My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
justa, no maluch pierwsza klasa!
Yaśmin, to faktycznie b. dobra internistka.. mam w rodzinie dziewczynę chorą na tocznia, ma 18 lat, zdiagnozowaną ją w zeszłym roku i na początku świat jej się zawalił, bo jakiś konował powiedział jej, że to koniec jej marzeń o rodzinie - rozstrzelałabym.. pamiętam, jak zachorowała..zwykłe przeziębienie..a choroba tak jej spotęgowała objawy, ze ledwie ją odratowano.. naprawdę jestem pełna podziwu
kropka - oby jak najszybciej!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2014, 11:33
-
eh, straszne te wszystkie choroby, moja szwagierka się wczoraj załamała bo była na kontroli u gina i przez rok urosły jej dwa mięśniaki po 2 cm , a gin powiedział jej to tak "delikatnie", że płakała cały wieczór - że on jest w szoku, że to dramat, że musi natychmiast zajść w ciążę (a dziewczyna dopiero co rozwiodła się po roku małżeństwa bo mąż ją zdradzał...) , okropnie ją nastraszył..
-
nick nieaktualny
-
konwalianka wrote:
Yaśmin, to faktycznie b. dobra internistka.. mam w rodzinie dziewczynę chorą na tocznia, ma 18 lat, zdiagnozowaną ją w zeszłym roku i na początku świat jej się zawalił, bo jakiś konował powiedział jej, że to koniec jej marzeń o rodzinie - rozstrzelałabym.. pamiętam, jak zachorowała..zwykłe przeziębienie..a choroba tak jej spotęgowała objawy, ze ledwie ją odratowano.. naprawdę jestem pełna podziwu
i fakt... najmniejsza infekcja jest zabójcza dla nas...
Możesz pocieszyć kuzynkę, ze znasz osobiście babkę z toczniem i to układowym! która jak na razie ma się całkiem nieźle hehehe. Aaaaaa, i niestety, ale raczej nie powinna zbyt długo zwlekać z decyzją o macierzyństwie. To akurat wiem niestety bardzo dobrze -
hmm wiecie ja znam pare która była ze sobą 11 lat slub huczny nie dotrwali do pierwszej rocznicy poznała kogos i po niespełna 2 latach razem miesiąc temu narodził sie im syn sa tacy szczęsliwi i ciesze sie że udało sie z maluszkeeim w poprzednim związku coś nie poszło tak i nie mogli jakoś zajść w ciąże a moze Gora czuwała
Yasmin, Tamka lubią tę wiadomość
-
Yasmin, no wiem wiem..ale ona nawet chłopaka nie ma.. nie chciała słyszeć wogóle o szkole- bo po co chodzić.. teraz już się "pogodziła" ale nadal nei wiem, jakie ma plany czy wogóle ma..ogólnie odcieła sie od wszystkiego i wszystkich i ciężko ją wyciągnąć z tej skorupy
Biedroneczka - znam sporo takich przypadków.. -
marissith wrote:Cześć dziewczyny
standardowo nie mam szans nadrobić
od wczoraj mam straszne mdłości i boli mnie brzuch. Podejrzewam, że na tle nerwowym (praca)
W dodatku moja temperatura robi sobie jajaowulacja się przesunęła, mam nadzieję że na dzisiaj...
Kochana łączę się w bólu... Mi też dopiero teraz wychodzi owulacja... Zastanawiam się czy ta wit.B6 czegoś mi nie poprzesuwała -
Arienna wrote:hej laseczki, u mnie tempka rośnie więc owulka chyba była, jakaś taka wcześniejsza
testy wychodzą ujemne ale chyba są jakieś dupniete, pewnie dlatego były w promocji
w porównaniu do dwóch poprzednich będzie to jakiś krotki cykl....alboooooto będzie TEN cykl
Arienna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
konwalianka wrote:Yasmin, no wiem wiem..ale ona nawet chłopaka nie ma.. nie chciała słyszeć wogóle o szkole- bo po co chodzić.. teraz już się "pogodziła" ale nadal nei wiem, jakie ma plany czy wogóle ma..ogólnie odcieła sie od wszystkiego i wszystkich i ciężko ją wyciągnąć z tej skorupy
Biedroneczka - znam sporo takich przypadków..
Hmmmpamiętam... to było jak wyrok. Wiele zależy od odporności psychicznej. Ja się szybko pozbierałam i postanowiłam walczyć. Stany miałam naprawdę ciężkie, ale szybko wracałam do aktywności, choć ten ciągły ból był i jest czasem nie do zniesienia... Dlatego też nie służy mi l4 zbytnio... Raczej ciężko jest usłyszeć o nieuleczalnej chorobie, która statystycznie zabija w przeciągu 5-10 lat będąc nastolatką...
na pewno powinna wyrwać się z domu. Mi pomogła ucieczką w pracę i hobby w postaci tańca (2 treningi w tygodniu + dodatkowe przed występem, występy wyjazdy itp...) Fakt... organizm czasem nie daje rady, ale ja też nie odpuszczam. moi lekarze nie wierzą w to co u mnie widząA co! twardym trzeba być
konwalianka, justta, Kropka_1, Krokodylica lubią tę wiadomość