X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
Odpowiedz

Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!

Oceń ten wątek:
  • Heathera Autorytet
    Postów: 1447 318

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa Zakręcona to gratulacje :)

    dxomzbmhbfmviozz.png f2wlkqi151hokkn6.png 4b9ay2xy5p782exz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Niki :) fajnie, że do nas dolaczylas :) powiedz coś o sobie.

    Zakręcona gratulacje :)

  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny dzis jak sie zalatwiałam widziałam ze poleciały mi jakies 2-3 kropelki jakby brązowej wydzieliny, nie wiem co sie dzieje bo nic mnie nie boli, lekarza mam dopiero we wtorek :( miała ktoras z Was cos takiego? boje sie bardzp

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma, ja bym przy plamieniach nie ryzykowała i zadzwoniła do lekarza prowadzącego jeśli masz taką możliwość.

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asmee wrote:
    Palma, ja bym przy plamieniach nie ryzykowała i zadzwoniła do lekarza prowadzącego jeśli masz taką możliwość.
    nie mam wlasnie do niego numeru, a przychodnia dzis zamknieta, to byly doslownie 3 krople brazowe nic wiecej...

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • JestemMarzycielka Ekspertka
    Postów: 303 54

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona usprawiedliwiona dobrymi wieściami :*

    Palma dzwon do lekarza. Tylko on jest w stanie Ci wyjaśnić co sie dzieje..


    Mordeczka Gabrysi za dobrze w brzuszku :)

    i81xxzdvdk9o3z3n.png
  • JestemMarzycielka Ekspertka
    Postów: 303 54

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Palma nie ryzykuj i jedz gdzie sie da. Napewno jakis dyżur gdzies jest albo moze pogotowie? Boli Cie cos?
    Ja bym dmuchała na zimne..


    Ja wracam do żywych :D temperatura poszła w niepamięć został katar i kaszel który sie odrywa :D

    i81xxzdvdk9o3z3n.png
  • JestemMarzycielka Ekspertka
    Postów: 303 54

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz powinien Ci podać swój numer :( właśnie w takiej potrzebie :(

    i81xxzdvdk9o3z3n.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestemmarzycielka, wlasnie we wtorek wezme do niego numer nie ma bata, nic kompletnie mnie nie boli czuje sie super tak jak zawsze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2016, 13:20

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzwonilam do innego znajomego lekarza i powiedzial ze to moze od stosunku ale ja powiedzialam ze byl dwa dni temu wiec nie wiem czy to mozliwe a on ze tak moze byc, i zalecił 3 nospy a jesli cos sie bd dzialo to pogotowie

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie rozumiem po co nospa skoro nic nie boli oO Palma, a nie powinna Ci w tym terminie przypadać @?

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • palma Autorytet
    Postów: 1203 925

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asmee wrote:
    Nie rozumiem po co nospa skoro nic nie boli oO Palma, a nie powinna Ci w tym terminie przypadać @?
    nie raczej nie, ale bylam niedawno w ubikacji i nic brazowego nie mialam na wkladce ani nigdzie...

    rozmawialam ze swoja siostra cieotecza i ona mnie uspokoila troche zebym nie panikowala bo ona tak miala do 3 miesiąca i nic zlego sie nie dzialo po prostu macica sie rozrasta
    dopoki mnie nic nie boli jest ok a jakby co jade na pogotowie i juz. nic innego przez week nie zrobie. a w pon ide do lekarza na szybkie spr co i jak, a we wtorek do swojego prowadzacego i opowiem mu wszystko

    aniołek 9tc (2015rok)
    aniołek 6tc (2018rok)
    f2w33e3k8s0hlqj8.png
  • Niki_124 Koleżanka
    Postów: 48 6

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palma- jeśli słowa lekarza cie nie uspokoiły i dalej się martwisz to nawet się nie zastanawiaj tylko jedź na pogotowie niech sprawdzą czy wszystko ok :)

    Tymoteuszowa- coś o sobie..hymm.. no to jak wspomniałam wyżej mam 21 lat, narzeczony ma 24, w czerwcu tego roku planujemy się pobrać :) Narzeczony ma dobrze płatna prace, więc korzystając z faktu że pracować nie muszę a jestem po zawodówce fryzjerką to dokańczam edukacje w postaci tytułu technika i kilku kursów :) właśnie niedawno pozdawałam egzaminy semestralne co mnie niezmiernie cieszy :)

    A nasza historia starania się o dzidziusia wygląda tak:
    Na początku roku 2014 przestaliśmy się zabezpieczać, nic nie sprawdzałam, nic nie liczyłam, pełen spontan jak będzie to będzie parę razy zrobiłam testy ciążowe z czego ze dwa razy wyszedł niby pozytywny bo ledwo widoczna druga kreska ale mimo to normalnie dostałam okres, a że nic nie sprawdzałam i na nic uwagi nie zwracałam, to wyszłam z założenia że felerne testy no ale pod koniec roku postanowiłam zwrócić uwagę na siebie żeby się zorientować o co chodzi z tymi cyklami ale zabrakło mi wytrwałości i po kilku miesiącach nie chciało mi się już bawić w codzienne temperatury, śluzy itp. a że okazało się że cykle są w miarę regularne bo trwają 30-34 dni, owulacja też jest, śluz płodny jest, okres tylko 3 dni i delikatny, wydawało się że wszystko gra i buczy, więc wklepałam wszystkie informacje jakie do tej pory uzbierałam w aplikacje na telefon z alarmem i pozwoliłam jej działać, jak dzwonił alarm to tylko temperaturę mierzyłam i sprawdzałam czy mam płodny śluz tak żeby dalej to miało jakąś spontaniczność i żebym nie popadła w paranoje.. i znowu dwa razy miałam sytuacje że okres spóźniał się sporo, nawet wydawano mi się że mam objawy ciąży, robię testy i słabo widoczne kreski a potem okres... i to takie dziwne było bo drugi raz był zaledwie po 3 miesiącach od pieszego i tyle samo się spóźniał okres a jak już przyszedł to był identyczny istne déjà vu.. no to od sierpnia wzięłam się znowu za zabawę z termometrem i znowu nie musiałam długo czekać bo w zaledwie do października ale tu już było inaczej bo wkurzyłam się na testy i powiedziałam sobie że teraz nie zrobię ani jednego, poczekam miesiąc i pójdę na bete.. zabrakło mi kilku dni.. dostałam znowu okres ale tym razem nie wróciło mi nic do normy jak wcześniej.. cały czas plamiłam i wypadały ze mnie skrzepy w listopadzie jak już przyszło coś à la okres to trwało tydzień a po nim znowu skrzepy, plamienia.. aż do końcówki grudnia kiedy przyszedł okres a raczej ulewa...

    Nie poszłam do lekarza bo nie cierpię chodzić po lekarzach i też za dużo się naczytałam o ciąży biochemicznej, pozamacicznej, łyżeczkowaniu macicy, torbielach, raku szyjki macicy i tak mnie to wystraszyło że w pierwszej chwili uważałam że lepiej poczekać aż to co się dzieje się skończy, bo może to nie wymaga pogotowia, ani wgl lekarza i faktycznie dałam rade a od grudnia mam spokój ani żadnych skrzepów ani plamień ani dziwnych wykręcających aż bóli.

    Jednak po długich rozmowach z narzeczonym i przeanalizowaniu wszystkiego jeszcze raz postanowiłam że nie zostawię tak tego i mimo wszystko umówię się na wizytę i opowiem co się dzieje. Ale że lekarz do którego chciałam iść nie mógł mnie przyjąć wcześniej jak 18.01 no to namówiła narzeczonego na jeden ostatni cykl starań przed wizytą i kompletem naszych badań może akurat obejdzie się bez... ale niestety już czuje że nici z ciąży wiec czekam na @ i lecę do lekarza, wizytę mam na początku lutego.

  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki, może warto zrobić sobie podstawowe badania hormonów już na pierwszą wizytę? Lekarz pewnie i tak je zaleci, a wy tym samym stracicie czas czekając do kolejnej wizyty.

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To fajnie Cię Niki tu widzieć ;) dziwne masz cykle, rzeczywiście... I tak jak Asmee mówi, zrób może prędzej te hormony, będziesz coś miała ;)

    Ją jestem zalamana... 18 DC, skoku tempki brak, czyli owulki nie było. Dziś mam jakby bóle owulacyjne po serduszkowaniu i nie wiem co to.. Ale znów prawy jajnik, chociaż chyba teraz ten powinien być. Śluz rozciagliwy. A testy owulacyjne... Szkoda gadac... Przed wczoraj i kilka dni wcześniej miały blada drugą kreske, a już wczoraj i dzisiaj tej drugiej w ogóle brak! Nie wiem o co chodzi... Szyjka też dość wysoko i otwarta tylko troszkę (a podczas owulki powinna być raczej mocno otwarta?). Płakać mi się chce tylko, że nigdy się nie uda.. :( i płakać mi się chce jak czytam na innych wątkach, że dziewczynom się udalo. Nie umiem się cieszyć :(

  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tymoteuszowa, a jak mierzysz temp? Ja bym na Twoim miejscu robiła dalej testy owu, masz ich tyle, że nie ubędzie dużo, a może akurat cykl się przeciągnął przez to, że masz takie parcie na to wszystko. U mnie tak się pieprzyło jak za bardzo naciskałam.

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No robie testy parę razy dziennie, a tempke mierze codziennie o 5:30 w pochwie.

  • Asmee Autorytet
    Postów: 815 367

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana, bez sensu. Wyznacz sobie jedną godzinę pod wieczór i rób jeden dziennie. To, że zrobisz kilka nic absolutnie nie da - tutaj zasada jest podobna jak przy mierzeniu temp

    uwo9gov3ad3vq34d.png
  • Biedroneczka29 Autorytet
    Postów: 2857 2098

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mordeczko to moze na dniach Gabrysia zdecyduje sie aby juz wyjsc :)

    Zakręcona super ze szkoła skończona ,gratuluje :)

    Sofija <3
    Udalo sie w <3 <3 <3 <3 <3 <3 cyklu :)
    201602294556.png
  • Peenkaa Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 23 stycznia 2016, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ;) jestem tu nowa chciałabym do was dołączyć i przeżywać kolejny cykl starań z kimś kto wie jak to jest z miesiąca na miesiąc wypatrywac te upragnione 2 kreseczki ;) a więc tak staramy się o dzidziusia już bardzo długo prawie 2 lata,jednak wcześniej nie przywiazywalam do tego uwagi uda się to się uda ale teraz kiedy otoczyły mnie znajomi z dziećmi coraz bardziej chce mieć własne malenstwo, więc postanowiłam monitorować swoje cykle mierzeniem tempki a później jeśli dalej nie wyjdzie pójdę na badania. Mam nadzieję że miło spedze z wami czas na wyczekiwaniu dzidziusia ;)

    58g0xuunaaq5qvml.png
‹‹ 614 615 616 617 618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ