My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Malenq wrote:Yasmin picie dużej ilości wody pomaga na migreny ale obniża znacznie ciśnienie.....tak mi ostatnio gin mówił....a ciśnienie spada w ciąży....ja przed miałam średnio 120-130/ 80-90 a teraz z rana 86/56 a po kawie 111/76....
Albo cola??? co myślisz? -
Asha wrote:Kochane jestescie, ze znosicie to moje pierdolenie, ale ja wychodze z siebie i staje obok co 5 minut
A ty Biedroneczka ten sluz to norma, tez mam zaraz po @ ale ten plodny dopiero po tygodniu -
nick nieaktualnyGin mi mówił, że "jak widzę, że kofeina mi pomaga, że podnosi ciśnienie i lepiej się czuję, to żeby nie unikać kofeiny"....jak wolisz colę to ok.
ciśnienie będzie niskie, krew się rozrzedziła, maleństwa w ciągu doby pompują 30litrów krwi...nie przeżyłybyśmy gdyby organizm nie obniżył nam ciśnienia....
gadałam sporo z ginem, i tak jak pisałam kazał nadal pić dużo wody z magnezem (nie można mało pić, bo to może wpłynąć na stan i ilość wód płodowych,a to jest niebezpieczne)....ale kawy sobie nie odmawiać....
a stres i kofeiny wypłukuje magnez z organizmu, i to też jest niebezpieczne, a poza tym bóle głowy mogą z tego wynikać....Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2014, 11:18
momo1009 lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Gin mi mówił, że "jak widzę, że kofeina mi pomaga, że podnosi ciśnienie i lepiej się czuję, to żeby nie unikać kofeiny"....jak wolisz colę to ok.
ciśnienie będzie niskie, krew się rozrzedziła, maleństwa w ciągu doby pompują 30litrów krwi...nie przeżyłybyśmy gdyby organizm nie obniżył nam ciśnienia....
gadałam sporo z ginem, i tak jak pisałam kazał nadal pić dużo wody z magnezem (nie można mało pić, bo to może wpłynąć na stan i ilość wód płodowych,a to jest niebezpieczne)....ale kawy sobie nie odmawiać....
a stres i kofeiny wypłukuje magnez z organizmu, i to też jest niebezpieczne, a poza tym bóle głowy mogą z tego wynikać.... -
smarta wrote:Asha, popraw sobie humor patrząc na mój wykres. Ty przynajmniej masz jakieś fazy. Ja mam jedną - zrytego beretu
No ale co po tych fazach jak tu zaraz czerwona faza mi sie sie zacznie, co z tego ze wykres ladny...moge sobie go wsadzic w..... -
wiecie co ja tak pomyslałm na huj mi był taki sliczny wykres i ta temp wysoka jak @ przylazała
ale teraz wiem troszke pokory zufania do natury i bedzie git!!!!
aha no okazało sie ze mój ginek w gabinecie nfz nie ma USGmam ustaoną wizyte na 16 wrzesnia lae mam sobie termin w szpitalu u niego ustalc dodatkowo na usg które kosztuje 30zł masakraaaaa
Yasmin lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:Kochanie to ja Ci powiem, że jeśli GIN Ci nie potwierdzi na usg owulki, to nigdy nie ma pewności 100% co do dnia....wiem, bo przechodziłam przez to....testy, tempka, śluz mówiły mi że owulka była, a gin twierdził co innego więc wiesz....zrób sobie +/- 2dni:)
ale ja wiem że będzie dobrze:)
u mnie dla odmiany, gin 9 dnia cyklu powiedzial,ze raczej owulacji nie bedzie, bo nic sie nie dzieje (kazal przyjsc w sierpniu jak od nastepnego cyklu wezme clostilbergyt) a tu tralala jestem w ciąży. owulacja musiala byc b.pozno
cuda się zdarzająMalenq, Krokodylica, choco, momo1009 lubią tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:wiecie co ja tak pomyslałm na huj mi był taki sliczny wykres i ta temp wysoka jak @ przylazała
ale teraz wiem troszke pokory zufania do natury i bedzie git!!!!
aha no okazało sie ze mój ginek w gabinecie nfz nie ma USGmam ustaoną wizyte na 16 wrzesnia lae mam sobie termin w szpitalu u niego ustalc dodatkowo na usg które kosztuje 30zł masakraaaaa