X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
Odpowiedz

My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 maja 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No tak sie sklada, ze mieszkam w Manili. Moj maz pochodzi z Indii. W Polsce nie mieszkam juz od wielu lat, nawet nie jestem juz ubezpieczona.
    Co do bezpieczenstwa to wam powiem, ze to sa jakies historie typu:A ja czytalam, a ja slyszalam...
    Ja sie tu czuje bezpieczniej niz w Europie, szczerze powiedziawszy. Nikt na mnie nie gwizdze, nikt nie zaczepia, wychodze kiedy chce, o ktorej chce i mam pewnosc, ze nic mi sie nie stanie. Pewnie sa i jakies slumskie dzielnice, do ktorych niebezpiecznie jest zagladac, szczegolnie noca, ale Filipinczycy akurat to bardzo przyjazny narod. Lubia turystow. Nie pwoiem, ze wzgledu na to, ze jestem Europejka, uznaja mnie za bardzo bogata. Zdarzaja sie jakies naciagania, np.w taksowce kierowca dodaje sobie kilka peso wiecej do sumy na liczniku, bo mysli, ze ja mam przy sobie mnostwo dolarow, ktore bede rozdawac na prawo i lewo. Ogolnie tak: Jedzenie ohydne : wszedzie dodaja cukier albo/i ocet. Jedza praktycznie codziennie ryby i wieprzowine, a wszystko to jest mdle, bez soli albo slodkie.
    Hitem wsrod lokalsow jest balut, czyli 14 dniowe jajko od kaczki, gotowane we wrzatku z dodatkiem octu. Pozniej sie to lekko kruszy na czubku i je sie doslownie embrion kaczki, az kostki w zebach strzelaja. Filipinczycy uwazaja to za afrodyzjak oraz wspomagacz potencji.
    Nie jadlam tego i nie zamierzam, ale w kazdym sklepie widze te przeswitujace kacze embriony spod skorupki.
    Upaly codziennie, norma. Wilgotnosc powietrza bardzo duza. Od czerwca do konca pazdziernika pora monsunowa. Pewne dzielnice w Manili beda zalane, jak co rok. My mieszkamy w Makati, u nas jest zawsze sucho.

    Nie ma sie czego bac, naprawde. Azja jest bardzo bezpiecznym kontynentem (no moze poza Pakistanem, Afganistanem...) inne kraje to naprawde fajne, ciekawe i bezpieczne miejsca. Oczywiscie ostroznosci nigdy za wiele. Nie pochwalam epatowania gadzetami czy pieniedzmi, bo mozna skusic potencjanych kieszonkowcow.
    Wiekszosc Filipinczykow to katolicy. Sa bardzo, bardzo wierzacy. Codziennie chodza do kosciola.

    Malenq, Nenaaa, Katja, Tamka lubią tę wiadomość

  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    Dzień dobry,

    Anuśka, duphaston nie zatrzyma Ci owulacji w dawce 10 mg, spoko oko, ja też miała przykaz brania od 16 dc i tak zrobiłam , owulka była, natomiast w kolejnych cyklach brałam po stwierdzonej owulacji, tak wolałam ;)

    witaj Nasturcja :) trochę smarkata jesteś, ale co tam :P

    odnośnie odstawiania leków przy niedoczynności to moim zdaniem jest to bardzo zły pomysł, to niestety nie jest choroba, którą da się wyleczyć ..

    Kotka, to musiało być niesamowite uczucie! teraz koci ród na pewno Cię kocha ;)



    Tamka - jesteś nieoceniona, dzięki :)

    Nasturcja, ale Cię poniosło w świat... Nie tęsknisz za rosołkiem i schabowym?

    Tamka lubi tę wiadomość

  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasturcja, ale egzotycznie się zrobiło, szkoda, że to jedzenie takie kulawe ;)
    Anuśka, rosołek i schabowe pewnie można sobie wszędzie zrobić. Ja tutaj w niedzielę obowiązkowo na rosołku jadę, nie ma problemu :D Nie ma tylko selera w korzeniu, muszę go zdobywać, poluję na niego z łukiem i maczugą ;D

    Ania_84, Malenq, Anuśka, Tamka lubią tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    noodziewczyny ale acie piekne kraje ;)

    mam nadziejze nam kiedys uda sie gdzies pojechac i zwiedzic :)

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 26 maja 2014, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenaa urechotałam się z tej Twojej maczugi ;)
    Aniu mi też marzy się zwiedzenie kilku zakątków świata. Do tej pory udało mi się zwiedzić Maroko i mimo iż kraj piękny i egzotyczny to kultura zupełnie inna no i jedzenie dla mnie niejadalne. Cały tydzień stołowałam się w MCDonalds (czego w PL nie robię nigdy). Teraz marzy mi się Hiszpania :)

    Nenaaa, Ania_84 lubią tę wiadomość

  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nenaaa wrote:
    Nie ma tylko selera w korzeniu, muszę go zdobywać, poluję na niego z łukiem i maczugą ;D

    a korzeń pietruszki masz? ja jak mi się udało kiedyś wytłumaczyć, że nie chcę natki tylko właśnie korzeń, to ... łowiłam go w koszu na śmieci, gdzie wskazał mi go zdumiony sprzedawca ;)

    Nasturcja, widzisz, tak to jest jak się słucha "wieści gminnych" ;) powiem Ci, że na Borneo spotkaliśmy ciekawego Polaka, pana Tadeusza nomen omen, który wypłynął z Polski w 79 roku bodajże i od tamtej pory nie wrócił, ożenił się z Filipinką z plemienia Aeta, gdzieś w górach podobno mieszkają? i on nas trochę nastraszył, tzn mówił o porwaniach europejczyków właśnie dla kasy, bo ludzie z Europy = duuuużo pieniążków. Ale cieszę się, że piszesz, że to nieprawda bo bardzo sobie Filipiny upodobałam, szczególnie, że tam podobno po hiszpańsku można się dogadać, a to dla mnie spore ułatwienie, prawda to? Szkoda, że kuchnia taka słaba ale na pewno coś dobrego się znajdzie??

    W Malezji było super bo co druga osoba po angielsku mówi

    Anuś,a Maroko super, w którym dokładnie miejscu byliście? tam też chcemy ;) może się uda w tym roku, bo Filipiny to dopiero za rok... kasę trzeba uciułać ;) Malezja nas wydoiła...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 12:02

    Nenaaa lubi tę wiadomość

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasturcja wrote:
    No tak sie sklada, ze mieszkam w Manili. Moj maz pochodzi z Indii. W Polsce nie mieszkam juz od wielu lat, nawet nie jestem juz ubezpieczona.
    Co do bezpieczenstwa to wam powiem, ze to sa jakies historie typu:A ja czytalam, a ja slyszalam...
    Ja sie tu czuje bezpieczniej niz w Europie, szczerze powiedziawszy. Nikt na mnie nie gwizdze, nikt nie zaczepia, wychodze kiedy chce, o ktorej chce i mam pewnosc, ze nic mi sie nie stanie. Pewnie sa i jakies slumskie dzielnice, do ktorych niebezpiecznie jest zagladac, szczegolnie noca, ale Filipinczycy akurat to bardzo przyjazny narod. Lubia turystow. Nie pwoiem, ze wzgledu na to, ze jestem Europejka, uznaja mnie za bardzo bogata. Zdarzaja sie jakies naciagania, np.w taksowce kierowca dodaje sobie kilka peso wiecej do sumy na liczniku, bo mysli, ze ja mam przy sobie mnostwo dolarow, ktore bede rozdawac na prawo i lewo. Ogolnie tak: Jedzenie ohydne : wszedzie dodaja cukier albo/i ocet. Jedza praktycznie codziennie ryby i wieprzowine, a wszystko to jest mdle, bez soli albo slodkie.
    Hitem wsrod lokalsow jest balut, czyli 14 dniowe jajko od kaczki, gotowane we wrzatku z dodatkiem octu. Pozniej sie to lekko kruszy na czubku i je sie doslownie embrion kaczki, az kostki w zebach strzelaja. Filipinczycy uwazaja to za afrodyzjak oraz wspomagacz potencji.
    Nie jadlam tego i nie zamierzam, ale w kazdym sklepie widze te przeswitujace kacze embriony spod skorupki.
    Upaly codziennie, norma. Wilgotnosc powietrza bardzo duza. Od czerwca do konca pazdziernika pora monsunowa. Pewne dzielnice w Manili beda zalane, jak co rok. My mieszkamy w Makati, u nas jest zawsze sucho.

    Nie ma sie czego bac, naprawde. Azja jest bardzo bezpiecznym kontynentem (no moze poza Pakistanem, Afganistanem...) inne kraje to naprawde fajne, ciekawe i bezpieczne miejsca. Oczywiscie ostroznosci nigdy za wiele. Nie pochwalam epatowania gadzetami czy pieniedzmi, bo mozna skusic potencjanych kieszonkowcow.
    Wiekszosc Filipinczykow to katolicy. Sa bardzo, bardzo wierzacy. Codziennie chodza do kosciola.

    Zaskoczylas mnie tym jedzeniem. Szkoda bo ja zawsze chetnie testuje nowe potrawy. Ale choc przed zjedzeniem weza czy robaka sie nie wstrzymam to baluta bym tez nie tknela. Fuj. Moze i smakuje ale ten kurczak tam w srodku...Dziwne z tym jedzeniem bo w sumie azjatyckie (pol-wsch)jest najczesciej bardzo dobre. Tajlandia przeciez nei daleko a tam to takie pysznosci, ze czasem az mnie skreca jak sobie przypominam :D. Choc znowu w Birmie tez sredni ale ok, tam bieda. Wietnam ma dobre zarelko, Kambodza. O Indonezji tez slyszalam ze bardzo smacznie i o Malezji tez.
    Gotujecie jakies indyjskie dania? Gdzie ty tego meza wynalazlas :D? Gdzie byl slub? Moj kolega z pracy wlasnie wrocil z domu (Indie) gdzie sie ozenil. Na weselu bylo 1000 gosci hahaha.

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    a korzeń pietruszki masz? ja jak mi się udało kiedyś wytłumaczyć, że nie chcę natki tylko właśnie korzeń, to ... łowiłam go w koszu na śmieci, gdzie wskazał mi go zdumiony sprzedawca ;)

    Nasturcja, widzisz, tak to jest jak się słucha "wieści gminnych" ;) powiem Ci, że na Borneo spotkaliśmy ciekawego Polaka, pana Tadeusza nomen omen, który wypłynął z Polski w 79 roku bodajże i od tamtej pory nie wrócił, ożenił się z Filipinką z plemienia Aeta, gdzieś w górach podobno mieszkają? i on nas trochę nastraszył, tzn mówił o porwaniach europejczyków właśnie dla kasy, bo ludzie z Europy = duuuużo pieniążków. Ale cieszę się, że piszesz, że to nieprawda bo bardzo sobie Filipiny upodobałam, szczególnie, że tam podobno po hiszpańsku można się dogadać, a to dla mnie spore ułatwienie, prawda to? Szkoda, że kuchnia taka słaba ale na pewno coś dobrego się znajdzie??

    W Malezji było super bo co druga osoba po angielsku mówi

    Anuś,a Maroko super, w którym dokładnie miejscu byliście? tam też chcemy ;) może się uda w tym roku, bo Filipiny to dopiero za rok... kasę trzeba uciułać ;) Malezja nas wydoiła...

    No ja wlasnie ze wzgledu na bezpieczenstwo Filipin w sumie nigdy pod uwage nie bralam jako celu podrozy. Chyba ze sie kiedys wybierzemy na taka paromiesieczna no po Azji Pol-Wsch. to wtedy pewnei Filipiny tez sie zalapia.
    Z Malezji mam kolezanke, kiedys ja odwiedze :D


    A teraz nasz cel to Iran :)

    Tamka lubi tę wiadomość

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    a korzeń pietruszki masz? ja jak mi się udało kiedyś wytłumaczyć, że nie chcę natki tylko właśnie korzeń, to ... łowiłam go w koszu na śmieci, gdzie wskazał mi go zdumiony sprzedawca ;)
    Z pietruszką to jest tak, że przez całe lata byłam przekonana, że ją właśnie kupuję...a tu okazuje się, że to chyba pasternak! Są do siebie tak podobne te warzywa, że nie trudno się pomylić :D Pasternak przy dupce ma takie wgłębienie jednak, hehe. Ale swobodnie za pietruchę może się podszywać i używam go do zup i innych takich :) Nać pietruszki w każdym warzywniaku rozdają za darmo, więc luzik. Nie rozumiem tego, skoro są tu bardzo popularne łodyga i nać selera oraz natka pietruszki, to czemu korzeni tych warzyw nie używają i nie sprzedają :/

    Tamka lubi tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Iran też fajnie :) My byliśmy w Agadirze. Strasznie tam zaczepiają (zwłaszcza blondynki). Raz wyszłam sobie sama na miasto i wróciłam z trzema nr telefonów i wkurzona bo nie dało się normalnie iść. Non stop zaczepki i wołanie -Shakira-(dla nich każda blondi to Shakira), zapraszanie na herbatkę i do domu. Bardzo (na siłę wręcz) uczynni ludzie i za każdą pomoc chcieli kasę... Nie wspomnę o tym że ciągle ktoś chciał mnie kupić :)
    Dlatego teraz myślę o Hiszpanii bo też pięknie i ciepło a kultura już bardziej europejska ;)

    Tamka, Nenaaa lubią tę wiadomość

  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No kochana, niech się Nena wypowie bo ona ma dłuższy staż ale za mną, mimo że ja brunetka i dość "hiszpańsko" wyglądam, to w Espani również gwizdali i wołali, oczywiście nie wszyscy i nie wszędzie ale zdarzało się, że np. śmieciarze na śmieciarce albo kierowcy autobusów ;)

    mój kolega Hiszpan z Asturias, czyli Północy Hiszpanii twierdził, że wszystko na Południe od Madrytu to Afryka ;) i takiż temperament :P

    co Ty na to Nena ? ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2014, 12:39

    Anuśka, Nenaaa lubią tę wiadomość

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • KotkaPsotka Autorytet
    Postów: 941 465

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    O Iran też fajnie :) My byliśmy w Agadirze. Strasznie tam zaczepiają (zwłaszcza blondynki). Raz wyszłam sobie sama na miasto i wróciłam z trzema nr telefonów i wkurzona bo nie dało się normalnie iść. Non stop zaczepki i wołanie -Shakira-(dla nich każda blondi to Shakira), zapraszanie na herbatkę i do domu. Bardzo (na siłę wręcz) uczynni ludzie i za każdą pomoc chcieli kasę... Nie wspomnę o tym że ciągle ktoś chciał mnie kupić :)
    Dlatego teraz myślę o Hiszpanii bo też pięknie i ciepło a kultura już bardziej europejska ;)

    Mnie w Jordanii bardzo zaczepiali jesli bylam normalnie ubrana. Potem dla jaj kupilam sobie abaye i chuste na glowe i prawie jak reka odjal.


    Rety dziewczyny Nasturcja, Tamka i Aska - wasze awatary mi sie myla...

    Anuśka, Tamka, Nasturcja lubią tę wiadomość

    9fca6f50a2283c6d700e791421c68616.png
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    No kochana, niech się Nena wypowie bo ona ma dłuższy staż ale za mną, mimo że ja brunetka i dość "hiszpańsko" wyglądam, to w Espani również gwizdali i wołali, oczywiście nie wszyscy i nie wszędzie ale zdarzało się, że np. śmieciarze na śmieciarce albo kierowcy autobusów ;)

    mój kolega Hiszpan z Asturias, czyli Północy Hiszpanii twierdził, że wszystko na Południe od Madrytu to Afryka ;) i takiż temperament :P

    co Ty na to Nena ? ;)
    Tak, tak, lecą czasem jakieś hasełka typu Rubia! Guapa! ( Blondyna! Ładna! ) Ale to takie niegroźne u nich, bardzo ekspresyjni są po prostu ;)
    Do Afryki to jeszcze kawałek ode mnie, jam dziewczyna z hiszpańskiego wschodu ;)
    Mogę tylko powiedzieć, że Andaluzyjczycy to bardzo dobrzy, uczynni ludzie, big serducha mają :) O tych z Walencji różnie się mówi ;)

    Tamka lubi tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuśka wrote:
    Nenaa urechotałam się z tej Twojej maczugi ;)
    Aniu mi też marzy się zwiedzenie kilku zakątków świata. Do tej pory udało mi się zwiedzić Maroko i mimo iż kraj piękny i egzotyczny to kultura zupełnie inna no i jedzenie dla mnie niejadalne. Cały tydzień stołowałam się w MCDonalds (czego w PL nie robię nigdy). Teraz marzy mi się Hiszpania :)
    A mi Norwegia :D

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bylam w ogrodzie ;)
    u nas zaraz zacnie sie mega burza ;/ brr
    mam nadziejeze choc zacznie padac .. ;/

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:

    Rety dziewczyny Nasturcja, Tamka i Aska - wasze awatary mi sie myla...

    Kotka, postaram się zaraz odróżnić w takim razie ;) na lotnisku w Katarze czułam się autentycznie naga, chociaż miałam na sobie spodnie i bluzkę z długim rękawem, dopiero jak się jeszcze chustą okutałam, to czułam mniej nagany w spojrzeniach

    Nena, to jest ta odwieczna walka Północ-Południe, o innych antagonizmach już nie wspomnę, ale tenże kolega uważał również , że nie należy sidry zabierać dalej niż do Madrytu bo się zepsuje i nie będzie można jej pić :P a hymn "porque Asturias es mi patria" był na porządku dziennym

    Nenaaa lubi tę wiadomość

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Anuśka Autorytet
    Postów: 7295 8646

    Wysłany: 26 maja 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KotkaPsotka wrote:

    Rety dziewczyny Nasturcja, Tamka i Aska - wasze awatary mi sie myla...

    Kotka to ja się zamienię w gryzonia :)

    Tamka, Nenaaa lubią tę wiadomość

  • Tamka Autorytet
    Postów: 3359 3280

    Wysłany: 26 maja 2014, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to ja zostałam psiurem ;)

    Nenaaa lubi tę wiadomość

    nzjds65gs3bzr1jb.png
    *******Gang 18+*******
    PL (WRO)
  • Ania_84 Autorytet
    Postów: 39244 31313

    Wysłany: 26 maja 2014, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa dziewczyny pieknosci te wasze avatarki :D
    u mnei zaczelo padac..jupi ominie mnie podlewanie :D

    Tamka, Anuśka lubią tę wiadomość

    Bezplemnikowcy też mają dzieci ;) 35odc.
    1 podejście (31.12.15) - cb
    2 Podejście (24.05.16) :) 13dpo beta 66,72/ 15dpo 183,22 19dpo 1432,94
    74dii09kx3vbi21s.png
    Novum Wawa
  • Nenaaa Autorytet
    Postów: 3262 4227

    Wysłany: 26 maja 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamka wrote:
    Kotka, postaram się zaraz odróżnić w takim razie ;) na lotnisku w Katarze czułam się autentycznie naga, chociaż miałam na sobie spodnie i bluzkę z długim rękawem, dopiero jak się jeszcze chustą okutałam, to czułam mniej nagany w spojrzeniach

    Nena, to jest ta odwieczna walka Północ-Południe, o innych antagonizmach już nie wspomnę, ale tenże kolega uważał również , że nie należy sidry zabierać dalej niż do Madrytu bo się zepsuje i nie będzie można jej pić :P a hymn "porque Asturias es mi patria" był na porządku dziennym
    Tak Tamuś, dla Hiszpanów ich "województwo" to rzecz święta, najchętniej podzieliliby to państwo na kilka mniejszych :) A już Baskowie czy Katalończycy... ni te cuento...;)

    Tamka lubi tę wiadomość

    bl9c3e5e4b0vy8er.png
    ******* Gang 18+ *******
    ES
‹‹ 262 263 264 265 266 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ