My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
Anastazjaaa wrote:Wielkie dzięki
A proszę
Ale dobrze wiesz ze porównywanie sie nie ma sensu
Anastazjaaa lubi tę wiadomość
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
nick nieaktualnyAaaaaa...a ja posta wyżej pisałam o liście do prezentów i mnie się yebłoara wrote:pytałam o listę Twoich badań
.
To lista badań, które mam zrobić z tytułu degradacji łąkotki
, którą walnęłam sobie ze 13lat temu na taternickiej wyprawie obciążona plecakiem 20-25kg .
Momo - ja bym za nic Blondik nie powiedziała, że będzie dobrze: bo może nie być. Każda z nas wie, że plamienia żywoczerwoną krwią poza okresem nie są normalne. Ale czy jest to jeszcze jakieś hormonalne zawirowanie po poronieniu, czy jednak należy się nad tym problemem pochylić - o tym powinien zadecydować mądry lekarz.
Czasem uspokajające poklepanie po plecach może bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo usypia czujność i tyle. Niechże dziewczyna posłucha swojego organizmu, swojej psychiki i zdecyduje - spokojnie czeka dalej czy jednak niepokoi się i idzie do lekarza. -
Mamucik, Maniek - macie serdeczne gratulacje od Smarty
I pozdrowienia dla całego Gangu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2014, 21:34
marnut, Krokodylica lubią tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
nick nieaktualny
-
marnut wrote:Aaaaaa...a ja posta wyżej pisałam o liście do prezentów i mnie się yebło.
To lista badań, które mam zrobić z tytułu degradacji łąkotki, którą walnęłam sobie ze 13lat temu na taternickiej wyprawie obciążona plecakiem 20-25kg .
Momo - ja bym za nic Blondik nie powiedziała, że będzie dobrze: bo może nie być. Każda z nas wie, że plamienia żywoczerwoną krwią poza okresem nie są normalne. Ale czy jest to jeszcze jakieś hormonalne zawirowanie po poronieniu, czy jednak należy się nad tym problemem pochylić - o tym powinien zadecydować mądry lekarz.
Czasem uspokajające poklepanie po plecach może bardziej zaszkodzić niż pomóc, bo usypia czujność i tyle. Niechże dziewczyna posłucha swojego organizmu, swojej psychiki i zdecyduje - spokojnie czeka dalej czy jednak niepokoi się i idzie do lekarza.
ale to masz teraz jakieś problemy z tego tytułu czy do końca ciąży pokuśtykasz? -
nick nieaktualnyNiech nie myśli tylko wracamomo1009 wrote:Lepiej, na razie robi sobie przerwę od myślenia o staraniach, ale myśli o powrocie do nas
.
Ara - ja tak przekuśtykałam 13 lat, więc jeszcze rok się przeturlam. Nikt nie będzie robił mi rezonansu czy RTG jak jestem w ciąży, więc trzeba czekać.
momo1009 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Nieukowa piękna bombka, Sebastian napewno bedzie zadowolony bo uwielbia urządzać swój pokój. Uwielbia takie gadżety i kocha Święta i wszystko co sie z nimi kojarzy. I bedzie miał piękna pamiątkę.Nieukowa wrote:Elo laseczki... zdycham, wstałam dziś o 4:00 żeby zrobić dla szefa raport z którym zalegam, a który miałam robić wczoraj [zasnęłam nad kompem...].
Ale za to wyjdę sobie przed czasem żeby odespać, pod pretekstem wizyty u gina (tę prawdziwą mam po południu) >
Marnut co ty masz za dziwny suwaczek? Ciążowy mi tu zakładaj, ale już!
A avatarek super :*
Maniek podziwiam, że jesteś takim kwiatem lotosu, to ja się tu już stresuję za twoj test i nawet ja bym ci nasikała (ucieszyłabyś się, bo wyjdą 2 kreski w moim stanie) ale nie wiem czy to by było miarodajne... oby tak
Cati jak samopoczucie? Mi powoli mdłości mijają, a przynajmniej zdarzaja się rzadziej i mniej intensywne...
Pati, mogę wysłać bratu karczochową bombkę na święta?
Umiem o takie robić: http://www.aisab.pl/wp-content/uploads/2012/12/DSC00990-bombka-karczoch.jpg
[/url]
****gang 18+**** -
Ech tez bym chciała tak wcześnie zasypiać - a ja to chociaż nie wiem jak byłabym zmeczona to i tak koło polnocy ....
Wkurza mnie to jak tak jak dzis W dawno chrapie. Taki typ ze przyłoży glowe do poduszki i chrap juz ....
Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
marnut wrote:Niech nie myśli tylko wraca.
Ara - ja tak przekuśtykałam 13 lat, więc jeszcze rok się przeturlam. Nikt nie będzie robił mi rezonansu czy RTG jak jestem w ciąży, więc trzeba czekać.
mamuty to jednak twarde sztuki
Lena83, marnut lubią tę wiadomość
-
Myśle ....
W weekend mamy zamiar powiedziec rodzicom o problemie naszym. Wiem ze teściowa strasznie to przezyje - juz mi jej szkoda
Po dzisiejszej sytuacji mysle co piwiedziec naszej A. Ona mysli ze na pewno i za chwile bedzie brat ( nie pytajcie czemu akurat brata sobie wymyśliła bo nie wiem dlaczego). Chyba trzeba Jej cos powiedziec zeby ostudzić jej plany i przygotowac na czekanie.
Tylko co?Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. -
Ara - badania w trakcie .
Potrwają przynajmniej jeszcze 2-3 miesiace. Konsultacje jak dobrze pojdzie za jakies 3-4 miesiace ...
A potem jak nadzieja to kuracje długie pewnie W. Znowu badania ....
A oni czekają na wiesci wiec nie na sensu milczeć ....
Rodzice W uwielbiają nasza A ale biologicznymi dziadkami jeszcze nie sa pomimo 70 tki liczyli na nas w tej kwestii i bardzo kibicowali .... Snuli juz plany jaki wózek kupią ...Może kiedyś ICSI: http://ovufriend.pl/pamietnik/milosc-to-zadanie-ktore-bog-wciaz-nam-wyznacza,144
Niech nasza droga będzie wspólna. Niech nasza modlitwa będzie pokorna. Niech nasza miłość będzie potężna. Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
