My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
CzaryMary wrote:Hej laseczki:-)
Arienna i nieukowa - bzykajta ile wodzie
Kroki - biedaku. Mam nadzieje ze juz lepiej.
Krokodylica wrote:jestem, podczytuje, w poniedziałek wychodzę -
hej dziewczynki my dzis znowu latalismy
a rano bylismy na upuscie krwimaz zrobi markery prostaty i jader ..uff sa chyba ok bo mieszcza sie w tych dolnych granicach
martwi mnie jednak spadek testosteronyu w lutym bylo go 230 dzis 174
wzrost FSH u meza z 29 na 31
no i najbardziej zmartwilo mnie TSH pol roku temu 1,01 , 3 miesiace pozniej 0,59 2 miesiace pozniej 0,42 a dzis 0,34 czyli spada... a norma jest od 0,24 chyba mam dobre przeczucie ze to nadczynnosc ;/
U mnei TSH ciagle od roku na tej samej wys 1,89
no i dzis cos mnie zmartwilo ..mianowicie sporo pochodzilam... wrocilismy do domku .. no i poszlam siusiu .. wycieram papierem..a tu na papierze taki jak mini skrzepik w sluzie i troche podbarwiony sluz krwia ..ale taka ciemniejsza... niby dzis 14 dc.. ale plamien nigdy nie mialam ;/ juz wyczytalam i znowu sie matrtwie czy nie jakas torbiel.albo endometrioza czy cus .. ehh no nic zobacze czy sie powtrorzy jak nie to i tak we wtorek pojde do gina niech mi zrobi usg ;/ -
Arienna wrote:hehe zapomniałam że nie robiłam dziś testu owulacyjnego i właśnie zrobiłam
hehe krecha ciemniejsza niż testowatak pozytywnego testu to nie miałam nigdy
tylko że my wczoraj się nie bzykaliśmymieliśmy rano ale nie wyszło
wieczorem trzeba koniecznie nadrobić..............
ps. wiecie, coraz mniej mam nadziei w sobie jakoś tak nie cieszę się już z owulacji.... jakiś dół mnie dopadł
wiesz co ja tez w tym cyklu w dniu mega pozytywnego testu miałam testową ciemniejsza od kontrolnejArienna lubi tę wiadomość
-
Kroko trzymaj sie tam czekamy na ciebie
Ania bedzie dobrze idz na USG bedziesz spokojniejsza
ja byłam na tym estynie fajnie było mała sie wyszalała a teraz jest u dziadków my bedziemy winkowac tylko ja ciągle nie wiem czy moge bolą oba jajcory podbrzusze i plecy i testu boje sie jak nigdy do tej poryAnia_84 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej. Pospałam sobie i to chyba jedyny pozytyw
Umieram, temp. 38,5 , katar, kaszel, migrena, ból cycków, ból kości i przeświadczenie że kolejny cykl w dupę [podobno oocyty ulegają nieodwracalnym uszkodzeniom przy gorączce >38 stopni w czasie 40 minut -tak wyczytałam] ;/ No i to już trzecie przeziębienie w tym roku... los nie jest łaskawy. Zaczynam myśleć że macierzyństwo po prostu nie jest mi pisane i jakbym tylko mogła wyłączyć instykn macierzyński to bym dała sobie spokój ;/
marissith, widzę że urlop ci służyMoże będzie z tego fasola? :}
Biedra: możesz w zastępstwie wypić soczek zamiast winaTeż dobry
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2014, 22:37
marissith lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Biedroneczka83 wrote:wiesz co ja tez w tym cyklu w dniu mega pozytywnego testu miałam testową ciemniejsza od kontrolnej
skoro Ty miałaś też ciemniejszą...
-
dzień dobry niedzielnie..
ja już u rodziców (których nie ma, sami sie rządzimy
ale mam wreszcie małego - hura.. tak sie wczoraj chłopczyk przejął, że po 2h nerwy mu puściły i płakał dosłownie o wszystko - ech, no i nie odstępował mnie na krok..niby mu sie podobało, niby zadowolony, a jednak tęsknota okropna.. w każdym razie juz nie zamierzam go zostawiać przez najbliższy rok!
kroko - to super, że w poniedziałek wychodzisz..jak sie czujesz?
Ariena - trzymam kciuki za twoją owulkę, mam nadzieję, ze była
nieukowa - zdrówka, nie czytaj za dużo.. ja zaszłam w ciążę w czasie ospy skarbie..jak widzisz wszystko jest możliwe..
Dronka, nie moge sie doczekać twojego testowania
mari, ania witajcieNieukowa lubi tę wiadomość
-
Hej laseczki.
Miałam się nie udzielać ale nie mogę tak bez Was wytrzymać
Kroko cieszę się ze wychodzisz jutroArienna i Biedronka czekam na Wasze pozytywne testy
Mariss, Asha mnie też skasowała z listy przyjaciółek. Nie wiem czy się przeterminowałam czy co...
Co tu się działo jak mnie nie było???
Jak tam Anastazjaaa? Czy Nena już wróciła z PL??? A co u Malenq? Jak ząbek? Mi wczoraj na imprezie koronka wypadła... A moja dentystka wraca z urlopu dopiero 8 września... Nie wiem jak wytrzymam -
hejka, moje osttanie dwa dni wyciete zzyciurysu.ponad 20godzinny bol glowy i wymioty po wszystkim. juz mialam jechac na pogotowie,ale sie skonczylo wczoraj przed poludniem. chyba sie czyms zatrulam, bo to niemozliwe;(
Anastazja, bardzo mi przykro. mysle,ze maz potrzebuje czasu i powalczycie o dzidziusia jeszcze
pogoda znowu do dupy, eh;/