X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez palilam albo raczej popalalam. Zaczelam jak mialam 15 lat i tak zawsze potem na jakichs imprezach do alkoholu zawsze byly fajki i to nie jedna czy dwie ale przynajmniej pol paczki. Na wakacjach daleko od domu to juz nawet bez alko jaralam. Potem wyjechalam po studiach za granice i tutaj to juz tez zaczelam nawet bez alko popalac.
    Ale co dziwne musze powiedziec ze sie nie uzaleznilam. Nigdy nie mialam tego problemu ze musialam zapalic albo ze zle sie czulam bo nei moglam akurat zajarac. Wyobrazcie sobei ze moj tata to sie dowiedzial dopeiro w moje 30ste urodziny ze popalalam ;) bo sie przyznalam otwarcie haha.
    Moj S nienawidzi palaczy (a mimo to mnie pokochal i dal szanse choc palilam jak smok przy nim na imprezach;). Odkad jestesmy razem nie pale juz nigdy. Jeszcze na poczatku popalalam do piwka ale bylo mu bardzo przykro z tego powodu. Nadal mi sie zdaza raz w roku gdzie fajke wypalic jak nei widzi;). Oh jak wtedy sie rozkoszuje :D. Na poczatku mialam problem zeby nie palic i pic alkohol. Mialam w glowie to wryte alkohol=fajki i dlugo mi zajelo tego sie pozbycie. Ale teraz nei czuje zadnej potrzeby juz palenia do picia, tylko bardzo bardzo zadko.
    Bardzo sie ciesze ze moj S nie pali bo nie wyobrazam sobei palic! Fuj fuj fuj.
    Moj tata palil do zawalu. Mama nie rzucila nawet po wylewie i palila nawet bedac ze mna w ciazy :/ (stare czasy, wtedy jeszcze o szkodliwosci fajek sie nei mowilo). I wyobrazcie sobei ze moja mama po chyba jakichs 40 latach palenia w koncu rzucila!!! Jestem z niej bardzo bardzo dumna. Ale cierpi z tego powodu, zaluje ze nie ma fajeczki :/

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie no pozbieram się, ale kurwa ta bezsilność mnie dobija, najbardziej mnie wkurwia to że wyleciałam za nic, za to że idiota prezes ubzdurał sobie że wyrzuci wszystkie młode mężatki które mogą potencjalnie zajść w ciążę i pójść na L4 .... nie mam na to dowodów i nic nie mogę zrobić.... wychodząc wykrzyczałam że pójdę z tym do starosty to się ciul chyba wystraszył i wstrzymał się od reszty zwolnień...

    Ania_84 lubi tę wiadomość

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj Ariennka ;//
    prawnicy ładnie sobie liczą za te porady, następnym razem z pytaniem prawnym wal do mnie, postaram się jakoś pomóc zawsze

    Arienna, Ania_84, momo1009 lubią tę wiadomość

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faje to oczywiście trucizna, ale ucierpią zwykle po nich nasze płuca, ogólnie cały NASZ organizm po latach. Alkoholizm natomiast zniszczy życie, zrobi z niego piekło nie tylko alkoholikowi ale również całej jego rodzinie i bliskim.

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    oj Ariennka ;//
    prawnicy ładnie sobie liczą za te porady, następnym razem z pytaniem prawnym wal do mnie, postaram się jakoś pomóc zawsze
    będę pamiętać :*

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • momo1009 Autorytet
    Postów: 1950 1887

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:
    Ja tez palilam albo raczej popalalam. Zaczelam jak mialam 15 lat i tak zawsze potem na jakichs imprezach do alkoholu zawsze byly fajki i to nie jedna czy dwie ale przynajmniej pol paczki. Na wakacjach daleko od domu to juz nawet bez alko jaralam. Potem wyjechalam po studiach za granice i tutaj to juz tez zaczelam nawet bez alko popalac.
    Ale co dziwne musze powiedziec ze sie nie uzaleznilam. Nigdy nie mialam tego problemu ze musialam zapalic albo ze zle sie czulam bo nei moglam akurat zajarac. Wyobrazcie sobei ze moj tata to sie dowiedzial dopeiro w moje 30ste urodziny ze popalalam ;) bo sie przyznalam otwarcie haha.
    Moj S nienawidzi palaczy (a mimo to mnie pokochal i dal szanse choc palilam jak smok przy nim na imprezach;). Odkad jestesmy razem nie pale juz nigdy. Jeszcze na poczatku popalalam do piwka ale bylo mu bardzo przykro z tego powodu. Nadal mi sie zdaza raz w roku gdzie fajke wypalic jak nei widzi;). Oh jak wtedy sie rozkoszuje :D. Na poczatku mialam problem zeby nie palic i pic alkohol. Mialam w glowie to wryte alkohol=fajki i dlugo mi zajelo tego sie pozbycie. Ale teraz nei czuje zadnej potrzeby juz palenia do picia, tylko bardzo bardzo zadko.
    Bardzo sie ciesze ze moj S nie pali bo nie wyobrazam sobei palic! Fuj fuj fuj.
    Moj tata palil do zawalu. Mama nie rzucila nawet po wylewie i palila nawet bedac ze mna w ciazy :/ (stare czasy, wtedy jeszcze o szkodliwosci fajek sie nei mowilo). I wyobrazcie sobei ze moja mama po chyba jakichs 40 latach palenia w koncu rzucila!!! Jestem z niej bardzo bardzo dumna. Ale cierpi z tego powodu, zaluje ze nie ma fajeczki :/

    Pod Twoimi historiami to ja już się mogę tylko podpisać :). No po prostu identycznie z tymi fajkami, z podejściem mojego S do nich..
    Tyle, ze rodzice nigdy nie palili

    ********Gang 18+********
    Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, przepraszam że się wtryniam w takie dwa poważne tematy ale mam problem i dylemat

    byłam w wc i plamienia jednak nadal są :( a już myślałam, ze sobie poszły, dłuuugą chwilę wpatrywałam się i nie wiem, czy to brąz czy róż i nie wiem...

    no i teraz tak, małż ma triathlon w Poznaniu w niedzielę, mieliśmy jechać już jutro żeby trochę tam pobyć, w sobotę iść na pół triathlon pooglądać etc. Sprawdziłam prognozę - ma być 30 stopni... i teraz nie wiem - jechać i aktywnie spędzać czas? Czy odpuścić sobie, zostać w domu i jednak leżeć do czasu aż te plamienia sobie nie pójdą precz... :(

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    nie no pozbieram się, ale kurwa ta bezsilność mnie dobija, najbardziej mnie wkurwia to że wyleciałam za nic, za to że idiota prezes ubzdurał sobie że wyrzuci wszystkie młode mężatki które mogą potencjalnie zajść w ciążę i pójść na L4 .... nie mam na to dowodów i nic nie mogę zrobić.... wychodząc wykrzyczałam że pójdę z tym do starosty to się ciul chyba wystraszył i wstrzymał się od reszty zwolnień...
    kochana to teraz idz do psychologa(psychiatry) i przypierprz sobie zwolnienei L4 masz jeszcze miesiac kiedy mozesz isc pryznjamneij tyle skorzystasz.. jak masz dobra srednia to wezmiesz wiecej niz za kuroniowke

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2014, 12:31

    Tamka lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 21:50

  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    U na otwarte wino i otwarta czekolada nie poleżą długo :-)

    We Włoszech czy Francji wino do kolacji to norma.

    Nie piję mocnych alkoholi, czasem piwo, najczęściej białe wino do kolacji.
    Jemy zdrowe, śródziemnomorskie jedzenie, dużo warzyw, owoców, ryby, oliwa z oliwek, troszkę winka nie zaszkodzi. Mogę ograniczyć do piątkowej i sobotniej kolacji :-)

    No to ja z czekolada nei mam na szczescie problemu :P. Moze lezec miesiacami. To znaczy nie polezy bo moj S ja wciagnie bo on to juz jest czekoladoholik :P

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zgredka wrote:
    oj Ariennka ;//
    prawnicy ładnie sobie liczą za te porady, następnym razem z pytaniem prawnym wal do mnie, postaram się jakoś pomóc zawsze
    zgredka a czy moge sie podpytc o cos.. czy ja z racji ze mam wlasna dzialanosc (umowe o wspolpracy) moge razem z nauczycielami ktorzy sa na zlecenie wystapic z pozwem zbiorowym do prazesa szkoly ? ze nam nie chce zaplacic kasy ??

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • momo1009 Autorytet
    Postów: 1950 1887

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    Dziewczyny, przepraszam że się wtryniam w takie dwa poważne tematy ale mam problem i dylemat

    byłam w wc i plamienia jednak nadal są :( a już myślałam, ze sobie poszły, dłuuugą chwilę wpatrywałam się i nie wiem, czy to brąz czy róż i nie wiem...

    no i teraz tak, małż ma triathlon w Poznaniu w niedzielę, mieliśmy jechać już jutro żeby trochę tam pobyć, w sobotę iść na pół triathlon pooglądać etc. Sprawdziłam prognozę - ma być 30 stopni... i teraz nie wiem - jechać i aktywnie spędzać czas? Czy odpuścić sobie, zostać w domu i jednak leżeć do czasu aż te plamienia sobie nie pójdą precz... :(

    Oj nie wiem Tamka czy nie lepiej zostać :(. A nie masz możliwości podejść jeszcze przed interwencyjnie do jakiegoś gina i poradzić się?

    ********Gang 18+********
    Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...
  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    kochana to teraz idz do psychologa(psychiatry) i przypierprz sobie zwolnienei L4 masz jeszcze miesiac kiedy mozesz isc pryznjamneij tyle skorzystasz.. jak masz dobra srednia to wezmiesz wiecej niz za kuroniowke
    już to zrobiłam...... :) jestem na L4 od psychiatry i będę go ciągnąć dopóki nie znajdę nowej pracy lub nie zajdę w ciąże

    Ania_84, Krokodylica, cymcia lubią tę wiadomość

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka - moze zadzwon do gina?

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka przepraszam za mój TON.....ale ZOSTAŃ w domu....
    to że nasze prababki rodziły na polu, to że w innej części świata nadal rodzi się podczas pracy........ale MY delikatne POLKI już jesteśmy....

    A tak poważnie skarbie: ZOSTAŃ w domku, plamienia plus upał nie wróżą nic dobrego...dla zdrowia maluszka, dla Twojego zdrowia psychicznego zostań....

    Krokodylica lubi tę wiadomość

  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna wrote:
    już to zrobiłam...... :) jestem na L4 od psychiatry i będę go ciągnąć dopóki nie znajdę nowej pracy lub nie zajdę w ciąże
    i bardzo dobrze ;P ciagnij ile wlezie ;D mam nadziejeze podczas leczenia depresji maz wyleczy cie swoim pytonem :P i wystarzeli szczesliwym jadem :D

    Krokodylica lubi tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arienna a pisałam wcześniej na innym wątku : "czarny czwartek" dzisiaj.........
    współczuję :*

  • Arienna Autorytet
    Postów: 2898 2605

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka_1 wrote:
    Arienna, przytulam!

    Jeśli mogę spytać to:
    a/ jaką masz umowę?
    b/ czy w momencie otrzymania wypowiedzenia byłaś już w ciąży?
    u mowę na czas określony i nie jestem w ciąży :( wszytsko zgodnie z prawem nic nie zrobię

    Aniołek 11.10.2014 (5tc) ***Gang 18+***
    ewebii4.png
    klz9tv73qklgbi72.png - 7 kg
  • zgredka Autorytet
    Postów: 7045 3728

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania_84 wrote:
    zgredka a czy moge sie podpytc o cos.. czy ja z racji ze mam wlasna dzialanosc (umowe o wspolpracy) moge razem z nauczycielami ktorzy sa na zlecenie wystapic z pozwem zbiorowym do prazesa szkoly ? ze nam nie chce zaplacic kasy ??


    Przy pozwie zbiorowym może wystąpić min 10 osób jeśli łączy ich to samo zdarzenie. i Tutaj pojawia się problem, bo można dać odpowiedź pozytywną i powiedzieć "tak łączy nas to samo zdarzenie, bo każdemu z nas nie zapłacił", ale znajdą się również głosy, że nie "bo u źródła tego zdarzenia - niewypłacenia wynagrodzenia - był inne więzy łączące strony - a to umowa o pracę a to umowa o współpracę..
    pamiętasz może przy sprawie Amber Gold był pozew zbiorowy i został odrzucony, właśnie z tego powodu, muszę jeszcze przejrzeć ten wątek, bo na razie niewiele o tym wiem

    acwrp8b.png

    w0x7889.png
    *******Gang 18+*********

    Pl - Krk
  • Kropka_1 Autorytet
    Postów: 475 471

    Wysłany: 24 lipca 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, PRZEPRASZAM :) :) :) Suwaczek mnie zmylił :) nie ma pytania :)

    Albo inaczej: uważaj na Kropka, który może się zatem nieuchronnie pojawić :)

    Arienna lubi tę wiadomość

    Kropka_1
    Udało się :)
    2nn33e3k155iq1q1.png






‹‹ 1282 1283 1284 1285 1286 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ