Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypewnie na całej lewej nodze mam popękane naczynka. każdy lekarz zabrania mi tego opalać. zresztą mam cerę trądzikową i zauważyłam, że im dłużej na słońcu przebywam to moja cera robi się bardziej we wszelakie krostki.
Co do tych naczynek to gin mi powiedziała, że mogę sobie zrobić zabieg laserowy, żeby nie mieć takich czerwonych plam (wygląda to jak bym się oparzyła) ale szczerze to się boję. póki mogę z tym żyć to nie chce tego ruszać, żeby nie mieć żadnych powikłań . -
nick nieaktualnyferrytyna to jest coś jak badanie zapasu żelaza w organiźmie. Podobno nie bada się poziomu samego żelaza we krwi, boon może ulegać zmianie częstej, ale właśnie bada się poziom ferrytyny w organiźmie. Tak mi przynajmniej tłumaczono, nawet endo mi radził, żebym sobie to zbadała, i sobie przypomniałam o tym w tym tygodniu, jak się zapisywałam do niego na kolejną wizytę.
Co do opalaniA - JA TEŻ SIĘ opalać zbytnio nie mogę, mam duzo znamion, miałam już usuwane jedno, i chyba czeka mnie to też z kolejnymi. Codziennie jak wychodzę z domu, smaruję się kremem z filtrem 50. I tAK co dwie godziny, więc nie wiem jak u mnie z tym poziomem.
Zakręcona - no to faktycznie od cholery tych badań miałaś. Kurcze... Na tą mycoplazmę i ureaplasme, chlamydie też chcę sobie zrobić, ale to raczej u gina no i nie wiem jak to z cenami jest. Wiem, że u mnie w szpitalu w laboratorium to robią, wymaz wszystkich trzech chorób, ale to 280 złotych kosztuje tam, więc trochę jest..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:22
Paulette lubi tę wiadomość
-
No jest trochę jest nie ma co , ja łącznie na badania te wszystkie wydalam dwa tysiące równe ! Także kasy od cholery ... Ale musialam ruszyć z tym bo bym do tej pory myślała ze o nie wychodzi staranie się o dziecko itp ... ! Ja badalam sam poziom żelaza w ciąży teraz ale miałam wysoki wiec spoko:) żadnych braków ... Rozumiem Was dziewczyny macie przekichane ze nie możecie się opalac za mocno ! Ja na szczęście nie mam problemów takich ze nie mogę się opalac jedynie teraz w ciąży mię opalam się ale to nie problem :d bo bym chyba się zaplakala chyba ja tak kocham sloneczko !!!
gabi544 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo fakt. Kasy trochę idzie na to. Dobrze, że chociaż mozna to robić na raty, bo inaczej kiepsko by było. ja nawet nie liczę, ile wydalam, bo bym się chyba zapłakała. jak skończę diagnostykę to wtedy zrobię rachunek i chyba sie załamie wtedy
ja to za bardzo nie lubię słońca, więc strata dla mnie żadna. Znaczy ogólnie to lubię ciepło i wogóle piękną pogodę, ale żeby tak leżeć plackiem i się opalać to mnie szlag by chyba trafił
tylko zawsze jak takie upały, a ja ledwo ledwo zarumieniona chodzę, to jak kogoś znajomego spotkam to zaraz są pytania: a czemu ty taka blada? może chora jesteś? co ty w kozuchu chodzisz ze cie nic słońce nie łapie? -
Poczytalam Was troche.
Paulette jedz i sprawdz to. Jesli @ moze nie byc to nie daj Boze jakis torbiel.
Zakrecona, watpie bo mamy siostrzenice u nas. Tak czy siak to sie wkurzylam. Pozniej bedzie plakac, ze malo czasu razem spedzamy. A co do staran. Staram sie nas nie spinac. Maz malo wie. -
Ja to tak marzylam w te wakacje polecieć na Majorkę z misiem albo na Rodos ale słuchajcie zaczęły się te upały i Ja tak źle je znosze w ciąży , ze odrazy zrezygnowalam ! Pierwsze w ciąży nie wolno się tak smażyć na słońcu a drugie ze chyba mdlalabym na każdym kroku ...
Na następną jesień bo w ta rodzic będę a dziecko będzie zbyt male żeby je zostawić z kims na tydzień nawet wiec w następną juz myslalam ze się wybierzemy ale dalej gdzieś ostatnio moja teściowa była na Dominikanie , tydzień temu ponad wróciła i polecają bardzo a teraz myślą o Kubie lub Meksyku , my myslelismy o Meksyku właśnie:) marzenie , cudnie jakby się udało wiec następną jesień odbijemy sobie w ciepłych krajach a wakacje pojedziemy z malym i z przyjacielem i jego zona i corcia która się urodziła dwa dni temu nad polskie morze które kocham:) wysmaze się na słońcu za wszystkie czasy hihi
W sierpniu chcemy brać ślub 2016 a może ktoś nam machnie podróż poślubną zajebista: d mama cos moja mówiła: >gabi544 lubi tę wiadomość
-
Gabi Ja to po 3 h nawet na słońcu mogę leżeć dosmarowywac się tylko oliwka dla dzieci i bajeczka , mój raj hihi !
No Ja tez dopiero podliczylam się po skończonym leczeniu ale ja na leki jeszzvcze wydalam okropna kwotę pieniędzy bo jednak bez niczego nie wyszla m niestetygabi544 lubi tę wiadomość
-
Alicja92 wrote:Poczytalam Was troche.
Paulette jedz i sprawdz to. Jesli @ moze nie byc to nie daj Boze jakis torbiel.
Zakrecona, watpie bo mamy siostrzenice u nas. Tak czy siak to sie wkurzylam. Pozniej bedzie plakac, ze malo czasu razem spedzamy. A co do staran. Staram sie nas nie spinac. Maz malo wie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 13:54
-
Witajcie ale sie rozgadalyscie
ja dzis nad ranem wstalam i brzuch mniemocno bolal,kol ale poszlam zrobic sisiu i natychmiast przestal bolec.Wyniki bede miala o 16 musze wejsc na internet i tam beda
Alicja nie smutaj,nie doluj sie glowa do gory bedzie dobrze
Gabi super,ze masz dzis dobry humorek oby tak zawsze
Paulette musisz isc koniecznie do lekarz.
ZakreconaOna ja tez kocham sie opalac naszczescie zdazylam jeszcze zlapac sloneczko wiec bladziochem nie jestem
a co do podrozy to tez zawsze chcialam leciec na Dominikane,ale ze otrzymalam z mezem wize to polecielismy na podroz poslubna na miesiac do USA,zwiedzilismy troche Stany ,na Florydzie bylismy przez tydzien gdzie w nasza pierwsza rocznice plywalismy z delfinami co bylo moim marzeniem od zawsze a najbardiej moje serce skradlo Las Vegas noca aaaaaaaaaaaaaaaaaa ! teraz moze polecimy na Sycylie we Wrzesniu,ale to zalezy od mojego samopoczucia,no a za jakis czas marza mi sie Seszele
gabi544 lubi tę wiadomość
-
Biedroneczko za dużo siuskow się zebrało przez nocke hihi!
Powiem Ci ze stany to moje marzenie od dziecka ale Wy staraliście się mówisz o wizę taka zwykła a nie na specjalna wycieczkę a jadąc na wycieczkę na Dominikanę np. Wiza kosztuje 20 dolcow i każdy ja dostaje bo jedzie na wycieczkę a raczej" wakacje" z biurem podróży .
Właśnie moja Tesciowa tez pływała z delfinami i mówi ze świetna sprawa ! A co do Sycylii to tez bym chciała ale boje się ciut heheh . Kochana no Ja w ciąży jestem od stycznia także nie zdarzylam złapać słońca hihi -
nick nieaktualny
-
Boisz się latać ? Ja uwielbiam:) dla mnie to jak przejść się na spacerek serio:) hehe
Ja tez bym chciała tylko , ze Ja chyba nie umiem pływać ! Tzn jakoś pod woda z Buzka płyne normalnie ale jak mam głowę na wierzchu to idzie ale gorzej i chwile tylko mogę ale muszę mieć grunt pod nogami bo inaczej do wody nie wchodze , kiedyś bym się utopiła w jeziorze jak stracilam grunt pod nogami i wynurzyć się nie moglam ! Strachu co nie miara i taki uraz mi zostal -
Plywanie z delfinami niezapomniane cudowne przezycie
ZakreconaOna ja sie staralam o wize turystyczna
wiecie co kurwa mac!!!sorrry ze bluznie ale przed chwila mialam stan przedzawalowy mowie wejde sobie sprawdzic czy sa wyniki juz i byly weszlam przez komorke zobaczylam swoj wynik i obok napis donna non gravida(kobieta nie w ciazy) a dalej mi nie pokazywalo okienka no myslalam,ze oszaleje szybko weszlam na kompa odpalilam i dalej gapie sie jak szpak w piz..e i z tego strachu juz mi sie wyc chcialo i nie potrafilam okreslic czy jestem w ciazy,natychmiast telefon do meza fote mu zrobilam i wyslalam na meesnegera ufffff moj wynik :
385,60 mU/ml
(donna non gravida inf.a 5)
(2-12 gg.dall'ovul.:25-300)
(6-12 sett.: 10000-280000 )
(sec.trimestre: 8000-60000)
(ter.trimestre: 3000-30000)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2015, 14:55
-
Boże kochana , najadlas się strachu bez potrzeby ! Piękna beta !
No właśnie wy się o wizę staraliście a wylatujac z biura podróży oni sami ci zalatwiaja ja w dane miejsce:)
A powiedz mi ciężko załatwić taka wizę i koszt tego itp ?Biedroneczka29 lubi tę wiadomość
-
ZakreconaOna no wiesz co,ze mialam stan przedzawalowy masakra jakas ,jak myslisz powtorzyc bete za dwa dni?? wiesz co ,ze wizy do Usa nikt Ci nie zalatwi z biura podrozy niestety z ta wiza do USA to nie jest tak latwo,moja siostra chciala leciec z nami i nie dostala ja z mezem wynajelismy kolesia ktory nam pomogl z tymi chorymi pytaniami do wizy boze kosmos ! on przyslal nam po 30 pytan musielismy odpowiedziec,wyslac zdjecia i za wize i tego kolesia wyszlo nam 700zl to sa normalnie jaja co Ci amerykanie wymagaja od Nas zeby wjechac na ich torytorium!!!!! pozniej masz rozmowe z konsulem my mielismy w Warszawie i On na podstawie tych pytan co wypelnialismy i rozmowie z Toba decyduje czy dostajesz wize czy nie,pytania ktore zadaje konsul sa rozne i najlepsze jest to,ze nie mozesz sie zastanawiac,stresowac i zastanawiac bo wtedy od razu mysli ze cos sie klamie i wtedy masz po wizie, no tragedia nawet musisz miec wydruk z konta ile masz na koncie buhhaaaa jakie msc dochody itp porazka,no ale warto bylo