Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj Palma
hej dziewczynywczoraj się nie odzywałam bo praktycznie cały dzień miałam zajęty i wieczorem padłam pa lulu hehe. dzisiaj tez dzień zaganiany mój dostał wolne pojechaliśmy do miasta trochę spraw pozałatwiać i byłam w play dowiedzieć się o przedluzenie umowy , wybrałam sobie telefon ale go nie mieli w salonie i mieli wlasnie dziś mieć dostawe wiec się ucieszyłam .... ale nie na długo ;/ pozałatwialismy reszte spraw zaszłam jeszcze raz do salonu i okazało się ze jeszcze dostawy nie mieli i jesli będzie to do mnie zadzwonią choć nie wiedza o ktorj będzie kurier. wiec z moim pojechaliśmy o domu. maja salon do 17 a tu kurcze po 16 sporo zero telefonu od nich tak czekaliśmy, nic innego nie robiliśmy żeby wrazie co od razu jechać. wkoncu zadzwoniłam i podobno kurier im nawalił i nie dojechał
kurcze pol dnia zmarnowaliśmy na czekanie.... zła byłam ale już mi przeszło uf....
1 cykl starań
-
palma wrote:dziewczyny jak długo się starałyście/staracie o dziecko?
ja należę do tych niecierpliwych i powoli zaczynam wątpić
ja właśnie zaczęłam 8 cykl starań, niestety nie jest tak prosto zajść w upragniona ciąże jak się wydawało..... ale kiedyś się uda na pewno
cierpliwość jest tutaj potrzebna i to bardzo
głowa do góry :*1 cykl starań
-
no właśnie muszę się nauczyć cierpliwości
laski a wiecie może dlaczego moja szyjka od owulacji jest wysoko i twarda? dosłownie jak skałabyła miękka i otwarta więc być może i owulacja była (było wtedy smyranko ;p), a potem od razu zmiana o 180 stopni. Jestem 2-3 dni przed @.
aniołek 9tc (2015rok)
aniołek 6tc (2018rok)
-
Heathera wrote:Hejo
Jak tam dzionek mija?
Ja dziś rano miałam pierwsze mdłości i raz wymiotowałam i teraz mi lepiej więc mam nadzieję że już na dzisiaj koniec
Ciekawe co u Zakręconej nic ostatnio nie pisze
Nie dawno wstałam ( tak mnie dziś przygwoździło do łózka) Zjadłam śniadanko i zaraz uciekam po odbiór nowego dowodu
.
Ojejjjale juz nie meczy ??
No ciekawe
Powiedz mi kochana bo przeczytalam ze ty zaszlas w ciaze podczas okresu tak ?? -
Ev wrote:Nie dawno wstałam ( tak mnie dziś przygwoździło do łózka
) Zjadłam śniadanko i zaraz uciekam po odbiór nowego dowodu
.
Ojejjjale juz nie meczy ??
No ciekawe
Powiedz mi kochana bo przeczytalam ze ty zaszlas w ciaze podczas okresu tak ??
Na razie jest ok, więc myślę że już mi przeszło:) przynajmniej na dzisiaj
Właśnie nie wiem co mam o tym myśleć bo na usg widnieją 2 daty: 27.04.2016 więc podejrzewam że to porodu i druga: 21.07.2015 więc myślę że to poczęcia. Ale w przyszłym tygodniu spytam się lekarza czy to na pewno to oznacza. A jeśli tak to wychodzi że w okres bo w lipcu bez zabezpieczenia zrobiliśmy to 17.07 (to był przedostatni dzień mojego okresu w sumie takie plamienie tylko już było) a później dopiero 30.07 więc tylko pasuje ten 17 bo 4 dni na zapłodnienie i zagnieżdżenie i wychodzi 21.07 z usg że już ciąża była. Za bardzo się na tym nie znam wiec spytam lekarza jeszczeNiby wszędzie mówią że można zajść w okresie, ale to jest taka minimalna szansa że szok więc jestem zdumiona tym
Ewentualnie jeszcze to robilismy 10.07 tuz przed okresem który sie zaczął 13, ale żeby się udało 10 to pewnie @ juz by mi tego 13 nie przyszła.
Już sama nie wiem co myśleć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 11:57
-
Juz wiem musialm zajrzeć na watek na belly gdzie sie udziela,kiedys wspominala,ze ma babcie ciezko chora i to jest przyczyna zapewne
mam nadzieje,ze sie zakrecona nie pogniewasz ale pisze to aby uspokoic dziewczyny.I bardzo mi przykro z powodu babci
Heathera lubi tę wiadomość
-
Kochane jestem .
Byłam u przyjaciółki dwa dni i tam ledwo neta wlaczylam ... Wiec pisanie na forum w innych wątkach zostawilam na dziś jak juz w domciu jestem .
Wszystko ze mną kochane i z Oskarkiem dobrze , wczoraj byliśmy na USG , echo serduszka mieliśmy i wszystko się poprawiło !jednak czekolada , gazowane napoje , cytrusy , winogrona i herbatka zielona to była przyczyna ! I to mam zakaz do końca ciąży , lekarka dala mi ok 6 tyg jeszcze i , ze będę rodzic wiec wyczekuje !
i tak juz za 2 dni zaczynam 34 tydzień wiec do końca zleci lada moment:)
Dostalam od przyjaciółki mega dużo ciuszkow nowych ! :o laski wypralam jedna pralka 8 kg a przede mną jeszcze ze 3/4 jak nic , mój Oskar będzie miał z piec razy więcej ubrań niż rodzice razem wzięci ... Mama się śmieje ze Oskar dodatkowa szafę musi mieć i przebierany będzie po piec razy dziennie hehe .
Biedroneczko nie gniewam się spokojnie , jest mi mega ciężko bo jedna z najbliższych osób mi umiera .ale pisać już o tym nie chce , wybaczcie .
Wszystkim gratuluje udanych wizyt , nowe staraczki witam .
Hera możliwe ze to data zapłodnienia:) lub owulacji ! Musisz do pytać lekarza dokładnie , cieszę się ze ładnie ciąża się rozwija i potwoerdzona juz , serduszko slyszalas czy na następnej ?
Palma ( mam nadzieje ze nicku nie zmylilam) My staralismy się 23 cykle w tym za sobą mamy jednego aniołka .
EV no niestety ewidentna niedoczynność , miałam taki sam wynik TSH dwa lata temu jak zaczelam ja leczyć , teraz mam cudnie w ciąży nawet 1.28Heathera lubi tę wiadomość
-
Ev wrote:ZakreconaOna no to super
bardzo sie ciesze ze wszysko ok z Toba i maluchem
).
No wiem ;( dokladniej co i jak to sie juz we wtorek od lekarza dowiem i jak szybko udało ci sie zbic wynik ??ale no niestety leków nie można u niektórych osób od stawiać tak jak w moim przypadku bo nagle zaraz skacze . Ale euthyrox bierze się normalnie przy staraniach w ciąży i po wiec luzik:) a chociaż TSH pod kontrola .
Dziś bardzo z nerw i stresu się źle czuje: ( brzuch ciągnie w dol mocno , twardnieje , nie dobrze mi mega ciągle . Zaraz wypije melise , magnez wezme i nospe i leże !Ev lubi tę wiadomość
-
zakrecona to super,ze z Wami wszystko dobrze
ja winogron tez zajdam,ale chyba nie zaszkodzi nam to mam taka nadzieje.Swietnie,ze masz tyle ciuszkow dla Oskarka bedziesz mogla przebierac ile bedziesz chciala,ale obawiam sie ze moje dziecko tez bedzie mialo wiecej ciuchow jak ja z mezem hahah
aaa to juz tylko 6 tyg
-
Zakręcona nooo w końcu wróciłaś do nas
Oczywiście spytam w przyszłym tygodniu lekarza:) A serduszko pikało na usg widziałam.
Fajnie że dostałaś ciuszki, ja też dla wiktora miałam dużo po znajomych i rodzinie, teraz też liczę na to
To lez kochana, odpoczywajJuż niedługo maluszek będzie z Tobą
Ja też dziś źle się czuję, rano wymiotowałam, później było już ok ale teraz od godziny mnie mdli i leżę. Powinnam coś zjeść ale nie mam siły obiadu zrobić z resztą nie mam za bardzo apetytuMleko czekoladowe mam i z chęcią bym wypiła ale się boję że zwymiotuje przez nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2015, 16:51
-
Biedroneczko ogólnie nie szkodzi jak je się w normalnych ilościach a nie wiesz jakoś meeeega dużo ale lekarka od serduszka płodu wytłumaczyła mi , ze niektóre maluchy są mega wrażliwe na pewne jedzonko ze nagle w ciąży cos się może z serduszkiem zadziac , tak jak u mojego małego . Wszystko było super cala ciaze prawie , nagle z dnia na dzień wyszło na USG ze ma jakąś delikatna niedomykalność czegoś w serduszku , okazało się jak odstawilam parę rzeczy typu właśnie co pisalam z jedzenia ze w ciągu 5 dni wszystko się poprawiło .
lekarka powiedziała ze Oskar jest wrażliwy mocno na pewne rzeczy i stad taka chwila z serduszkiem . Najważniejsze ze juz ok jest !
cały i zdrowy a serdunio jak dzwon , mnie się nic nie stanie jak nie zjem paru rzeczy przez jakiś czas jeszcze hehe .
Nooo kochana 6 tyg max 7i będę tulic swojego paczusia ! Ah doczekać się nie mogę no :*
Hera super ze serduszko pikajace widzialas:) myszko co do wymiotow to sama wiesz ze czasem nie unikniemy