Marcowe testowanie
-
WIADOMOŚĆ
-
No-spa i magnez na bóle brzucha w ewentualnej ciąży, jak mocno boli to paracetamol, ibuprofenu nie można chyba
sloneczkowa mama lubi tę wiadomość
Starania od 10.2015.
Dzieciątko 20/21.06.2016, 10tc. [*]
jesień 2017 2x IUI- odwołane, słabe nasienie
kwiecień 2019- start ivf, krotki protokół
7.05 transfer blastki 4AA😢
7.08 crio blastki😢
30.08 histeroskopia-zrosty (usunięte), mięśniak, dwurożność/przegroda, stan zapalny
12.2019-histero/laparo (usunięcie przegrody)
15.09.2020 transfer, beta rosła, pusty pęcherzyk ciążowy😢
2 ❄❄ -
nick nieaktualnyDziękuję Wam wzięłam już nospe
Ok picasso zasnela więc idę do męża na przytulaska:) jakoś się bardziej czuły zrobił dzisiaj. Może dlatego że wie że mam niedługo termin @ i nie chce mnie wkurw...
Czy u Was też tak wieje? U mnie to nawet dziś burza byłaWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2017, 20:05
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
sloneczkowa mama wrote:Cześć dziewczyny.
Ovufriend wyznaczył mi owulacje trochę się spóźniłsloneczkowa mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDoma90 wrote:Zmierzyłaś tylko kilka temperatur Ovf nie ma podstaw by tą owulację wyznaczyć gdzieś indziej i wcześniej To tylko algorytm. Do wyznaczenia owulki potrzebuje 3 wyższych temperatur, a że u Ciebie to praktycznie jedyne zaznaczone temperatury to tak sobie on to widzi. Co wcale nie znaczy, że owulka tam była. Mi już nie raz Ovf się pomylił i z 5 razy w trakcie cyklu zmieniał zdanie, także nie sugerujcie się aż tak tymi liniami, to tylko program
-
sloneczkowa mama wrote:No wiem wiem. Przestawił mi poprostu owulacyjna kreskę bo wcześniej była w dobrym miejscu. Teraz się biedactwo rozmyslilo i szczelilo kreskę abstrakcyjna
sloneczkowa mama lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się w końcu wyluzowałam. Mam etap "nie chce mi się", jeśli chodzi o ciążę. Nie chce mi się mierzyć tempki, robić obserwaji, ani iść jutro na badania hormonów. Nie chce mi się w ogóle o tym myśleć. I tak jak poprzednie cykle już czekałam na koniec @ żeby rozpocząć starania, tak teraz kompletnie jest mi to już obojętne. Może to dobrze, że faza ekscytacji tematem minęła i przestanę się tym tak emocjonować.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDoma90 wrote:Ja się w końcu wyluzowałam. Mam etap "nie chce mi się", jeśli chodzi o ciążę. Nie chce mi się mierzyć tempki, robić obserwaji, ani iść jutro na badania hormonów. Nie chce mi się w ogóle o tym myśleć. I tak jak poprzednie cykle już czekałam na koniec @ żeby rozpocząć starania, tak teraz kompletnie jest mi to już obojętne. Może to dobrze, że faza ekscytacji tematem minęła i przestanę się tym tak emocjonować.
-
sloneczkowa mama wrote:Meginka może za wcześnie na test?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Właśnie znalazłam mój kalendarz z 2013 roku trzymam go bo wtedy byłam w ciąży i zapisywałam ważne rzeczy. No i pierwszy pozytywny test mi wyszedł w 33 dc. I to z bardzo bladą kreską. Więc może faktycznie jestem takim przypadkiem gdzie późno wychodzi? Dziś jestem 31 dc. Nie to że się nakręcam, wcale nie, po prostu jeszcze mały kawałeczek nadziei się tli dopóki nie ma @. Poza tym mam cały czas wrażenie że za chwilę ją dostanę. Brzuch mnie boli już ponad tydzień i to mnie zastanawia. Za parę dni się wybiorę do gina jak sytuacja się nie wyjaśni.
A no i test we wtorek powtórzę