My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Alfetka wrote:Nena, Ty będziesz wiedziała, jakie jest prawdopodobieństwo że termin owulki możesz sobie wyliczyć odejmując 14 dni od długości trwania cyklu, i że bedzie dobrze np. 26-14 + 12 i ze tak faktycznie jest?
Alfetka lubi tę wiadomość
-
Alfetka wrote:Tak, tak to akurat już gdzieś wyczytałam ale i tak nie wiem dlaczego tylko w tym przedziale czasowym pewnie później coś zakłóca
Pa LemurekWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2014, 21:57
-
Dokładnie - muszę się bardziej postarać Jak to mój gin powiedział, starania o dzidzie to ciężka praca A bez pracy nie ma kołaczy Cos w tym jest
Ja tez już powoli znikam, bo oczka mi się coraz bardziej zamykają, a jutro muszę wcześnie wstać, ale długi weekend sie zbliza Dobranoc Nena -
Ja tylko na moment by nadrobić Wasze posty i dopisać do wykresu wieczorne . Dobranoc dziewczynki.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Dzień dobry,
Anuśka, a jaka powinna być szyjka we wczesnej ciąży? taka jak normalnie pod koniec cyklu? czy po zapłodnieniu coś się zmienia? ja to jestem szyjkowy laik więc nie wiem niccccccc
rozkładam się dziewczyny, buu, łamie mnie w kościach, bolą mięśnie, wczoraj padłam po 22, a o 6 rano byłam nieprzytomna, masakra! owulka w tym cyklu czuję, że będzie późno, wczoraj nie wytrzymałam i trzasnęłam teścik owulacyjny, jego biel mnie poraziła, chyba nigdy tak nie miałam, zawsze był cień tej drugiej kreski, a teraz nicccccc
-
Witajcie kochane u mnie spadek tempki więc szykuję się na @
Tamka kuruj się i nie daj się chorubku wstrętnemu, a dopiero masz 9 dc to jeszcze trochę do owulki, to zdarzysz się wykurować przynajmniej
Anuśka dobrze że idziesz do lekarza to się dowiesz co tam u ciebie
Ja czuję się @ ale na razie się jeszcze nie dołuję, kobietki miłego dnia życzę -
Hej,
Anuśka, dzieje się u Ciebie, oj dzieje Powodzenia!
Tamka, bidulko, kuruj się, owulka będzie, choroba może ją troszkę przesunąć
U mnie nic ciekawego, piersi zaczynają boleć jak zawsze na @, chyba trochę później niż zwykle zaczęły, poza tym nic się nie dzieje, bryndza z nędzą, będzie jak zwykle... -
no miałam nadzieję, że mnie znów taka przyjemność wczesnej owu spotka ale cóż, raz mi się najwidoczniej taka niespodzianka trafiła
jutro znów idę do gina, chyba tam zamieszkam niedługo po pierwsze - pokazać wyniki, po drugie - cały czas mam jakiś dyskomfort TAM, a po moich przebojach z konizacją to już sobie projektuję w głowie, że pewnie coś tam się znów dzieje (tfutfutfutfuftu!), a przy okazji chcę zajrzeć w jajeczka
Nena, ale Ty masz jeszcze 7 dni do @ (która zresztą ma nie przychodzić, wredna!)
Justa, trzymam mocno kciuki żeby odbiła...
Anuśka, dawaj znać, co tam doktorek powie -
Eee, 7 dni do @ to za długo mi się wydaje Łącznie z dzisiejszym dniem stawiam na 5-6 dni. Ale wiesz, człowiek głupi...przegląda wykresy, czyta o objawach i wychodzi na to, że zdecydowana większość coś tam już zauważa, ba! nawet cały wachlarz objawów miała, zaraz po owulce, hehe. I były 2 krechy. A nie takie marne nic...zwłaszcza, że dziś może być równie dobrze mój 9dpo