My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie kilka dni temu pytałam tu na forum dziewczyny jak to wygląda. Jest różnie. Czasem tak jak ty mówisz ze tylko za USG płacisz przy kolejnych wizytach, czasem w ogóle płacisz za pierwsza wizytę z USG a za kolejne juz nie.**********************Gang 18+***********************
-
choco wrote:No właśnie kilka dni temu pytałam tu na forum dziewczyny jak to wygląda. Jest różnie. Czasem tak jak ty mówisz ze tylko za USG płacisz przy kolejnych wizytach, czasem w ogóle płacisz za pierwsza wizytę z USG a za kolejne juz nie.
No i raz miałam monitoring i wszystko było pięknie a nic z tego nie wyszło, więc sobie daruję takie wydatki co miesiąc.
-
No właśnie chyba sobie odpuszczę ten monitoring owulacji. Wszystko wskazuje na to że owulacja jest. Program z temperatur ją wyznacza. Tak się składa, że za kazdym razem jak idę do mojej doktorki to jest 1-2 dni po ewentualnej owulacji, i ona zawsze mówi że wszysko wskazuje na jej wystapienie.
Jak mi się okres skończy to zbadam prolaktynę, jak będzie ok to plan jest taki, że w tym cyklu tylko żelik i Castagnus. Jak się nie uda to po nowym roku coś pomyślimy. Problem jest taki, że ciężko jest znaleźć dobrego lekarza na NFZ, a jak się już jakiś zaplącze to kolejki kolosalne.**********************Gang 18+***********************
-
choco - jak nigdy nie mialas monitoringu to ja jednak bym na twoim miejscu poszla zeby miec pewnosc ze wszystko jest ok.
Dostalam wlasnie rachunek od mojejpani od medycyny chinskiej razem z kartka z zyczeniami. Na krtce jest motyl i napis (moje nieudolne tlumacznie): "Szczescie jest jak motyl. Probuj go zlapac a bedzie ci uciekac. Usiadz spokojnie a ono samo przyjdzie"
Zglosze sie do niej po wizycie u ginekologa. Wizyty tam napawaly mnie spokojem a tego mi bardzo potrzeba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 17:02
-
Kochana, to trochę skomplikowane w moim przypadku
To dlatego, że odpowiadam kompleksowo za działania międzynarodowej firmy na polskim rynku.. Wiadomo, że każdy pracodawca musi się liczyć z możliwością ciąży, nikt tego oczywiście nie zabrania, ale wiadomo jak to jest.... Gdyby się tak stało, to pojawiłby się wtedy dopiero problem i potencjalne burze.. Tu akurat pojawia się problem zarządzania firmą, duża odpowiedzialność i niełatwo szukać takich osób. Ale tak jak mówisz, nie ma co się przejmować tylko wyznaczać priorytety. Dobrze jest jak jest dobrze, dopiero np.: w przypadku ciąży pracodawca pokazuje prawdziwą twarz i zrozumienie.... bądź przeciwnie.
My już postanowiliśmy
konwalianka wrote:Kropeczko, ale niepoważne że chcesz mieć rodzinę? Raczej liczyli się z tym, ze to nastąpi.. ja bardzo zmieniłam nastawienie do pracy po powrocie z macierzyńskiego z Tymkiem.. podejście pracodawcy uświadomiło mi, ze nie ma ludzi niezastąpionych..nie przejmuj się zatem kochana i wdrażaj plan..skuteczniekonwalianka lubi tę wiadomość
-
PsotkaKotka wrote:choco - jak nigdy nie mialas monitoringu to ja jednak bym na twoim miejscu poszla zeby miec pewnosc ze wszystko jest ok.
Dostalam wlasnie rachunek od mojejpani od medycyny chinskiej razem z kartka z zyczeniami. Na krtce jest motyl i napis (moje nieudolne tlumacznie): "Szczescie jest jak motyl. Probuj go zlapac a bedzie ci uciekac. Usiadz spokojnie a ono samo przyjdzie"
Zglosze sie do niej po wizycie u ginekologa. Wizyty tam napawaly mnie spokojem a tego mi bardzo potrzeba.
Kotka, monitoring miałam i to nie raz. Na przełomie 2013/2014 chodziłam do lekarza na NFZ. Miałam monitoring chyba z 3 cykle pod rząd. Tylko u tego lekarza całe leczenie polegało na monitoringu owulacji i podaniu mi końskiej dawki orgamentrilu. Ani jednego badania z krwii, hormonów, nic. Temu zmieniłam na prywatnego lekarza, tylko coś chyba przeliczyłam się z budżetem.
**********************Gang 18+***********************
-
Kropka_1 wrote:Kochana, to trochę skomplikowane w moim przypadku
To dlatego, że odpowiadam kompleksowo za działania międzynarodowej firmy na polskim rynku.. Wiadomo, że każdy pracodawca musi się liczyć z możliwością ciąży, nikt tego oczywiście nie zabrania, ale wiadomo jak to jest.... Gdyby się tak stało, to pojawiłby się wtedy dopiero problem i potencjalne burze.. Tu akurat pojawia się problem zarządzania firmą, duża odpowiedzialność i niełatwo szukać takich osób. Ale tak jak mówisz, nie ma co się przejmować tylko wyznaczać priorytety. Dobrze jest jak jest dobrze, dopiero np.: w przypadku ciąży pracodawca pokazuje prawdziwą twarz i zrozumienie.... bądź przeciwnie.
My już postanowiliśmymomo1009, Kropka_1 lubią tę wiadomość
-
Anastazjaaa wrote:witam kochane ja po wizycie kontrolnej, wszystko jest ok, mam czekać na pierwszy okres, a następnie mogę wznowić starania
A Jak się czujesz? Masz już siłę się starać znowu?
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Kochana ja też w międzynarodowej korporacji między innymi pracuję, ale wychodzę z założenia, że żadna firma mnie na starość nie przytuli a dzieci mam nadzieję że tak
Spodobało mi się
Powiesiłabym sobie nad biurkiem w pracy, ale to chyba za duża prowokacja w stronę szefów
Zwlaszcza, że jak pisze Choco przy staraniach można pojść z torbami. Już wiem, że w tym m-cu wydam ok 300zl na same badaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:00
Anuśka lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Anastazjaaa wrote:witam kochane ja po wizycie kontrolnej, wszystko jest ok, mam czekać na pierwszy okres, a następnie mogę wznowić starania
Bardzo się cieszę, że jest ok
Ani się obejrzysz, a będziesz czekała na dwie krechy na teście. A my z Tobą
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Dziewczyny,
a nie możecie sobie wykupić jakiegoś abonamentu w prywatnej opiece medycznej.
Mi co prawda taki funduje pracodawca, ale z tego co pamietam to jak kiedyś patrzyłam to abonament wychodzi taniej niż pojedyńcze wizyty u specjalistów.
I są wszyscy w tym abonamentcie albo większość. Tak wiec można badania robić komleksowo. Wyniki są w bazie i oni je porównują i konsultują sie ze sobą itd.Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Lena83 wrote:Dziewczyny,
a nie możecie sobie wykupić jakiegoś abonamentu w prywatnej opiece medycznej.
Mi co prawda taki funduje pracodawca, ale z tego co pamietam to jak kiedyś patrzyłam to abonament wychodzi taniej niż pojedyńcze wizyty u specjalistów.
I są wszyscy w tym abonamentcie albo większość. Tak wiec można badania robić komleksowo. Wyniki są w bazie i oni je porównują i konsultują sie ze sobą itd.
No właśnie.... różnie z tym jest
Ja mam też abonament w luxmedzie dzięki pracodawcy mojego małża. I dopiero u trzeciego z rzedu gina kiedy zapytałam wprost, czy nie powinni mi zlecić jakich badań usłyszałam, że w ramach tego abonamentu oni NIE LECZĄ NIEPŁODNOŚCI!. Cytoloia i usg piersi max.
Baba mi to "ostrzeżenie" jeszcze wpisała do systemu, że już zostałam o tym poinformowana. Szok i żenada.....
Tak że nawet wykupując abonament sprawdzajcie dokładnie czy takie usługi będą wliczone********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
momo1009 wrote:No właśnie.... różnie z tym jest
Ja mam też abonament w luxmedzie dzięki pracodawcy mojego małża. I dopiero u trzeciego z rzedu gina kiedy zapytałam wprost, czy nie powinni mi zlecić jakich badań usłyszałam, że w ramach tego abonamentu oni NIE LECZĄ NIEPŁODNOŚCI!. Cytoloia i usg piersi max.
Baba mi to "ostrzeżenie" jeszcze wpisała do systemu, że już zostałam o tym poinformowana. Szok i żenada.....
Tak że nawet wykupując abonament sprawdzajcie dokładnie czy takie usługi będą wliczone
To ja mam chyba trochę więcej tego niż tylko cytologia i badania piersi ...
I opiekę w ciązy i szkołę rodzenia mam ..... może się kiedyś przyda .... ech .....Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Ech i dzień niefajny.....
@ mam taką, że biegam co chwila wymieniac skrzydełka..
Z moim W się pokłóciłam rano. Nafochałam się - no zły dzień mam.
I jak zawsze pisał/dzwonił kilka razy w ciągu dnia tak dzisiaj od rana kompletna ciszaaaaaaaaaa........Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:19
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Lena83 wrote:To ja mam chyba trochę więcej tego niż tylko cytologia i badania piersi ...
I opiekę w ciązy i szkołę rodzenia mam ..... może się kiedyś przyda .... ech .....
Tak, własnie kompleksową opiekę w ciąży też bym miała, czy szkołę rodzenia to nie wiem. Niestety żadnych badań, które mogłyby pomóc w szukaniu przyczyn niepłodności.
Ok, pakiet to pakiet, ale ja głównie postawą tej ginki jestem zdegustowana. Potraktowała mnie trochę jakbym chciała ich naciągnąć na badania które mi się nie należą, a ja zwyczajnie nie wiedziałam, że tak jest
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży...