My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie mialam pisac ze dziewczynka bo ponoc one odbieraja urode, ale skoro wpisalam zle to moze znak
.
U mnie dzis bez mdlosci ale jak robilam ostatnio probe glukozowa jeszcze nie wiedzac o ciazy to jednak ponoc wyszla zla, wiec bedzie powtarzana ale pozniej ju sie cukrzycy boje. A jest tak jak mowilyscie ze jak boli jeden jajnik to z drugiego mnie zawsze bolal lewy i sadzilam ze prawy is dead, a Henio jest z prawego jak sie okazaloTamka lubi tę wiadomość
-
Biedroneczka83 wrote:ja miałam to samo w tym cyklu
Biedrona my wszytsko tak samo :*
Jak się uda to trzeba będzie ochrzcić dzieci jako "niebiologiczne" bliźniaki
jakie macie imiona wymyslone?Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 12:21
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
konwalianka wrote:a co do siebie, jakie masz? a co do mnie - hehe
hehhe od samego początku myślałam, że będzie dziewczynka;)ale teraz to już nic nie wiem z dni współżycia wychodzi raczej chlopak:)bo było 1 dzień przed owu;)no i wszyscy wróżą mi chłopca;)
a u ciebie to trudno mi napisać bo już pisałaś coś o chlopcu, więc trudno jest być obiektywnym
Konwalianko czy ty robiłaś ten gender test?bo trochę o nim czytalam i podobno wiarygodność 50/50
*******Gang18+*******B -
zgredka wrote:Lili jeden dzien przed owu to boy? A ja myslalam ze boy to raczej w dzien owu a potem to juz glownie girl
z tego co czytałam to 2-3 przed owu to girl:)plemniki żeńskie są wolniejsze i dłużej żyją;)stąd większe prawdopodobieństwo na dziewczynkę ta metoda ma podobno 80pro do tego dochodzą naturalnie jeszcze inne czynniki jak ph pochwy itdMalenq lubi tę wiadomość
*******Gang18+*******B -
ja to nie umiem przewidzieć.. u nas seks był niemal codziennie, więc nie wiem, które dopadły pierwsze jajeczko, czy gdy jeszcze nie ma "wolnej" komórki plemniki już wędrują..gdzieś tam? i tylko czekają aż dotrze komórka? czy jak to się dzieje? wie ktoś?
wg haczewskiego do zapłodnienia doszło u mnie 15 czerwca, czyli seks był 3 dni przed owulką, dzień przed i dzień po..Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 12:40
-
jeżeli kilka dni przed owu to plemniki czekają na jajeczko, natomiast jeśli w owu to może się zdarzyć, że jajeczko czeka na plemniki
http://babyonline.pl/zaplodnienie-jak-dochodzi-do-zaplodnienia,przygotowania-do-ciazy-artykul,1046,r1p1.html
*******Gang18+*******B -
Lena83 wrote:Biedrona my wszytsko tak samo :*
Jak się uda to trzeba będzie ochrzcić dzieci jako "niebiologiczne" bliźniaki
jakie macie imiona wymyslone?
No moje dla chlopca to miedzy innymi te ktore uzywa zgredka. Henryk.
Ja tez nie wygladam kwitnaco. Mam wrazenie ze przybylo mi pare lat, do tego okropne syfy na plecach co spedza mi sen z powiek bo mam suknie slubna z gorsetem:/. Bede musiala w takim razie miec rozpuszczone wlosy zeby choc troche to zakryc. Na twarzy tez sie pojawiaja ciagle jakies syfole. Wlosy jakies bez blasku. -
Lena83 wrote:Biedrona my wszytsko tak samo :*
Jak się uda to trzeba będzie ochrzcić dzieci jako "niebiologiczne" bliźniaki
jakie macie imiona wymyslone?
tak to bedą bliżniaki dwumatecznei czterojajeczne
-
Kotka, mam to samo, góra pleców wysypana jakby grysikiem, takie malutkie syfki, na twarzy wulkany, jedynym plusem zauwazalnym jak na razie jest to ze mniej mi wypadaja wlosy, natomiast paznokcie nadal kruche i łamiace ;(
co do imion to mam tylko dla dziewczynki: Anna, Sara lub HaniaWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 13:05
-
nick nieaktualnyHmm... ja mogę tylko powiedzieć o swoich objawach - ciąża z córką: megawymioty i megamdłości do samego końca ciąży (tzn do 6m-ca bez przyczyny a później podczas jazdy samochodem). Z synem obyło się bez takich atrakcji. Także jak Wam ciąża daje w kość, to ja obstawiam babę
.
Imiona - my daliśmy dzieciom "stare" a jednocześnie kierowaliśmy się tym, żeby były międzynarodowe (mój kompleks, mam typowo polskie imię i ciężko mi z nim za granicą) - Adela i Eryk. Dlatego teraz nie damy jakiegoś odstrzelonego, nowoczesnego, bo nie będzie nam pasowało do reszty dzieci. Bardzo chciałam Irenę, ale Małż mówi kategoryczne nie, więc będzie Lidia albo Jeremi.
Lena83 lubi tę wiadomość