My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyBiedroneczka83 wrote:a ta luteina to po co??? wytłumaczcie mi hehehe
Ja przy swoim PCOS nie mam owulacji, co za tym idzie nie mam okresu. Więc żebyten okres był i mi tam w środku nie robiły się żadne przerosty itp, muszę dostawać coś na pobudzenie organizmu; a że nie chcę zwykłych hormonów w postaci anty to dostaję luteinkę :]Malenq lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:z ciekawości pytam.....
uuuuuuuuuuuu wiem, że 40letnia matka to ciężka wizja....ale moja sis "wypiękniała i jakoś ślicznie odmłodniała" a urodziła w 41lat:)
ale napisz co robiłaś sama? badałaś hormony? męża? Asha bo nie znam Twojej historii.....
Tak hormony sa, on tez ma, rozne kurwa specyfiki, ziola prochy, cuda wianki, nie bede wymieniac bo bez sensu...wyniki idealne..i gowno z tego -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsha wrote:Tak hormony sa, on tez ma, rozne kurwa specyfiki, ziola prochy, cuda wianki, nie bede wymieniac bo bez sensu...wyniki idealne..i gowno z tego
uhmmmm to musisz sobie teraz ODPOCZĄĆ!!!!!! serio mówię, tak bez mierzenia tempki, bez gmerania i szukania śluzu...zrób sobie miesiąc przerwy, poobserwuj siebie, odstaw wszystkie specyfiki....nie mówię "wrzuć na luz" bo gófffno z tego będzie, i tak nie wrzucisz....ale odstaw wszystkie stresory....
jest "JAKiŚ sposób na Ciebie" tylko jeszcze nie odkryty.... -
Malenq wrote:uhmmmm to musisz sobie teraz ODPOCZĄĆ!!!!!! serio mówię, tak bez mierzenia tempki, bez gmerania i szukania śluzu...zrób sobie miesiąc przerwy, poobserwuj siebie, odstaw wszystkie specyfiki....nie mówię "wrzuć na luz" bo gófffno z tego będzie, i tak nie wrzucisz....ale odstaw wszystkie stresory....
jest "JAKiŚ sposób na Ciebie" tylko jeszcze nie odkryty....
Ja przez 3 lata nie mierzylam, przez wiekszosc czasu nawet testow nie robilam , to tez gowno dalo, to jest 3 miesiac kiedy mierze temp dopiero i dobrze ze mierze bo duzo rzeczy wyszlo -
Ashiku może weź sobie drineczka zrób, idź nad swoją piękną wodę, posiedź zrelaksuj się idź na impreze umów się z przyjaciółmi? Może uda Ci się choć na chwilę o tych stresach zapomnieć
I się nie denerwuj, wiem, że może trochę nieudolnie chcemy Ci pomóc i pocieszyć, ale ehhh wiadomo, że to proste nie jest :*Malenq, momo1009 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
dzień dobry,
Asha, przykro mi, ale spadek do 37 to także niewielki spadek; przed testowaniem miałam 36.9, więc dopóki nie będzie @ jest nadzieja, chociaż nikła, ale jest! Rozumiem, że masz presję, że wiek, że się nie udaje, ale robisz sobie krzywdę (przepraszam, takie moje zdanie); każdy lekarz Ci powie, że w taki sposób ciężej jest zajść w ciążę, dlatego poleca się wakacje, aby przestać o tym myśleć! Nam pewnie się udało tylko dlatego,że musieliśmy odpuścić cykl po ospie.. dziecko zdecydowało inaczej, że jednak go nie odpuści..ale my wtedy serduszkowaliśmy bez stresu, sama przyjemność, bez parcia, bo wiedzieliśmy, ze to nie będzie TEN cykl.. nastawialiśmy się na cykl wczasowy i chyba to było klue, to było to! Życzę Ci, abyś znalazła spokój, który zaowocuje małym groszkiem..
A ja podłamana, Tymek wczoraj skarżył się na ból ucha i dziś rano także - znowuto już 8 raz w tym roku.. ile można, ile jeszcze.. ręce mi opadają.. z tego wszystkie wyszła mi alergia na dłoniach, boli brzuch.. bosko
Czarnula87, Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsha no to tak naprawdę zaczynasz dopiero siebie poznawać...bo jak od 3miesięcy się monitorujesz to krótki, czyli poznajesz swój organizm dopiero...
przepraszam jak Cię to zdenerwuje, ale statystycznie dopiero teraz zacząć możesz obserwować zmienne swojego organizmu, co może a nie musi zaburzać Twojego cyklu, co może mieć wpływ na śluz, i czy masz co miesięczne owulki...
to tak jak monity u ginów....jak masz dopiero 3 miesiąc to Ci mówią "aaaa to spokojnie bo wiemy, że nic nie wiemy...."
Więc moja rada jest już inna: " obserwuj siebie uważnie, co jesz, ile śpisz, co pijesz, ile pijesz, czy są regularne owulki, czy fl jest jednostajna itp."
wiem, że Ciebie to wnerwia, wiem, że odczuwasz upływ czasu, wiem, że "moje pisanie też działa Ci na nerwy" .... mnie wkurzało jak mnie "pocieszała ciężarówka"....więc rozumiem....
smoczyca ma rację chcemy Ci pomóc, chcemy pocieszyć, postawić do pionu...ale to bardzo bardzo ciężka sprawa....bardzo delikatna...
zrób to, co uważasz za dobre dla siebie.... -
nick nieaktualnySmoczyca1 wrote:Kochane cięrówki kiedy miałyście pierwszą wizytę u gina?
Bo się troszkę stresuję że mój jest na urlopie do 10 sierpnia, stwierdziłam że nic złego się nie dzieje więc poczekam, dobrze myślę?
Ja miałam w około 8-9 tygodniu dopiero z tego co pamiętam :] -
nick nieaktualnySmoczyca1 wrote:Kochane cięrówki kiedy miałyście pierwszą wizytę u gina?
Bo się troszkę stresuję że mój jest na urlopie do 10 sierpnia, stwierdziłam że nic złego się nie dzieje więc poczekam, dobrze myślę?
5w3d ale kazał przyjść w 8tygodniu......
no pewnie że poczekaj, lepiej iść do SWOJEGO gina, niż przypadkowego, i lepiej iść 7-8tydzień, bo serducho już wtedy będzie i gin książeczkę ciąży założy i więcej się dowiesz.....
Smoczyca1, Smoczyca1 lubią tę wiadomość
-
Asha kochana i dobrze nie testuj odpocznij zrób cos dla siebie zobaczysz wszystko sie ułozy
a z tego co zrozumiałam jak okres jest to owulacja tez musiała być tylko np. jajko nie pekło dlatego ciązy brak a jak brak owulacji to i okresu brak dobrze rozumuje???
ja mam skłonność do żylaków rodzinnie babcia tata :0)
okres mam jak nigdy co do dnia przed ciążą miałam masakre nieregularności co 40 co 50 dni potem zaczęłam obserwacje 3 miesiące i bach Zuza potem tabsy jak skonczyła pół roku do kwietnia tego roku a właściwie do marca pierwszy cykl 37 dni a potem wsjo 31 jak w zegarku -
nick nieaktualnykonwalianka wrote:dzień dobry,
Asha, przykro mi, ale spadek do 37 to także niewielki spadek; przed testowaniem miałam 36.9, więc dopóki nie będzie @ jest nadzieja, chociaż nikła, ale jest! Rozumiem, że masz presję, że wiek, że się nie udaje, ale robisz sobie krzywdę (przepraszam, takie moje zdanie); każdy lekarz Ci powie, że w taki sposób ciężej jest zajść w ciążę, dlatego poleca się wakacje, aby przestać o tym myśleć! Nam pewnie się udało tylko dlatego,że musieliśmy odpuścić cykl po ospie.. dziecko zdecydowało inaczej, że jednak go nie odpuści..ale my wtedy serduszkowaliśmy bez stresu, sama przyjemność, bez parcia, bo wiedzieliśmy, ze to nie będzie TEN cykl.. nastawialiśmy się na cykl wczasowy i chyba to było klue, to było to! Życzę Ci, abyś znalazła spokój, który zaowocuje małym groszkiem..
I tu sprawdza się powiedzenie:
NAJPIĘKNIEJSZYCH CHWIL W ŻYCIU NIE ZAPLANUJESZ.... ONE PRZYJDĄ SAMEMalenq, Smoczyca1, Smoczyca1, konwalianka, Katjaa lubią tę wiadomość
-
Malenq wrote:5w3d ale kazał przyjść w 8tygodniu......
no pewnie że poczekaj, lepiej iść do SWOJEGO gina, niż przypadkowego, i lepiej iść 7-8tydzień, bo serducho już wtedy będzie i gin książeczkę ciąży założy i więcej się dowiesz.....
To spokojnie poczekamdziękuję dziękuję pięknie
Malenq lubi tę wiadomość
-
Smoczyca1 wrote:Kochane cięrówki kiedy miałyście pierwszą wizytę u gina?
Bo się troszkę stresuję że mój jest na urlopie do 10 sierpnia, stwierdziłam że nic złego się nie dzieje więc poczekam, dobrze myślę?byle przed 10tyg do becikowego zdążyc hehehe
Czarnula87, Smoczyca1, Malenq lubią tę wiadomość