiem czy ja serio chcę mieć teraz dziecko. Kocham dzieci, ale nie wiem czy jestem gotowa na to, żeby cały mój świat stanął na głowie. Staramy się, bo wiem, że może to długo potrwać, ale może właśnie im mniej będę tego pragnąć i myśleć tylko o tym, tym szybciej to dziecko nam się przytrafi? Czasem mam mieszane uczucia. I chcę i nie chcę i nie wiem co wygrywa.
Sory, że się rozpisałam, ale też musiałam co nieco z siebie wyrzucić
Ja myślę że nikt w 100% nie jest pewny. I tak jak piszesz zaczęłam się tak szybko starać właśnie z powodu tego że może mi to długo zająć. Czasami wieczorem siadam czytam OF i myślę czy sobie poradzimy. Ale później patrze jaki pomocny jest A. i widzę że nie będę w tym sama:) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nuffeq wrote:Proszę o przepisanie mnie z 23 na dzisiaj. 2 testy wyszły pozytywnie, ale pod wieczór będę miała wynik bety to dam znać czy się potwierdziło. Tak bardzo się boję, bo 1 pęcherzyk nie pękł w tym cyklu i oby nie była to torbiel...trzymajcie kciuki.
Nuffeq lubi tę wiadomość
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
Nie mogłam wcześniej napisać, bo w pracy byłam, więc tak: beta 133 i trochę , dodatkowo zbadałam progesteron i wynosi ok 20 ng/ml. To jest mój pierwszy cykl na clo, metformine i inofolicu. Dodatkowo m. miał słabe wyniki nasienia. Życzę testującym samych pozytywów.
polkosia, Izoleccc, IWI, anja83, Aganeska, Emilia77, november123, Fatim, Marta1986 lubią tę wiadomość
-
karolka22 wrote:A ja właśnie się boję, ze zostanę z dzieckiem, domem i kotem na głowie + mąż do obsłużenia. Bo jak teraz mu się nic nie chce po pracy to nagle przy dziecku mi pomoże? Chyba to mnie blokuje. Wiem, że A. Chce dziecka dużo bardziej niż ja, tylko nie wiem czy zdaje sobie sprawę, że dziecko to nie tylko ładny bobas, ale też nieprzespane noce, problemy i inne miej przyjemne rzeczy i obowiązki. Nie ma wyjazdów w weekendy, wycieczek, jeżdżenia tu i tam. Chyba jeszcze do tego nie dojrzeliśmy.. I im dłużej tu z wami jestem tym bardziej przekonuję się, że to nie mój czas.
A co to z dzickiem nie można na wycieczki? Jak byłam mała rodzice wszędzie mnie brali ze sobą i nie oszczedzali sie z wyjazdami i wycieczkami bo np. ja byłam na swiecie...miło to wspominam.. nauczyli mnie od małego i byłam grzeczna. Nie musisz zaszywac się w domu bo masz dziecko ... -
My się staramy teraz o drugie dziecko i szczerze nie boję się że nie dam rady. Pewnie jest dużo do ogarnięcia szczególnie że mój mąż pracuje po 12 godzin i jakieś 8 soboty, natomiast niedziela jest dla rodziny, chodzimy na basen, jeździmy na wycieczki, długie spacery i jakoś nie czuję żeby dziecko mnie w jakiś sposób ograniczało, a od jej urodzenia rozstałam się z nią 4 razy, zabieram ją wszędzie i w niczym mi nie przeszkadza, a już najłatwiej gdzieś zabrać noworodka czy niemowlę ja zawsze zawijam w chustę i dziecko zadowolone, przespać też się może a ja mogę się spotkać z koleżankami na kawie, to nie dziecko nas ogranicza tylko my sami
Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
W naszej naturze jest to , że jak czegoś nie możemy dostać to tymbardziej tego pragniemy ... niestety ... a jak czegos faktycznie długo nie mamy to świrujemy i to jest normalne, łatwo się mówi " skup się na czymś innym"...
Po czasie sama zobaczysz ze juz takiego cisnienia nie masz...
Może to głupie co napisze, ale jak ja zaczełam świrować to pomogło mi niezaglądanie na OF ... gdy już tak nie miałam i pozwoliłam sobie znowu tu zaglądnąć... swoją drogą przez miesiac nie starałam się bo musiałam przejść zabieg w narkozie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2015, 22:35
-
Zapomniałam zgłosić - można mi już wstawić @ niestety.
Gratulacje dla Tych, którym się udało i powodzenia dla reszty.Starania od 09.2011r.
sierpień 2014 - I operacja usunięcia mięśniaków,
14 c.s.
luty 2016 - II operacja usunięcia mięśniaków,
wrzesień 2016 - usuwamy polipa... -
nick nieaktualny