My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Alfetka wrote:
Justta, Ty też tak miałaś?
Alfetka ja miałam puste jajo płodowe, w 6 tygodniu dostałam lekkiego plamienia i poszłam do gina, zrobił usg i zobaczył że nie ma zarodka, samo jajo, obumarła ciąża i do szpitala na potwierdzenie i tabletki na wywołanie, a potem łyżeczkowanie, bo samo się nie oczyściło wszystko -
Nenaaa wrote:Lila, jak ładnie tam u Ciebie na wykresie
Planujesz testowanko jakieś? -
miałam ten sam problem, nie umiałam dodać postu...
Alfetko Kochana, jak przeczytałam co napisałaś, to aż mi się słabo zrobiło i tak jakoś strasznie smutno. Mam nadzieję, że jesteś twarda i jakoś się trzymasz. Nenaaa dobrze Ci napisała, że takie rzeczy się zdarzają, niestety Sprawdź sobie te hormonki, ale pamiętaj, że nawet zdrowym kobietą zdarzają się ciąże biochemiczne. Wszystko będzie dobrze, jakkolwiek to brzmi. Wiesz chociaż, że możesz zajść w ciążę i pewnie szybko Ci się uda Przytulam mocno i trzymam kciuki by wszystko się ułożyło po Twojej myśliAlfetka lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Dobranoc Justta
Dziewczyny a która wie jakie badania powinno się robić w II fazie cyklu? Wybieram się w piątekRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
hej dziewczynki, musiałam pójść na shopping żeby poprawił mi się humor bo informacja od Alfetki + moja infekcja trochę mnie przybiły, już mam projekcje w głowie, że znowu będę miała złą cytologię i wytną mi całą macicę zanim zdążę zostać mamą, buuuu oczywiście przesadzam, ten cały proces chorobowy zanim doprowadzi do zmian rakowych trwa długo, ale mimo wszystko jestem narażona na to ryzyko i mam 100 myśli na minutę..
do dupy to wszystko ehh
Alfetka, silna z Ciebie kobietka, jak wszystkie zresztą, naprawdę, to co muszą dzielnie znosić babeczki to jest czasem nie do pomyślenia
jeśli chodzi o starania to gin powiedział, że generalnie dramatu nie ma więc można aczkolwiek on nie zaleca, nie wiem, dzisiaj miałam zamiar wykorzystać męża na poprawę humoru, bo na noc aplikuję lekarstwo, mam je na 5 dni więc w czasie leczenia damy sobie spokój, ale sama nie wiem...Alfetka lubi tę wiadomość
-
Tamka, skoro gin nie zabronił kategorycznie to może próbuj A może zdążysz się podleczyć do owulki. Nawet nie myśl o złych wynikach, nie ma takiej opcji!!! Oczywiście, że będziesz mamą, to jasne jak słońce
Ja też po dzisiejszym dniu zaczynam wątpić we wszystko...ale tak nie można...podobno...trzeba wierzyć, tak mówią
Śpijcie dobrze dziewczęta!
Alfetka, jeszcze raz mooooooocno przytulam...Tamka, Alfetka, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Kochane na szybko bo piszę z pracy. Byłam dzisiaj u znajomego ordynatora oddz. gin., jest wszystko ok., mówił, że hcg było troszkę za niskie, wiec widocznie organizm stwierdził, że i tak coś będzie nie tak z ta ciążą i postanowił ewakuować „problem”. W sumie dopiero to były pierwsze dni ciąży wiec nawet jakoś nie zdążyłam się z tą myślą oswoić, jest mi przykro, ale lekarz powiedział, że już mogę się zacząć starać w najbliższym cyklu Mówił, żeby nie robić badań hormonalnych, bo skoro mam okres regularny tzn. że jest wszystko ok. Budujące i dało troszkę kopa, że następnym razem się uda! Wracam Kochane z Wami do starań, a wieczorem na pełną wizytę wpadnę
Tamka, chmurreczkaa, Lila84, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
Hej,
Alfetka, super kochana, że lekarz dał Ci dużo nadziei i stwierdził, że jest wszystko ok Dzielna dziewczyna! Większość z nas ma już pozaczynane nowe cykle więc będziemy je gonić U mnie już temperatura spadła i walnęła o podłogę z wielkim hukiem. Czekam na @, chciałabym żeby przylazła dziś, miałabym już pierwszy dzień z głowy, ale ta jędza pewnie się jeszcze trochę podrażni ze mną
Zobaczymy co maj przyniesie, mam nadzieję, że same dobre zdarzenia
Alfetka, Tamka lubią tę wiadomość