Miovelia + miovelia nac
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no ja to nie wierzę kompletnie...Asia1989 wrote:GRATULUJE ❤❤❤❤❤ nawet nie wiesz jak się cieszę. Dajesz nadzieję. Niech dzidzia zdrowo rośnie. 😍😍😍😘
Nie wiem tylko bo ja normalnie wzięłam leki przed badaniem i nie wiem czy np. Nie sfalszowalo to wyniku... po prostu nawet nie pomyslalam bo tak jak wcześniej pisalam nie za bardzo w to wierzyłam...
No zobaczymy w poniedziałek bo juz pojde na czczo aby nie było 😅😅😅
Moni101010. lubi tę wiadomość
-
Jakie leki wzielas? Na bete niewiele ma wplyw. Tylko te co zawieraja ten hormon. Dlatego zawsze w takich sytuacjach robia badanie z krwi. Jest po prostu wiarygodne. Nie doszukuj się. 🤣 udało się, będziesz mamą 😘Asia90 wrote:Nie no ja to nie wierzę kompletnie...
Nie wiem tylko bo ja normalnie wzięłam leki przed badaniem i nie wiem czy np. Nie sfalszowalo to wyniku... po prostu nawet nie pomyslalam bo tak jak wcześniej pisalam nie za bardzo w to wierzyłam...
No zobaczymy w poniedziałek bo juz pojde na czczo aby nie było 😅😅😅 -
Encorton wzięłam i siofor standardowo no to one nie mają chyba 😂Asia1989 wrote:Jakie leki wzielas? Na bete niewiele ma wplyw. Tylko te co zawieraja ten hormon. Dlatego zawsze w takich sytuacjach robia badanie z krwi. Jest po prostu wiarygodne. Nie doszukuj się. 🤣 udało się, będziesz mamą 😘
Muszę się z tym oswoić, chyba...
-
Haha tak to są emocje niedoopisania... i każdy reaguje inaczej.kredka wrote:Myślę, że taka ekscytacja połączona z przerażeniem i niedowierzaniem to zupełnie normalna rzecz.
Będzie dobrze. 💙
Ja po pozytywnym teście wykrzyczałam do męża z przerażeniem „o Boże co my teraz zrobimy?!”... 🤦🏻♀️ 😅pomimo, że się sporo o tą ciąże staraliśmy i bardzo oboje jej chcieliśmy. Także kombinacja emocji po sam sufit. 😅
My znowu jakos nie dopuszczamy do siebie że się udało, może dlatego że miał to być stracony cykl 😅
Ja nawet wolne na poniedziałek wzielam zeby jechać do lekarza po nowy zestaw lekow 😂
Jakiś obłęd 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2020, 20:41
-
Ja dopiero wróciłam z urlopu i nadal się odgrzebuje z papierów ☹Asia1989 wrote:Asia może pomysl o tygodniowym urlopie dla podwojenia się z myślą. W sumie to zależy od charakteru pracy. Hmmm... Dziwnie się czuje bo cieszę się Twoim szczęściem prawie tak jakby to mnie dotyczylo. 😂😂😂
Ale na pewno na tygodniowy urlop pojde, może sie jeszcze uda gdzieś wyskoczyć 😉
Hehe naprawdę mi bardzo miło że się tak cieszycie, chyba za mnie 😉
Asia1989 lubi tę wiadomość
-
Miałam od 3 do 7dc clostilbegyt 3x1 od 8 do 10 dnia gonal a i jeszcze od 6dc encorton i estrofem bo miałam małe endometrium w poprzednim cyklu. Ja właściwie nie miałam zmienionych leków tylko dokładane następne.Asia1989 wrote:Asiu jaki miałaś zestaw leków w tym cyklu? My się zdecydowaliśmy na inseminacje tym razem.
Wierzę że też Wam się uda, musi nie ma wyjścia.
Zasługujesz na to 😘😘
Ja dziś wstałam z bólem głowy ☹ nie wiem czy to emocje czy przeziębienie bo cały czas mnie trzyma... 😪😪 -
Pewnie emocje... że w ogóle mogłaś spać 😲😉 ja to bym chyba nie usnęła😆 pewnie przewertowałabym cały internet o piereszych dniach ciąży. Co robić, co jeść itd😂😂😂🤭Asia90 wrote:Miałam od 3 do 7dc clostilbegyt 3x1 od 8 do 10 dnia gonal a i jeszcze od 6dc encorton i estrofem bo miałam małe endometrium w poprzednim cyklu. Ja właściwie nie miałam zmienionych leków tylko dokładane następne.
Wierzę że też Wam się uda, musi nie ma wyjścia.
Zasługujesz na to 😘😘
Ja dziś wstałam z bólem głowy ☹ nie wiem czy to emocje czy przeziębienie bo cały czas mnie trzyma... 😪😪 -
Właśnie tak słabo z tym spaniem było dziś ☹😪Suzi wrote:Pewnie emocje... że w ogóle mogłaś spać 😲😉 ja to bym chyba nie usnęła😆 pewnie przewertowałabym cały internet o piereszych dniach ciąży. Co robić, co jeść itd😂😂😂🤭
Generalnie nie miałam z tym problemu nigdy ale moze sie muszę przyzwyczajać 😅
A ja nawet o tym nie pomyslalam żeby poczytać 😅
Nie wiem gdzie ja mam głowę 😅😅
-
Zaczęłam w końcu dziaiaj ćwiczyć 🙈 aż mi wstyd bo mam 30 lat a kondycji brak😫 a mam zalecone 150 min ćwiczeń w tygodniu. Niby aktywność fizyczna przy PCOS jest bardzo ważna. O ile z dietą idzie mi dobrze tak te ćwiczenia to masakra... jeszcze jak było ciepło to rowerem super dawałam radę a w domu te ćwiczenia idą opornie.
-
Wiem o co chodzi, na mnie dopiero podzialaly zastrzyki A od którego dc bierzesz clo?kredka wrote:Asia90 może ten ból głowy i słaby sen z nadmiaru wrażeń wczoraj. 😀 A jeśli to przeziębienie to dbaj o siebie i dajesz z naturalnymi specyfikami co by się gówno nie rozkręciło. 💪🏻
Ja od dziś jadę z clo po jednej tabletce dziennie. Mam nadzieje że się uda ale pamietam monitoring na którym po clo było mega słabo z wielkością pęcherzyków więc moja nadzieja miesza się z niepokojem.
Tak dziś leze w łóżeczku i odpoczywam ale głowa boli nadal ☹☹ -
To powiem Ci tak... Ja ostatnio bylam na rowerze chyba ze 3 tygodnie temu 😅 i w domu też nie ćwiczyłam A z dieta tez u mnie różnie tzn od okSuzi wrote:Zaczęłam w końcu dziaiaj ćwiczyć 🙈 aż mi wstyd bo mam 30 lat a kondycji brak😫 a mam zalecone 150 min ćwiczeń w tygodniu. Niby aktywność fizyczna przy PCOS jest bardzo ważna. O ile z dietą idzie mi dobrze tak te ćwiczenia to masakra... jeszcze jak było ciepło to rowerem super dawałam radę a w domu te ćwiczenia idą opornie.
2 miesięcy w ogóle nie trzymam diety, patrze tylko na samopoczucie i wagę 😅
Nie wiem czy to odpuszczenie z mojej strony nie miało tez wpływu bo już zrezygnowałam stwierdzilam ze co ma być to będzie...
Mi się udało schudnac 17 kg, mialam jeszcze chęć ze 3 kg zejść ale juz nie miałam siły powiem szczerze 😅
A tak z drugiej strony jak sobie myślę że patologia wcale nie dba o jedzenie A maja dzieci po pęczki 😅 przykre ale prawdziwe
