Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzien Dobry.! :* dzisiaj mam masę rzeczy do zrobienia. Psa do fryzjera. Musze zrobic torta dla ojczyma. Powiem Wam ze całkiem całkiem mi wychodzą. Ostatnio robiłam dla mojego P supermana tort. Ile pocecialo kurw przy robieniu z lukru "S" to poezja. Dzisiaj tez nie mam łatwiejszego wzoru ale dam radę. W piątek wyjeżdżamy wiec musze poprac, poprasować na wyjazd. I tez zmienić pościel. A jeszcze psa do fryzjera musze dzisiaj zawieść.. I tak o.. Zleci.
Wczoraj byłam na tej rozmowie w costacoffee i fajniejszy było gdyby udało mi sie tam pracowaćAle.. Dzwonili do mnie z GUESSA sklepu i moze tez bym poszła na rozmowę? Chociaż to dalej. I pół wypłaty by szło na dojazd. Sama nie wiem ...
Tak czy inaczej . Miłego dnia :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2015, 08:46
-
ZakręconaOna wrote:Kochana mój na nocki robi od 3 lat i to same nocki ale juz teraz myśli nad zmiana na dniowki bo męczy go straszliwie to juz .
No myślimy na razie ,nie taka łatwa sprawa tu bo to meeeega kredyt musimy brać a mamy jeden mały i musimy go najpierw spłacić wiec z rok jeszcze płacenia został jak nie dwa , na spokojnie na razie kombinujemy cos kolo Teściowej może:) tam piękna cicha okolica i wgle:)
Ile taka przyjemność kosztuje?? U Was? -
Dzień dobry:)
Marzycielka każda kasa uważam w waszym przypadku dobra:) na rozmowę nic Ci nie szkodzi uważam iść a w razie wu gdyby nie udało się z tamta praca co chcesz to tu masz pole do popisu .
Ojj kochana to masz roboty , masz !
Ja wczoraj usnelam na Polski czas o 2 w nocy dopiero bo ciągle sprzatalam cos robilam ale fajnie bo wymeczylam organizm trochę i spalam jak zabita bez przerwy 7 h prawie nawet bez wstawania na siku: D
U nas mniej więcej przyjemności takie kosztują hm no roznie
Dom na wejście , zamieszkanie i z czasem zmienianie po swojemu to ok 110 tys f w gore ( 550.000 zł) , domy które juz są wyremontowane na prawdę solidnie na juz to ok 200 tys f - gore ... A takie do remontu to ok 90 tys np.
My jak cos musimy mieć taki wyremontowany chociaż trochę do zamieszkania odrazy bo kasę powoli na remont mieć będziemy . Także kasy od chuja i 20 lat płacenia kredytu , zastanawiamy się nad tym bardzo ale mowie to za rok , dwa dopiero bo na razie nasz mały kredyt spłacić do końca musimy żeby duży dostać . -
Biedronecyka fajnie mie tak bliźniaczkę...jak ja byłam w ciązy to moja teściowa chciał żebym miała bliźniaki (w sumie prawdopodobieństwo jest bo babcia mojego miała bliźniaki własnie teściową i wujka a podobno właśnie po dziadkach się dziedziczy) Z jednej strony to dużo roboty ale z drugiej fajnie tak od razu dwójkę
Fajnie, że się uda wam jeszcze trochę czasu razem spędzić
Marzycielka tak jak mówi Zakręcona na rozmowę pojechać nic nie zaszkodzi, zawsze to jakaś alternatywa gdyby w tamtym nie wyszło
Zakręcona na 20 lat to jeszcze nie jest tak źle my ten kredyt co na mieszkanie bierzemy na 30 a jak z garażem to nawet na 35 bo nie damy radę jak większa rata niź 1000 zł miesięcznie będzie, najlepiej by było 600 góra 700 zł bo opłaty plus jedzenie to się nie wyrobimy. Na spokojnie poczekajcie aż tamten mały kredyt spłacicie ale fajnie że macie jakieś plany
U nas dzisiaj upalnie, wstawiłam pranie i niedługo trzeba będzie wywiesić i czekam na paczkę z Avonu i później wszystko porozkładać trzeba będzie i podzwonić po klientkach. I muszę jakąś zabawę z synkiem wymyślić w domu bo na podwórku za gorąco żeby z nim wychodzić pewnie standardowo pójdą w ruch farby
-
Hera no ale wiesz wasz kredyt jest w Polskich zlotowkach a u nas taki kredyt trzeba liczyć x5/6 zł: D Ja wiem ze inne zarobki tez a nie daj boże noga się powinie cos z to jednak kredyt na ponad pol miliona złotych hm . Ciężką decyzja na pewno nie na podjęcie jej w ciągu chwili , to trzebaaaa mega przemyśleć: p
Ale takie plany są no właśnie:)
A kredyt u nas na dokładnie 24 lata jest lub 29 ja tak w zaokragleniu zmniejszylam do 20 -
ZakręconaOna wrote:Hera no ale wiesz wasz kredyt jest w Polskich zlotowkach a u nas taki kredyt trzeba liczyć x5/6 zł: D Ja wiem ze inne zarobki tez a nie daj boże noga się powinie cos z to jednak kredyt na ponad pol miliona złotych hm . Ciężką decyzja na pewno nie na podjęcie jej w ciągu chwili , to trzebaaaa mega przemyśleć: p
Ale takie plany są no właśnie:)
A kredyt u nas na dokładnie 24 lata jest lub 29 ja tak w zaokragleniu zmniejszylam do 20 -
Hej dziewczyny, ale mnie tu nie było...
Ostatnio dużo na głowie.
Żniwa już za pasem, ale na szczęście nie mam rzepaku, więc chłopaki w pole jeszcze nie ruszyli, ale pewnie w tym tygodniu się zacznie.
Ja wyczekuję do 11go, bo idę na wizytę do ginekologa.Ciekawe, czy już coś będzie widać..
Skwar u Nas jak nie powiem co.
Ja wyglądam jak bym balon w brzuchu miała. Nawet wciągnąć nie mogę.
A co u Was jeszcze poza tym?Udało się!
-
Hej hej
Ja też dawno się nie pokazywałam na forum. Jakoś w tym miesiącu troszkę udało się wyluzować. Pogoda fajna, urlop planujemy. Temp mierzę od czasu do czasu, jak się obudzę rano. Owu powinna przyjść za 2/3 dni. Dzisiaj byłam u gin i mnie uspokoiła bardzo, pęcherzyk jest.Moje temp też w normie, nie są wcale za niskie..
-
Asmee wrote:Hej hej
Ja też dawno się nie pokazywałam na forum. Jakoś w tym miesiącu troszkę udało się wyluzować. Pogoda fajna, urlop planujemy. Temp mierzę od czasu do czasu, jak się obudzę rano. Owu powinna przyjść za 2/3 dni. Dzisiaj byłam u gin i mnie uspokoiła bardzo, pęcherzyk jest.Moje temp też w normie, nie są wcale za niskie..
No to super.Nic tylko czekać co się dalej wydarzy.
Udało się!
-
Hej laski ;*
Asmee widzisz:) na spokojniej a w końcu pyknie jak to się mówi.
Pasztetowa no będzie coraz większy hihi:)
11.08 tez mam wizytę , USG: D ciekawa jestem ile ważyć będzie mój smrodek juz. Miesiąc temu ważył 700 gram:)
A w piątek mam wizytę u położnej i serdusia będziemy słuchaćbadania jak co miesiąc itp:)
A 18 stego lece do Pl:): (
Tyle u mnie: * -
ZakręconaOna wrote:Każdy kredyt to pewna decyzja ale takie duże jak my mamy miec to mega poważne:) odważne jesteśmy co nie ?! Hahaha
Panipasztetowa u moje w firmie własnie od 2 dni już żniwa trwają więc męża w domu nie ma prawie
Asme no to wszystko jest na dobrej drodze teraz tylko musicie podziałać
-
Heathera wrote:A i jeszcze mam pytanie do tych co są w ciąży...czy miałyście bóle jak na @ przed dniem spodziewanej miesiączki chociaż później @ nie przyszła i wyszło że jesteście w ciąży ? Czy jeśli doszło do zapłodnienia to nie ma prawa tak boleć ?
Heathera lubi tę wiadomość
-
panipasztetowa wrote:No u mnie czekają. Ale jak wyruszą w pola, to wcale się z moim widzieć pewnie nie będę.
Chyba, że mu obiad zawiozę.
My z synkiem będziemy zaraz jeść obiad...a później nie wiem co, w domu posprzątane, pranie wywieszone, avon porozkładany ...panipasztetowa lubi tę wiadomość
-
Hera ODPOCZYWANKO !
Wlaczcie sobie jakiś film , polezcie i o:)
Ja pranko zrobilam , obiad zaraz wstawie tzn zmienisczki i ryż bo mięso wczoraj juz zrobilam:) niedługo zrobię obiad na jutro i D do pracy , w sklepie byłam juz na zakupach , teraz czas na odpoczynek , ide zrobić sobie herbatke czarna z miodem i cytryna:)
Mój mały taaaaaak skacze , leże na boku i rozpycha się jak szalony !