Marcowe Starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Jabłecznik sypany:
2 szkl kaszy mannej
2 szkl mąki pszennej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1,75 szkl cukru
200g masła
na nadzienie:
2,5kg jabłek
3łyżki cukru
2 łyżeczki cynamonu
Sypkie składniki (mąkę, kaszę, cukier, proszek) wymieszać i podzielić na 3 cześci. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce jarzynowej (tej z grubymi oczkami), dodać cukier i cynamon, wymieszać, odstawić.
Formę do pieczenia ciasta 24na35cm posmarować masłem i posypać bułką tartą. Na dno formy wysypać pierwszą cześć składników sypkich, przykryć połową jabłek, następnie położyć następną warstwę składników sypkich i na to położyć resztę jabłek. Przykryć ostatnią porcją sypkich składników i na wierzch zetrzeć masło na tarce tak, aby równomiernie było rozłożone.
Piec w temp 180 stopni około 60 minut. Wierzch powinien się zrumienić, ale nie spalić dlatego najlepiej odrazu po włożeniu do piekarnika, przykryć ciasto złotkiem.
SmacznegoAGA 30, gocha04, sama_ja lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
AGA 30 wrote:michaela wrote:dlaczego zmiana lekarza?
NO bo mój po 5 cyklach i jednej iui okazał się naciągaczem i konowałem!!
kurcze ja mam zaufanie do słuzby zdrowia mocno hmmm jakby to powiedziec delikatnie ... ograniczone, okazał sie do niczego bo nie ma efektów, czy sposób leczenia podejrzany?? -
nick nieaktualnymichaela wrote:AGA 30 wrote:michaela wrote:dlaczego zmiana lekarza?
NO bo mój po 5 cyklach i jednej iui okazał się naciągaczem i konowałem!!
kurcze ja mam zaufanie do słuzby zdrowia mocno hmmm jakby to powiedziec delikatnie ... ograniczone, okazał sie do niczego bo nie ma efektów, czy sposób leczenia podejrzany??
7 dni po owulce i IUI zrobiłam sama poziom progesteronu sobie wyszedł 4.1
W dzień IUI nawet nie zrobił mi usg lekarz a jak poszłam do niego z wynikiem to powiedział że wynik dobry i po co go robiłam !!! A wszedzie pisze ze po owulce wynik powinien być powyżej 10 a nawet 15!! Samo za siebie mówi!! -
AGA 30 wrote:michaela wrote:AGA 30 wrote:michaela wrote:dlaczego zmiana lekarza?
NO bo mój po 5 cyklach i jednej iui okazał się naciągaczem i konowałem!!
kurcze ja mam zaufanie do słuzby zdrowia mocno hmmm jakby to powiedziec delikatnie ... ograniczone, okazał sie do niczego bo nie ma efektów, czy sposób leczenia podejrzany??
7 dni po owulce i IUI zrobiłam sama poziom progesteronu sobie wyszedł 4.1
W dzień IUI nawet nie zrobił mi usg lekarz a jak poszłam do niego z wynikiem to powiedział że wynik dobry i po co go robiłam !!! A wszedzie pisze ze po owulce wynik powinien być powyżej 10 a nawet 15!! Samo za siebie mówi!!
no nie!!! niektórym lekarzom powinno sie zabierac dyplomy -
nick nieaktualnymichaela wrote:AGA 30 wrote:michaela wrote:AGA 30 wrote:michaela wrote:dlaczego zmiana lekarza?
NO bo mój po 5 cyklach i jednej iui okazał się naciągaczem i konowałem!!
kurcze ja mam zaufanie do słuzby zdrowia mocno hmmm jakby to powiedziec delikatnie ... ograniczone, okazał sie do niczego bo nie ma efektów, czy sposób leczenia podejrzany??
7 dni po owulce i IUI zrobiłam sama poziom progesteronu sobie wyszedł 4.1
W dzień IUI nawet nie zrobił mi usg lekarz a jak poszłam do niego z wynikiem to powiedział że wynik dobry i po co go robiłam !!! A wszedzie pisze ze po owulce wynik powinien być powyżej 10 a nawet 15!! Samo za siebie mówi!!
no nie!!! niektórym lekarzom powinno sie zabierac dyplomy
Dlatego jutro robię nowe badania i idę do innego lekarza!! Bo jeśli taki wynik jest dla tego lekarza dobry to on kozy niech leczy a nie kobiety!!Chociaż kozy też szkoda!! -
nick nieaktualnyzozol wrote:AGA rzeczywiście niski ten wynik, powinnaś mieć normy przy wynikach, mi przy wyniku 15 gin. powiedział że jest dobrze, a przy wyniku 10 że mógłby być wyższy.
Norma jest od 1.7 do 27 ale to po owulce stanowczo za niski i wszyscy mi to mówią tylko nie mój lekarz!!!
Jakby było 10 to już lepiej ale nie 4,1 dla osoby starającej się o dziecko!!i podchodzącej do IUI za tyle kasy!!