My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMANIEK wrote:Marnut nienadinterpretuj moich słów ....w odp na ostatnie zdania....nie pozbawiam nikogo nadziei i wczesniej juz o tym pisałam dobrze wiesz.
i tak jak mówiłam nie znasz mnie i nie wiesz czy bardzo czy nie bardzo przechodziłam starania..beczałam jak był negatywny test, dół w pierwsze dni @ - owszem ale bez przesady, nie ja pierwsza i pewnie nie ostatnia.....
No i że zacytuję "także to że Nastka pisze że jest urealniona to jedno bo to co napradę czuje to drugie" - skąd ten pomysł? Bo ja uważam, że ludzie w pełni sił umysłowych wiedzą jak się czują i piszą o tym wprost, po co mamy się tu nawzajem oszukiwać?
I nie nadinterpretuję Twoich słów - Nastka miała doła a Ty jej dowaliłaś w tym momencie, ot co.
-
nick nieaktualnyAsiula86 wrote:Wiecie, u mnie to nie jest aż taki problem ceny, tylko niestety nie w każdej sukience wyglądam ładnie przez moją figurę... tyłek typu Jennifer Lopez
ech... dzisiaj zmierzyłam chyba ze 20, a tylko dwie mogłyby być... a jakoś uparłam się tym razem na sukienkę
Asiula86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misi@ wrote:I bardzo dobrze, że się uparlaś..ja od 10 lat chodzę w samych sukienkach i spodniczkach i czuje się w tym świetnie...choć mama za glowę się trzyma, jak zimą chodzę tak ubrana ;p Na razie żaden Wilk się nie przypałętał ;p
No ja to w spodniach zawsze
A sukienka nie jest to dla mnie najlepsza opcja... już lepiej spódnica i jakaś ładna bluzeczka... no, ale biorąc pod uwagę to, że jestem naprawdę uparta, to w tym roku sukienkatym bardziej, że podobno to ma być duża Wigilia i później jakiś afterek
Do jutra Dziewczyneczki! :*Misi@, Krokodylica lubią tę wiadomość
Słabość jest siłą w nas...
Starania od 2014
2014-2015 6 cykli stymulowanych (w tym 2 inseminacje)
2015-2019 4 procedury in vitro (w tym 11 transferów)
2020-2023 5 transferów po porodzie
2024 5ta procedura in vitro 1 transfer
5 ❄️ czeka
Łącznie 17 transferów
23.10.2015 puste jajo płodowe 2BB
31.12.2018 ciąża biochemiczna 4AA
08.08.2022 ciąża biochemiczna 3AB
10.2019 Synek (4BA) ❤️
Never give up
13.11.2024 transfer 4BA
10 dpt beta 84,8
12 dpt beta 122,0
14 dpt beta 294,5
17 dpt beta 1.247,0
22 dpt beta 5.900,0 GS 10,8mm YS 2,9mm
26 dpt CRL 2,5mm, FHR 107
29 dpt beta 22.515,0
30 dpt CRL 5,9mm
-
Ara ja też życzę wszysykiego najzieleńszeg
Trzymam kciuki za wszystkie co sie jutro do gina, dentysty czy innego sadysty.
Dziewczyny a IUI w Polsce jest płatne czy refundowane?
Edit: poszłyście spać, to sobie zapytalam wujka googla i już wiem że jest refundowane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2014, 23:05
Ania_84, ara lubią tę wiadomość
**********************Gang 18+***********************
-
marnut wrote:Pewnie, że nie pierwsza i nie ostatnia. Cała reszta cykli też nie najlepiej (zwłaszcza jak się owu zechciała pojawić po 20dc a Ty już uważałaś cykl za stracony), ale może Ty po prostu pesymistka od urodzenia
.
No i że zacytuję "także to że Nastka pisze że jest urealniona to jedno bo to co napradę czuje to drugie" - skąd ten pomysł? Bo ja uważam, że ludzie w pełni sił umysłowych wiedzą jak się czują i piszą o tym wprost, po co mamy się tu nawzajem oszukiwać?
I nie nadinterpretuję Twoich słów - Nastka miała doła a Ty jej dowaliłaś w tym momencie, ot co.
1) wiem ze wtedy owulacji nie było więc cykl był stracony.
2) zaraz mi wmówisz ze celowo i z zamiarem chciałam zdolowac nastke.... Marnut na litość boska co Ty gadasz, zapisałam się na forum nie po to żeby komuś dowalac ani żeby mi dowalano, pisze jak było u mnie nie wymyślam nie wydaje mi się napisałam ze mnie cyc bolał bo tak było i tyle.
Maniek
-
Witam się i zdążyłam nadrobić sprzeczke Marnut i Manka - mniej więcej w połowie uznała., że tak naprawdę chodzi tu o rację, bo nic innego się nie przeplata.. Każda z nas stara się pomóc, czasem ta pomoc jest nietrafiona, czasem bardzo. Z doświadczenia wiem że można mówić i mówić a czasem się i tak "wie swoje"..
Pati to przyspieszacie - i super byle do przodu!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 01:06
Blondik, Pati Belgia, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
witam wszystkie, trzymam za Was kciuki i za Anastazję szczególnie, jest duża szansa, że to ciąża!!!
przeżyłam to co Ty kochana, wiem, jak to jest czekać po stracie na kolejne malenstwo.
choc mój cykl wszyscy tez skreslaja ja mam nadzieje;)
milego dnia;)Anastazjaaa, MANIEK, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Hej laseczki.
Miałam się dzisiaj wyspać, ale jednak obudziłam się rano i postanowiłam zbałamucić małżaWyśpię się w innym wolnym terminie
Marnut i Maniek tak piszecie że Nastka to i Nastka tamto aż mi narobiłyście nadziei że wróciła NasturcjaNaopowiadała nam kiedyś że wraca z Indii do GB, miała lecieć malezyjskimi liniami, tam same tajfuny a ona zlikwidowała konto i tyle ją było widać. No i teraz często myślę co tam u niej
A w kwestii sukienek to ja właśnie stwierdziłam że ładnie mi w nich i czuję się kobieco i od kilku miesięcy pomału (aczkolwiek coraz częściej) zaczynam w nich chodzić
Anastazja coś czuję że zielono będzie w tym cyklu
Marnut dostałam testyDziękuję
Taką mają piękną zieloną kropkę że aż szkoda będzie je marnować na moje negatywy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 07:10
Anastazjaaa, Krokodylica lubią tę wiadomość
-
hej laseczki, nieszczęść ciąg dalszy, nie było mnie od poniedziałku bo,
przemieliłam sobie palec blenderem
nie pytajcie jak to zrobilam bo sama do końca nie zarejestrowałam jak to się stało, teraz już będę pamiętać że nie wygrzebuje się masy z blendera jeśli został włączony do kontaktu, bo może się sam włączyć
całe szczęście kość i paznokieć cały, ale na opuszku palca mam 5 szwów i dwa stripy (takie plastry do szycia) normalnie mielonea jeszcze do tego dostałam stanu podgorączkowego bo organizm źle przyjął szczepionkę na tężec i w miejscu szczepienia mam czerwony bolący bąbel
ogólnie lipa jak nie wiem co, boję się że że mi chooj strzeli cykl przez to wszystko
a co u Was?
tempki ignorowałam, żeby nie psuć wykresu bo od wczoraj są naprawdę wysokieWiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 07:48
-
aha pani gin powiedziała, że jest wszystko ok, oczywiście mówiła żeby przeczekać dwa miechy bo: wie pani okres jesienny jest taki zły na zachodzenie w ciążę bo tyle zarazków w powietrzu a poronić można z byle czego....
hehe głupia naiwna, oczywiście że czekać nie będę
mówiła tez że nie potrzebuje póki co żadnych wspomagaczy, bo jak zarodek jest zdrowy to ciąża się utrzymano cóż to próbujemy dalej.......
-
wiem, do owulki jeszcze trochę więc mam nadzieję, staram się nie brać dużo przeciwbólowych, dziś wzięłam tylko ketonal ale to przeciwzapalnie żeby temperatura spadła i zobaczymy.... cóż jakby głupota umiała latać, to pracę w cyrku bym dostała
-
nick nieaktualnyHej
!
MANIEK wrote:1) wiem ze wtedy owulacji nie było więc cykl był stracony.
2) zaraz mi wmówisz ze celowo i z zamiarem chciałam zdolowac nastke.... Marnut na litość boska co Ty gadasz, zapisałam się na forum nie po to żeby komuś dowalac ani żeby mi dowalano, pisze jak było u mnie nie wymyślam nie wydaje mi się napisałam ze mnie cyc bolał bo tak było i tyle.
Maniek - nie o Twoich owulacjach tu mowa, ale na monitoringu wtedy nie byłaś i nie wiesz, czy owu była czy nie. A temp na nią wskazuje.
Jeśli było jak mówisz i z doskoku wskoczyłaś na forum komentując przypadkowy post - trudno. Niecelowo, ale dowaliłaś jak łysy grzywą o kant stołu (zdarza się) - na co zwróciłam Ci uwagę. I jak już dobrnęłaś do domu i usiadłaś na forum o tej 19, to nawet nie cofnęłaś się, żeby zobaczyć o co chodziło i czemu zwróciłam Ci uwagę, że może nie tego Anastazja akurat oczekiwała. Za to zaczęłaś tworzyć teorię o jakimś "wprowadzaniu realizmu" w życie zdołowanej Nastki, później stwierdziłaś, że "co innego Nastka pisze a co innego czuje", następnie zaczęłaś odwoływać się do swoich doświadczeń w przypadku jednej krechy ("dół jak chooj", "przepłakana niedziela", "nie wiadomo co gorsze" nadzieja czy jej brak itd) po to, żeby zaraz się z tego wycofać i dowodzić, że przecież świetnie przechodziłaś niepowodzenia... kosmos
. Kosmos i chaos. I po co? W końcu wystarczyło jedno zwykłe zdanie "sorry Nastka, głupio wyszło".
Dlatego Twoje podejście jest dla mnie niepojęte. -
marnut wrote:Hej
!
Maniek - nie o Twoich owulacjach tu mowa, ale na monitoringu wtedy nie byłaś i nie wiesz, czy owu była czy nie. A temp na nią wskazuje.
Jeśli było jak mówisz i z doskoku wskoczyłaś na forum komentując przypadkowy post - trudno. Niecelowo, ale dowaliłaś jak łysy grzywą o kant stołu (zdarza się) - na co zwróciłam Ci uwagę. I jak już dobrnęłaś do domu i usiadłaś na forum o tej 19, to nawet nie cofnęłaś się, żeby zobaczyć o co chodziło i czemu zwróciłam Ci uwagę, że może nie tego Anastazja akurat oczekiwała. Za to zaczęłaś tworzyć teorię o jakimś "wprowadzaniu realizmu" w życie zdołowanej Nastki, później stwierdziłaś, że "co innego Nastka pisze a co innego czuje", następnie zaczęłaś odwoływać się do swoich doświadczeń w przypadku jednej krechy ("dół jak chooj", "przepłakana niedziela", "nie wiadomo co gorsze" nadzieja czy jej brak itd) po to, żeby zaraz się z tego wycofać i dowodzić, że przecież świetnie przechodziłaś niepowodzenia... kosmos
. Kosmos i chaos. I po co? W końcu wystarczyło jedno zwykłe zdanie "sorry Nastka, głupio wyszło".
Dlatego Twoje podejście jest dla mnie niepojęte.
Marnut znów zaczynasz??? nie chce mi się już komentować tego co piszesz bo za wszelką cene chcesz wszystkim udowodnić swoją rację.Ja uważam inaczej i uszanuj to poprostu. Dysputy na ten temat są bez sensu bo na tym forum nie o to chodzi.
Jeśli Nastka poczuła by się urażona to sama by mi powiedziała/napisała że tak jest więc poprostu zostaw już ten temat za sobą i tyle.
LaRa, Blondik lubią tę wiadomość
Maniek