Marcowe Groszki
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sylwiaśta159 wrote:a mnie jakbyś mogła wypisz z 9.03 i nie zapisuj nigdzie. przepraszam za kłopot
Paolala, anja83, Gosiacu lubią tę wiadomość
-
Ja dziś miałam negatyw ale owulację miałam chyba 15 dnia cyklu a wiec jutro bedzi 14 dni po jeżeli jutro rano nie będzie @ to powtórzę test ale nie robię sobie zludnych nadziei. Jeszcze co spotkam znajoma to albo zaraz będzie rodzic albo jest na początku ciąży i pada to pytnie które tak boli " a Wy kiedy będziecie mieć dziecko? Teraz Wasza kolej" a mi się chce wtedy tylko płakać. Przepraszam ale musiałam się wyżalić dziewczyny.
-
madzianka wrote:Ja dziś miałam negatyw ale owulację miałam chyba 15 dnia cyklu a wiec jutro bedzi 14 dni po jeżeli jutro rano nie będzie @ to powtórzę test ale nie robię sobie zludnych nadziei. Jeszcze co spotkam znajoma to albo zaraz będzie rodzic albo jest na początku ciąży i pada to pytnie które tak boli " a Wy kiedy będziecie mieć dziecko? Teraz Wasza kolej" a mi się chce wtedy tylko płakać. Przepraszam ale musiałam się wyżalić dziewczyny.
Skąd ja to znam ;( ja jestem juz zmęczona tym wszystkim ;( niedługo święta i chrzciny u mojej kuzynki to się nasłucham:( -
Dziewuuuchyyyy... co się tak przejmujecie !!!!! Myślcie optymistycznie... chyba fajnie ze kuzynka chrzci i to normalne ze beda się pytać... nie wiem co się z wami dzieje...coś to w powietrzu jest? Głowa do góry ! Odpowiadam ze dalej sie staramy i już... Nie łamcie sie ... to nie jest chop siup wtedy kiedy sobie tego życzymy ...
-
Ja to wiem ze to nie jest takie hop siup bo Stark się juz 3 lata. Wiem zrobiłam błąd ze napisałam to co napisałam powinnam to zachować dla siebie i nic nie pisać. Przepraszam za mój nastrój ale tak to jest jak ma się 28 lat i marzy o pierwszym dziecku. Miłego dnia życzę i powodzenia dla wszystkich dziewczyn.
-
nick nieaktualny
-
inaa wrote:Dziewuuuchyyyy... co się tak przejmujecie !!!!! Myślcie optymistycznie... chyba fajnie ze kuzynka chrzci i to normalne ze beda się pytać... nie wiem co się z wami dzieje...coś to w powietrzu jest? Głowa do góry ! Odpowiadam ze dalej sie staramy i już... Nie łamcie sie ... to nie jest chop siup wtedy kiedy sobie tego życzymy ...
Eh na ogol się nie przejmuję tylko staram się działać i iść do przodu dzisiaj niestety mam gorszy dzień bo nadchodzi @ i znowu sie nie udalo... Nie mam za bardzo z kim o tym porozmawiać i wyżalić się. Wybaczcie mi smuty.. Wieczorkiem na odstresowanie napije sie jakiegoś winka i trzeba działać dalej. W końcu nowy cykl to nowe nadzieje;) -
Inaa, popieram! Głowa do góry, cyc do przodu. Nie myśleć o tym, to połowa sukcesu. Zróbcie sobie jakąś przyjemność-kosmetyczka, włosy paznokcie cokolwiek. Tez miałam momenty smutku, ale odrzuciłam to. Biegam po kosmetyczkach i w ogole o tym nie myślę. To nie pomaga takie gnębienie się. Ja sobie dziś strzeliłam saunę na włosy. Robię co mam robić, ale bez spiny. Czekajcie cierpliwie i weźcie się tylko i wyłacznie za siebie. Poza tym już ktoś o tym pisał że z bezdzietnością tez można żyć. Ja juz w głowie założyłam że jeśli pisana mi bezdzietność ok. Mam męża, kocham go nad życie i w tym życiu tylko on jest dla mnie najważniejszy. Wyobrażam sobie też życie tylko z nim. Trzeba się skupić moim zdaniem na tym co się ma, a nie na tym czego nie ma.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 13:30
Summerka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnymadzianka wrote:Ja to wiem ze to nie jest takie hop siup bo Stark się juz 3 lata. Wiem zrobiłam błąd ze napisałam to co napisałam powinnam to zachować dla siebie i nic nie pisać. Przepraszam za mój nastrój ale tak to jest jak ma się 28 lat i marzy o pierwszym dziecku. Miłego dnia życzę i powodzenia dla wszystkich dziewczyn.
-
Sarenka2015 wrote:Inaa, popieram! Głowa do góry, cyc do przodu. Nie myśleć o tym, to połowa sukcesu. Zróbcie sobie jakąś przyjemność-kosmetyczka, włosy paznokcie cokolwiek. Tez miałam momenty smutku, ale odrzuciłam to. Biegam po kosmetyczkach i w ogole o tym nie myślę. To nie pomaga takie gnębienie się. Ja sobie dziś strzeliłam saunę na włosy. Robię co mam robić, ale bez spiny. Czekajcie cierpliwie i weźcie się tylko i wyłacznie za siebie. Poza tym już ktoś o tym pisał że z bezdzietnością tez można żyć. Ja juz w głowie założyłam że jeśli pisana mi bezdzietność ok. Mam męża, kocham go nad życie i w tym życiu tylko on jest dla mnie najważniejszy. Wyobrażam sobie też życie tylko z nim. Trzeba się skupić moim zdaniem na tym co się ma, a nie na tym czego nie ma.
Myśle że każdy powinien się zająć soba a nie udzielać złotych porad jak żyć. Po 3 latach moze przyjść chwila zwątpienia a napisanie "nie myśl o tym-idź do kosmetyczki" niestety nie pomaga. Każdy by chciał latać po kosmetyczkach, niestety nie każda z nas ma na to czas, pieniądze i ochotę. Czasmi trzeba usiąść i popłakać. To też pomaga sobie wszystko w głowie poukładać. Bardzo trzymam za was wszystkie kciuki i wiem że każda z nas doczeka się swojego małego szczęścia. Nie chce być nie miła po prostu przedstawiam inny punkt widzenia.
Mandi :), zwei_kresken, Vuko, Paolala, anja83, Basik122, menka, Karolucha, Emma80, Katarzyna87 lubią tę wiadomość
-
Taaaa, kosmetyczka lekiem na całe zło...
Nigdy nie byłam u kosmetyczki, dziwne, że mimo to tryskam humorem i jestem zadowolona z życia
Fatim, wpisz mnie proszę na piątek 13tego, obniżę Wam trochę statystyki, bo za dobrze idzie w tych marcówkach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2015, 15:34
Fatim, Basik122, Emma80, kapturnica, lauda. lubią tę wiadomość
-
zwei_kresken wrote:Taaaa, kosmetyczka lekiem na całe zło...
Nigdy nie byłam u kosmetyczki, dziwne, że mimo to tryskam humorem i jestem zadowolona z życia
Fatim, wpisz mnie proszę na piątek 13tego, obniżę Wam trochę statystyki, bo za dobrze idzie w tych marcówkach
No rzeczywiście dziwne...
-
Fatim, bardzo proszę o wypisanie mnie z listy, starania zawieszone na dłuższy czas, więc nie mam nawet czego testować. Pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę powodzenia, żebyśmy się już nie spotkały na różowej stronie kiedy ja tu wrócęhttps://davf.daisypath.com/zsHVp3.png
-
nick nieaktualnyBallerina wrote:Fatim, bardzo proszę o wypisanie mnie z listy, starania zawieszone na dłuższy czas, więc nie mam nawet czego testować. Pozdrawiam wszystkie staraczki i życzę powodzenia, żebyśmy się już nie spotkały na różowej stronie kiedy ja tu wrócę
Ballerina co się stało?