Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Miovelia + miovelia nac
Odpowiedz

Miovelia + miovelia nac

Oceń ten wątek:
  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 1 września 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    Nie wiem czy powiedziała to bo mają jakieś odgorne wytyczne... czy po prostu ona tak uważa ale decyzje pozostawia pacjentce. Ja tez nie chce czekac aż to sie skonczy. 3 lata starań za mną... zobaczymy co powie przy kolejnej wizycie.
    To jak 3 lata to tym bardziej wg mnie wymaga to wdrożenia innego leczenia. Nie wiem czy pytałam ale czy Twoj Partner/Mąż robił badanie nasienia? Ty masz PCOS stwierdzone?

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 1 września 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    To jak 3 lata to tym bardziej wg mnie wymaga to wdrożenia innego leczenia. Nie wiem czy pytałam ale czy Twoj Partner/Mąż robił badanie nasienia? Ty masz PCOS stwierdzone?
    U męża wszystkie wyniki dobrze. Miał też usg, ale nic złego nie wykazało. Ja mam PCOS... 3 lata leczył mnie inny lekarz i tego nie stwierdzil. Tylko leczył mnie sterydami. Dopiero jak zmieniłam lekarza to nowa pani dr się tego dopatrzyla. I byłam tez na usg u jeszcze innego lekarza i diagnoza została potwierdzona. Troche to wszystko pokręcone... 🙈

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 1 września 2020, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    U męża wszystkie wyniki dobrze. Miał też usg, ale nic złego nie wykazało. Ja mam PCOS... 3 lata leczył mnie inny lekarz i tego nie stwierdzil. Tylko leczył mnie sterydami. Dopiero jak zmieniłam lekarza to nowa pani dr się tego dopatrzyla. I byłam tez na usg u jeszcze innego lekarza i diagnoza została potwierdzona. Troche to wszystko pokręcone... 🙈
    Ojj bez przesady 😅 u nas jest gorzej pokręcone...
    A drożność jajowodow miałaś sprawdzaną?

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 1 września 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Ojj bez przesady 😅 u nas jest gorzej pokręcone...
    A drożność jajowodow miałaś sprawdzaną?
    Tak. Drożność sprawdzona. Miałam też laparoskopię i histeroskopię... i wszystko dobrze.

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 1 września 2020, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    Tak. Drożność sprawdzona. Miałam też laparoskopię i histeroskopię... i wszystko dobrze.
    Noo to w takim razie juz nie wiem 😅 ciekawe co Pani dr powie na najblizszej wizycie. A monitoring owulacji mialas robiony?

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 2 września 2020, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Noo to w takim razie juz nie wiem 😅 ciekawe co Pani dr powie na najblizszej wizycie. A monitoring owulacji mialas robiony?
    Miałam u poprzedniego lekarza... byłam stymulowana Aromkiem i owulacje występowały co miesiąc ...🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawiązując do tej miovelii z wczoraj to myślę ze nie ma co się nastawiać :) owszem sa dziewczyny na które to nie dziala, ale czytalam też ze niektorym sie udawalo juz po 2mcu stosowania albo po 3 i ze faktycznie byly zadowolone ;). To jest kwestia indywidualna chyba jak z kazdym lekiem, ja tez pierwsze opakowanie koncze za pare dni i narazie mysle pozytywnie, moze a nóż podrasuje jajniczki :)

    Ja tteż mam cieniutkie endometrium tez mojek lekarce sie nie podobalo, a zeby bylo smiesznie bylam u kilku wczesniej i zaden nie zauważył 😳 wiec z tymi lekarzami tez trzeba uwazac...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2020, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzi wrote:
    Ja po tych wpisach też mam wątpliwości czy ta Miovelia ma sens... ja zaczełam dopiero drugie opakowanie. Do lekarza mam się zgłosić po skonczeniu trzeciego opakowania. Od początku gdzies z tyłu głowy czułam że to nie pomoże.😔 ale wybiorę te trzy opakowania i zobaczymy co zaproponuje dalej. Ogolnie ta moja pani dr na poprzedniej wizycie powiedziała że w obecnej sytuacji w obliczu covida nie zaleca się zachodzić w ciążę. Że daje mi leki żeby poprawić komfort życia. I że decyzję czy chcę się starać o dziecko muszę podjąc sama. Jak to usłyszałam to mnie zamurowało. Choć na planie leczenia są wypisane leki które mam brać jakby się udało zajść i badania jakie mam zrobić... mętlik w głowie mam straszny. 😳

    Nasz lekarz tez tak gadal zeby sie wstrzymywac, oni maja takie wytyczne z WHO i musza sie na to powolywac nie maja wyjscia jako lekarze wiec pewnie kazdej to mowia, ale my sie z mężem nie przejmujemy po wizycie parsknelismy śmiechem to bysmy musieli nie wiadomo ile czekac, a znim sie zajdzie w ciaze zanim urodzi to sytuacja moze sie zmienic.

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 2 września 2020, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaX wrote:
    Nasz lekarz tez tak gadal zeby sie wstrzymywac, oni maja takie wytyczne z WHO i musza sie na to powolywac nie maja wyjscia jako lekarze wiec pewnie kazdej to mowia, ale my sie z mężem nie przejmujemy po wizycie parsknelismy śmiechem to bysmy musieli nie wiadomo ile czekac, a znim sie zajdzie w ciaze zanim urodzi to sytuacja moze sie zmienic.
    Tak też pomyślałam że to odgórne zalecenia. Ja to w pierwszym momencie doznałam szoku jak ona to powiedziała, ale poźniej w domu jak dokładnie przeczytałam zalecenia i ochłonęła to domyśliłam się o co chodzi. Z Miovelią nie nastawiam się w żadną stronę... czekam na efekty. Zobaczymy co będzie. To dopiero druga próba.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My też doznalismy szoku najpierw, ale potem uznalismy ze zanim bedziemy mieli takie realne szanse na zaplodnienie po leczeniu to troche zajmie czasu wiec uznalismy ze nie bedziemy siedziec z zalozonymi rekami bo covid rownie dobrze moze sie uspokoic w grudniu 2021 albo w ogole nikt tego nie wie.

    U mnie mam nadzieje ze beda widoczne efekty na usg na wizycie, bo z tego co mi mowila lekarka moje pecherzyki kiepsko rosna sa za male na dsny dzien cyklu i ona ma tu zadzialac, wiec mysle ze albo cos tam dojrzy albo bedzie kazala brac dalej, zmienic lek, albo jeszcze poczekac.

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 2 września 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartaX wrote:
    My też doznalismy szoku najpierw, ale potem uznalismy ze zanim bedziemy mieli takie realne szanse na zaplodnienie po leczeniu to troche zajmie czasu wiec uznalismy ze nie bedziemy siedziec z zalozonymi rekami bo covid rownie dobrze moze sie uspokoic w grudniu 2021 albo w ogole nikt tego nie wie.

    U mnie mam nadzieje ze beda widoczne efekty na usg na wizycie, bo z tego co mi mowila lekarka moje pecherzyki kiepsko rosna sa za male na dsny dzien cyklu i ona ma tu zadzialac, wiec mysle ze albo cos tam dojrzy albo bedzie kazala brac dalej, zmienic lek, albo jeszcze poczekac.

    Mam nadzieję że na Ciebie miovelia podziała na mnie była za słaba.
    Dopiero zastrzyki coś pomogly ale i tak coś nie zagrało. Zobaczymy co przyniesie ten cykl 😉

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 2 września 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia90 wrote:
    Mam nadzieję że na Ciebie miovelia podziała na mnie była za słaba.
    Dopiero zastrzyki coś pomogly ale i tak coś nie zagrało. Zobaczymy co przyniesie ten cykl 😉
    Trzymam kciuki... dziewczyny w koncu musi coś zadziałać. Mi na razie nie kazała chodzić na monitoring. Tylko działać. Więc nawet nie wiem czy jakieś pęcherzyki urosły. Może w przyszłym miesiącu się wybiorę...

  • MiMi Ekspertka
    Postów: 160 59

    Wysłany: 2 września 2020, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj usg 14 dc pęcherzyk dominujący 19 mm endo 1. 07 cm jutro po południu mam podać zastrzyk. Powiedzcie kiedy najlepiej działać. Ostatnio było codziennie przed i po 2 dni i się nie udało. Może w tym jest jakaś logika kiedy najlepiej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 20:18

    010igov3znog0i75.png
  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 2 września 2020, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po wizycie . 10 dc i brak pęcherzyków. Dostałam jeszcze 2 zastrzyki mensinorm na dziś i piątek. Zapytala mnie czy czuje jajniki. No czuje ze pobolewaja.... dlatego jeszcze mam te dodatkowe zastrzyki z nadzieję że coś urośnie. W poniedziałek monitoring ale jakoś straciłam nadzieję że się uda w tym cyklu cokolwiek wyhodować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2020, 20:19

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 2 września 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia1989 wrote:
    Ja dziś po wizycie . 10 dc i brak pęcherzyków. Dostałam jeszcze 2 zastrzyki mensinorm na dziś i piątek. Zapytala mnie czy czuje jajniki. No czuje ze pobolewaja.... dlatego jeszcze mam te dodatkowe zastrzyki z nadzieję że coś urośnie. W poniedziałek monitoring ale jakoś straciłam nadzieję że się uda w tym cyklu cokolwiek wyhodować.
    U mnie nieraz owulacja przychodziła bardzo poźno. Nawet w 16 czy 18 dc... także nie trać wiary... 💜

    Asia1989 lubi tę wiadomość

  • Asia1989 Przyjaciółka
    Postów: 336 37

    Wysłany: 2 września 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem tylko co lekarka miała na myśli mówiąc że nie ma pęcherzyków. Czy to, że brak dominujących , czy że wogole brak. A ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Kazała mi wziąć zastrzyki i zobaczymy.

  • Asia90 Przyjaciółka
    Postów: 323 42

    Wysłany: 3 września 2020, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiMi wrote:
    Dziewczyny dzisiaj usg 14 dc pęcherzyk dominujący 19 mm endo 1. 07 cm jutro po południu mam podać zastrzyk. Powiedzcie kiedy najlepiej działać. Ostatnio było codziennie przed i po 2 dni i się nie udało. Może w tym jest jakaś logika kiedy najlepiej?
    Nie wiem mi niby lekarz mowil ze po 30 godzinach ale to ciezko wycyrklowac 😅

    Suzi lubi tę wiadomość

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 4 września 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak tam dziewczyny u Was? Ja robiłam sobie kontrolną glukozę, bo jestem na diecie (dieta z niskim ig, środziemnomorska i dash) takie dostałam zalecenia od dr. Na razie korzystam z książek i internetu, a w poniedziałek mam dietetyka. Ale progres jest... z glukozy na czczo 101 zeszłam na 93,9👌 a postawiła mi cel poniżej 90...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2020, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa sprawa z tą dietą. Ciekawe ze tyle ile ludzi tyle roznych koncepcji. My musimy pilnowac zeby jeść duzo jajek (zwlaszcza ja), mięsa tluszczu i orzechow.
    My dzis bylismy na wizycie. Dostalam jeszcze clo, skojarzylam od razu z waszymi wpisami.
    Kontynuacje mioveli jeszcze 2 miesiace i enterol czy jakos tam bo mam niski estradiol.

    Za miesiac dwa razy wizyta - monitoring owulacji. Byle do przodu ✊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2020, 21:32

  • Suzi Ekspertka
    Postów: 362 66

    Wysłany: 5 września 2020, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby jak czytam w necie to ta dieta o niskim ig jest polecana dla kobiet z pcos. No ale masz rację.... pewnie co lekarz to inna opinia. Choć u mnie poprawa wyników glukozy świadczy o tym że dieta była potrzebna😊 ogolnie nawet nie spodziewałam się że mam podwyższony ten cukier bo słodyczy prawie nie jadłam, nie słodze od paru lat, ważę mało... a tu takie coś.
    Dodatkowe leki dostałaś bo owulacji nie było?

‹‹ 68 69 70 71 72 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ