My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
marnut wrote:Zaczęło się od koszmarnego bólu głowy, a teraz bolą mnie jeszcze barki, szyja, plecy i krzyż. Normalnie wstaję rano, bo budzę się z bólu i sama z sobą nie potrafię wytrzymać.
?????
marnut lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:A u lekarza byłaś??? Może Cię przewiało? Nie latałaś po górach i lasach z gołymi cycami czasem
?????
Ale łączę się w bólu, bo tak mnie napiernicza kark, głową nie mogę ruszać.
Ania będzie dobrze.
Słuchajcie, a mi sie klepki w mózgu poprzestawiały, robię małżowi awantury bez powodu, oberwał nawet za to że 2 dni sexu nie było i że niby jak ja mam w ciążę zajść... zaczynam mu współczuć żony....marnut, Anuśka, Ania_84 lubią tę wiadomość
-
Mona_M wrote:Ja myślę, że to od wystawiania doopki na wiatr i spryskiwania się Briesem
Ale łączę się w bólu, bo tak mnie napiernicza kark, głową nie mogę ruszać.
Ania będzie dobrze.
Słuchajcie, a mi sie klepki w mózgu poprzestawiały, robię małżowi awantury bez powodu, oberwał nawet za to że 2 dni sexu nie było i że niby jak ja mam w ciążę zajść... zaczynam mu współczuć żony....za to ja miałam jakiś wewnętrzny strach
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:A u lekarza byłaś??? Może Cię przewiało? Nie latałaś po górach i lasach z gołymi cycami czasem
?????
.
Nie przypominam sobie nagusieńkiego latania na miotle (do sabatowej pełni jeszcze trochę), czas udawania wodzących na pokuszenie rusałek i nimf wodnych minął bezpowrotnie wraz z urodzeniem pierwszego dziecka, wilkołaki są owłosione...nie, no nic co by usprawiedliwiało latanie nago i przewianie...
Anuśka lubi tę wiadomość
-
marnut wrote:Oho, to jest nowa odmiana Czasu Świra
. Choroba mutuje i się rozprzestrzenia
.
Anuśka, marnut lubią tę wiadomość
-
marnut wrote:Nie byłam i się nie wybieram. Z lekarzami tutaj wolę nie mieć do czynienia, uważam ich za niedouczonych tłuków z Ukrainy i wyrzutków zachodniej Polski w ząbek czesanych
.
Nie przypominam sobie nagusieńkiego latania na miotle (do sabatowej pełni jeszcze trochę), czas udawania wodzących na pokuszenie rusałek i nimf wodnych minął bezpowrotnie wraz z urodzeniem pierwszego dziecka, wilkołaki są owłosione...nie, no nic co by usprawiedliwiało latanie nago i przewianie...
Wiem że coś powinnam Ci w tym miejscu doradzić ale za cholerę nie wiem co
Mam tylko nadzieję że bóle szybko miną
Lecę do tej mojej dentystki.
Miłego dzionka laseczki -
kurcze wiecie co mam nadzieje ze dostane ten euthyrox jutro od gina bo do endo to juz w tym roku na NFZ nie ma szans a w kompie sie partyce posypały i cała naprawa zgarnie 150zł z kolejnej wypłaty wiec nie mam kasy na prywatnego endo
-
Mona_M wrote:Ja myślę, że to od wystawiania doopki na wiatr i spryskiwania się Briesem
Ale łączę się w bólu, bo tak mnie napiernicza kark, głową nie mogę ruszać.
Ania będzie dobrze.
Słuchajcie, a mi sie klepki w mózgu poprzestawiały, robię małżowi awantury bez powodu, oberwał nawet za to że 2 dni sexu nie było i że niby jak ja mam w ciążę zajść... zaczynam mu współczuć żony....
teskt mojego meza zawsze byl.. z tej wscieklosci mi odgryziesz pytona :p -
Zrobiłam badanko - teraz czekać do wieczora na wyniki trzeba, ale to jakoś zleci, ze spotkania na spotkanie a potem z młodym do sklepu po spodnie bo jakoś wygląda jakby woda w piwnicy była...w ciagu 2tygodnie wyrósł ze wszystkich spodni ...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 11:41
Ania_84, Biedroneczka83, Anastazjaaa, marissith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka wrote:U mnie też ten czas przeminął z urodzeniem pierworodnej
Wiem że coś powinnam Ci w tym miejscu doradzić ale za cholerę nie wiem co
Mam tylko nadzieję że bóle szybko miną
Lecę do tej mojej dentystki.
Miłego dzionka laseczki
Nie musisz nic doradzać, ja doskonale wiem co powinnam zrobić - od wczoraj się do tego przygotowuję psychicznie: iść na basen, albo porozciągać się z Sindi.
Mona - te poprzestawiane klepki są mi skądinąd znajome.
Biedroneczko - nie znam się kompletnie na tym, mam jednak nadzieję, że wystawianie recepty pójdzie po Twojej myśli.
-
Biedroneczka83 wrote:hej Smoczyca
gdzie byłaś jak cie nie było
jak sie czujesz
Frej zaciskam kciuki
AAA ja rosnęa bo ciągle coś a to majstry od dachu, a to dziś okna montują, w sumie ciągle coś, a zdrówko całkiem nieźle tylko szybciej się męczę i marudna się robię
ale moje otoczenie musi to przeżyć
a 6 listopada poznam płeć mam nadzieję i już z niecierpliwością przebieram nóżkamiNieukowa lubi tę wiadomość
-
Anuśka wrote:Nie da się
Ja tylko dzisiaj przyjaźniłam się z kibelkiem i już wie że się nie da
Hehehe da się. Się nie ma wyjścia to się da.
Lena a ta siostra dentystka to jakiś dramat. Dlaczego Twój mąż się nie wymiksuje z darmowych usług księgowych?
Maniek dzięki. Ja proszę to moje dziecię, straszę, grożę, macham palcem i błagam o litość. Nic nie działa.
Do mnie może budowlańcy jutro przyjadą (mieli być 15 października, teraz to już niby obiecują że jutro będą...), u mnie na podwórku są dwa stare budyneczki malutkie gospodarcze, mają to wyburzać a jak wyburzą to może wyleją już fundament. Nie cierpię remontów i budów ale trzeba ścierpieć.