My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny...ja też nie zdążyłam
No cóż czekam na kolejną 3300 może się uda
Arienna kupiłam tę pomadkę o której pisałaś...była w rossmanie za 43 zł..promocjatylko nie wiem, czy udało mi się trafić w kolor, bo ja się boje tych testery na me usteczka nakładać
Ja już wszystkie prezenty mam kupione..teraz będe pakować..no może w przyszłym tyg
Dziewczyny wymyślcie coś plisss bym też mogła zaciążyć
Acha ja piję Infolic w gorącej wodzie przegotowanej, bo mi zimno i tak oto się rozgrzewam...czy nie traci on swoich właściwości?mimimka lubi tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Dziewczyny wymyślcie coś plisss bym też mogła zaciążyć
Acha ja piję Infolic w gorącej wodzie przegotowanej, bo mi zimno i tak oto się rozgrzewam...czy nie traci on swoich właściwości?
A seksu próbowałaś ?????
Nie wiem czy w gorącej można to rozpuszczać... Ja zawsze piłam z zimną wodą.Misi@, ara, mimimka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Misi@ wrote:
Arienna kupiłam tę pomadkę o której pisałaś...była w rossmanie za 43 zł..promocjatylko nie wiem, czy udało mi się trafić w kolor, bo ja się boje tych testery na me usteczka nakładać
mam tak samo, zawsze na oko
mimimka wrote:Arienna, nieeeeee owu ksiezycowa i biologiczna nie pomoga w poczeciu blizniakow haha;)) A przynajmniej ja o tym nie slyszalam hmmm:P
kurde tego się obawiałamMisi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej Babeczki.
Tęskniła któraś za mną? Pewnie nie. Spoooko i tak mam doła. Tak mi się płakać chce.... Sama nie wiem dlaczego.
Przeczytałam ten artykuł o czworaczkach i płakałam, teraz siedzę w domu i bym płakała. Jeżu muszę odstawić tą Luteinę. Na szczęście jeszcze tylko jutro.
Pozdrawiam cieplutko :* -
nick nieaktualnyAni86 wrote:Marnut mnie korci kupic sobie olej lniany, ale tu w UK w sklepach tego nie ma, wiec chyba będę musiała poszukać w necie.
Nie kupuj, Ani, bez sensu. Żeby olej lniany działał musi być nierafinowany i tłoczony na zimno - a taki olej wymaga specjalnego przechowywania i rozlewania, żeby zachował właściwości. W Polsce jest chyba tylko jedna firma, która sprzedaje PRAWDZIWY lniany olej (nazywa się budwigowy i tylko ten ma przewagę Omega 3 nad Omega 6, bo w tym tkwi sekret) w formie wysyłkowej. Pod jakimś specjalnym ciśnieniem tłoczą to do ciemnych butli, pakują w styropian, żeby zachować odpowiednią temperaturę (niską, bo olej lniany się w lodówce przechowuje) i wysyłają ekspresowo kurierem. Nie wiem, czy za granicę by wysłali, bo mógłby dotrzeć do Ciebie towar bezwartościowy - "ogrzany" olej lniany nie zachowuje swoich dobroczynnych właściwości.
Przynajmniej tak rozumiem to, co napisane na blogach i stronach producenta. Doczytaj, ale żebyś sobie bubla nie kupiła. Jest pełno olejów lnianych z przewagą Omega 6 nad Omega 3, ale jest to mniej-więcej tak samo wartościowe, jak olej rzepakowy z półek Tesco
.
Momo - następna co coś chce. Miło mi, że moja szopa na łbie wrażenie robi, na mnie też - co rano szczególnie
. A tak z moich ulubionych anegdotek - mój Małż kupił mi kiedyś karmnik dla ptaków (zażyczyłam sobie) ze strzechą. Postawiłam na balustradzie na balkonie (przy sypialni) i któregoś razu mój Małż się budzi zaspany bladym świtem, jego wzrok padł na ową strzechę na balkonie i pierwsza myśl brzmiała "Aga tak wcześnie wyszła na fajkę???"
momo1009, ara lubią tę wiadomość
-
Mona_M wrote:Hej Babeczki.
Tęskniła któraś za mną? Pewnie nie. Spoooko i tak mam doła. Tak mi się płakać chce.... Sama nie wiem dlaczego.
Przeczytałam ten artykuł o czworaczkach i płakałam, teraz siedzę w domu i bym płakała. Jeżu muszę odstawić tą Luteinę. Na szczęście jeszcze tylko jutro.
Pozdrawiam cieplutko :*
Mona słońce... Nie płakusiaj.... Tulam mocniacho... Albo płakusiaj czasem trzeba troszkę pobuczeć, to wtedy jest lepiej...Buziole
Mona_M lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMona_M wrote:Hej Babeczki.
Tęskniła któraś za mną? Pewnie nie. Spoooko i tak mam doła. Tak mi się płakać chce.... Sama nie wiem dlaczego.
Przeczytałam ten artykuł o czworaczkach i płakałam, teraz siedzę w domu i bym płakała. Jeżu muszę odstawić tą Luteinę. Na szczęście jeszcze tylko jutro.
Pozdrawiam cieplutko :*
Ty tam się o pieszczoty nie dopraszaj, bo Cię zaraz na śmierć zagłaszczemy.
Ale "jeŻu" mnie rozwaliło - kolejne "tyłem mocno", Kochana!
A właśnie - co z Pati? -
nick nieaktualnyMona tulam...wiem co czujesz mi dziś kilka razy łza się zakręciła..
I nawet pomyslalam o czymś strasznym..
Mianowicie ide do domu obładowana trzy siaty jedna z ramienia mi ciągle się suwała..i nagle patrzę a koło domu rozdeptana kupa..instynktownie ominelam..poczym pomyslalam ... co ja zrobiłam powinnam w nią wdepnąć...też chcę mieć gówniany dzień jak Maniek! ( a potem wiadomo co)
I serio zatrzymałam się, ale potem wirtualnie stuknelam się jedną z tych siat w mą łepetynę i pomyślalam idź to nie tak działa! To musi być przypadek, wypadek..ech nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale poszlam dalej ;( ech ... byłam tak bliskomomo1009, Blondik, ara lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Nie kupuj, Ani, bez sensu. Żeby olej lniany działał musi być nierafinowany i tłoczony na zimno - a taki olej wymaga specjalnego przechowywania i rozlewania, żeby zachował właściwości. W Polsce jest chyba tylko jedna firma, która sprzedaje PRAWDZIWY lniany olej (nazywa się budwigowy i tylko ten ma przewagę Omega 3 nad Omega 6, bo w tym tkwi sekret) w formie wysyłkowej. Pod jakimś specjalnym ciśnieniem tłoczą to do ciemnych butli, pakują w styropian, żeby zachować odpowiednią temperaturę (niską, bo olej lniany się w lodówce przechowuje) i wysyłają ekspresowo kurierem. Nie wiem, czy za granicę by wysłali, bo mógłby dotrzeć do Ciebie towar bezwartościowy - "ogrzany" olej lniany nie zachowuje swoich dobroczynnych właściwości.
Przynajmniej tak rozumiem to, co napisane na blogach i stronach producenta. Doczytaj, ale żebyś sobie bubla nie kupiła. Jest pełno olejów lnianych z przewagą Omega 6 nad Omega 3, ale jest to mniej-więcej tak samo wartościowe, jak olej rzepakowy z półek Tesco
.
Momo - następna co coś chce. Miło mi, że moja szopa na łbie wrażenie robi, na mnie też - co rano szczególnie
. A tak z moich ulubionych anegdotek - mój Małż kupił mi kiedyś karmnik dla ptaków (zażyczyłam sobie) ze strzechą. Postawiłam na balustradzie na balkonie (przy sypialni) i któregoś razu mój Małż się budzi zaspany bladym świtem, jego wzrok padł na ową strzechę na balkonie i pierwsza myśl brzmiała "Aga tak wcześnie wyszła na fajkę???"
Musze sprawdzić jakiej firmy ja mam bo ja pije olej lniany, bo po pierwsze uwielbiam gziczek z olejem lnianym i sam chclebek w nim moczony też, a po druie podobno reguluje gospodarke hormonalną! -
mimimka wrote:
Mm do was pytanie- czy wy się kiedyś spotkałyście ze tak powiem w realu?
A było takie spotkanie, a owszem
Jakoś w październiku jechałam ze znajomymi na kilkudniowy coroczny wypad w Bieszczady, a jako że Marnut tam rezyduje, udało nam się spotkać
Łatwo nie było, bo pogoda nie sprzyjała, lało i grzmiało, ale w jeden dzień się trochę rozpogodziło i pobiegałam sobie za Mamutem z gęstym blond włosem i jej Mężem po górach. No i była kawka i ciastka
Super takie spotkanie, baaaardzo miło wspominam i szczerze mam nadzieję, że uda nam się zorganizować zlot w większym gronie
Mona no jak miałyśmy nie tęsknić, jak Cię nie było?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 16:54
Mona_M lubi tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMona, dzięki że pytasz, ale zupełnie średnio
. Ja też ryczałam dziś jak bóbr. Oglądając "Mulan"
. No i cały czas wisi nade mną wizja tęczy...
Misia - sprawdź czy Twój olej ma więcej Omega 3 od Omega 6 - ale jeśli nie nazywa się "budwigowy", to idę o zakład, że nie ma. Takie oleje nie są złe, ale... tak naprawdę to brak kwasów Omega 3 (i zbyt dużo kwasów Omega 6) w naszej diecie powoduje duże zawirowania zdrowotno - hormonalne, więc jeśli spożywasz olej, który ma więcej Omega 6 niż 3, to tak naprawdę nie robisz nic co mogłoby poprawić stan Twoich hormonów i zdrowia.
Momo - też miło wspominam, i z jednej strony chciałabym Cię zobaczyć w przyszłym roku, z drugiej - życzę Ci tych bliźniaków a wtedy nie wyrobisz z wyjazdem
.
Mona_M, momo1009 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymarnut wrote:Mona, dzięki że pytasz, ale zupełnie średnio
. Ja też ryczałam dziś jak bóbr. Oglądając "Mulan"
. No i cały czas wisi nade mną wizja tęczy...
Misia - sprawdź czy Twój olej ma więcej Omega 3 od Omega 6 - ale jeśli nie nazywa się "budwigowy", to idę o zakład, że nie ma. Takie oleje nie są złe, ale... tak naprawdę to brak kwasów Omega 3 (i zbyt dużo kwasów Omega 6) w naszej diecie powoduje duże zawirowania zdrowotno - hormonalne, więc jeśli spożywasz olej, który ma więcej Omega 6 niż 3, to tak naprawdę nie robisz nic co mogłoby poprawić stan Twoich hormonów i zdrowia.
Momo - też miło wspominam, i z jednej strony chciałabym Cię zobaczyć w przyszłym roku, z drugiej - życzę Ci tych bliźniaków a wtedy nie wyrobisz z wyjazdem
.
-
nick nieaktualnyA wcześniej kupowalam olej lniany z Grodziska wielkopolskiego z firmy Olejarnia...moja mama od dziecka tam kupowała. Mowiła, ze oni robia zgodie z tradycją. I ten olej smakuje zupełnie inaczej niż ten, który mi maz kupił. Ten nie ma smaku, a tamten taki gorzki orzechowy smak. No i ma ważność tylko 2 miesiące od produkcji. A ten kupił Marcin w listopadzie, a ważność ma do marca. Był niby drogi, ale chyba jednak wolę tamten.
Może dlatego, że od dziecka, bylam nim faszerowana :p I to są moje smaki dzieciństwa :p