WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
My ... tuż przed i tuż po 30'tce ...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnuśka ja z reguly tez mam skape miesiaczki, z reguly 3 dni czasem 4 max i to zawsze na tamponach najmniejszej chlonnosci:) Myslisz ze przez to niektore cykle moga byc bezowulacyjne? I napisz jeszcze, bierzesz inofolic czy te wasze super ziółka? Bo moze ja tez powinnam sie czyms wspomoc, ale slyszalam ze inofolic jest glownie dla kobiet z zespolem policystycznych jajnikow i czymstam jeszcze a u mnie jest wszystko ok i troche sie boje;)))
A co do tego, ze wszystkie sa tu walniete...coz po kilkunastu mituach z wami, wiedzialam ze trafilam idealnie:D Bo na innych forach laski lamentuja albo zamulaja albo cos a tu jest przynajmniej wesolo i od razu czlowiek sie luzuje zamkast fiksowac:D No i fajnie ze dziewczyny sobie odpowiadaja, ze nikt nikogo nie ocenia, nie oskarza, nie obraza itd, bo wiadomo ze z babami roznie bywa:(
Anuśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMimimka jakkolwiek to zabrzmi, badz spokojna. Staracie sie dopiero od dwóch cykli a o nieplodnosci czy podejrzeniach nieplodnosci mozna mówić po roku regularnego współżycia (minimum 2,3 razy w tygodniu). Macie jeszcze sporo czasu i na pewno wam sie wkrótce uda. Trzymam kciuki.
U nas wlasnie minal rok staran i nadal nic a mój mąż za każdym razem, kiedy dostaję @, przeprasza. I wiecie co? Po roku czasu mam wszystko w dupie, ze się tak brzydko wyrażę. Jak mieszkaliśmy na Filipinach to wariowałam dosłownie i dostawalam w leb a teraz jestem tak totalnie obojetna na ciążę, brzuszki i cudze dzieci, ze aż wręcz sie martwię ta swoja znieczulicą. Mimo mojej obojętności, nadal nas nie zaskoczyło.
mimimka lubi tę wiadomość
-
Blondik wrote:u nas bezwietrznie i ciepło...było piękne różówo czerwone niebo;) nawet psina zadowolona oglądała chmurki teraz wieczorem;)
Masz racje, Niebo dzis u nas cudowne
dzień tez piękny
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
Na skąpe miesiączki ciocia Anuśka poleca lampeczkę ohydnego czerwonego wytrawnego wina, witaminkę D w kapsułkach, Omega3 w kapsułkach i nie pamiętam co tam jeszcze brałam... aaaaa zestaw witamin dla staraczek Femibionmimimka wrote:Anuśka ja z reguly tez mam skape miesiaczki, z reguly 3 dni czasem 4 max i to zawsze na tamponach najmniejszej chlonnosci:) Myslisz ze przez to niektore cykle moga byc bezowulacyjne? I napisz jeszcze, bierzesz inofolic czy te wasze super ziółka? Bo moze ja tez powinnam sie czyms wspomoc, ale slyszalam ze inofolic jest glownie dla kobiet z zespolem policystycznych jajnikow i czymstam jeszcze a u mnie jest wszystko ok i troche sie boje;))) Ja brałam Inofolic i Dong Quai na owulację właśnie... A jeśli chodzi o to że czułaś owulkę to ja też zawsze czułam. Jajniki grały aż miło, niestety jak zaczęłam mierzyć tempkę okazało się że one bolą jak rośnie pęcherzyk i one rosły ale nie pękały
mimimka, marissith lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTaka tam witaj wśród nas 18stek
Anuśka dla mnie medycyna jest niepojęta a i tak to nic w porównaniu z cudem poczęcia, bo ileż razy to sie czytało o takich parach, które starały sie latami i nic, in vitro i nic a potem złożyli papiery o adopcję i bach - ciąża naturalna.
Anuśka, mimimka, Taka tam, marissith lubią tę wiadomość
-
To ja polecę Adamem...Ani86 wrote:Taka tam witaj wśród nas 18stek
Anuśka dla mnie medycyna jest niepojęta a i tak to nic w porównaniu z cudem poczęcia, bo ileż razy to sie czytało o takich parach, które starały sie latami i nic, in vitro i nic a potem złożyli papiery o adopcję i bach - ciąża naturalna.
Bo w tej kwestii..."Czucie i wiara silniej mówi do mnie niż mędrca szkiełko i oko"
Ani86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnuśka no ale wychodzi na to ze na dwoje babka wrozyla;) A moze wystarczy tez brac vibovit? Bo moze to tylko nasza psychika i moze to efekt placebo- wydaje ci sie ze cos tam podzialalo i zaskakujesz! Ja juz sama nie wiem, a co do mojej owulki to nigdy nie mialam monitorongu, moj gin odeslal mnie z kwitkiem i powiedzial 2 miesiace temu ze mam o ciazy nie myslec, nie kombinowac i po prostu sie bzykac i mam przyjsc jak juz bede w ciazy, no madry on? no same powiedzcie hehehehe:)))
Ani86 tak szczerze mowiac to zazdroszcze podejscia, ja tez bym chciala miec to w dupie. Poza tym mysle, ze czasem nam sie wydaje ze mamy to w dupie ale gdzies to z tylu glowy siedzi i cholerstwo przeszkadza w zajsciu w ciaze. Mamy zryte czosnki i pewnie dlatego sie nie udaje:D Ale tak trzymaj z tym podejsciem bo moze dzieki niemu juz niedlugo bedzie fasol:)))) -
nick nieaktualny
i dopiero zaczynamy starania
