My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Tamka wrote:Zgreduś, niemożliwe - powyżej 30 dni zwolnienia lek. płaci ZUS, macierzyński też ZUS
dlatego też, jak pisały dziewczyny, ZUS zaczyna czepiać się zasadności zwolnień lekarskich w ciąży... bo to oni bulą za nie
Dokładnie tak jak pisze Tamka. Po miesiącu opłaty przejmuje zus. Ale na L4 można być tylko pół roku - potem ewentualnie rehabilitacyjny - ale to w przypadku gdy ktoś choruje, nie wiem jak jest w ciąży, czy też obowiązuje to pół roku. Ktoś mądrzejszy musi się wypowiedzieć. -
LaRa, dobrze że serducho jest!
Ja szukałam swojego gina na NFZ przez 3 lata... chodziłam po 2x do każdego, potem stwierdzałam że beznadzieja i zapisywałam się gdzie indziej. A ten teraz mi pasuje- wiadomo, nie jest idealnie bo musisz wiedzieć co masz zrobić za darmo i co jaki czas to ci przysługuje (np cytologia co 3 lata za darmo) i jeszcze musisz sama o to poprosić. Ale za to fajnie USG robi i ma dobry sprzęt -
Ja tego nie czaję, co to znaczy że zus czepia się zasadności zwolnień???!!! A czy jak ja co miesiąc odprowadzam HARACZ który muszę płacić czy tego chcę czy nie a potem do lekarza i tak muszę iść prywatnie i za wizytę PŁACIĆ to czy ja się czepiam zasadności tego stanu rzeczy???!!!
Blondik, Biedroneczka83, Tamka, LaRa, Malenq lubią tę wiadomość
-
Nieukowa wrote:LaRa, dobrze że serducho jest!
Ja szukałam swojego gina na NFZ przez 3 lata... chodziłam po 2x do każdego, potem stwierdzałam że beznadzieja i zapisywałam się gdzie indziej. A ten teraz mi pasuje- wiadomo, nie jest idealnie bo musisz wiedzieć co masz zrobić za darmo i co jaki czas to ci przysługuje (np cytologia co 3 lata za darmo) i jeszcze musisz sama o to poprosić. Ale za to fajnie USG robi i ma dobry sprzęti tylko prywatnie można
-
nick nieaktualnyLaRa a masz jakieś zaświadczenie potwierdzające twoją grupę krwi? Jak jak poszłam na pierwszą wizytę do lekarza w ciązy to te mi zlecił oznaczenie grupy krwi mimo że swoją znałam i miałam wpisaną w ksiażeczkę zdrowia dziecka - kazał mi zrobić i nosić zaswiadczenie ze sobą. Do tej pory je noszę :]
-
hmmmm, bedac na rozmowie o prace, jednym z pierwszych pytan bylo pytanie o mój wiek i wiek dzieci (których nie mam)
i niestety ale stwierdzili, ze szukaja jednak mezczyzny, bo ten nie pojdzie na L4 w ciazy, na macierzyński ani na L4 jak dziecko bedzie chore. I tak na starcie zostałam wyeliminowana... przykre, bo sie poplakałam jak wyszlam z tej rozmowy, ze to nie pan prezes zadał mi takie pytania tylko wredna sucz - ksiegowa!!!! a ze zalezalo mi na pracy, to jej nie dowalilam, choc mialam ochote!
taka polska rzeczywistosc ;( -
Z drugiej strony powiem wam że kobiety trochę nie mają wyjścia. Ja nie czuję się kurą domową ale jak bym miała wybór to bym wolala z dziećmi w domu siedziec niz do pracy latac
Blondik, justta lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
No ona brała najpierw wypoczynkowy, potem opiekę (czyli 1,5miesiąca płacił pracodawca), potem L4 maksymalnie (3 miesiące chyba żeby nie stracić zdolności) i to płacił ZUS. Ale zawsze jest to martwa dusza, która dostaje normalnie 1,5 pensji za nic i tak przez kilka lat. I przysługiwały jej wszelkie dodatki typu gruszkowe za urlop, paczki bożonarodzeniowe itd.
I właśnie Blondik- masz pojęcie dlaczego jest tak ciężko znaleźć pracę jak jesteś kobietą? Właśnie dlatego, że są laski cwaniary, które wykorzystują prawo na maksa.
Piewsze zdanie, jakie mi dyrektor przychodni powiedział, jak się w pierwszym labie zatrudnialam, to było "szkoda że pani jest kobietą, no ale trudno, podejmę to ryzyko". Zarąbiście, nie? A wystarczyło by, żeby w ciaży L4 wystawiać tylko z przyczyn medycznych... -
kurde, ale mnie to dziwi - przecież to nie jest blokowanie etatu, w momencie w którym wszelkie świadczenia przejmuje ZUS, czyli powyżej 30 dni zwolnienia, można zatrudnić kolejną osobę, najpierw na okres próbny, później na czas określony, po powrocie kobiety z urlopu, zdecydować, kto zostaje, ewentualnie zostawić dwie osoby, może firma się rozwinie, dziwi mnie robienie problemu tu, gdzie go nie ma
a wszelkie dodatki przecież uchwala statut firmy i zarząd, nie? od razu zrobiłabym odpowiednią uchwałę, że takiej osobie w takiej sytuacji się nic nie należy i tyle, i uzasadniła odpowiednio żeby się sąd pracy nie mógł przyczepićWiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 11:47
Blondik, Malenq lubią tę wiadomość
-
Krokodylica wrote:Dokładnie tak jak pisze Tamka. Po miesiącu opłaty przejmuje zus. Ale na L4 można być tylko pół roku - potem ewentualnie rehabilitacyjny - ale to w przypadku gdy ktoś choruje, nie wiem jak jest w ciąży, czy też obowiązuje to pół roku. Ktoś mądrzejszy musi się wypowiedzieć.
182 dni przypadku choroby a w ciąży zwolnienie to tak jak trwa ciaża teraz.
Kiedyś było, że "ciężarówki" automatycznie przechodziły na świadczenie rechabilitacyjne. teraz L-4 ciąża płatne 100% bez niczego.
A tak rzeczywiście ZUS zaczyna płącić za pracownika dokąłdnie po 33 dniu zwolnienia... Po 33 dniu w danym roku.
Krokodylica lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
tak, mam zaswiadczenie na papierze. Przeszukałam ostatnio wszystkie dokumenty i znalazłam
Ginka mi powiedziala, ze niestety musi byc to udowodnione przez lab a nie wpisane w ksiazeczce zdrowia.
Czarnula87 wrote:LaRa a masz jakieś zaświadczenie potwierdzające twoją grupę krwi? Jak jak poszłam na pierwszą wizytę do lekarza w ciązy to te mi zlecił oznaczenie grupy krwi mimo że swoją znałam i miałam wpisaną w ksiażeczkę zdrowia dziecka - kazał mi zrobić i nosić zaswiadczenie ze sobą. Do tej pory je noszę :] -
Tamka wrote:kurde, ale mnie to dziwi - przecież to nie jest blokowanie etatu, w momencie w którym wszelkie świadczenia przejmuje ZUS, czyli powyżej 30 dni zwolnienia, można zatrudnić kolejną osobę, najpierw na okres próbny, później na czas określony, po powrocie kobiety z urlopu, zdecydować, kto zostaje, ewentualnie zostawić dwie osoby, może firma się rozwinie, dziwi mnie robienie problemu tu, gdzie go nie ma
I rzczywiscie po tych 33 dniach pracodawca nie ponosi żadnych kosztów.
Moze zatrudnić inną osobą. Na okres próby czy na czas nieobecnosci cieżarnej.
A tzw "blokowanie etatu"" to tylko wymówki pracowdawców, którzy chcą zaoszczędzić blokując sobie sami ten etat i każąc tym, którzy zostali w pracy pracowac za osobę, której nie ma..
Tyle..Tamka, Blondik, Krokodylica, justta lubią tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
tak, dokładnie 33, ja sobie zaokrąglam wszystko
to i tak nie moja działka, tylko kadrowej
właśnie powiedziałam małżowi, że fajnie, że dostaliśmy zgodę na wycięcie tej sekwoi na naszej posesji... na myśli miałam tuję... gdzie moja głowa?! -
Zgredka po przeczytaniu twoich wypowiedzi kilka stron wcześniej zaczynam zazdrościć ci pracy
chociaż moja nie jest najgorsza.
co do dziedziczenia objawów ciążowych, to zarówno mama jak i siostra nie narzekały na jakieś specjalne dolegliwości. Ale obie bardzo przytyły. obawiam sie ze tym co by mnie zmusiło do L4 nie były by mdłości tylko nie mieszczenie się w fotelu**********************Gang 18+***********************