My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie tak, ale maila wysłałam, co by się dowiedzieć czy w ogóle ma trochę czasu mnie przyjąć. wolę wiedzieć czy pęcherzyki ładnie pękły
Ania_84 lubi tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Ania_84 wrote:Pewnie jesli taka czujesz potrzebe po co masz poznije myslec za duzo
otóż to lepiej się wyłączyć na tyle na ile się tylko daRozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
chmurreczkaa wrote:no tak, ale ja biorę cywilny ślub i nie szyję kiecki typowo ślubnej... już jedno własne wesele w życiu przerobiłm i się orientuję jak to wygląda, ale z cywilnym ślubem będzie trochę inaczej... Może nie być widać, a może być... tym bardziej, że ja przy moim PCOS i problemach z wagą raczej obstawiam, że wzdęcia mnie wykończą, więc mogę się w kiecce nie dopiąć. z drugiej strony jednak jak zostawię jej kupno na ostatni moment to mogę nic fajnego nie znaleźć... a szyć? nie wiem czy się opłaca...
A mogę zapytać co z pierwszym małżonkiem? Nie poukładało się? Jeśli nie chcesz nie pisz. -
Krokodylica wrote:A mogę zapytać co z pierwszym małżonkiem? Nie poukładało się? Jeśli nie chcesz nie pisz.
Jak by to napisać tak w wielkim skrócie Ślub brałam dość młodo, bo miałam 22 lata, a mój mąż był jeszcze rok młodszy... wydawało się nam, że jesteśmy dorośli... największe wybryki mojego "eks-dupka" jak mam w zwyczaju go nazywać to nadużywanie alkoholu, rękoczyny i notoryczne zdrady, wiele zdrad - m.in. jeden długi romans (zaczął się jeszcze przed ślubem) z 40-latką... Po ślubie nie wytrwaliśmy nawet roku, a i to z przerwami. Nie ma o czym gadać, dla mnie przeszłość. Teraz przynajmniej wiem, czego szukam w życiu, wtedy jeszcze nie wiedziałam. Myślałam, że to taka wielka miłość i wspólne życie będzie bajką. Gorzko się rozczarowałam, ale pozbierałam się i układam życie na nowo. Nie zamierzam do końca życia żyć na kocią łapę, dlatego, że raz trafiłam na dupka. Nie wszyscy są tacy sami:) Idealistka ze mnieAnia_84, Tamka lubią tę wiadomość
Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
cześć dziewczyny
Chmureczka piękne pęcherzyki z tego będą dwa kropki
a ja teraz wiem, że nic nie wiem....... byłam u innego gin. i stwierdził wodniaka ale w lewym jajniku a nie w prawym, który mnie boli od dwóch tygodni a co więcej jest w nim pęcherzyk, który zaraz pęknie bo ma prawie 3 cm, więc mówię mu żeby mi przepisał pregnyl na pęknięcie a on, że nie bo trzeba się zdać na naturę........ no ale kurna to jest za duży pęcherzyk masakra jakaś
chmurreczkaa, Tamka lubią tę wiadomość
-
No hej dziewczynki, u mnie masakra, juz nawet ovu skasowal mi owulke - wcale mu sie nie dziwie... jeszcze dwa dni i biore lutke i wiecej nie cuduje ze zdawaniem sie na nature - bez chemii nie mam na co liczyc
******************************GANG18+***************************** -
Krokodylica wrote:Rozumiem. Przypomina mi to historię mojej koleżanki, bardzo podobna.
Starasz się o unieważnienie ślubu kościelnego?
Nie, nie zależy mi na tym ani trochę. Nie jestem praktykującym katolikiem i drugi raz w kościele ślubować bym nie chciała, zresztą nawet wtedy nie chciałam i jakby nie rodzina mojego eksa to skończyłoby się na USC.Rozpoczęliśmy już 4 rok starań... Nadal czekamy na nasz mały Cud!
Laparoskopia 31.08.16 - usunięta przegroda macicy 2cm i ogniska endometriozy I stopnia.
Histeroskopia 6.12.16. - reszta przegrody docięta, macica jest gotowa na przyjęcie lokatora.
1 IUI- 10.01.17 - ????? (@ 25.01)
-
Hej,
Chmurka, skoro takie byczki duże miałaś już w 14 dc rano to wydaje mi się, że mógł któryś już w tym dniu wybuchnąc, ewentualnie dzien później Zgadzam sie z ovu odnośnie owulki, linia przerywana bo ten śluz rozciągliwy później zdekoncentrował program Dobrze jest
Lemurek, kurcze taki pęcherzyk to już trochę przerośnięty jakby. Z takich się ponoć torbiele juz robią. Ja nie wiem o co tym lekarzom chodzi...
Smarta, współczuję tych zawirowan owulkowych
Tamka, tempka idzie w górę, ta dzisiejsza już wyższa od 6 poprzedzających. Jutro podskoczy jeszcze, nie nerwusiaj sięTamka lubi tę wiadomość
-
Chmureczka ja tez jestem tylko po cywilnym - idea zadłużania sie na wesele po kościelnym mnie przerosło- zaczynać wspólne życie z kredytem to nie dla mnie. Choć u mnie to inaczej wyszlo- stuknęło nam w tym roku 10 lat w związku a po ślubie rok- w zeszłym roku w styczniu stwierdziliśmy w styczniu ze skoro w kwietniu mi sie dowód kończy to w trzeba by sie pobrać żebym w nowym dowodzie nowe nazwisko miała. I tak w marcu sie pobraliśmy
Malenq, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
******************************GANG18+***************************** -
Ja dziewczynki mam inne podejście, ale nie chodziło tu o zdanie innych, tylko ja z małżem tak chcieliśmy, ślub kościelny tylko i wyłącznie wchodził w grę.
Ale obydwoje jesteśmy wierzący, praktykujący itd.
Wczoraj wieczorem jak serduszkowaliśmy to mój małż do mnie mówi "robimy potomka, może coś z tego będzie" a ja mu mówię że raczej nie. Dzisiaj zaznaczam tempkę i OF wyznacza mi owulkę. No kurde dobry jest ten mój małż, ma wyczucie. :PPP
A ja coś tak czułam że wszystko mi się poprzesuwało przez ten antybiotyk i będzie długaśny cykl i wszystko wskazuje na to że przeczucia mnie nie myliły.Tamka, chmurreczkaa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry,
Chmureczko, dwóch owulek to tylko gratulować! trzymam kciuki i czekam na rezultaty
Lemurek - odnośnie wodniaków i torbieli to też słyszałam, że podobno w ciągu 2 cykli mogą się wchłonąć, jak się nie wchłoną - wtedy działa się farmakologicznie ale... nie do końca podoba mi się takie podejście
Smarta - bidaku, faktycznie masz szlaczek kosmiczny badaj się i wspomagaj!
Krokodylku - różne cuda się zdarzały przy serduszkach po owulce i ja też miałam kościelny ale ekumeniczny/połowiczny, bo mój małż jest, jakby to powiedzieć, wierzący kwestionujący niepraktykujący a mnie jednak zależało, bo uważam siebie za osobę wierzącą, taki złoty środek znaleźliśmy
Chmureczko, a odnośnie Twoich przejść... teraz w rodzinie przerabiamy nieco podobny temat, szwagierka jest rok po ślubie i niestety rozwód się szykuje bo... jej mąż się zakochał.. pominę świńskie szczegóły, bo zafundował jej niezłą jazdę i schizofrenię, powiedzmy - okłamał ją dwa razy... a ona nawet na terapię z nim chodziła małżeńską ale czasem nie ma po prostu czego ratować.. a dokładnie - ratować można tylko siebie i uciekać jak najdalej
Nena, gdzieżeś Ty bywała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2014, 09:25
chmurreczkaa lubi tę wiadomość
-
Na zdrowie Kotka!
Tamka, nigdzie nie łażę, siedzę grzecznie na grzędzie i wysiaduję jaja. Może coś urośnie, owulka pewnie w przyszłym tygodniu to trzeba się skupić
Twoja tempka poszybowała, było się tak zamartwiać? Serducha też idealnie, todo esta muy bien!Krokodylica lubi tę wiadomość
-
no to wysiaduj złote jaja! niechaj się coś wykluje
ta moja tempka to może być zakłamana... mam przeczucie, że ten cykl jest bezowulacyjny jak zmierzyłam rano to było 36,22 ale tak mnie to zdziwiło, że od razu zmierzyłam po raz drugi, dokładniej wkładając termometr i było 36,41, poleżałam jeszcze 5 minut drzemiąc i kolejny pomiar , znów 36,41 więc tak wpisałam ale ZAWSZE po owu miałam pełne bolące piersi, a teraz nic, od kilku dni są wrażliwsze ale nie bolesne, tzn czuję je, jak dotknę po bokach to leciutko ciągną i to wszystko.. -
Eeee tam, każdy cykl może być inny, mnie też piersi w poprzednim później zaczęły boleć i tempka mi nie spadła znacząco tuż przed @, dziwne to było bardzo dla mnie, ale...widocznie jeszcze nie raz nasze cykle nas zaskoczą. Była owulka Tamka i tej opcji się trzymajmy
Tamka lubi tę wiadomość
-
dzięki kochana za wsparcie, tak sobie to tłumaczyłam, że moje cykle chcą dobić do średniej - ostatni trwał 23 dni więc ten będzie trwał kilka dni dłużej niż zwykle i statystyka zostanie niezaburzona
zmieniłam sobie też znowu test owulacyjny pozytywny bo wczoraj był tak wściekle silny, że walił po oczach, przedwczoraj był mocny ale nie aż tak, no nic, zobaczymy
Nenaaa lubi tę wiadomość
-
Witajcie dziewczęta Nenaa wysiaduj te jajeczka wysiaduj w końcu coś się z nich wykluje Tamka z twojego wykresu widać, że owulka była, więc się nie stresuj, pamiętaj pozytywne nastawienie działa cuda. Ja teraz siedzę i wcinam michałki i popijam kawą mniam
Tamka, Nenaaa lubią tę wiadomość