Młode staraczki po 20'tce- łączmy się!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej! Dziś już mi ciśnienie zeszło i humor zdecydowanie lepszy
Poskładałam wczoraj wszystkie meble i padłam.. brzuch napięty, bolący. Cały bałagan zostawiłam i dzisiaj zabieram się za sprzątanie.
W mebelkach jestem zakochana (podrzucę Wam zdjęcia jak ogarnę ten burdel ;d ) ale niestety wykonanie szuflady pod łóżeczko mega słabe i przykręcenie kółek jest praktycznie niemożliwe bo płyta pęka. Dziadek zabrał szufladę i będzie w tygodniu montował kółeczka innym sposobem. -
nick nieaktualnyAsmee to super z mila checia zobacze te zdjecia a mnie juz ktorys dzien z rzedu boli gardlo ... Dzis mama miala zabojczy sen. Mowi ze lepiej mi nie powie. Pytam sie to co umarl ktos? A ona ze to dobry sen. No skoro nie chce mi powiedziec to pytam czy spodziewalam sie rodzenstwa w tym snie. A ona ze nie. Tylko ze to ja bylam w ciazy, a ona oszalala na tle przyszlego wnuka wnuczki. Mojemu eM nie pozwala nic robic co z przygorowaniami do dziecka, mebelki, ubranka wszystko ona sama musiala kupowac i robic. A nawet jak poszla do apteki po witaminy i pani dala jej za 10zl to ta sie na nia obrazila ze jak dla jej corki to za tanie i chce cos drozszego i lepszego hehe tak mi sie smiac chcialo jak to opowiadala. No ale mozna i takie sny miec
-
Asmee ale Ty się masz z tą mamą...masakra
Paulete oby sen o ciąży się spełnił
Biedroneczka no to oby cię niedługo coś złapało, chociaż patrze że na tym wątku dzieciaczki lubią długo siedzieć w brzuszkach i się rodzić po terminie
Ja się wczoraj wieczorem podarłam ze swoim normalnie masakra Na szczęście już przeprosił i jest ok. A jutro rano wizyta u ginPaulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej hej dziewczyny, medluje powrót do rzeczywistości :p jestem masakrycznie niewyspana i humor mam jak chmura gradowa... poza tym nie wiem co na obiad :p
Biedroneczko szczęśliwego i szybkiego rozwiązania :*
Asmee niestety teraz meble robią tak byle jak mega to denerwujące... -
nick nieaktualnyBiedroneczka29 wrote:Witajcie
Tak tak na dzis mam termin,ale nic sie nie zapowiada
u mnie kolejny dzień deszczowy.. od braku słońca już zaczynam nerw dostawać.. i ze wszystkimi i o wszystko bym się kłóciła..
heh fajnie gdyby ten sen się spelnił (ciąża) . Ja to wam powiem, że najbardziej nie mogę się doczekać do wizyty do gina bo jestem ciekawa jak on do tego podejdzie. I czym mi da na jakieś badania. W końcu nie idę do niego w pierwszym cyklu starań
P.S
wracając do mebli to nie ważne za ile się kupi i gdzie, ja ze swoim eM kupiłam meble w Bodzio. Mama w gała meble, a mojemu bratu do pokoju w Agata. i wszędzie były wszelkie defekty. Nam dali za dużo kleju a np w tych gała znowu było za mało kleju hehe. i ogólnie wszystko to takie wiecie na słowo honoru.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 13:52
-
Witajcie w ten ponury dzień..
Jak chodzi o meble to muszę przyznać, że moje z VOXa są niezniszczalne i solidne ale więcej bym takich nie kupiła. Drogie strasznie i okazały sie mało praktyczne.
Dla małej mebelki mam z Klupsia ale już przy składaniu widać było, że niewielkie draśnięcie i widoczna rysa na mebelku zostaje. Nie ma co narzekać za taką kasę..
Łapcie obiecane zdjęcie Wstępna wersja - zmienią się jeszcze kolory ścian i dojdzie kilka ozdób.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2016, 14:04
Paulette, Tymoteuszowa, KlaudyŚ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyjak na wersję wstąpną bardzo śliczne a na jaki kolor będziecie malować? podoba mi się ta wnęka taka praktyczna pod tym względem
ja jak zajdę w ciążę to dzidziuś będzie miał mały kącik z nami, bo nie mamy narazie wolnego pokoju więc będzie trzeba coś wygospodarować. Mam tylko nerwy na swojego bo jak meble kupowaliśmy to mówiłam, żeby tak zrobić żeby łóżeczko można było gdzieś wstawić, ale on się uparł, że będziemy się tym martwić jak zajdę a teraz jak tak nie raz myślę to zostaje tylko środek bo mamy mały pokój . chyba, żebyśmy się wtedy z rodzicami pokojami wymienili -
Myślę o szarości, jakiejś jasnej Pokój na 2 ścianach ma okna, więc jest sam w sobie bardzo jasny. Wnęka praktyczna, tylko szkoda że nie jest troszkę głębsza, bo wstępnie chciałam łóżeczko w drugą stronę ustawić, a się nie mieści. U nas mała mogła mieć swój pokoik, ale ja jakoś wolałam na początku mieć ją przy sobie. Wywaliłam więc biurko i mniejszą komodę, której nie używałam, na rzecz kącika Kajuni No i znikną te zdjęcia ze ściany, a na ich miejscu będzie biała półeczka na linach.
Paulette, teraz są takie fajne łóżeczka z komodą z boku. Bardzo fajne rozwiązanie jak się ma mało miejsca. Może Twój miał troszkę racji, bo takie rzeczy zawsze sprawiają dodatkową presję na zajście, a tak to może problem będzie większy, ale satysfakcja z jego rozwiązywania bez porównania.Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNa pewno będzie ładnie zresztą inaczej człowiek sobie to wyobraża a później i tak robi wow
no z tą presją to masz rację, będziemy musieli coś wymyślić, ale póki co mamy sporo jeszcze czasu na to
a co do łóżeczka to nie wiem czy będziemy kupować, bo ja mam jeszcze swoje, co prawda jest teraz u mojej siostry.. ale w każdej chwili mogą mi je oddać. Tylko, że ono jest takie drewniane tradycyjne bez szaleństw a wiadomo jednak coś bym chciała nowocześniejszego. -
Paulette, a ja właśnie takiego tradycyjnego szukałam i nigdzie nie mogłam znaleźć.. jak już było proste to wykonanie słabe jakościowo. No i w końcu kupiłam takie, jakie zauroczyło mnie w sklepie mimo, że jest zupełnie inne niż planowałam.
Dziewczyny, dajcie znać co bierzecie na porodówkę? Szukam jakiejś listy, bo zupełnie nie wiem w co ręce włożyć.. ;/ -
Hejooo
Asmee fajnie to wygląda, wnęka bardzo praktyczna bo przynajmniej utworzył się taki kącik dla dziecka
Ja dzisiaj cały dzień zalatana bo avon przyszedł, u koleżanki byłam i u lekarza (wszystko ok) i umówiłam się na usg w następny poniedziałek na 13 Już nie mogę się doczekać
Byłam też w Rosmanie i kupiłam chusteczki mokre w promocji i krem sudocrem też w promocji
I witamy się w 33 tygodniu Już co raz bliżej i co raz ciężej (9 kg na plusie)
Tutaj jak wyglądamy
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/99d5fe87021e.png
A tutaj arcydzieło mojego synka jak postrzega mamę
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3af7f35d3b57.jpg
Asmee, ZakręconaOna, Tymoteuszowa lubią tę wiadomość
-
Hera jaka laska! Wysoka, brzuszek zgrabniutki. A synuś mega podobny do Ciebie i w dodatku jaki utalentowany
Ja to przy tobie jak hipopotam wyglądam Nie dość, że niziutka, to brzuch wielki jak na 27tc. 7kg na plusie, czyli wybiło mi na wadze 57kg ;d
Paulette lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny