Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobry wieczór, czy jakieś nowe kreseczki się pojawiły?
Mordeczka, gratulacje i zdrówka, jak się czujesz?
Asmee- kurde, powiem Ci, że mój tez wyrzeka się pieluch. Ale spoko ja mam sposób, albo pieluchy i mizianie małej albo zakaz dotykania haha
Ja przez tydzien bylam zajęta wyprawka. W zasadzie mamy już wszystko, prócz kosmetyków no i rzeczy do szpitala dla mnie, na to mamy jeszcze czas.
A oto my z niedzieli, trochę nam się urosło przez dwa tygodnie
http://wstaw.org/w/3NbE/2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Asmee ja mam 65 H i stanik do karmienia kupiłam w li parie tam jest o tyle fajnie, że nawet jak nie ma stanika do karmienia to wybierasz sobie ten, który Ci się podoba i oni w cenie przerabiają na karmnik ja mierzyłam te do karmienia to żaden nie był dla mnie wygodny to wybrałam taki mięciutki z koronki i przerobili mi
-
Hejoooo
Asmee to jakiś leniwy gość. Wiadomo weźmie na siebie np tylko noszenie dziecka albo zabawę bo co innego mu zostaje.
Ja na swojego nie mam co narzekać. Od urodzenia ustaliliśmy że on będzie kąpał dzieci i robi to (oprócz wakacji bo wtedy wraca z pracy o 10/12 w nocy jak nie później). Pieluszki też zmienia przynajmniej raz dziennie (właśnie oprócz tego okresu letniego w pracy bo po prostu nie ma go wtedy w domu). Wiadomo i tak większość obowiązków przypada dla matki szczególnie jeśli karmi piersią, ale zawsze to lżej jak nawet trochę mąż pomaga.
Patutka brzusio piękny uuu z wyprawką zaszalałaś skoro większość już masz ale przynajmniej nie musisz się martwić, że nie zdążysz
Mordeczka fajnie, że już do domu
-
No właśnie ja rozumiem, że większość rzeczy i tak robi matka.. ale do cholery podejście nie zrobię, bo to obowiązek kobiety, to przesada. Ja patrząc na mojego ex też zajmowałabym się małą większość czasu sama i to oczywiste, bo on pracuje.. ale nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła wyjść z domu, bo dziecko będzie miało brudną pieluchę przez cały czas.
Eh, ja miałam dzisiaj iść na glukozę, ale zaliczyłam nieprzespaną noc i fatalnie się czułam. Nie wytrzymałabym na czczo bez wymiotów. Pójdę zaraz do apteki kupić glukozę, a na badanie wybiorę się jutro i przy okazji zrobię sobie znowu TSH i FT4, bo jutro też mam endokrynologa.
Ciekawe jak tam Tymoteuszowa. Mam nadzieję, że się nie rozchorowała.
-
Hera, a coś Ci się dzieje z wynikami nie tak? Ja od początku ciąży co chwile zaliczam infekcje i to już tak skrajnie, że wychodzi mi nawet od świeżo upranych majtek, gdy dam za dużo proszku do pralki. Mocz też od początku nie mogę wyprowadzić.. ciągle bakterie, fakt że nieliczne, ale są. No a teraz dodatkowo morfologia mi spadła i hemoglobina przy dolnej granicy. Cieszyłam się, że mogę do pracy jeszcze chodzić, a teraz już mi powiedzieli, że mam w tym miesiącu iść na zwolnienie. ;/ Na głowę dostanę w domu.
-
Z moczem jak do tej pory miałam wszystko ok, morfologia zła wyszła ostatnio tzn anemia i musiałam żelazo brać to było w grudniu a teraz właśnie znowu kontrolnie trzeba sprawdzić. Infekcje to ja łapie non stop ale grzybiczą sama nie wiem skąd to cholerstwo gdzie 2 razy dziennie się podmywam specjalnym płynem Teraz w weekend skonczyłam antybiotyk i na razie jest ok ale ciekawe na jak długo
Asmee może nie będzie tak źle poczytasz sobie jakąś książkę o ciązy i dzieciach jakieś zajęcie znajdziesz a przynajmniej odpoczniesz bo będzie co raz ciężej z brzuszkiem -
Mordeczka- super. Boli Cię bardzo czy wszystko jest okej?
Asmee- a to Twoja 1 ciąża?
Pokaż brzuszek, bo ja na czerwcowkach praktycznie nie bywam.
Ale nie moge się doczekać Twojego tygodnia, przed nami tyyyyyle czasu! Ahhh.
Heathera- dziękuję. Z wyprawka to bardziej chodzilo o finanse.....2016 🩷
2020 🩵
Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️ -
Ja już po wizycie, wyniki morfologi lepsze niż ostatnio ale niestety dalej mała anemia i muszę brać żelazo. Na usg też gin mówił że zapisze mnie na następnej wizycie czyli 22 lutego.
A z fajnych wiadomości to dostałam paczkę z bebiklubu Pudełko na pamiątki maluszka i album maluszka żeby wpisywać najważniejsze momenty i zdjęcia
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/55bc5d788665.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/f14ffdf18dc9.jpg -
Mlodamama juz wiem który to katarek ale jednak wolę wydać więcej i nie męczyć się z odkurzaczem. Dla mnie sprawy z flukami to na prawdę koszmar wiec wole sobie wygodnie i szybko to robić Laktator właśnie nie mam pojecia jaki kupić. Z Wiktorem miałam ręczny jakiś i użylam go tylko jeden raz przy nawale ale karmilam go pol roku, teraz Weronikę chce dłużej ale czy będzie mi tak często potrzebny żeby kupić drogi elektryczny to nie wiem
-
Młodamama93, tak pierwsza ciąża
Heathera, ja nawet nie ze względów finansowych chcę katarek, a raczej kieruję się opiniami. Mówi się, że jest dużo skuteczniejszy mimo wszystko. Jak chodzi o laktator, to zdecydowałam się na Lovi. Czytałam milion opinii i ostatecznie kuzynka mnie przekonała, że ten będzie dobry. Akurat tutaj wolę zapłacić więcej i mieć pewność, że sobie krzywdy nie zrobię.
Kaja pozdrawia wszystkie ciocie :*
Program jak zwykle odwrócił zdjęcie.. i to brudne lustro ;d Dopiero na zdjęciu zauważyłam, że po myciu psa nie wytarłam lustra
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 18:38
Paulette lubi tę wiadomość
-
Hejoo
Dziewczyny nie załamujcie się, wiem że może być trudno ale zawsze warto mieć nadzieję. Trzymam kciuki za Was wszystkie !
Asmee oj współczuje z tą glukozą Moja siostra dwa razy miała robione i dwa razy nie dała rady i gin powiedział że to nie ma sensu bo tylko dzidzia się stresuje. Ale chyba tylko skończyło się na tym że miała glukometrem zbadaną krew na czczo i nic więcej
Patrze że dzisiaj dla wsyztskich jakiś zły dzień jest
U mnie też kiepsko. W nocy nie mogłam zasnąć, kokosiłam się z boku na bok dwie godziny a jak zasnęłam to o 5 znowu się przebudziłam i nie mogłam spać. O 6 wstałam wyprawić chłopaków i poszłam spać dalej ale tylko do 9 bo listonosz zapukał (przesyłka z avonu i z allegro pojemnik na zabawki). Do tego wszystkiego znowu bolą mnie oczy. Już było ok dwa dni temu założyłam soczewki już prawie nie miałam czerwonych oczu więc nawet maści nie stosowałam tylko kropelki na dzień, ale dzisiaj jak wstałam to znowu oczy czerwone i zaropiałe i do tego strasznie pieką :/I jeszcze znowu mam katar straszny. Nie wiem może to uczulenie na coś Zrobię obiad i jak zjemy po powrocie chłopaków to polecę spać. Może po prostu nie wyleczyłam dobrze, powinnam jeszcze kilka dni tej maści używać Teraz będę kilka dni używać maści ale jak po jakimś czasie nie przejdzie to chyba się przejdę prywatnie do okulisty.