Marcowe testowanie - plenerowe starania wróżą listopadowe rozwiązania
-
WIADOMOŚĆ
-
Monika7 wrote:Alutka, może jedź te 50 km i zrób tą betę? Może będziesz spokojniejsza? Trzymam kciuki mocno!
Dzisiaj w Serbii "święto zmarłych"... Wszytko zamknięte, otwarte dopiero w poniedziałek a w poniedziałek mąż idzie do pracy.... Kurde no... Muszę się uspokoić, na pewno jest wszystko okej,
Zrobię ostatni ostatni ostatni test w poniedziałek, i będę miała jasność, w ogóle jasność będę miała jutro bo na jutro mam termin 🐵
-
Alutka ja bym poczekala do jutra. Nic nie da sikanie co kilka godzin.. wszystko tak na prawdę może mieć wpływ na tym etapie na odcień kreski. Spokojnie
Hania jak u Ciebie?
Nikodemka dzisiaj owu?
Ladinola czekam na jutro 😍😍
Ladinola, Nynka lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
To zmieniam datę Twojego testowania na 31 marca 😉🤞🏻jo_ana wrote:Dobra zakręciłam się, myślałam, że jutro jest już 7dmy 🤦🏼♀️
Czekamy do niedzieli w takim razie, mam nadzieję, że będą pozytywne wieści ✊🏻
Tak sobie myślę, planowo okres mam mieć 1 kwietnia, ale ten cykl był krótszy i owu była według mnie 14 dc, więc może i w tym cyklu będzie w podobnym terminie, jak tak to załapię się jeszcze na jedno testowanie pod koniec miesiąca 🤞🏻🍀🙍🏻♀️&🙎🏼♂️ 34l
Starania od maja 2020
1 IUI - styczeń 2022, poronienie samoistne 6t5d
2 IUI - czerwiec 2022, nieudane
3 IUI - lipiec 2022 (29cs) -> Filip 👶💛
-
nick nieaktualny
-
Alutka, dziewczyny dobrze mówią, odczekaj teraz te 2 dni, nie rób testu już jutro. Wszystko może mieć wpływ, może ten test akurat jest gorszej jakości, mocz bardziej rozwodniony. Szkoda, że tej bety nie możesz zrobić. A nie masz tam kogoś znajomego żeby np. w poniedziałek podrzucił Cię do laboratorium?
Ladinola, ale słodziaki tam masz 😍 ja jestem taka za zwierzętami, naprawdę, kocham chyba wszystkie i okropnie jestem wrażliwa jak ktoś robi im krzywdę
niestety na kotki mam uczulenie, a psiaka mam takiego pół mojego, pół rodziców bo jest z nami od czasów jak jeszcze mieszkam w domu rodzinnym 
i kocham go najbardziej na świecie ❤️
44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualnyAlutka128 wrote:Mam problem... Zrobiłam dziś rano test, miałam zrobić ostatni na pamiątkę, powinien być już piękny... A tu mi się wydaje że jest jaśniejsza z rana kreska jak z popołudnia wczoraj.....
Alutka różnie bywa z tymi kreskami. Może nie ciemnieje spektakularnie, bo bardzo wcześnie zaczęłaś testowanie? Masz 13 dpo prawda? Często dziewczyny dopiero w tym dniu robią pierwszy test i taka kreska jak twoja wywołuje euforię
Ile było przypadków, że w dniu spodziewanej @ nie było jeszcze za bardzo nic widać, a dwa dni później tłuste krechy ⏸️
Bądź spokojna, wszystko jest dobrze, zrobisz test w poniedziałek i zostawisz go na pamiątkę! 🎉 -
nick nieaktualnyMoje psiurki już wiekowe, Demon ma 11 lat, Klusek podejrzewamy, że też gdzieś tyle lub może więcej. Zdajemy sobie sprawę, że zostało im kilka lat życia i serce mi pęka jak pomyślę, że ich braknie... Najbardziej boję się ich staruszkowego cierpienia. 😔Limonka26 wrote:Alutka, dziewczyny dobrze mówią, odczekaj teraz te 2 dni, nie rób testu już jutro. Wszystko może mieć wpływ, może ten test akurat jest gorszej jakości, mocz bardziej rozwodniony. Szkoda, że tej bety nie możesz zrobić. A nie masz tam kogoś znajomego żeby np. w poniedziałek podrzucił Cię do laboratorium?
Ladinola, ale słodziaki tam masz 😍 ja jestem taka za zwierzętami, naprawdę, kocham chyba wszystkie i okropnie jestem wrażliwa jak ktoś robi im krzywdę niestety na kotki mam uczulenie, a psiaka mam takiego pół mojego, pół rodziców bo jest z nami od czasów jak jeszcze mieszkam w domu rodzinnym i kocham go najbardziej na świecie ❤️ -
Całkowicie Cię rozumiemLadinola wrote:Moje psiurki już wiekowe, Demon ma 11 lat, Klusek podejrzewamy, że też gdzieś tyle lub może więcej. Zdajemy sobie sprawę, że zostało im kilka lat życia i serce mi pęka jak pomyślę, że ich braknie... Najbardziej boję się ich staruszkowego cierpienia. 😔 Mój też zaraz skończy 9 lat i nawet nie wyobrażam sobie jego starości, albo co będzie jeśli za kilka lat go zabraknie moi rodzice tak samo bardzo są do niego przywiązani (bo teraz jest cały czas u nich) i też nie wyobrażam sobie co będą przeżywać...
44cs - udało się 🤍
——————————————————
▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
▪️ II IVF:
• FET❄️4BA- 5tc💔
• FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Landinola jesteś bohaterka ! No poryczalam się po tych historiach z kotkami . Ja zawsze lubiłam koty alemoj mąż ma toksoplazmozę od kota właśnie wiec noe możemy mieć żadnego . Już się z tym oswoiłam . Tez kiedyś znaleźliśmy psa , w jakieś wiosce na stodku zaśnieżonej drogi , to husky wiec myśleliśmy ze to wilk ale mój brat do niego podszedł ten się ucieszył i wskoczył nam do sutą mi na kolana odrazu . Pytaliśmy po wiosce czy ktoś nie zgubił psa to nam powiedzieli zabierajcie go , już od kołku dni się włóczy po wsi . No i z nami został na kilka ładnych lat .
W naszym mieszkaniu nie możemy mieć żadnych zwierząt niestety . Tak mamy w umowie . No i ciężko bulo by nam z wyjazdami do polski . Byłby problem z kim pupila zostawić.
U mnie dziś 21dc. Czuje lekkie skurcze macicy i to chyba taki decydujący moment . Poczytałam o tym I to może być zarówno zagnieżdżenie jak i pms 🤷🏼♀️
Zazwyczaj te skurcze na 7 dni przed okresem kończą się małpa 🥴No ale trwa to 5 sek i po sprawie . Teraz czuje zecydowanie tam się dzieje już od wczoraj .👩🏼Ja 33🧔 On prawie 38
Dieta od początku grudnia, mimo ze oboje jesteśmy szczupli
Suple:aspiryna75, kwas foliowy, b12, koenzym q10+plastry borowinowe przed owulacja -
Ladinola, jak czytam twoje historie, to myślę, że właśnie tacy ludzie jak ty powinni mieć dzieci. Bo masz ogromne serce i wytrzymałość psychiczną.
Tak z ciekawości - jak wyglądała opieka nad kociętami przez kotkę po cesarce? Czy robiła jakąś różnicę między tym pierwszym kociakiem a resztą?
Alutka - nie martw się, najważniejsze, że ta kreska w ogóle jest. Wytrzymamy te kilka dni. Piszę "my", bo ja też jestem na etapie niecierpliwego czekania i powtarzam sobie: zostaw ten test, daj kropce spokój, niech sobie działa powoli. -
Alutka, ja Cię proszę przestan tyle tych testów robić. Nie masz wpływu na to co będzie, a stresem napewno dobrze nie robisz! Powtórz test jutro lub za kilka dni. Jesteś jeszcze przed @ wiec napewno wiesz, ze wszystko się może zdarzyć. Test będzie bardziej pewny dopiero po terminie. Trzymam kciuki!25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
nick nieaktualnyKotka wszystkie kociak traktowała tak samo, to były jej pierwsze, wylizywała je, nawet nie chciała chodzić do kuwety. Jak one miauczaly w nocy bo były głodne to ona płakała też żeby mnie obudzić, i co 3 godziny w nocy wstawałam karmić maluchy, czyli wiadomo tak jak z mlekiem modyfikowanym, grzanie wody, rozrabianie mleka, karmienie, masowanie kotków, mycie butelki i spać i potem znowu to samo. 😂 I tak przez 7 tygodni, potem już mleczko im robiłam do miseczek i stałe jedzenie.Miaukens wrote:Ladinola, jak czytam twoje historie, to myślę, że właśnie tacy ludzie jak ty powinni mieć dzieci. Bo masz ogromne serce i wytrzymałość psychiczną.
Tak z ciekawości - jak wyglądała opieka nad kociętami przez kotkę po cesarce? Czy robiła jakąś różnicę między tym pierwszym kociakiem a resztą?
Alutka - nie martw się, najważniejsze, że ta kreska w ogóle jest. Wytrzymamy te kilka dni. Piszę "my", bo ja też jestem na etapie niecierpliwego czekania i powtarzam sobie: zostaw ten test, daj kropce spokój, niech sobie działa powoli.
-
nick nieaktualnyA ja tyle lat z kotami, obcymi kotami, tyle co nagrzebalam się w ziemi, jadłam surowe mięso, jajka i nie przechodziłam toxo. 🙊 A skąd macie pewność, że to od kota? Bo w sumie od kota można się zarazić mając styczność błon śluzowych z kałem kota. Od samego podrapania jest niemal niemożliwe zakażenie. I rozumiem, że teraz ma twój mąż toxoplazmoze? Bo ja się przechodzi jak grypę, albo nawet jak lekkie przeziębienie. Ja nie przechodziłam i przez to będę musiała bardzo uważać przy sprzątaniu kuwety kotów.NataliaGie wrote:Landinola jesteś bohaterka ! No poryczalam się po tych historiach z kotkami . Ja zawsze lubiłam koty alemoj mąż ma toksoplazmozę od kota właśnie wiec noe możemy mieć żadnego . Już się z tym oswoiłam . Tez kiedyś znaleźliśmy psa , w jakieś wiosce na stodku zaśnieżonej drogi , to husky wiec myśleliśmy ze to wilk ale mój brat do niego podszedł ten się ucieszył i wskoczył nam do sutą mi na kolana odrazu . Pytaliśmy po wiosce czy ktoś nie zgubił psa to nam powiedzieli zabierajcie go , już od kołku dni się włóczy po wsi . No i z nami został na kilka ładnych lat .
W naszym mieszkaniu nie możemy mieć żadnych zwierząt niestety . Tak mamy w umowie . No i ciężko bulo by nam z wyjazdami do polski . Byłby problem z kim pupila zostawić.
U mnie dziś 21dc. Czuje lekkie skurcze macicy i to chyba taki decydujący moment . Poczytałam o tym I to może być zarówno zagnieżdżenie jak i pms 🤷🏼♀️
Zazwyczaj te skurcze na 7 dni przed okresem kończą się małpa 🥴No ale trwa to 5 sek i po sprawie . Teraz czuje zecydowanie tam się dzieje już od wczoraj .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 09:54
-
nick nieaktualnyTego nie zalicza się do treeeeninguuu! 😂 ☝️Ja też mam kupę roboty, dwa obiady robię bo ja jem coś innego niż mój mąż i mama, z psami na spacery, ogarnąć wszystko. 😂Manioka wrote:Trening to ja będę miała zaraz przy sprzątaniu całej "chałpy" 😂😂
Aż mi się nie chce🙈 ale mus to mus😅
Manioka lubi tę wiadomość
-
A u mnie dziwna sytuacja, temperatura spadła i przyszła @, ale pierwszy dzień intensywny jak zwykle, drugi lekkie krwawienie do połowy dnia i na tym koniec. Dzisiaj teoretycznie 3 dzień i od wczorajszego popołudnia już nic zatem @ trwała 1,5 dnia. Standardowo mam 5-6 dni, z czego min 3 dni mocne. Pytanie czy to nie jest coś poważnego miała może któraś z Was coś takiego?
-
Ladinola wrote:Tego nie zalicza się do treeeeninguuu! 😂 ☝️Ja też mam kupę roboty, dwa obiady robię bo ja jem coś innego niż mój mąż i mama, z psami na spacery, ogarnąć wszystko. 😂
Ajj tam Ajj tam😁
To mój trening😁 mnie się dzisiaj nic nie chce😂
Mam lenia w sobie 😁
Co sobotę zawsze jadę do Kopenhagi do polskiego sklepu i bardzo to lubię, ale dzisiaj mi się nie chce😂
A jeszcze facetów muszę dzisiaj obciąć.. 🙈
Ladinola lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny bardzo proszę o trzymanie kciuków, czekam w labo na zrobienie pierwszej bety! 🍀🤞🏻
Alutka myśle o Tobie bardzo mocno, wytrzymaj do wizyty i nie stresuj się, bo kortyzol może Ci tylko zaszkodzić. Może te testy są zwyczajnie kiepskiej jakości! ❤️
przedszkolanka:), Pomarańcza, Ladinola, Ewelina26, Staraczkalulu, Beza27, Monika7, Just, Limonka26, beamyx, Nynka, Magda_Lena lubią tę wiadomość
🇫🇷
👩🏻 35, wszystkie wyniki w normie ✅
🧔🏻 41, OAT
IVF ICSI, pierwsze podejscie:
20.02 punkcja 🐣🐣🐣🐣
25.02 transfer B5AA 💚
9dpt - hcg 200
11dpt - hcg 457
19dpt - hcg 15020
28dpt - 1 USG - mamy serduszko! 💓 zarodek 7-8mm
20/04 - 2 USG - 3,6cm
04/05 - b.prenatalne - dzidzia 6.1cm, wszystko dobrze 🙏🏻
22/11/2021 - mamy córcię! 💓💓💓
17/11 - FET blastki 4.1.1 / 11 dpt beta <5 😞
20/12 - FET bl 3.1.1 cykl sztuczny + embryoglue + ananas
8dpt 23,1 hcg --- 10dpt 34,8 hcg
14 dpt 149,7 hcg --- 16dpt 385,9 hcg
18dpt 1015,8 hcg --- 22dpt - 3490 hcg
31dpt - 1 USG - jest serduszko !!!💓Kropcio ma 10,4mm 🥰
10w1d - 2 USG - 3,2cm 🥰
12w2d - prenatalne - wszystko w normie 🥳 bobo 6cm, prawdopodobnie dziewczynka 🎀
Została ❄️ B2
