X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
Odpowiedz

Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o to to - dokładnie ;)
    OBY SAME ZIELONE KROPASY SIE POJAWIŁY :)

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w niedziele był mały spadek temp o 0.2 stopnia ale dzis już podskoczyło mocno 37.7 jeszcze tyle czasu do piątku i do testowania doczekać się nie mogę co nam wyjdzie.

    Paulette, gabi544 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzę Carmen, że temp śliczna :) trzymam mocno kciuki :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dokładnie - piękna temperaturka :) kibicuję :)
    a do piątku tylko 4 dni ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko 4 dni, ja na nic nie liczę, a mam ciężko wytrzymać jeszcze 2 dni :P chociaż czuję, że @ mi się spóźni.. W ogóle nie czuję bóli menstruacyjnych, a zazwyczaj już ze dwa lub trzy dni przed coś mnie bolało. Ale mój organizm chce się teraz pośmiać ze mną :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miejmy nadzieję, że to nie złudzenia :)
    a ja mam jeszcze cały tydzień do testowania.. I coraz bardziej mnie kusi ;)

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze możesz wcześniej zatestować :) ale szkoda sobie nerw psuć :) jednak z innej strony jeśli wszystko poszło jak powinno to może jednak jest jakiś cień szansy na cieniutką drugą kreseczkę ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak - ale jeśli stężenie będzie za małe, to wyjdzie negatyw a ja dalej pewności mieć nie będę. I będę chodzic z testem i doszukiwać się drugiej kreski. Wolę już poczekać na @. Zresztą od jutra będę mieć intensywny tydzień, także może jakoś dam radę wytrzymać ;)

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no tak masz rację. to fajnie, że będziesz miała trochę zajęcia to może chociaż trochę uda Ci się odgonić te myśli z testowaniem i myśleniem czy przyjdzie okres czy nie. Chociaż marzy mi się, żeby żadnej z nas nie przyszedł, dopiero po urodzeniu dzidziusia :)

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj tak - fajnie by było jakbyśmy się wszystkie przeniosły na fioletową stronę ;)

    Paulette lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak popieram :) tutaj jest mi dobrze, ale tam będzie lepiej nam wszystkim :P Kochana mam takie pytanie. Może będziesz potrafiła mi odpowiedzieć. To normalne, że temperatura w ciągu dnia rośnie? A przez noc opada?

    gabi544 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wiesz co - wydaje mi się, że tak :) bo w sumie jak jesteśmy aktywne, chodzimy, sprzątamy, to temperatura ciała rośnie. Dlatego mierzy się temperaturę bez wstawania z łóżka, bez żadnego wysiłku ;) Ja mierzę sobie od czasu do czasu w dzień, o różnej porze, to mam często o kilka kreseczek więcej. Raz albo dwa razy miałam niższą niż rano :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2015, 15:39

    Paulette lubi tę wiadomość

  • Yooanna Przyjaciółka
    Postów: 114 56

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kobietki.
    Mam nadzieję, że niedługo od was pojawią się tu dobre wieści! :D

    Jednak z małżem będziemy starać się w tym cyklu. Leki są już praktycznie na wykończeniu, a mam najprawdopodobniej trzeci dzień płodny więc może ten miesiąc nie będzie miesiącem straconym.

    Dziewczyny, wy macie bóle w czasie okołoowulacyjnym?

    gabi544 lubi tę wiadomość

    a5298bdae4d690b7eae2534d0574551c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yooanna wrote:
    Witajcie kobietki.
    Mam nadzieję, że niedługo od was pojawią się tu dobre wieści! :D

    Jednak z małżem będziemy starać się w tym cyklu. Leki są już praktycznie na wykończeniu, a mam najprawdopodobniej trzeci dzień płodny więc może ten miesiąc nie będzie miesiącem straconym.

    Dziewczyny, wy macie bóle w czasie okołoowulacyjnym?

    Witaj Yoanno :) super, cieszę się, że zdrówko powróciło i działacie ;)
    Ja mam zawsze ból, tak około 3-4 dni przed owulacją zaczyna się kłucie jajnika, z każdym dniem mocniejsze. Aż narasta tak, że nie mogę chodzić, tak napiernicza. Choć w tym cyklu nie miałam aż tak intensywnych, tylko gdzięś tam lekko zakłuło chwilę i dlatego zastanawiam się, czy możliwe jest, że mam już 5 dni fazy wyższych temperatur a do owulacji jednak nie doszło? Może któraś coś wie na ten temat?

    Yooanna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rzadko odczuwam ból okołoowulacyjny ale owu u mnie raczej wypada zgodnie z cyklem. Teraz wykres znowu mi wrocił owulkę na 1.05. W piątek testuje ale kusi żeby zrobić wcześniej. Na razie cieszy jedna wyższa temp.

  • Yooanna Przyjaciółka
    Postów: 114 56

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, zastanawiałam się czy dużo osób tak ma. Wczoraj i przedwczoraj było to nie do zniesienia momentami. Brzuch mam opuchnięty i kuje mnie prawy jajnik. Dziś jest już dużo lepiej, ale nadal jest to odczuwalne.
    Kiedyś zastanawiałam się nad tymi bólami, nie wiedziałam od czego one występują, odkąd zaczęłam szperać na ten temat to wszystko już wiem. To bardzo pomaga w wychwyceniu dni płodnych :)
    Jak to jest z tymi temperaturami to nie mam niestety pojęcia, ale myślę, że znajdzie się tu ktoś, kto wie ;)

    Carmen, jak masz dobrze. Chociaż z jednej strony pomaga to z drugiej strony to jest czasem bardzo uciążliwe. Trzymam mocno kciuki! :D

    a5298bdae4d690b7eae2534d0574551c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja nie wiedziałam długo, oj długo. A odczuwałam od 15 roku życia takie bóle. Poszłam w wieku 17 lat do ginekologa i dopiero wtedy dowiedziałam się, że to są bóle okołoowulacyjne. Fakt, są pomocne, bo jak zaczynam odczuwać jajnik to wiem, że trzeba się zmobilizować, ale znowu w momencie chyba nabliżej zblizonym do owulacji ten ból jest tak silny, że mi nawet nie w głowie myśleć o seduszkowaniu ;)

  • Yooanna Przyjaciółka
    Postów: 114 56

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od zawsze były one takie mocne? U mnie w czasem się nasiliły, tzn. Po porodach.
    Nawet podczas tych bóli warto się poświęcić ;)

    gabi544 lubi tę wiadomość

    a5298bdae4d690b7eae2534d0574551c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie praktycznie od początku tak. :)
    poświęcić - hehe ;) staram się jak najczęściej... :P

    Yooanna lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 maja 2015, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po porodzie nasiliły się tylko bóle miesiączkowe. A jutro wieczorkiem mamy wizytę mopsików może się uda sunię zaadoptować.

‹‹ 175 176 177 178 179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ