My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
- 
                    
                    WIADOMOŚĆ
- 
                        
                        Nenaaa wrote:Na pewno Tamka @, bardzo możliwe, że było właśnie tak jak piszesz 
 Dzięki Justta, Ty mi się tutaj tak łatwo nie poddawaj! Ty Tamka też nie! Wy jeszcze kwietnioweczki i koniec kropka!
 no nie wiem czy cokolwiek z tego cyklu będzie, odporność rąbnęła mi na twarz 
 właśnie kupiłam przez neta padmę - swego czasu bardzo mi pomogła, dość szybko podniosła odporność także zainwestowałam stówę drogie cholerstwo drogie cholerstwo
- 
                        
                        Nenaaa wrote:Ale numer!!! Wywołałyśmy wilka z lasu. Właśnie po wizycie w toalecie okazało się, że @ nieśmiało zapukała do mnie. No to jej otworzyłam, niech włazi, szybciej sobie pójdzie. Dziewczynki zaczynam nowy cykl, za kwietnioweczki trzymam nadal mocne kciuki, do majówek zapiszę się chyba po owulce, bo jak widać, raz 15, raz 10 Dc, nawet nie wiem kiedy miałabym testować 
 
 No wiesz co Nenaaa, co za niemiła niespodzianka 
 Pamiętaj, maj to szczęśliwy miesiąc, wiosna w sercu, wiosna w przyrodzie, wiosna na wykresie. Niechętnie wypuszczamy z kwietnióweczek, ale co zrobić... Trzymam kciuki za kolejny, oby tym razem owocny cykl   Nenaaa, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
                                Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud! Nenaaa, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
                                Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
 Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
 Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
 1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
 
- 
                        
                        Kurde, Tamka, współczuję tych dolegliwości Myślę, ze ta pora roku, wczesna wiosna też dodatkowo nas osłabia. Wierzę, że temu zaradzisz, szybko nabierzesz sił i poprawisz stan zdrówka Myślę, ze ta pora roku, wczesna wiosna też dodatkowo nas osłabia. Wierzę, że temu zaradzisz, szybko nabierzesz sił i poprawisz stan zdrówka 
 Chmurka, no zobaczymy co maj przyniesie, póki co jeszcze nie tracę wiary ale jeśli w maju będzie porażka, to już się wkurvie 
  Tamka lubi tę wiadomość Tamka lubi tę wiadomość
- 
                        
                        OOo super Alfetka, to może u nas też tak będzie Oby Oby 
 Chociaż powiem Ci, że ja osobiście znam bardzo mało osób urodzonych w styczniu i lutym 
 Jak się czujesz, jak @, bardzo dokucza? Planujesz obserwować się w tym cyklu, tempkę, itp.? Może założysz wykresik? Alfetka lubi tę wiadomość Alfetka lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Justta, u mnie najwięcej osób urodzonych latem i jesienią Z wiosny jest też kilka osób ale zimowych ludzików najmniej. Z wiosny jest też kilka osób ale zimowych ludzików najmniej.
 Hmmm...1 maja będzie mój 23 dzień cyklu, więc już pewnie dawno po owulce i ewentualnym poczęciu Czyli fasola byłaby zakiełkowana jeszcze w kwietniu Czyli fasola byłaby zakiełkowana jeszcze w kwietniu Tylko wyniki w maju Tylko wyniki w maju  
- 
                        
                        Nenaaa wrote:Justta, u mnie najwięcej osób urodzonych latem i jesienią Z wiosny jest też kilka osób ale zimowych ludzików najmniej. Z wiosny jest też kilka osób ale zimowych ludzików najmniej.
 Hmmm...1 maja będzie mój 23 dzień cyklu, więc już pewnie dawno po owulce i ewentualnym poczęciu Czyli fasola byłaby zakiełkowana jeszcze w kwietniu Czyli fasola byłaby zakiełkowana jeszcze w kwietniu Tylko wyniki w maju Tylko wyniki w maju 
 Właśnie, tylko popracować trzeba fajnie mieć takie krótkie cykle, z jednej strony, nie trzeba długo czekać na następne fajnie mieć takie krótkie cykle, z jednej strony, nie trzeba długo czekać na następne
- 
                        
                        Tak Justta, przy staraniach, jeśli cykle są oczywiście owulacyjne i wszystko z nimi ok, krótkie mieć faktycznie lepiej. Natomiast przy odkładaniu czy zakończeniu prokreacji to @ goni @ i uciążliwe to wtedy trochę   lemurek lubi tę wiadomość lemurek lubi tę wiadomość
- 
                        
                        Nenaaa wrote:Tak Justta, przy staraniach, jeśli cykle są oczywiście owulacyjne i wszystko z nimi ok, krótkie mieć faktycznie lepiej. Natomiast przy odkładaniu czy zakończeniu prokreacji to @ goni @ i uciążliwe to wtedy trochę 
 No widzisz zawsze coś  
- 
                        
                        krótsze cykle są stanowczo najlepsze!
 
 a ja znam ludzi z całego roku tyle samo z wiosny, co z lata, jesieni czy zimy tyle samo z wiosny, co z lata, jesieni czy zimy
 
 jeju, co się u nas za oknem dzieje, dramat! zimno, leje, wieje, miałam fuksa - dosłownie weszłam do klatki ze spaceru z psem i lunęło
- 
                        
                        Nenaaa, czuje sie nadzwyczaj dobrze, jak normalny okres i w sumie postanowiłam troszkę odpuścić, w sumie prawda jest, że 50-60% kobiet nawet nie wie że były w ciąży biochemicznej, myśląc, że okres się przesunął, nawet jak parę dni mi się spóźni w najbliższym czasie to nie będę testować i się nakręcać. Lekarz mi powiedział, jeżeli ciąża jest zdrowa, to żadne podnoszenie, skakanie czy uprawianie sportów nie spowoduje poronienia, więc teraz na lajcie - obserwować będę dni płodne po śluzie i bólu jajników, pomęczę męża, a jak nie w tym to w następnym cykluNenaaa wrote:OOo super Alfetka, to może u nas też tak będzie Oby Oby 
 Chociaż powiem Ci, że ja osobiście znam bardzo mało osób urodzonych w styczniu i lutym 
 Jak się czujesz, jak @, bardzo dokucza? Planujesz obserwować się w tym cyklu, tempkę, itp.? Może założysz wykresik? Ważne jest to co Pani z laboratorium powiedziała, ze "zachodzę w ciążę" wiec wcześniej czy później musi się udać Ważne jest to co Pani z laboratorium powiedziała, ze "zachodzę w ciążę" wiec wcześniej czy później musi się udać  Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 17:56  Nenaaa, chmurreczkaa lubią tę wiadomość Nenaaa, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
- 
                        
                        Tak, to prawda krótsze cykle do szybsza możliwość serduszkowania w sumie nigdy nie zastanawiałam się dlaczego niektóre kobiety mają dłuższe a niektóre krótsze cykle - nie wiem od czego to zależy. w sumie nigdy nie zastanawiałam się dlaczego niektóre kobiety mają dłuższe a niektóre krótsze cykle - nie wiem od czego to zależy.
 Ja niestety też tak mam, że mój mąż nie zawsze jest "pod ręką", często wyjezdza w delegacje, jak np. teraz nie ma go od wczoraj i wróci w piatek, dobrze, ze trafił na okres  Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2014, 18:01 
- 
                        
                        Lemurek nie daj się chorobie! Herbata z sokiem malinowym, syrop z cebuli, czosnek, grzaniec z piwa, jajka i miodu i...jak nowa!     
 Nie będzie pusto na USG, w ogóle nawet nie ma takiej opcji, będą piękne, dorodne pęcherzyki 
 U mnie ładnie, ciepło, powinnam na świeżym powietrzu teraz biegać, skakać, latać, pływać, ale cóż... brzuch boli, słabo mi i nici z rekreacji 
 Zaczęłam brać wiesiołek, ciekawe jak na niego zareaguję  
 
         
				
								
				
				
			







 
        

