My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
konwalianka wrote:Oj nie przejmuj się kochana, to zwyczajna zawiść, niektórzy tak mają, ze nie chcą aby inni mieli dobrze; przykre to ale taka prawda.. ciesz sie tym co macie a ją olej, i tak pewnie przyleci wcześniej czy później
Kropka - świetny wierszyk!
Kroko - oby reakcja teściowej była jednak przyjemniejsza!
Konwalia obawiam się że mi to wali.
Reakcja siostry męża pewnie będzie taka sama bo przecież teraz jest JEJ kolej a nie moja. -
a może coś innego?choco wrote:Oprócz tego ciągnie mnie w dole brzucha tak wewnątrz, ale myślę że to nie ma ze sobą nic wspólnego i to ciągnięcie to przed okresem może być.
Yasmin, no kurcze..a już tak pięknie było.. z kołataniem musisz koniecznie coś zrobić.. byłaś u kardiologa? jesli nie idź, serce w ciaży to nie zabawa -
heh może mamy... też nie potrafisz stać? Ja jak stoję to dostaję takiej silnej "kolki" od mostka po bark i do łopatki. Serce czuję w barku i bije tak mocno że koszulka mi się rusza. jak tylko się położę to to znikaTamka wrote:
Yasmin, ja się czuję identycznie, też mam kołatania, nawet się bałam, że to tarczyca szaleje ale jest ok, może taki objaw mamy? -
Teraz w ciąży nie byłam u kardiologa, a mnie to nie minie coś tak czuję. Byłam 2 lata temu i mam jakąś wadę serca, niegroźną, typową dla tocznia. Nie pamiętam nazwykonwalianka wrote:Yasmin, no kurcze..a już tak pięknie było.. z kołataniem musisz koniecznie coś zrobić.. byłaś u kardiologa? jesli nie idź, serce w ciaży to nie zabawa
-
Yasmin po pierwsze jesli maz kolatanie to nie pij nic z kofeina.. bo kofeina nie podwyzsza cisnienia a przyspiesza akcje serca
po drugie Ty mialas robione TSH ?? -
haha, no tak przecież wszędzie są kolejki.. np. mnie wkurza to, że teściowa (jeszcze nie wie o tej ciąży i nie dowie się do przynajmniej 12 tygodnia)wiedziała, że chcemy drugie dziecko i przy każdej nadarzającej się okazji mówi, bo Natalka (jej córka) zarezerwowała sobie już imiona i chce je dac dziecku, którego notabene nie ma nawet w planach.. pominę fakt, że my się zastanawialiśmy nad nim już gdy byłam w ciąży z Tymkiem..ale denerwują mnie jakieś "rezerwacje"!Krokodylica wrote:Konwalia obawiam się że mi to wali.

Reakcja siostry męża pewnie będzie taka sama bo przecież teraz jest JEJ kolej a nie moja. -
akurat jak stoję to nie jest źle ale jak leżę na lewym boku, to normalnie czuję jak mi serce wali i wgniata poduszkę, nieprzyjemne uczucie, i czasem mam takie wrażenie nierównego uderzenia, ale to wszystko tarczyca, tzn w moim przypadkuYasmin wrote:heh może mamy... też nie potrafisz stać? Ja jak stoję to dostaję takiej silnej "kolki" od mostka po bark i do łopatki. Serce czuję w barku i bije tak mocno że koszulka mi się rusza. jak tylko się położę to to znika
Ania dobrze pisze - robiłaś ostatnio TSH? -
TSH chyba jeszcze nie. Ale taka komiczna sytuacja była, że moje wyniki w przychodni wsadzili do kartoteki bo to jest w innym mieście i ja nie pojechałam ich odebrać. Gin je przeczytał, były dobre i je tam zostawił, a ja głupia się o nie nie upomniałam bo tak się z serduszka na USG ucieszyłam, że zapomniałam. I teraz tak naprawdę nie wiem co mi badali bo na skierowaniu było tego sporo ale rozszyfrować nie mogłam. Jak pójdę 18go to się upomnę o nie, żeby mi dał. W końcu maraton lekarski przede mną w końcówce sierpnia a ja oczami świecić będę za niewiedzę.Ania_84 wrote:Yasmin po pierwsze jesli maz kolatanie to nie pij nic z kofeina.. bo kofeina nie podwyzsza cisnienia a przyspiesza akcje serca
po drugie Ty mialas robione TSH ?? -
Kolejność jest ustalona i koniec. Najpierw miała ślub jej córka potem ja, mimo że jesteśmy w tym samym wieku, ale jej dzieci miały się hajtać po kolejności.
Teraz też jest kolejność, najstarszy syn już ma dziecko, teraz kolej na córkę a potem dopiero mogę ja.
Ostatnio szwagierka mi mówiła przez telefon że jej mama do niej wydzwania i cały czas ponagla, że kiedy w końcu będzie dziecko, że ile ona ma lat itd. A ja mimo iż mam tyle samo lat to co tam, mogę poczekać.
-
dla mnie to jest jakaś paranoja z kolejnością rodzenia dzieci w rodzinie, zaklepywaniem imion, co to kuźwa - przedszkole i plucie na ciasteczko, że moje i nie dam? no dajcie spokój, chore i tyle, stare to a głupie, przepraszam za wyrażenie ale naprawdę powinny się jedna z drugą puknąć w czerep
konwalianka, Malenq, choco, Krokodylica, Lili83, Czarnula87 lubią tę wiadomość
-
no ja właśnie nie wiem co mi zlecił, bo nie wpadłam na to żeby sobie zdjęcie skierowania zrobić. Nie przypuszczałam, że gin mi skonfiskuje wyniki... Jakbym je miała teraz w domu to bym kurde wiedziała. Ale ja taka gapa, zostawiłam je w kartotecekonwalianka wrote:Yasmin, to dziwne ze nie zlecał Ci gin, bo TSH bada się na początku ciąży i ja mam już to badanie za sobą..
) -
ach masakra u nas jest tak ze kuzyn małża ma 35 lat i żone 31 starająsie tzn nie robią nic co by przeszkadzało i nicKrokodylica wrote:Kolejność jest ustalona i koniec. Najpierw miała ślub jej córka potem ja, mimo że jesteśmy w tym samym wieku, ale jej dzieci miały się hajtać po kolejności.
Teraz też jest kolejność, najstarszy syn już ma dziecko, teraz kolej na córkę a potem dopiero mogę ja.
Ostatnio szwagierka mi mówiła przez telefon że jej mama do niej wydzwania i cały czas ponagla, że kiedy w końcu będzie dziecko, że ile ona ma lat itd. A ja mimo iż mam tyle samo lat to co tam, mogę poczekać.
a siostra kuzyna bach i 3 na 40ur ale dzięki bogu nikt tego w zły sposób nie komentuje
-
TSH jest wazne bo jak jest niskie to wchodzi sie w nadczynnosc tarczycy co powoduje wlasnie kolatanie serca i ogolnie problemy sercowe
-
hehehehehe Ty psotnicoKrokodylica wrote:Kolejność jest ustalona i koniec. Najpierw miała ślub jej córka potem ja, mimo że jesteśmy w tym samym wieku, ale jej dzieci miały się hajtać po kolejności.
Teraz też jest kolejność, najstarszy syn już ma dziecko, teraz kolej na córkę a potem dopiero mogę ja.
Ostatnio szwagierka mi mówiła przez telefon że jej mama do niej wydzwania i cały czas ponagla, że kiedy w końcu będzie dziecko, że ile ona ma lat itd. A ja mimo iż mam tyle samo lat to co tam, mogę poczekać.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH














