My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Smoczyca1 wrote:A dziękuję nie narzekam, delikatne mdłości ale bez wymiotów, no jedyne co mi może czasami przeszkadzać to ból cycków
Ale ogólnie całkiem dobrze
A wujo był pierwszy raz w Polsce, ani słowa po polsku z tłumaczem i drzewo genealogiczne robi - nudzi się na emeryturze widocznieheheh fajnie to wyglądało notesik i wszystko skrupulatnie notował
suuper my mamy od małża ciocie angielke była żona polaka wujka mojego teścia ale tez nie umie po polsku ma 86 lat heh i co rok jest tu na wakacje na miesiac hehe klnie tylko po polsku -
Arienna super pomysł z malowaniem pokoi. Teraz modne są jakieś malunki a nie jednolite ściany.
Co do ekologicznych mebli z palet itp. to widzę że Ania ma głowę pełną pomysłów więc na pewno coś super wymyśli. Mi się marzy stolik kawowy z palet taki żółciutki, ale ni cholerę nie będzie mi pasował do pokoju.
Ja z ukrytych talentów to tylko biżuterię okiem robić. Nawet fajnie mi wychodzi, ale nie na tyle by móc to sprzedawać. Ale pochwale wam się że na ślub wypatrzyłam super naszyjnik i kolczyki, kryształki swarowskiego i perełki. Naszyjnik kosztował chyba 160, a kolczyki 100. Ja za 100 zł zrobiłam naszyjnik, kolczyki i bransoletkę (jej nie zakładałam bo by juz za dużo świecidełek było).Arienna lubi tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
Arienna wrote:hej
jednak godzinkę się przekimałam i od razu mi lepiej
co do drewnianych rzeczy są przepiękne,
Aniu a jakbyście robili ręcznie wykonane mebelki do pokoi dziecięcych? właśnie w takim stylu ekoza zamówienie na wymiar
były by mega
ja wracam do malowania dziecięcych pokoiprawdopodobnie będę miała zamówienie na pokój od siostry kumpeli. Plastyk im zawołał za ścianę 2 tys. ja im zrobię za połowę
malowałam pokój synka pewnego lekarza i nawet fajnie wyszłowięc trzeba rozkręcić interes póki nie mam pracy
ehehe ja też malowałam Zuzi obrazki na ścianach na białej tapecie bo nie chcieliśmy zmieniac dopiero na komunie jej zrobimy
tez myslałm własnie o takim małym biznesieAnia_84 lubi tę wiadomość
-
A moj wujo z stanow przyjechal i nawet do brata przez 3 dni nie zadzwonil ;/ juz nie mowiac o nas ;/ niestety rodzinak od strony taty jest porabana ;/
-
Ania_84 wrote:Areinan wlasnie takie pomysly mamy..yle ze gorzej jest wiecei z kasa na start .. ale mamy pomysly musimy stworzyc jakis biznes plan
i probowac
przeliczyc ile by kosztowalo
a jakies cudne domki dla lalek moja Zuza byłaby zachwyconaAnia_84, Arienna lubią tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:a jakies cudne domki dla lalek moja Zuza byłaby zachwycona
i bedziemy probowali
Arienna lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
u mnie firma odpada bo to raczej jest dorobek dodatkowy bo za mało zleceń by opłacać sobie składki, ale pracować gdzieś a w weekendy jeździć i malować
chyba poważnie do tego podejdę.
Anusia u Was widzę to tak, jeśli rzeczywiście myślicie o firmie:
- w urzędzie pracy można dostać 20 tys na rozwój firmy, taka startowa pożyczka, której o ile firma się utrzyma przez min. 2 lata (nie musi przynosić zysków ważne by nie zbankrutowała)nie trzeba oddawać, jedyny warunek, trzeba mieć biznes plan, pomysł i być zarejestrowanym w Urzędzie Pracy
- następnie trzeba kupić narzędzia, urządzić warsztat i zrobić stronkę internetowąi voila
-
Witajcie kochane
Anuśka niezły spadek jak na owulkę właśnie, trzymam mocno kciuki
Malenqa z tymi chłopami, ale co poradzić, bez nich też złe, a ty odpoczywaj jak cię głowa zaczyna boleć
U nas dzisiaj chłodniej i takie fajne rześkie powietrze
Ania super pomysły macie , drewniane rzeczy są w modzie, ja się piszę do was jak coś na mebelki albo zabaweczki drewniane
Ja z racji zawodu, też czasami coś naskrobię namaluję, chociaż ostatnio się zaniedbałam pod tym względem
Kochane miłego dnia
-
nick nieaktualnyAniu...hehehe a to dobre......po 5latach mieszkania w tym domku, wczoraj się wqrwiłam jak po raz kolejny usłyszałam "a gdzie stoi herbata???" to mu karteczki dzisiaj zrobiłam i wszystkie szafki oblepiłam....
a okna? "jemu nie przeszkadza, że przez nie prawie nic nie widać...."
więc sama to dzisiaj zrobiłam heheheeh -nie jest tak źle - tylko jakoś głowa zaczyna boleć, mam nadzieję, że kawą zduszę w zarodku ten ból......
co dzisiaj na obiad laseczki??? -
Tak tytlko ja ja sie pytalam to w UP w tym momencie nie maja funduszy na dotacj i moze cos w nastepnym roku.. wiec ne wiem czy to sa dofinansowania cy po porstu forma aktywizacji jest inna rzecza ;/
-
justta wrote:Malenqa właśnie nie wiem co dzisiaj na obiad zero pomysłu, ja akurat z M nie mam problemu pod tym względem, bo on jest bardzo samodzielny, ale wiadomo czasami też wkurza z czymś innym
Laski więc co na obiad?
ja mam reszte fasolki mamut szparagowa i gołąbkijustta lubi tę wiadomość
-
patrzcie co mi mezu podeslal
http://www.maxizabawa.pl/produkt/drewniany-rowerek-rowerek-bez-pedalow-serce-goki