My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
zdecydowałam - skoro i tak co miesiąc płacę za prywatne ubezp. medyczne to będę z niego korzystać aż mi się znudzi! zarejestrowałam się na poniedziałek do innego gina niż moja, pójdę, niech spojrzy na mnie "świeżym" okiem
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
ja za godzinkę mykam na monitoring wczoraj się spiłam czerwonym winkiem i nie było jakoś tak ostatnio nie umiem lampki wina wypić, zawsze miałam mocną głowę, a po tych lekach coś się mi pokręciło zasnęłam w sekundę za to wstałam bladym świtem i było zaraz po śniadanku Laski kciuki zaciśnijcie, żeby jakiś ładny pęcherzyk się pojawił
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 14:07
Tamka, Nenaaa, Cynamonek30 lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Justa, masz stalowe nerwy! ja już bym testowała
Chmureczka, kciuki zaciśnięte!
a co do alkoholu, mam tak samo, albo to starość albo euthyrox na tarczycę tak na mnie wpływa, pytałam nawet endokrynologa ale powiedziała, że pierwsze słyszy, żeby wyostrzał skutki spożywania alkoholu natomiast tak mi się to pokrywa - kac gigant od czasu diagnozy niedoczynności -
Tamka wrote:euthyrox zaczęłam brać jakoś w październiku 2012 i od tego czasu kiepsko się czuję nawet po lampce wina
Ja biorę tylko metforminę i inofolic, a w tym miesiącu było jeszcze CLO. Ja po lampce wina czuję się świetnie, zajebiście wręcz, bo pijana się robię jak szlag a jeszcze niedawno po całej butelce nic mi nie było!
Właśnie wróciłam z monitoringu i pęcherzyk może i rośnie jakiś ale endo cholernie słabiutkie. Siedzę i wpieprzam migdały, zalewając je sokiem buraczanym. Wstrętne połączenie, ale czego się nie robi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2014, 16:14
Tamka lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Nenaaa wrote:Hmmm...chmureczka wcinaj orzechy, pij soczek i winko, z pewnością endo "przytyje"
Ale mam dzisiaj dzień... z serii "wszystko jest do d.upy"
Chciałabym by przytyło, może i nawet trochę wzrośnie, ale do soboty rana właściwie zostały tylko dwa dni, więc nie sądzę by się podwoiło! Nie mam złudzeń i tyle. Więc jak widzisz dzień też mam do dupy.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Alfetka wrote:Dziewczyny niestety już po testowaniu - wynik negatywny ;( miałam takie przeczucie, ze to nie to
Ja też przytulam, wygląda na to, że w następnym cyklu obie będziemy walczyć dalejRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
A ja z Wami. W tym na nic nie liczę, temp. spada, cycuchy już od 14 dnia cyklu bolą jak na @, plamienia, śluzu nie było, dla mnie to on jest jednofazowy. Może następny będzie lepszy, czego Wam i sobie życzę!!!
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
Alfetka, powtórz test jutro rano najlepiej! Niby mówią żeby nie brać pod uwagę tego co pojawia się po upływie wyznaczonego czasu ale...różnie u dziewczyn bywało. Kurcze, ciekawe jak to z Tobą w końcu będzie Oby po Twojej myśli
Lemurek współczuje bolącej głowy. Ale z tym kajmakiem to już po prostu u Ciebie zboczenie, haha