Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
astoriaa wrote:Kochane widziałam mojego groszka
Ma 2mm i bije mu serducho
Wszystko jest jak na razie ok
Dziecko i macica wygląda na 6 tydzień - jakaś późna owulacja musiała być w tym cyklu.
Na razie termin na 29 marca, ale za 2 tygodnie mam kolejne usg, żeby to właśnie dokładniej sprawdzić
Mąż jest wreszcie szczęśliwy
To super! Kurde, to mój bobas jakiś mniejszy, bo domyślam się, zę te 2mm to jakiś mały błędzik. Mój miał tydzień temu w 6t4d 6,6 mm..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 11:56
Udało się!
-
panipasztetowa wrote:Hm.. Ja jestem ciekawa co ja za tydzień zobaczę.
No i czekam do tej środy jak za zmiłowaniem.. Kurde, ciekawe co oni na to wszystko powiedzą..
Porobia badania , pewnie podadza zastrzyk z przeciwciałami i jakiś antybiotyk i wszystko minie:)
A co za tydzień masz USG ? -
Ja pierdole .. Jak nie urok to sraczka.
Wczoraj byłam na tyhc lotach w Gdynii z moim i z jego bratem. A on z synem..
Dzisiaj robie sobie trening w ogrodzie i mój mi mówi ze jego mama płacze bo brat zrobił awanture...
Paw jakiś czas temu połamał rączkę od wozka brata córki.. POznije druga czesc złamała moja tesciowa.. I wczoraj elemet przyszedł. Zlozyli się po polowie.. A jego brat zrobił awature mamie, ze ona kłamie bo pewnie Paw zadnych pieniędzy nie dał... I teraz ksiąze M. żada żeby Paw przyszedł i się z nim rozliczył. Smiech na sali.. Zlodzieja z niego zrobił .. Jakis kosmos. Najchetniej to bym mu w ryj przywaliła... Od zawsze robil z siebie ksiecia. Jak cos chciał to Paweł zawsze był. A teraz zachował się jak totalny skurwiel. -
astoriaa wrote:Kochane widziałam mojego groszka
Ma 2mm i bije mu serducho
Wszystko jest jak na razie ok
Dziecko i macica wygląda na 6 tydzień - jakaś późna owulacja musiała być w tym cyklu.
Na razie termin na 29 marca, ale za 2 tygodnie mam kolejne usg, żeby to właśnie dokładniej sprawdzić
Mąż jest wreszcie szczęśliwy
SupeeeerGratuluje poraz kolejny
-
JestemMarzycielka wrote:Ja pierdole .. Jak nie urok to sraczka.
Wczoraj byłam na tyhc lotach w Gdynii z moim i z jego bratem. A on z synem..
Dzisiaj robie sobie trening w ogrodzie i mój mi mówi ze jego mama płacze bo brat zrobił awanture...
Paw jakiś czas temu połamał rączkę od wozka brata córki.. POznije druga czesc złamała moja tesciowa.. I wczoraj elemet przyszedł. Zlozyli się po polowie.. A jego brat zrobił awature mamie, ze ona kłamie bo pewnie Paw zadnych pieniędzy nie dał... I teraz ksiąze M. żada żeby Paw przyszedł i się z nim rozliczył. Smiech na sali.. Zlodzieja z niego zrobił .. Jakis kosmos. Najchetniej to bym mu w ryj przywaliła... Od zawsze robil z siebie ksiecia. Jak cos chciał to Paweł zawsze był. A teraz zachował się jak totalny skurwiel. -
Dokladnie do tego jak bysmy szli na swoje to bedzie musiala isc na mniejsze mieszkanie i juz widze gadanie bo ksiezniczka nie chciala tu przyjsc normalnie noz w kieszeni mi sie otwiera.
Owszen nie chce isc mieszkac tam bo wiecznie jest syf. Moj P nie nauczy sie jak wyglada zycie w rodzinie ze kobieta to nie tylko przynies wynies i podaj. A o ojcu nie wspomne -
JestemMarzycielka wrote:Ja pierdole .. Jak nie urok to sraczka.
Wczoraj byłam na tyhc lotach w Gdynii z moim i z jego bratem. A on z synem..
Dzisiaj robie sobie trening w ogrodzie i mój mi mówi ze jego mama płacze bo brat zrobił awanture...
Paw jakiś czas temu połamał rączkę od wozka brata córki.. POznije druga czesc złamała moja tesciowa.. I wczoraj elemet przyszedł. Zlozyli się po polowie.. A jego brat zrobił awature mamie, ze ona kłamie bo pewnie Paw zadnych pieniędzy nie dał... I teraz ksiąze M. żada żeby Paw przyszedł i się z nim rozliczył. Smiech na sali.. Zlodzieja z niego zrobił .. Jakis kosmos. Najchetniej to bym mu w ryj przywaliła... Od zawsze robil z siebie ksiecia. Jak cos chciał to Paweł zawsze był. A teraz zachował się jak totalny skurwiel.
Ja miałam to samo z matką. Dopóki dawałam kasę, było ok. A teraz jestem ta najgorsza. O traktowaniu mnie przez ojca już nie wspomnę... ;/Udało się!
-
panipasztetowa , my starmy sie pierwszy cykl , ale tak sie dzis wkurzylam bo temperatura mi spadla a juz myslalam ...mialam minimum nadzieji ... mam nadzieje ze ten cykl nie pojdzie zupelnie na marne i owu pojawi sie teraz a wczesniej to byl jakis falszywy alarm . Mam nadzieje
-
Ev wrote:panipasztetowa , my starmy sie pierwszy cykl , ale tak sie dzis wkurzylam bo temperatura mi spadla a juz myslalam ...mialam minimum nadzieji ... mam nadzieje ze ten cykl nie pojdzie zupelnie na marne i owu pojawi sie teraz a wczesniej to byl jakis falszywy alarm . Mam nadzieje
Uszy do góry, może jeszcze nic straconego. Ale to są Wasze starania naturalne, tak? Bo ja starałam się 14 cykli naturalnie, a 15 z wspomagaczami był (clo + ovitrelle).Udało się!
-
panipasztetowa wrote:Uszy do góry, może jeszcze nic straconego. Ale to są Wasze starania naturalne, tak? Bo ja starałam się 14 cykli naturalnie, a 15 z wspomagaczami był (clo + ovitrelle).
Mam taka nadziejeTak naturalne . Dopiero w czwartek ide pierwszy raz na wizyte do gin. zwiazana strikte z planowaniem ciazy czyli rozeznanie sie w sytuacji na temat ewentualnych potrzebnych badan itp .